Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Applejoy wrote:Dziewczyny u Was tez tak brzydko i nieprzyjemnie?
Wczoraj na szkole rodzenia nasłuchałam się o laktacji to jestem jeszcze bardziej przerażona 😱 dostałyśmy paczki z niebieskiego pudełka, w tym butelke także spoko bo już jeden zakup na początek odpada. Zastanawiam się jaki smoczek kupić? Co polecicie? Czy nie ma to zbyt dużego znaczenia czy taki czy siaki..3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
27.08.20r. [*]
27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
7.07.16r. [*]
3.08.15r. [*]
-
Applejoy chyba masz rację, bo już mnie kopię po żołądku i żebrach... No i czasami czuję spory ucisk. Martwi mnie tylko to, że przez wymioty brzuch się spina.
U mnie też paskudna pogoda
Baileys my się dopiero wybieramy na ten film, ale recenzje ma średnie. Mimo wszystko mam ochotę to zobaczyć.
Ola w takim razie jeśli mi nie przejdzie, to będę musiała wybrać się wcześniej do lekarza, bo problemy z szyjką to ostatnie, czego mi trzeba.👩36 lat 🧑39 lat
1 ❄️
7 dpt - beta <1 💔
8.02.2025 - transfer blastocysty 2.1.1 🤞❤️
14.09.2024 - transfer blastocysty ❄️
9 dtp - beta 32 mIU/ml
11 dpt - beta 75 mIU/ml
13 dpt - beta 225 mIU/ml
16 dpt - beta 1028 mIU/ml
18 dpt - beta 1804 mIU/ml
20 dpt - beta 2872 mIU/ml
24 dpt - pęcherzyk 0,94 cm
14.10 - pusty pęcherzyk 💔
kwalifikacja z MZ - 10.06
21.08.2023 - transfer blastocysty 3AA ❄️ 💔
lipiec 2023 - transfer odwołany - za niski progesteron 😞
luty 2023 - poronienie naturalnej ciąży
22.07.2019 - urodził się Leon
13.11.2018 - transfer blastocysty 4AA
październik 2018 - Salve - ivf
sierpień 2018 - histeroskopia ok
kwiecień 2017 - hsg ok
starania od 2014 -
Smerfelinka wrote:
Wczoraj niestety fatalnie się czułam. Mam okropną zgagę, wróciły mdłości i wymioty. Później niestety brzuch mi twardniał. Pewnie od wymiotowania. Czy któraś z Was też się z tym znów zmaga?
Tak ja wczoraj też wymiotowałam i ogólnie czułam się mega osłabiona, gdybym mogła spałabym cały dzień. Zgaga jest moim nieodłącznym elementem w ciągu dnia, męczy mnie praktycznie 24 h i nic mi tak bardzo nie dokucza jak właśnie to.
Myślę, że wczorajsE samopoczucie można zwalić na pogodę, zresztą dziś też nie ma szału.3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
27.08.20r. [*]
27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
7.07.16r. [*]
3.08.15r. [*]
-
Sylvka wrote:Tak ja wczoraj też wymiotowałam i ogólnie czułam się mega osłabiona, gdybym mogła spałabym cały dzień. Zgaga jest moim nieodłącznym elementem w ciągu dnia, męczy mnie praktycznie 24 h i nic mi tak bardzo nie dokucza jak właśnie to.
Myślę, że wczorajsE samopoczucie można zwalić na pogodę, zresztą dziś też nie ma szału.
Sylvka a brzuch Ci od tego nie twardniał? Bo mnie najbardziej zmartwiło to, że później bardzo to odczułam. Niestety dziś znów zgaga od rana...👩36 lat 🧑39 lat
1 ❄️
7 dpt - beta <1 💔
8.02.2025 - transfer blastocysty 2.1.1 🤞❤️
14.09.2024 - transfer blastocysty ❄️
9 dtp - beta 32 mIU/ml
11 dpt - beta 75 mIU/ml
13 dpt - beta 225 mIU/ml
16 dpt - beta 1028 mIU/ml
18 dpt - beta 1804 mIU/ml
20 dpt - beta 2872 mIU/ml
24 dpt - pęcherzyk 0,94 cm
14.10 - pusty pęcherzyk 💔
kwalifikacja z MZ - 10.06
21.08.2023 - transfer blastocysty 3AA ❄️ 💔
lipiec 2023 - transfer odwołany - za niski progesteron 😞
luty 2023 - poronienie naturalnej ciąży
22.07.2019 - urodził się Leon
13.11.2018 - transfer blastocysty 4AA
październik 2018 - Salve - ivf
sierpień 2018 - histeroskopia ok
kwiecień 2017 - hsg ok
starania od 2014 -
Smerfelinka wrote:Sylvka a brzuch Ci od tego nie twardniał? Bo mnie najbardziej zmartwiło to, że później bardzo to odczułam. Niestety dziś znów zgaga od rana...
Ja miałam wizytę dopiero po 4 dniach, twardniał mi brzuch i czułam taki ból w podbrzuszu. Jeśli masz zgagę i takie kwaśne metaliczne odbijanie to warto to sprawdzić. Mam nadzieję, że u Ciebie będzie jednak ok. Fakt na tym etapie maluszek może uciskać, mój kopie po żebrach łobuziak i po żołądku. -
Smerfelinka wrote:Hej! Czytałam Was ostatnie dni, ale co zaczynałam pisać, to musiałam przerwać. W poniedziałek wybrałam się w końcu do tk maxx i kupiłam kilka super książeczek po angielsku, ale też cudne materiałowe śliniaczki/chustki pod szyjkę
Mogłabym na tym dziale dziecięcym spędzić wiele godzin
Aż szkoda, że nie miałam za dużo czasu.
Wczoraj niestety fatalnie się czułam. Mam okropną zgagę, wróciły mdłości i wymioty. Później niestety brzuch mi twardniał. Pewnie od wymiotowania. Czy któraś z Was też się z tym znów zmaga?
Super, że wrzuciłyście swoje listy apteczne. Spróbuję odnaleźć moją i może uda mi się coś do tego dodać, ale póki co uzupełniam swoje braki dzięki Wam
Ja tez bylam w sobote w tk maxx I jestem zachwycona tymi ksiazeczkami, na razie kupilam 2 -
U mnie też paskudna pogoda. Wyszłam tylko szybko do sklepu. Jedyna kurtka, którą się jeszcze na mnie dopina to ta na narty, chroni przed deszczem, więc ja ubrałam
Tego jeszcze nie grali, w połowie maja w zimowej kurtce
U mnie zgaga najgorsza w nocy. Wyciągnęłam dodatkową poduszkę i teraz to już prawie całkiem na siedząco śpię. Zimne mleko mi czasem pomaga.
Mówią, że to na kudłate dzieckoOh jak ja uwielbiam te wszystkie zabobony
Mnie mój mały kopie w górę. Zebra mnie bolą, nie wiem czy coś się rozciąga czy od kopania. Miewam takie uczucie jakby mi zaraz pod biustem brzuch zdrętwiał. Dziwne to takie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2019, 11:05
-
nick nieaktualnybaileys wrote:Widziala ktoras z Was ten nowy film o Tedzie Bundym? Warto?
Ja oglądałam dokument i mi się podobał, ale ja to lubię takie rzeczy oglądać. Mogę cały dzień pociskać ID. Potem się łapie, że oglądałam jakiś film a to była prawdziwa historia. Teraz czytam książki w tej tematyce. Ostatnio bratowa się śmiała że mam fajną biblioteczkę (książki stały w kolejności)
W oczekiwaniu na dziecko
Pierwszy rok życia dziecka
Język niemowląt
Mindhunter
Profil mordercy
Trupia farma
Co do smoczków. Ja początkowo (w sumie dalej) upieram się, że będę kupować tylko takie totalnie naturalne bez plastiku, jednoczęściowe:
https://www.smyk.com/catalog/product/view/id/434487/?gclid=CjwKCAjw8e7mBRBsEiwAPVxxiP66-AhRA4x30hzNZyetVwtdlBjlTNCipya5znFQy34BGEMICfRNlxoCM0MQAvD_BwE
Chciałabym ograniczyć rzeczy plastikowe, zabawki też chcemy głownie te drewniane na początek-układanki puzzlowe itd. Chociaż nie da się plastiku wyeliminować całkowicie. Pewnie jak dostaniemy jakiś smoczek standardowy to będziemy używać (mamy dostać ze szkoły rodzenia jakiś pakiet z Lovi-położna się nimi zachwyca)Frida91 lubi tę wiadomość
-
Ola ja mam wizytę dopiero 23.05, więc zobaczymy, jak będzie dzisiaj i najwyżej pójdę wcześniej, bo nie chcę ryzykować.
Trzydziecha ja kupiłam cztery, a i tak wybór był bardzo ciężkiTam jest tego za dużo!
👩36 lat 🧑39 lat
1 ❄️
7 dpt - beta <1 💔
8.02.2025 - transfer blastocysty 2.1.1 🤞❤️
14.09.2024 - transfer blastocysty ❄️
9 dtp - beta 32 mIU/ml
11 dpt - beta 75 mIU/ml
13 dpt - beta 225 mIU/ml
16 dpt - beta 1028 mIU/ml
18 dpt - beta 1804 mIU/ml
20 dpt - beta 2872 mIU/ml
24 dpt - pęcherzyk 0,94 cm
14.10 - pusty pęcherzyk 💔
kwalifikacja z MZ - 10.06
21.08.2023 - transfer blastocysty 3AA ❄️ 💔
lipiec 2023 - transfer odwołany - za niski progesteron 😞
luty 2023 - poronienie naturalnej ciąży
22.07.2019 - urodził się Leon
13.11.2018 - transfer blastocysty 4AA
październik 2018 - Salve - ivf
sierpień 2018 - histeroskopia ok
kwiecień 2017 - hsg ok
starania od 2014 -
Smerfelinka wrote:Sylvka a brzuch Ci od tego nie twardniał? Bo mnie najbardziej zmartwiło to, że później bardzo to odczułam. Niestety dziś znów zgaga od rana...
Nie twardnieje mi od tego, bardzo często jak jestem dobrze pojedzona mam twardy brzuch. Ginka mnie wymacała w poniedziałek na wizycie, z tej i z tamtej strony stwierdzając że brzuch ok jest miękki więc chyba jeszcze nie jest najgorzej.
Co do smoczków też liczyłam, że może uda się dostać w jakimś pakiecie ale jest butelka z aventu i inne pierdółki więc i tak super.Smerfelinka lubi tę wiadomość
3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
27.08.20r. [*]
27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
7.07.16r. [*]
3.08.15r. [*]
-
OlaWi wrote:Do aptecznej listy po wczorajszym spotkaniu dorzuciłabym woreczki do pobierania moczu.
Swoją drogą wiedziałyście, że są leki homeopatyczne niemalże na wszystko? Kobieta wczoraj przedstawiała, na rozszerzenie szyjki podczas porodu, na laktację, na zatrzymanie laktacji, na rany, no dosłownie na wszystko. Jakieś kuleczki czy coś takie. Nigdy z tego nie korzystałam. -
Sylvka wrote:Brzydko zimno deszczowo brrr..mam wrażenie, że ta zima się nie skończy. Koło weekendu ma być lepiej, najpiękniejsze dni roku a tu taka lipa.
Wczoraj na szkole rodzenia nasłuchałam się o laktacji to jestem jeszcze bardziej przerażona 😱 dostałyśmy paczki z niebieskiego pudełka, w tym butelke także spoko bo już jeden zakup na początek odpada. Zastanawiam się jaki smoczek kupić? Co polecicie? Czy nie ma to zbyt dużego znaczenia czy taki czy siaki.. -
nick nieaktualnySmerfelinka wrote:Baileys my się dopiero wybieramy na ten film, ale recenzje ma średnie. Mimo wszystko mam ochotę to zobaczyć.
Ja chce obejrzec cokolwiek wzglednie wartosciowego, bo wczoraj widzialam najnowszy odcinek GoT i musze zatrzec niesmak 😛
Nacha, u mnie tez biblioteczka to jeden wielki misz masz, tak ze znam to zaskoczenie w oczach znajomych 😁 W tej chwili stoja kolo siebie: W oczekiwaniu na dziecko, Wypadki drogowe Vademecum bieglego sadowego, Po prostu piersia i Krol i Krolestwo Twardocha 😁
Nacha lubi tę wiadomość
-
Baileys widzę, że nie tylko my jesteśmy "zachwyceni" tym epickim finałem
Do kina wybierzemy się pewnie w weekend, więc jeśli pójdziesz wcześniej, to daj znać, czy warto.
Nacha dokument o Bundym podobno lepszy od filmu. A moja biblioteczka jest bardzo podobnaNacha lubi tę wiadomość
👩36 lat 🧑39 lat
1 ❄️
7 dpt - beta <1 💔
8.02.2025 - transfer blastocysty 2.1.1 🤞❤️
14.09.2024 - transfer blastocysty ❄️
9 dtp - beta 32 mIU/ml
11 dpt - beta 75 mIU/ml
13 dpt - beta 225 mIU/ml
16 dpt - beta 1028 mIU/ml
18 dpt - beta 1804 mIU/ml
20 dpt - beta 2872 mIU/ml
24 dpt - pęcherzyk 0,94 cm
14.10 - pusty pęcherzyk 💔
kwalifikacja z MZ - 10.06
21.08.2023 - transfer blastocysty 3AA ❄️ 💔
lipiec 2023 - transfer odwołany - za niski progesteron 😞
luty 2023 - poronienie naturalnej ciąży
22.07.2019 - urodził się Leon
13.11.2018 - transfer blastocysty 4AA
październik 2018 - Salve - ivf
sierpień 2018 - histeroskopia ok
kwiecień 2017 - hsg ok
starania od 2014 -
nick nieaktualnyOlaWi polubiłam twojego posta chyba przez przypadek.
U nas też brzydka pogoda ale zaraz trzeba iść do sklepu. Wczoraj nic nie zrobiłam, to dzis trzeba nadgonićporanek minął mi na krzywej (nie mam jeszcze 3 wyniku, ale pierwsze dwa są ok 84-184, więc liczę, że 3 też będzie). Wróciłam do domu, posiedziałem przed kompem kompletując zamówienie na allegro i poszłam spać chyba na 3h
jak się obudziłam, to szybko obiad i na szkole rodzenia. Mi się podobało - choć wczoraj było sporo o porodzie naturalnym, a ta opcja mnie nie dotyczy. Ale myślę, że dalej też będzie fajnie.
-
IGA.G wrote:powiem ci, że jak zamierzasz karmić piersią to smoczka bym szybko nie wprowadzała. są wiadomo różne szkoły, ale na samym początku dziecko ma wisieć na cycu nie smoku. rozkręca laktacje, poza tym ssanie smoczka jest płytkie i są noworodki, które po smoku mają problemy z chwytaniem sutka (oczywiście nie jest to regułą). ja przeszłam ciężką drogę na początku z kp, i doradczyni była u mnie niemal co tydzień w pierwszym miesiącu i odradziła smoczki, butelki, nakładki na sutki minimum do 6 tyg życia
Taki właśnie mam plan i zamiar. Samego smoczka też wolałabym unikać, ale chcialabym mieć chociaż jeden wdzień razie czego...bo nie wiem jak będzie i tak naprawdę nie wiem co jeszcze może się przydać co okaże się zbędne...3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
27.08.20r. [*]
27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
7.07.16r. [*]
3.08.15r. [*]
-
OlaWi wrote:Do aptecznej listy po wczorajszym spotkaniu dorzuciłabym woreczki do pobierania moczu.
Swoją drogą wiedziałyście, że są leki homeopatyczne niemalże na wszystko? Kobieta wczoraj przedstawiała, na rozszerzenie szyjki podczas porodu, na laktację, na zatrzymanie laktacji, na rany, no dosłownie na wszystko. Jakieś kuleczki czy coś takie. Nigdy z tego nie korzystałam.
Kiedyś oglądałam program z wypowiedzią ze leki homeopatyczne maja tak znikome ilości składników czynnych ze nie mają prawa działać. Ich działanie to głównie placebo i wiara ze działająJa w homeopatie nie wierzę ale wierzę w siły samoleczenia się organizmu.
Ania95 lubi tę wiadomość
-
kayama wrote:Kiedyś oglądałam program z wypowiedzią ze leki homeopatyczne maja tak znikome ilości składników czynnych ze nie mają prawa działać. Ich działanie to głównie placebo i wiara ze działają
Ja w homeopatie nie wierzę ale wierzę w siły samoleczenia się organizmu.
Dokładnie. Wszystko idzie od głowyodkąd zdałam sobie z tego sprawę nie biorę praktycznie żadnych leków.
-
U mnie też beznadziejna pogoda, ale o dziwo ja czuje się lepiej od wczoraj
Rano to wręcz się napawam tym uczuciem i leżę sobie długo w łóżku. Dawno nie czułam się dobrze. Pogarsza mi się po południu i najgorzej jest wieczorem. Ale wrażenie że mam więcej sił i brzuch jest mniej napięty. Może ten długo odpoczynek i polegiwanie pomogło? Co do zgagi to dokucza w dodatku leżenie nie sprzyja trawieniu. Zwykle ja mam zgage godzinę po jedzeniu, muszę wtedy usiąść, jem migdały i Rennie.
Brzuch najbardziej twardy mam też pod piersiami, w nadbrzuszu, jakby mnie wszystko w dół.ciągnęło i napinało go. Dół brzucha jest bardziej miękki. Po dłuższym siedzeniu przy kompie (wystarczy godzina) wczoraj złapali mnie niebolesne skurcze i twardnienie, ale przeszło po 20 min leżenia.OlaWi lubi tę wiadomość