Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Domi_tur wrote:Pytanie do Już Mamusiek
Macie doświadczenie z wyjezdzaniem na weekend/ kilka dni z takim dzieckiem między 2 a 6 miesiącem?
Mam przeczucie, że jak to my, dlugo w domu nie usiedzimy, na razie ciężko jest nam sobie wyobrazić wyjazd z Maluszkiem, ale... Jest to do zrobienia? 😁 Czy raczej wyższa szkoła logistyki ciężka do opanowania?
My jesteśmy bardzo wyjazdowi i wszystko się da. Jak Julek miał 3,5 m-ca pojechaliśmy samochodem do Wilna na kilka dni 🙈Trasa jakby jechać cięgiem to ok 5 h, ale wiadomo z maluchem trzeba robić przerwy, żeby nie był cały czas w foteliku. Julek wtedy bardzo lubił spacery w gondoli wiec ten wypad wspominam b. dobrze. A krótsze trasy to niemalże co weekend. Jedyny mankament to taki, ze jak jechaliśmy na dłużej i braliśmy gondole i pierdyliard rzeczy dla młodego to sami musieliśmy pakować się w reklamówki 😂
Domi_tur, Agagusia lubią tę wiadomość
[/url] -
Frida91 wrote:Mnie jakiś diabeł podkusił żeby pooglądać jeszcze ciuszki na Aliexpres... Jak mąż wróci z pracy i znowu zacznę mu truć co słodkiego widziałam i chcę kupić to chyba stwierdzi, że jestem niepoczytalna
Spoko Frida u mnie jest podobnie, dlatego nawet się nie przyznaję co zamówiłam 😝
Dostałam dwie paki ubrań naprawdę w świetnym stanie i teraz mocno się hamuję przed kolejnymi zakupami. Może poszaleje jak te malutkie się pokończą.
Co do ręczników to mama mi zakupiła w lidlu z rekinem, nawet uroczy Cena bardzo atrakcyjna.
Szukam jeszcze jakiś dwóch, wypatrzyłam fajny na ali ale w opinii są bardziej kocykiem niż ręcznikiem także trochę lipa...
Frida91, werni lubią tę wiadomość
3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
27.08.20r. [*]
27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
7.07.16r. [*]
3.08.15r. [*]
-
baileys wrote:Dziewczyny, czy ktorejs z Was dokuczaja bole palcow czy dłoni? Od kilku dni przy nacisku czuje bol w srodreczu, u podstawy lewego palca serdecznego. Wczoraj zaczelam czytac, ze to moga byc poczatki czegos powazniejszego jak zespol ciesni nadgarstka i sie przerazilam 🙁 Tylko troche to dziwne, bo nadgarstki nie bola mnie wcale... Zapisalam sie do chirurga na lux med, ale co on pomoze, jak w ciazy to ani zdjecia nie mozna zrobic, ani nic 😕
Aktualnie nie, ale z tego co kojarzę to w poprzedniej ciąży mialam takie bóle. Moze robilas cos ostatnio rekami? Z tym, ze wiele tych dolegliwości mija po ciąży i nie daje juz potem objawow. Myślę, ze.chirurg raczej na typ etapie sie za to nie weźmie...
-
nick nieaktualnyJa też chce przyzwyczajać dziecko do podróży zwłaszcza autem. W grudniu pierwsza dalsza podróż. Za rok planuje ze udamy sie dzies za granice na walacje w trio nie chce sie ograniczać jak niektórzy moi znajomi że koniec życia nic nie można bo dziecko. Wierze że podstawa to organizacja i troche odwagi
kayama, plinka89, Bobby29, Agagusia lubią tę wiadomość
-
U mnie kiepsko,pierwszy raz w ciąży chce mi się płakać.Miałam dziś wizytę u gina i usg 3trym.
Robiłam tydzień temu we wtorek usg 3trym prywatnie.Wyszła waga dziecka 1550 i wszystko inne ok.Dziś na usg wyszła waga 2320.Czy możliwe że dziecko tyle przybrało na wadze?Wyszła też tachykardia bo 179.
Jakieś włoski białe na płucach.Dwa tygodnie temu miałam infekcje i dziecko chorowało ze mną i prawdopodobnie ma zapalenie płuc.To jest optymistyczna wrrsja.Jako,że ja mam jeszcze leukocyty 24tyś.to jutro o 16 przyjmuje mnie do szpitala.Gorzej bo potem idzie na urlop. -
Jeszcze w temacie podróżowania z dzieckiem jedna rzecz, która zyskuje na znaczeniu wraz z wiekiem dziecka.
My jak wyjeżdżamy to staramy się zawsze wynajmować takie miejsca gdzie da dwa pomieszczenia. Nie chce nazywać tego apartamentem, bo absolutnie nie chodzi o luksusy. Chodzi o to, żeby jak dziecko zaśnie nie musieć od np 19 chodzić na paluszkach i szeptać.
kayama, Limerikowo, Agagusia lubią tę wiadomość
[/url] -
Niebieska Gwiazda wrote:U mnie kiepsko,pierwszy raz w ciąży chce mi się płakać.Miałam dziś wizytę u gina i usg 3trym.
Robiłam tydzień temu we wtorek usg 3trym prywatnie.Wyszła waga dziecka 1550 i wszystko inne ok.Dziś na usg wyszła waga 2320.Czy możliwe że dziecko tyle przybrało na wadze?Wyszła też tachykardia bo 179.
Jakieś włoski białe na płucach.Dwa tygodnie temu miałam infekcje i dziecko chorowało ze mną i prawdopodobnie ma zapalenie płuc.To jest optymistyczna wrrsja.Jako,że ja mam jeszcze leukocyty 24tyś.to jutro o 16 przyjmuje mnie do szpitala.Gorzej bo potem idzie na urlop.
Chyba za duża rozbieżność wagi żeby to było realne. Szpital to kiepska perspektywa, ale wszystko dokładnie sprawdza. Trzymam kciuki![/url] -
Ja z kolei mam ostatnio ,,leb jak sklep". W końcu nie wytrzymalam i nakrzyczalam dzis na moja matke, a potem sie poryczalam.
Tak jak pisalam jesteśmy chwilowo w odwiedzinach i po prostu caly czas ktos na kogos najezdza, ale bie wprost tylko wszyscy upatrzyli sobie mnie na wylewanie swoich żalów.
Ja bardzo nie lubie takich sytuacji, zresztą zwykle tez nie owijam w bawełnę a ciągle muszę teraz to znosić. -
My jesteśmy też wyjazdowi więc słucham rad Wierzę że wszystko da się przy dobrej organizacji. Siostra mnie straszy uwiązaniem w domu a ja myślę że jak mała będzie miała z pół roku to możemy zacząć wyjeżdżać. Wcześniej nie chce bo dziecko jeszcze ma za mała odporność. Marza mi się narty ech ale po cc to chyba za wcześnie będzie na taki wysiłek i pewnie kondycja żadna. No i musiała bym jakąś opiekunkę brać
Czyli raczej to jakiś wyjazd wiosenny będzie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2019, 13:30
Nacha lubi tę wiadomość
-
Domi_tur wrote:Pytanie do Już Mamusiek Macie doświadczenie z wyjezdzaniem na weekend/ kilka dni z takim dzieckiem między 2 a 6 miesiącem?
Mam przeczucie, że jak to my, dlugo w domu nie usiedzimy, na razie ciężko jest nam sobie wyobrazić wyjazd z Maluszkiem, ale... Jest to do zrobienia? 😁 Czy raczej wyższa szkoła logistyki ciężka do opanowania?
Nas wszyscy straszyli, ze z dzieckiem w koncu siadziecie na du... My naprawdę duzo jezdzimy, co widze po kosztach paliwa U nas pierwsza i to 100 km trasa w ok 2 tygodniu zycia. Jie wiem czy to to, ale mamy egzemplarz bardzo samochodowy nie mogę narzekać. Wiadomo przerwa na karmienie i pieluche musi byc, ale w dzisiejszych czasach to nie problem. Zima zatrzymywalisny sie zwykle w restauracji, hotelu czy stacji. Natomiast latem to nie problem bo da sie to zrobić wszędzie
W ogóle to podroze tak do 6 mca to byl luz, bo większość czasu dziecko spalo. Poza tym wtedy tylko kp wiec odpadalo myslenie o jedzeniu
Ja mam nadzieję, że nasz kolejny potomek również polubi podroze!
Właśnie doczytalam, ze super juz wszystko Agagusia opisala! Najbardziej podobala mi sie uwaga o restauracji, z ktora sie jak najbardziej zgadzam choc zdarzalo sie, ze zanim podali obiad dzidzia znow chciala jesc!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2019, 13:42
Nacha, Agagusia lubią tę wiadomość
-
Domi_tur wrote:Niebieska, 800g w tydzień to chyba niemożliwe 😲 któryś z lekarzy musiał się porządnie walnąć, masz możliwość wizyty jeszcze gdzieś indziej? Gdzie sprawdzą te płucka i serduszko?
Robiłam echo serca razem z usg połówkowym i było ok.Teraz zapisałam się do tej samej specjalistki 24.06(wcześniej nie dało rady)ma certyfikat echokardiologii dla zaawansowanych na echo serca,jak nic się nie wyjaśni w szpitalu dołożę jeszcze usg. -
DrzewkoPomarańczowe wrote:My jesteśmy bardzo wyjazdowi i wszystko się da. Jak Julek miał 3,5 m-ca pojechaliśmy samochodem do Wilna na kilka dni 🙈Trasa jakby jechać cięgiem to ok 5 h, ale wiadomo z maluchem trzeba robić przerwy, żeby nie był cały czas w foteliku. Julek wtedy bardzo lubił spacery w gondoli wiec ten wypad wspominam b. dobrze. A krótsze trasy to niemalże co weekend. Jedyny mankament to taki, ze jak jechaliśmy na dłużej i braliśmy gondole i pierdyliard rzeczy dla młodego to sami musieliśmy pakować się w reklamówki 😂
Hehe, my dlatego właśnie po 1 wyjeździe od razu kupiliśmy na dach trumnę
-
Niebieska Gwiazda wrote:U mnie kiepsko,pierwszy raz w ciąży chce mi się płakać.Miałam dziś wizytę u gina i usg 3trym.
Robiłam tydzień temu we wtorek usg 3trym prywatnie.Wyszła waga dziecka 1550 i wszystko inne ok.Dziś na usg wyszła waga 2320.Czy możliwe że dziecko tyle przybrało na wadze?Wyszła też tachykardia bo 179.
Jakieś włoski białe na płucach.Dwa tygodnie temu miałam infekcje i dziecko chorowało ze mną i prawdopodobnie ma zapalenie płuc.To jest optymistyczna wrrsja.Jako,że ja mam jeszcze leukocyty 24tyś.to jutro o 16 przyjmuje mnie do szpitala.Gorzej bo potem idzie na urlop.
Ale jak chorowalo z Toba? Bylam przekonana, ze jest chronione w brzuszku... Znartwilas mnie tez, bo ja mam co chwile to katar, to jakis bol gardla... -
To mi przypomniało jak moja siostra że szwagrem pojechali na jakiś wypad weekendowy z synem i na miejscu okazało się, że mają zwykły pokój. Skończyło się na tym, że jak mały usnął, to oni siedzieli w łazience na podłodze i oglądali serial na laptopie 😁😁DrzewkoPomarańczowe wrote:Jeszcze w temacie podróżowania z dzieckiem jedna rzecz, która zyskuje na znaczeniu wraz z wiekiem dziecka.
My jak wyjeżdżamy to staramy się zawsze wynajmować takie miejsca gdzie da dwa pomieszczenia. Nie chce nazywać tego apartamentem, bo absolutnie nie chodzi o luksusy. Chodzi o to, żeby jak dziecko zaśnie nie musieć od np 19 chodzić na paluszkach i szeptać.
Niebieska trzymam kciuki żeby wszystko było ok!
Agagusia lubi tę wiadomość
-
kayama wrote:My jesteśmy też wyjazdowi więc słucham rad Wierzę że wszystko da się przy dobrej organizacji. Siostra mnie straszy uwiązaniem w domu a ja myślę że jak mała będzie miała z pół roku to możemy zacząć wyjeżdżać. Wcześniej nie chce bo dziecko jeszcze ma za mała odporność. Marza mi się narty ech ale po cc to chyba za wcześnie będzie na taki wysiłek i pewnie kondycja żadna. No i musiała bym jakąś opiekunkę brać Czyli raczej to jakiś wyjazd wiosenny będzie.
Jak będzie kp to właśnie odporność będzie dobra. Ja jak odstawilam ok. 1,5 roku to wtedy dopiero zaczely sie infekcje przyplatywac.
Co do nart, to polecam biegowki. Ja po cc w listopadzie w styczniu juz korzystalam urokow tego sportu, oczywiście po konsultacji z lekarzem. Powiem Ci, ze po ciąży to kondycja jakby wzrosla cialo pozbylo sie balastu i bylo jak nowe
kayama lubi tę wiadomość
-
Niebieska Gwiazda wrote:U mnie kiepsko,pierwszy raz w ciąży chce mi się płakać.Miałam dziś wizytę u gina i usg 3trym.
Robiłam tydzień temu we wtorek usg 3trym prywatnie.Wyszła waga dziecka 1550 i wszystko inne ok.Dziś na usg wyszła waga 2320.Czy możliwe że dziecko tyle przybrało na wadze?Wyszła też tachykardia bo 179.
Jakieś włoski białe na płucach.Dwa tygodnie temu miałam infekcje i dziecko chorowało ze mną i prawdopodobnie ma zapalenie płuc.To jest optymistyczna wrrsja.Jako,że ja mam jeszcze leukocyty 24tyś.to jutro o 16 przyjmuje mnie do szpitala.Gorzej bo potem idzie na urlop.
Też wydaje mi się że to niemozliwe i któryś z lekarzy (lub obydwaj) musial się machnąć. Szpital w takim przypadku powinien cię uspokoic, albo jak masz możliwość jak już któraś z dziewczyn pisała może skonsultuj to ostatnie badanie z innym lekarzem?♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️
Novum ICSI
Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
ET 20.06.2017
Crio 31.10.2018
Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dpt
Harmony OK. Dziewczynka
2 mrożaki -
Niebieska mnie się to też nie podoba. Faktycznie duży rozmach, poza tym nawet jak dziecko chorowało z Tobą to brałaś leki, które powinny pomóc. Dziwna historia. Ja bym to zweryfikowała u innego lekarza albo w szpitalu. Daj znać co się dowiedziałaś i działaj od razu!
-
Przyszło moje zamówienie z HubiWorld. Zamówiłam kilka rzeczy, których totalnie nie potrzebuje ale były ładne i kilka rzeczy przydatnych, np moskitiera, woreczki do mrożenia pokarmu, prześcieradełka do gondoli itp
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2019, 14:32
Bobby29, Smerfelinka, OlaWi, Malinka7, baileys, werni lubią tę wiadomość
[/url]
