Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Niebieska Gwiazda wrote:Robiłam echo serca razem z usg połówkowym i było ok.Teraz zapisałam się do tej samej specjalistki 24.06(wcześniej nie dało rady)ma certyfikat echokardiologii dla zaawansowanych na echo serca,jak nic się nie wyjaśni w szpitalu dołożę jeszcze usg.
Niebieska a Ty masz stwierdzoną cukrzyce, czy z jakiego powodu miałaś echo? U mnie też niby wyszło ok, ale trochę mnie zmartwiłaś...
Co do wagi myślę podobnie jak dziewczyny a resztę warto skontrolować także dobrze ze biorą Cię do szpitala.
Wierzę, że wszystko będzie dobrze i usłyszysz same dobre wieści3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
27.08.20r. [*]
27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
7.07.16r. [*]
3.08.15r. [*]
-
Sylvka wrote:Niebieska a Ty masz stwierdzoną cukrzyce, czy z jakiego powodu miałaś echo? U mnie też niby wyszło ok, ale trochę mnie zmartwiłaś...
Co do wagi myślę podobnie jak dziewczyny a resztę warto skontrolować także dobrze ze biorą Cię do szpitala.
Wierzę, że wszystko będzie dobrze i usłyszysz same dobre wieści
Przy pierwszym usg prenatalnym na nfz stwierdzono tachykardie i skierowanie na echo w 19tyg.,usg prywatne tachykardii nie stwierdzono.Robiłam echo na nfz i prywatnie koło 20tyg.oba wyszły ok.Cukrzycy nie stwierdzono. -
Niebieska Gwiazda też myślę, że ktoś musiał się pomylić, ale oczywiście dobrze jeszcze wszystko sprawdzić. Nawet jeśli wiąże się to że szpitalem. Trzymam kciuki, żeby wszystko było ok!
Jak tak Was czytam, to aż się martwię o nasz etap przygotowań, a ja mam termin na koniec lipca! 😮 Dopiero w przyszłym tygodniu u mnie się wyklaruje, co w tej sypialni zmieścimy i co w związku z tym będziemy kupować. Mam na myśli łóżeczko/dostawkę, przewijak, wanienkę i leżaczek, więc same spore rzeczy. Wtedy też zacznę pranie, prasowanie, pakowanie torby itp. Chciałabym mieć już wszystko gotowe, ale logistycznie inaczej się nie dało, a teraz będę się martwić, czy się wyrobimy. Dobrze, że jeszcze trochę energii mam, to powinnam dać radę to ogarnąć
Po 17.00 mam dziś wizytę, więc bardzo proszę o kciuki! Może tym razem uda się też jakąś fotkę 3d ustrzelić, bo ostatnio dłuższy czas Leoś buźkę chowa. Chyba na złość mamieDrzewkoPomarańczowe, kayama, Niebieska Gwiazda, emi2016, plinka89, Agagusia, Anhydra lubią tę wiadomość
👩36 lat 🧑39 lat
1 ❄️
7 dpt - beta <1 💔
8.02.2025 - transfer blastocysty 2.1.1 🤞❤️
14.09.2024 - transfer blastocysty ❄️
9 dtp - beta 32 mIU/ml
11 dpt - beta 75 mIU/ml
13 dpt - beta 225 mIU/ml
16 dpt - beta 1028 mIU/ml
18 dpt - beta 1804 mIU/ml
20 dpt - beta 2872 mIU/ml
24 dpt - pęcherzyk 0,94 cm
14.10 - pusty pęcherzyk 💔
kwalifikacja z MZ - 10.06
21.08.2023 - transfer blastocysty 3AA ❄️ 💔
lipiec 2023 - transfer odwołany - za niski progesteron 😞
luty 2023 - poronienie naturalnej ciąży
22.07.2019 - urodził się Leon
13.11.2018 - transfer blastocysty 4AA
październik 2018 - Salve - ivf
sierpień 2018 - histeroskopia ok
kwiecień 2017 - hsg ok
starania od 2014 -
Dziewczyny z tego co czytam to ostatnie tygodnie to wszystkie maluchy jakieś wstydliwe, moja byla wtulona w łożysko buzia na ostatnim USG, na przedostatnim jeszcze leżała poprzecznie złożona w scyzoryk i nie pozowała. (Na poniedziałkowej wizycie nie podglądałam, były ważniejsze rzeczy niż szukanie buźki). Ciekawe czy to już tak będzie.♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️
Novum ICSI
Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
ET 20.06.2017
Crio 31.10.2018
Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dptHarmony OK. Dziewczynka
2 mrożaki -
nick nieaktualny
-
Ja mam z usg 3trysmestru ładne zdjęcia😍 chociaż ciągle robił smutne minki albo ziewał, żałuję że nie mam możliwości odtwarzania płyty na laptopie bo byłaby super pamiątka 😍
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/2e6221e16ffc.jpg
Ziewający Smok😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2019, 15:16
emi2016, Smerfelinka, OlaWi, Nacha, plinka89, Limerikowo, Chimera, DrzewkoPomarańczowe, Bobby29, Agagusia, Anhydra, Malinka7, werni lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWybralam sie dzis wyjatkowo do centrum tramwajem, zeby nie stac w korkach w godzinach szczytu, i musze stwierdzic, ze przepuszczaja u nas ciezarne az miło 🙂 Przyjezdzajcie do Poznania 😀
OlaWi, Chimera, Bobby29, Agagusia, Anhydra, Pierniczkowa lubią tę wiadomość
-
Dziękuję dziewczyny za słowa wsparcia.To dla mnie dużo znaczy.Mam nadzieje,że w szpitalu wszystko się wyjaśni i będzie oki.Po głowie chodzą mi wrodzone wady serca i płuc.Jestem tak kiepskiej formie,że nawet nie szukam w necie.Pozytywne jest to,że często czuję solidne kopniaki.
-
moja bratowa miała bobasa zaraz po porodzie z zapaleniem pluc
był tydzień w inkubatotorze w Irlandii, ona chorowala w grudniu 2018 a porod był w kwietniu 2019
stwierdzili ze to zapalenie pluc i miał antybiotyk, ciaza donoszona, ale ona nie miała sprawdzanego gbsa w ogole (takie procedury) -
Ja z polowkowych mam ładne, a od polowkowych to cały czas wstydziocha.
Niebieska kiedy masz iść do tego szpitala? Spróbuj się za mocno nie martwić. Wiem że łatwo się mowi.. Powiem wam że ja mam ostatnio gorsze dni. Nachodzą mnie myśli że jak ja mam być wsparciem dla dziecka jak ja sama ze sobą sobie nie radzę. Generalnie sytuacja jest poważna, moja psychika siada (splot różnych okoliczności). Umowie się chyba do psychologa/psychoterapeuty bo ewidentnie nie radzę sobie że stresem, a przecież z dzieckiem tych stresów będzie multum, boje się że wpadnę w depreche jak nie będę sobie z tym radzić więc planuję się wybrać do specjalisty, zwłaszcza że miałam epizod depresyjny dwa lata temu i nie chciałabym ponownie tego przechodzic.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2019, 17:34
Anhydra, Smerfelinka, Agagusia lubią tę wiadomość
♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️
Novum ICSI
Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
ET 20.06.2017
Crio 31.10.2018
Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dptHarmony OK. Dziewczynka
2 mrożaki -
Bobby29 wrote:Ja z polowkowych mam ładne, a od polowkowych to cały czas wstydziocha.
Niebieska kiedy masz iść do tego szpitala? Spróbuj się za mocno nie martwić. Wiem że łatwo się mowi.. Powiem wam że ja mam ostatnio gorsze dni. Nachodzą mnie myśli że jak ja mam być wsparciem dla dziecka jak ja sama ze sobą sobie nie radzę. Generalnie sytuacja jest poważna, moja psychika siada (splot różnych okoliczności). Umowie się chyba do psychologa/psychoterapeuty bo ewidentnie nie radzę sobie że stresem, a przecież z dzieckiem tych stresów będzie multum, boje się że wpadnę w depreche jak nie będę sobie z tym radzić więc planuję się wybrać do specjalisty, zwłaszcza że miałam epizod depresyjny dwa lata temu i nie chciałabym ponownie tego przechodzic.
Jestem umówiona z ginem jutro o 16 na przyjęcie.Psychoterapeuta w takiej sytuacji na pewno pomoże.Bobby29 lubi tę wiadomość
-
Bobby29 wrote:Ja z polowkowych mam ładne, a od polowkowych to cały czas wstydziocha.
Niebieska kiedy masz iść do tego szpitala? Spróbuj się za mocno nie martwić. Wiem że łatwo się mowi.. Powiem wam że ja mam ostatnio gorsze dni. Nachodzą mnie myśli że jak ja mam być wsparciem dla dziecka jak ja sama ze sobą sobie nie radzę. Generalnie sytuacja jest poważna, moja psychika siada (splot różnych okoliczności). Umowie się chyba do psychologa/psychoterapeuty bo ewidentnie nie radzę sobie że stresem, a przecież z dzieckiem tych stresów będzie multum, boje się że wpadnę w depreche jak nie będę sobie z tym radzić więc planuję się wybrać do specjalisty, zwłaszcza że miałam epizod depresyjny dwa lata temu i nie chciałabym ponownie tego przechodzic.
Bobby po pierwsze gratuluję zgrabnego brzuszka. Pamiętam jak długo narzekała na jego brak. Co do wizyty u psychologa/psychoterapeuty- to sama wspominałam, że korzystam (obecnie raz w tyg) i jestem zadowolona. Tak więc polecam
.
Niebieska Gwiazda- tu nie ma co gdybać, trzeba zweryfikować to u dobrego specjalisty bo same te rozbieżności w przeciągu tygodnia to jakieś kpiny są! U mnie zauważalny był "ślad plynu" w USG (podkreslam ślad) i nie chce mi się wierzyć, że lekarz tydz temu by nie zauwazył takich zmian, o których piszesz na płucach. ...przecież one nie pojawiają się z dnia na dzień. Na różnice w pomiarach masy spuszczę kirtynę milczenia- makrosomia płodu również nie rozwija się w tydzień. Może ten lekarz-konował nie do końca wiedział czego obwód mierzył? Tego Ci życzę! Trzymam kciuki!Bobby29 lubi tę wiadomość
PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK -
ja trudne mysli mialam na samejkoncowce 2ej ciazy.spac nie moglam, mala sie slabo ruszala od 32tc i ktg to byla loteria.jezdzilam juz na wizyty z torba
nie byly jednak to mysli jak sobie poradze ale czy dziecko zyje
okazalo sie ze byla obwinieta pepowina tzw szelki.wiec strach byl racjonalny
nie mialam zadnych baby blusow bo pracy full przy 1ym i 2im Skarbie
jak przyjechalam ze szpitala z 1sza corka to pamietam jak dzis:
polozylam ja, na lozko, sie obok niej i pomyslalam: Boze , co ja zrobie z takim malym dzieckiem?
nie bylo mi dane myslec dlugo bo za chwile la la i dawaj matka jesc i pamperazmien
takze mysli trudne w ciazy i na ost prostej po 30tc sa jak najbardziej normalne i wiekszosc mam przez to przechodziWiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2019, 18:18