Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Domi_tur wrote:A tak w ogóle to coś pokreciłyśmy chyba z tą znajomą jeśli chodzi o wielkość zarodka, na innych zdjęciach usg automatycznie wymierza go na 2,2 :p alr będę w styczniu u lekarza to sprawdzę ile bobo naprawdę ma
Mówiłam, że 1,5 cm to jakoś za mało na ten etap . Co innego 2,2 cm Ja miałam 2,3 cm a jestem 1 dzień do przodu, wiec wszystko zgadzało się idealnie
PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK -
Wszystkiego dobrego ;* nie denerwujcie się za bardzo przy stole
My jesteśmy u moich rodziców, w ich domu jest dość zimno, a ja przyzwyczajona do 22 stopni w bloku trochę się rozłożyłam. Przyjechałam z katarem, a dziś w nocy jeszcze kaszel mnie złapał, boję się że będę budzić młodą na ustach tez coś mi wyskoczyło, mam nadzieję że to zwykły pryszcz (jest pod wargą), a nie opryszczka, bo nigdy jej nie miałam. Ale resztę twarzy też mi wysypało, mimo że zazwyczaj nie mam problemów z cerą. Może to jakiś testosteron we mnie rośnie
Gdańsk, 31 l., kp -
Anhydra wrote:Mówiłam, że 1,5 cm to jakoś za mało na ten etap . Co innego 2,2 cm Ja miałam 2,3 cm a jestem 1 dzień do przodu, wiec wszystko zgadzało się idealnie
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/9d8a7aca2a6f.jpg
Z mojej tabelki wynika że 1,5cm byłoby perfect. Ale oglądam te 20 zdjęć i na wszystkich jest wymiar pecherzyka i wymiar fasolki.... I nijak nie wychodzi 1,5cm coś chyba z wrażenia małej machającej rączki mierzylysmy niecałego człowieka :p
Anhydra, naprawdę nie będziecie dzisiaj nikomu mówić? -
Domi_tur wrote:https://naforum.zapodaj.net/thumbs/9d8a7aca2a6f.jpg
Z mojej tabelki wynika że 1,5cm byłoby perfect. Ale oglądam te 20 zdjęć i na wszystkich jest wymiar pecherzyka i wymiar fasolki.... I nijak nie wychodzi 1,5cm coś chyba z wrażenia małej machającej rączki mierzylysmy niecałego człowieka :p
Anhydra, naprawdę nie będziecie dzisiaj nikomu mówić?
Co tabelka to inny wynik
Jeszcze nie podjęłam decyzji co do informowania bliskich o ciąży, ale naprawdę mi się nie spieszy. Pierwotny plan przewidywał odczekanie do prenatalnych. .. Pewnie osoby bardziej spostrzegawcze się domyślą patrząc na moją posturę
PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK -
Anhydra wrote:Co tabelka to inny wynik
Jeszcze nie podjęłam decyzji co do informowania bliskich o ciąży, ale naprawdę mi się nie spieszy. Pierwotny plan przewidywał odczekanie do prenatalnych. .. Pewnie osoby bardziej spostrzegawcze się domyślą patrząc na moją posturęWiadomość wyedytowana przez autora: 24 grudnia 2018, 15:31
-
Kochane najcudowniejszego czasu
My rodzicom nie męża też nie powiedzieliśmy. Ale to wynika też z tego, że jego matka to jak radio Wolna Europa. Wszyscy wiedzieliby, zanim byśmy się rozłączyli poza tym nie lubię mojej teściowej, bo to tylko ploty roznosi, jak to u drugiego syna jego dziewczyna zła, on taki zajebisty... aż przykre to jest. Ciekawa jestem, co o mnie rozpowiada
My na Święta sami, bo moi rodzice pochorowali się i nie chcą zarazić mnie na wszelki wypadek! Oni wiedzą o ciąży, bo oni też byli wsparciem po stracie poprzedniej. Ja jeszcze nie wiem, kiedy powiem oficjalnie, ale też ukrywać długo nie będziemy. Na blogu muszę przemeblowanie zrobić, bo po Karkonoszach hasać nie będę raczej i z psami włóczyć. Zobaczymy, coś fajnego i kreatywnego muszę wymyślić[*] Jagoda 18.03.2014
[*] Antosia 13.01.2019
Mutacja V Leiden hetero (acard 150mg.,heparyna 0,6ml.)
MTHFR 1298A>C hetero
Niedoczynność tarczycy Euthyrox N 150 -
nick nieaktualnyByłam dziś na usg… dlaczego? Bo niepokoiły mnie te bóle w krzyżu i podbrzuszu i kłucie szyjki. Przestały, ale już byłam umówiona. Poza tym... nie widziałam ani nie czułam tej ciąży emocjonalnie. To trudno wyjaśnić tak logicznie. Do pewnego momentu ją czułam. Potem nic.
Niepokoiły mnie nocne poty, dreszcze i biegunki (nigdy w ciążach biegunki nie miałam).
Mdłości minęły 2 tygodnie temu, około.
Byłam u tego samego doktora, który 3 tygodnie temu powiedział, że jest 6t2d i serduszko 135.
Dziś długo milczał i długo robił usg. Zapytał który tydzień. Mówię, że z om 9t4d, ale z usg 2-3 dni mniej.
"zarodek odpowiada 7 tygodniom..."
a serduszko?
no w tym problem... nie bije.
Mam zabieg umówiony 27go. Ja naprawdę wiedziałam...
Trzymam mocno kciuki za Was wszystkie. To koniec mojej drogi, więcej prób nie będzie. Los jasno dał mi do zrozumienia, że nie będzie więcej dzieci. Tym razem posłucham.Usiasia lubi tę wiadomość
-
Sung tak mi cholernie przykro...
Nie poddawaj się, proszę... trzymam mocno mocno kciuki❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 grudnia 2018, 03:48
[*] Jagoda 18.03.2014
[*] Antosia 13.01.2019
Mutacja V Leiden hetero (acard 150mg.,heparyna 0,6ml.)
MTHFR 1298A>C hetero
Niedoczynność tarczycy Euthyrox N 150 -
Sung wrote:Byłam dziś na usg… dlaczego? Bo niepokoiły mnie te bóle w krzyżu i podbrzuszu i kłucie szyjki. Przestały, ale już byłam umówiona. Poza tym... nie widziałam ani nie czułam tej ciąży emocjonalnie. To trudno wyjaśnić tak logicznie. Do pewnego momentu ją czułam. Potem nic.
Niepokoiły mnie nocne poty, dreszcze i biegunki (nigdy w ciążach biegunki nie miałam).
Mdłości minęły 2 tygodnie temu, około.
Byłam u tego samego doktora, który 3 tygodnie temu powiedział, że jest 6t2d i serduszko 135.
Dziś długo milczał i długo robił usg. Zapytał który tydzień. Mówię, że z om 9t4d, ale z usg 2-3 dni mniej.
"zarodek odpowiada 7 tygodniom..."
a serduszko?
no w tym problem... nie bije.
Mam zabieg umówiony 27go. Ja naprawdę wiedziałam...
Trzymam mocno kciuki za Was wszystkie. To koniec mojej drogi, więcej prób nie będzie. Los jasno dał mi do zrozumienia, że nie będzie więcej dzieci. Tym razem posłucham.
Sung bardzo mi przykro, przytulam mocno❤️ wierzę, ze jeszcze dużo dobrego przed Wami, czego z całego serca zyczePCOS, io, hashimoto
17 cykl starań - szczęśliwy (Gonal F)
-
Sung wrote:Byłam dziś na usg… dlaczego? Bo niepokoiły mnie te bóle w krzyżu i podbrzuszu i kłucie szyjki. Przestały, ale już byłam umówiona. Poza tym... nie widziałam ani nie czułam tej ciąży emocjonalnie. To trudno wyjaśnić tak logicznie. Do pewnego momentu ją czułam. Potem nic.
Niepokoiły mnie nocne poty, dreszcze i biegunki (nigdy w ciążach biegunki nie miałam).
Mdłości minęły 2 tygodnie temu, około.
Byłam u tego samego doktora, który 3 tygodnie temu powiedział, że jest 6t2d i serduszko 135.
Dziś długo milczał i długo robił usg. Zapytał który tydzień. Mówię, że z om 9t4d, ale z usg 2-3 dni mniej.
"zarodek odpowiada 7 tygodniom..."
a serduszko?
no w tym problem... nie bije.
Mam zabieg umówiony 27go. Ja naprawdę wiedziałam...
Trzymam mocno kciuki za Was wszystkie. To koniec mojej drogi, więcej prób nie będzie. Los jasno dał mi do zrozumienia, że nie będzie więcej dzieci. Tym razem posłucham.
Co?! Nie.. Nie tak miało być....
Jest mi tak potwornie przykro... Nie muszę przekonywać, że Twoja ciąża, jej objawy były mi emocjonalnie bliskie... To miał być radosny i spokojny dzień...
PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK -
Sung
Strasznie i cholernie mi przykro
Wiem niestety co teraz czujesz.
Straszne to jestCiąża - poród, połóg - grupa fb
Witek ❤️ 25.08.2019 ❤️ 4070g i 56cm ❤️ vbac
Mama czterech ❤️
Mama aniołka 9.2018r -
Hej dziewczyny ja też odczuwam bóle w jakby okolicy szyjki (pochwy). Plus tępe bóle podbrzusza. Sama nie wiem... Mdłości mniej intensywne nie wiem czy powinnam się martwić piersi też mniej bolą.
Nie mam doświadczenia bo to moja pierwsza ciąża na takim etapie. Na ostatniej wizycie serduszko było i wszystko ok.Ania:) lubi tę wiadomość
3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
27.08.20r. [*]
27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
7.07.16r. [*]
3.08.15r. [*]
-
Sung wrote:Byłam dziś na usg… dlaczego? Bo niepokoiły mnie te bóle w krzyżu i podbrzuszu i kłucie szyjki. Przestały, ale już byłam umówiona. Poza tym... nie widziałam ani nie czułam tej ciąży emocjonalnie. To trudno wyjaśnić tak logicznie. Do pewnego momentu ją czułam. Potem nic.
Niepokoiły mnie nocne poty, dreszcze i biegunki (nigdy w ciążach biegunki nie miałam).
Mdłości minęły 2 tygodnie temu, około.
Byłam u tego samego doktora, który 3 tygodnie temu powiedział, że jest 6t2d i serduszko 135.
Dziś długo milczał i długo robił usg. Zapytał który tydzień. Mówię, że z om 9t4d, ale z usg 2-3 dni mniej.
"zarodek odpowiada 7 tygodniom..."
a serduszko?
no w tym problem... nie bije.
Mam zabieg umówiony 27go. Ja naprawdę wiedziałam...
Trzymam mocno kciuki za Was wszystkie. To koniec mojej drogi, więcej prób nie będzie. Los jasno dał mi do zrozumienia, że nie będzie więcej dzieci. Tym razem posłucham.
Bardzo mi przykro...
Sama v teraz strasznie się wystraszyłam. Czy u mnie aby na pewno wszystko ok.
Trzymaj się!3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
27.08.20r. [*]
27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
7.07.16r. [*]
3.08.15r. [*]