Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
baileys wrote:Nie piszcie mi o ryzykach i wylacznie krotkich odleglosciach, bo pojutrze wybieram sie nad morze 300 km w jedna strone - mam zamiar tez spora czesc drogi kierowac i ma byc wszystko dobrze 😀
Gorzej dla nas, domowiczekbaileys lubi tę wiadomość
Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
Dziewczyny z tym prowadzeniem auta to jest coś na rzeczy ale każda najlepiej czuje jak ma. Ja dopiero od niedawna jeżdżę a już zdążyłam zaliczyć mała szkodę parkingową - oczywiście przeżywałam strasznie, na szczęście trafiłam na świetnego gościa który mówi że takie rzeczy się zdarzają i mam się nie przejmować. Spoko, nie przejmować się, tylko ja jako świeżo odgrzany kierowca już sobie wmawialam jaka jestem beznadziejna że nawet auta nie umiem prowadzic. A szkoda była totalnie z mojej nieuwagi. Miał koleś rację że takie rzeczy się zdarzają i pewnie zbyt emocjonalnie podchodzę ale co sie dziwić jak te hormony tak teraz buzują. Są dni kiedy czuję totalne zgąbczenie mózgu i wtedy już wiem że za kółko nie wsiadam (wtedy był taki dzień i po nieprzespanej nocy, ale ja "jestem taka dzielna" to pojadę na zakupy atutem (a wcale nie musiałam, mam Lidla trzy kroki od bloku).
A wczoraj też ameba ciążowa się odezwala. Pojechałam do przychodni na badania z myślą że po drodze zatankuje. Badania zrobiłam, wrocilam, zaparkowałam pod blokiem i dopiero mi się przypomniało o tankowaniu a bak już pusty. Teraz się stresuję czy na stację dojadę (mam 500m) bo pokazuje mi że przejadę na tym baku jeszcze 1,1km... To hybryda więc powinien na baterii dojechać, i zarówno brat jak i Moj mówią mi że mam jechać i nie bawić się w noszenie paliwa w kanistrze (moja myśl) ale ja już widzę się jak mi się auto po drodze na stacje rozkracza.
Więc ja widzę po sobie, że jestem bardzo rozkojarzona skupienie wymaga dużo energii. Zdecydowanie to moje ostatnie dni kiedy prowadzę auto, i to tylko wtedy kiedy jestem wypoczęta i ameba ciążowa się nie uaktywnia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2019, 11:52
♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️
Novum ICSI
Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
ET 20.06.2017
Crio 31.10.2018
Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dptHarmony OK. Dziewczynka
2 mrożaki -
kayama wrote:Dziewczyny no szlag... dostałam jakiejś nagłej biegunki
i to taka za przeproszeniem prawie woda. Zadzwoniłam na rehabilitację aby odwołać ćwiczenia i się dowiedziałam że u nich koleżanka dziś dostała grypę żołądkowa, no ładnie... Nie wiem czy to zbieg okoliczności czy mnie zarazili. Ale dziwne bo mnie w ogóle brzuch nie boli. Myślałam najpierw ze przedawkowalam Lactulose, albo magnez.
Czym się ratować żeby się nie odowodnić i to zatrzymać?? Zjadłam banana. Nie chciała bym.znów wylądować w szpitalu..
Dużo pij, wzięłabym na twoim miejscu węgiel, i jakieś zapierające lekkostrawne posiłki, np ryż rozgotowany mocno na wodzie, banany, sucharki itp. I obserwuj. Przyjmij też elektrolity, albo takie z apteki roztwory, a możesz robić też domowe- woda, szczypta soli, trochę miodu lub cukru i sok z cytryny.kayama lubi tę wiadomość
♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️
Novum ICSI
Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
ET 20.06.2017
Crio 31.10.2018
Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dptHarmony OK. Dziewczynka
2 mrożaki -
Bobby29 wrote:Ja mam 92 w najszerszym miejscu, ale brzuch jest nisko i tak zmierzyłam, bo na pępku jest jakieś 88-89. Chyba nie ma co porównywać takich wartości bo przecież każda startowała.z innymi wymiarami.. ja przed ciążą w.pasie miałam 67 więc jak widać trochę uroslo. Jutro wizyta, zobaczymy ile ma ten mój knypeczek. To znaczy moja mała Calineczka
No o dziś ważyłam się, równo 8kg na plusie. Jestem zadowolona że rośnie ta waga, widać moja dieta działa, niestety dużo też idzie we mnie, a szkoda bo chciałabym żeby do małej wszystko szło - chyba nie ma tak dobrze. Niemniej cieszę się żeqaga rośnie, zawsze to jakiś dodatkowy uspokajacz dla mnie, że młoda też rośnie.
No tak, ale z wagą też inną startowałyśmy, a jednak piszemy ile mamy na plusie
To przecież tak czysto informacyjnieBobby29 lubi tę wiadomość
-
baileys wrote:A z innej beczki - spiewacie swoim brzuszkom? Ja mam kilka piosenek, ktore nuce regularnie od kilku mcy i odnosze wrazenie, ze na tym etapie Mała rzeczywiscie je rozpoznaje, to mega słodkie jak wtedy od razu kopie 😊
3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
27.08.20r. [*]
27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
7.07.16r. [*]
3.08.15r. [*]
-
Kayama - potwierdzam, banany, sucha bułka i cola koniecznie z cukrem, moze byc odgazowanie jak masz mdłości. I elektrolity z apteki.
Z autem - jak najbardziej prowadzę, prawie codziennie, z tym ze wokol domu, najdalej do Wawy, Ok 20-30 km. Sorry ale z dwojka dzieci, pilka starszego, swoimi i uch wizytami u lekarza, badaniami i zakupami od czasu do czasu nie wyobrazam dobie inaczej. Mam adapter, jeżdżę ostrożniej niz zwykle ale normalnie żyje. Bylo gorzej - w poprzedniej ciazy jezdzilam do 8 miesiaca rowerem, z młodym w siodełku - wolałam spokojnie sie przejechac niz łazić kilometry na piechotę...
Gratuluje Wam udanych wizyt! W ogole jestem z nas dumna zewszystkie sie jeszcze ladnie trzymamy w dwupaku!)))
Choc juz chyba za 3 tygodnie pierwsze z nas beda mialy donoszone ciąże, nue? Chwalić sie, ktora pierwsza i kiedy konczy 37 tydzien?
Wojtek(2012), Adaś(2015)
20.07.2019 - jest z nami Krzyś- 37t2d, 2600g, 52cm
-
Dzięki dziewczyny, na razie się przystopowało. Pije wodę z cytryną, solą i miodem. Zrobię sobie ryż z jabłkiem, kisiel, banany, na razie nie jestem głodna. Może nie będzie źle. Mdłości nie mam i brzuch mnie nie boli.
Niunia chyba znów ma czkawke bo podskakujeWiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2019, 12:36
OlaWi lubi tę wiadomość
-
Mniectez ostatnio maz wkurzył. Pracuje 6 dni w tygodniu, wiec tylko niedziele mamy cala dla siebie, rodzinnie spędzona. W tamta mial jechac na piknik rodzinny , charytatywny dla syna kolezanki z pracy, mial tam jakies ciasto sprzedawać. Myslalam ze to 2-3 godzinki, ake jsk due okazalo ze moze potrwać z 5-6 to zaproponowałam ze pojedziemy wszyscy, najwyzej ja z chlopaki wróciły wczesniej i po niego pojedziemy. No Ok, zgodził sie, ale zaraz ze mi bedzie ciezko, ze beda marudziła ze chce wracac u tak dalej... załatwiłam sobie krzesełko campingowe i jeszcze pomagałam pompować i skręcać balony dla dzieci, bardzo fajnie bylo. Ale oczywiscie on wiedzial lepiej.
W ta niedziele byly kajaki z pracy. Sam zarządził ze pojedzie i wezmie starszego, a ja z młodym ‚sobie w domu posiedze’ No Dzieki, wielka mi rozrywka, jakbym malo w domu w tygodniu siedziała. Jeszcze 4 latek do opieki, upał, obiad oczywiscie zrobic, dom ogarnac. Wkurzyłam sie. Mielismy do nich dojechać po spływie na grilla, ale sie na taka łaskę wypielam! Troche sie z młodym pobawilismy, ciuszki dla malutkiego razem posegregowalismy i młody wybrał ze mna komplety do szpitala:) a potem sie zapakowalismy sami nad rzekę i na lody. Jakie zdziwienie meza ze nas nie na jak wrócili i jeszcze sie okazalo ze kluczy nie wzięli... moze głupio, ale mialam satysfakcję ze nie siedziałam biedna w domu na nich czekając, tylko oni finalnie stali pod drzwiami zanim wrocilismy - wiem, wredna potrafię byc:( Mam nadzieje ze zrozumiał moja sytuacje, bo w Boze ciało wspolny wypad nad wode zaplanował, oby pogoda dopisała.plinka89, joan85, Marcelina85, Marcelina85, Marcelina85, Smerfelinka, OlaWi lubią tę wiadomość
Wojtek(2012), Adaś(2015)
20.07.2019 - jest z nami Krzyś- 37t2d, 2600g, 52cm
-
kayama wrote:Ja pytałam, no zdecydowałam oddać. Poniosło mnie na fali promocji
Stwierdziłam że kupię kombinezon i śpiworek zimowy na olx, dużo jest ładnych prawie jak nowe za niskie ceny.
spokojnie do zimy będą przeczeny i kupisz wtedyja przy pierwszej córce też tak nakupywałam na zapas bo promocja, bo się opłaca itp a potem i tak się nie używało bo nie ten rozmiar więc nie ma co kupować na zapas - przeceny są co chwile
kayama lubi tę wiadomość
-
IGA.G wrote:Dziewczyny, czy wy prowadzicie auto w ciąży? ja prowadze codziennie. dzisiaj pierwszy raz w życiu zatrzymała mnie policja ;p do kontroli. i policjant zaczął mi mówić o niebezpieczeństwie prowadzenia w zaawansowanej ciąży...
prowadzę codziennie i to nawet długie trasy ... fakt, robi się to coraz mniej komfortowe
-
Z innej beczki, jakimi farbami malujecie pokój dla dziecka? Wyczytałam ze musi być oparta na wodzie, np akrylowa, lateksowe, emulsja. I czy to wystarczy czy powinna być dodatkowo jeszcze jakaś hypoalergiczna, jakieś specjalne właściwości? Zastanawiam sie nad Para, bo mam próbnik i to dobre zmywalne farby.
-
Frida91 wrote:A ja stwierdziłam,że chyba popłynęłam za bardzo z tymi letnimi ubrankami dla dzidzi
Mam 15 body/rampersów/sukienek z krótkim rękawkiem, kiedy ona to zdąży ponosić?
Ja też tak mam, ale głównie dlatego że sama sporo kupiłam a potem jeszcze dostalam. No trudno, będę używać tych co mi się najbardziej podobają, a później i tak pójdą w świat♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️
Novum ICSI
Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
ET 20.06.2017
Crio 31.10.2018
Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dptHarmony OK. Dziewczynka
2 mrożaki -
Bobby29 wrote:Ja też tak mam, ale głównie dlatego że sama sporo kupiłam a potem jeszcze dostalam. No trudno, będę używać tych co mi się najbardziej podobają, a później i tak pójdą w światCóreczka 08.2019 ❤️
Synek 10.2022 💙 -
Ania95 wrote:To córcia drobinka po mamusi 😁
Nie wiem, czy to ma cokolwiek wspólnego, przecież kazda na inny układ brzucha.
Ja mam np 107 wiec chyba wygrywam wyscigZ tym, ze u mnie to brzuch mega wystaje do przodu, za to z tylu to nie widac, ze jestem ciezarna!
Za to waga stoi i w miejscu od ok. 3 tygodni tzn. 62,5 czyli juz ok 10 kg na plusie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2019, 13:10