Sierpniówki 2022😍❤👶👶👶
-
WIADOMOŚĆ
-
Mommy2 wrote:Dokładnie tak. Chodzi mi to że we mnie jest życie, przecież rozmiar maluszka nie zmieni tego że to życie stanie się lepsze po 12 tygodniu czy 20... Mam udawać że go nie ma? Bo jest malutkie? O to mi chodzi. Czy te maleństwa nie zasługują na to by o nich mówić i pamiętać?
Teściowej najchetniej powiedziałabym po porodzie :p i nie dlatego że jej nie trawię tylko sprawiła mi wtedy przykrość.
Wiem że to nasza decyzja, tylko ja jestem w tym temacie, tym razem niezdecydowana. Nie chodzi też o to, że korci mnie żeby się pochwalić. Jestem na l4 i unikam rozmów bo nie chcę kłamać.
Mąż jak to mąż wiadomo.
Zrób tak jak czujesz, może porozmawiaj z jakąś przyjaciółka czy siostrą. To logiczne, że się cieszymy i chcemy żeby inni cieszyli się naszym szczęściem, a teściowej powiesz kiedyś tam, przy okazji😂🙈Mommy2 lubi tę wiadomość
-
Mommy2 wrote:Dokładnie tak. Chodzi mi to że we mnie jest życie, przecież rozmiar maluszka nie zmieni tego że to życie stanie się lepsze po 12 tygodniu czy 20... Mam udawać że go nie ma? Bo jest malutkie? O to mi chodzi. Czy te maleństwa nie zasługują na to by o nich mówić i pamiętać?
Teściowej najchetniej powiedziałabym po porodzie :p i nie dlatego że jej nie trawię tylko sprawiła mi wtedy przykrość.
Wiem że to nasza decyzja, tylko ja jestem w tym temacie, tym razem niezdecydowana. Nie chodzi też o to, że korci mnie żeby się pochwalić. Jestem na l4 i unikam rozmów bo nie chcę kłamać.
Mąż jak to mąż wiadomo.
Ach te tesciowe 🙈 Bardziej kwestia ryzyka poronienia. Oczywiście, ze zawsze moze sie cos stac, ale jednak im pozniej tym ryzyko mniejsze. Natomiast kazdy niech mowi kiedy chce. Siostra nam powiedziala po pozytywnym tescie i co? I tez bylo dobrze kuzynka nam powiedziala w 20 tc. Mieli jakieś zawirowania po drodze. Tez to rozumiem. Kazdy niech robi jak uważa, a ludzie niech troche pomyślą zanim palna cos takiego jak Twoja tesciowa 🙈
Ach no i ja mowilam w pracy, bo musialam, wiec ktos juz wie 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2022, 10:04
Różowa_90, Lexia lubią tę wiadomość
👧 2017 ❤ 👶 2021
-
Ja po wizycie...
Z usg 11t 6dz😱😱
4.5 cm szczęścia ❤❤❤
Coś tam odstaje ale za wcześnie na to by mówić czy to na pewno synek🙂Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2022, 09:49
Ani0nka, Maybelle, Mommy2, Bunia89, Różowa_90, antonna, salenne, Sylvka, Lexia, GabaŻaba, puszek369, loveforever1, vesper, Felinka94, DeLaCruz, kasha86, megson91, a.ky.ska, Kasik, bridagues, Anuszka28 lubią tę wiadomość
Dawid i Kamil💙💙
-
Ja teściom nie mówię na razie, kilka przyjaciółek dopiero teraz się dowiedziało, ale jednak mam już nie mile doświadczenia, ostatnio wszyscy wiedzieli, niestety taki był czas, że musiałam powiedzieć.
Teraz powiem jak będę czuła się, że na pewno będzie dobrze. Chociaż już u mnie sporo widać... Ciekawe jak długo ukryje...Córka w 2013 r
Styczeń 2021 ciąża biochemiczna
Sierpień 2021 poronienie zatrzymane w 6 tyg 😥
Luty 2022 poronienie zatrzymane w 12 tyg/14tyg 😥 Antoś💔
Lipiec 2022 ciąża biochemiczna 🙈
Kir-AA
Accofil, heparyna, acard, -
Teściowa ostatnio na nowinę mi powiedziała, jak się nie uda to trudno. Myślałam, że mnie cholera strzeli... Jak poroniłam to nikt jej nie powiedział przez 2 tyg.Córka w 2013 r
Styczeń 2021 ciąża biochemiczna
Sierpień 2021 poronienie zatrzymane w 6 tyg 😥
Luty 2022 poronienie zatrzymane w 12 tyg/14tyg 😥 Antoś💔
Lipiec 2022 ciąża biochemiczna 🙈
Kir-AA
Accofil, heparyna, acard, -
Karoola wrote:Teściowa ostatnio na nowinę mi powiedziała, jak się nie uda to trudno. Myślałam, że mnie cholera strzeli... Jak poroniłam to nikt jej nie powiedział przez 2 tyg.
-
Ach te teściowe 😅 książki można by o nich pisać.
Zrobiłam wczoraj pyszną zupę krem, bo miałam strasznego smaka na nią i co? A no nie smakuje mi i mam mega zgagę po niej 🙈 także mój ma dla siebie cały gar. Aż się boję gotować inne rzeczy z listy uwielbianych.Początek 03.2021 - starania o pierwsze 👶
2 cykle starań: 💔 31.05.21 - 8tc
4 cykle starań: 26.11.21 - ⏸
13.12.21 - jest ♥️!
25.01.22 - prenatalne 👌 👨🦱
22.03.22 - połówkowe 👌 👨🦱
26.05.22-badanie III trymestru 👌👨🦱
❤️1.08.2022 - mamy synka! ❤️ -
My powiedzieliśmy rodzicom i teściom w święta. Wszyscy się cieszyli ale jak o 22 chciałam jechać do domu bo byłam mega zmęczona to teściową wywaliła z tekstem że taki początek to nie ciąża i mam się nad sobą nie rozczulać. Noooosz..Córeczka A. 08.2019❤️🌼❤️🌼❤️🌼
Czekamy na Alusia 💙💙
-
nick nieaktualnyFelinka94 wrote:Dzień dobry kobitki.
Lusia okropnie mi przykro
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty ✊ ✊
Co polecacie na grzybice pochwy? Cholera ta zmora wróciła. Ziołami sroki sobie wszystko wyleczyłam jak je 2 miesiące piłam tak po grzybicy ślad zaginął, teraz nie pije miesiąc i znowu wraca 😭😭 wizyta dopiero jutro a do jutra to wiecie co będzie 😭 muszę choć trochę to zahamować..Mommy2 lubi tę wiadomość
-
Różowa_90 wrote:Ach te teściowe 😅 książki można by o nich pisać.
Zrobiłam wczoraj pyszną zupę krem, bo miałam strasznego smaka na nią i co? A no nie smakuje mi i mam mega zgagę po niej 🙈 także mój ma dla siebie cały gar. Aż się boję gotować inne rzeczy z listy uwielbianych.
Różowa, ja zrobiłam dwie blachy ciastek z orzechami a jak już je upiekłam doszłam do wniosku, że w jakiś nie do końca zrozumiały dla mnie jeszcze sposób, orzechy wywołują u mnie napady kaszlu... 😅
Tak więc teraz jestem na orzechowym detoxie z dwoma blachami ciastek 😅 -
salenne wrote:Na własną rękę możesz zastosować coś z kwasem mlekowym dopochwowo. Np. lactovaginal. Z resztą bym jednak poczekała do wizyty.
Lactovaginal polecam. Może są jakieś nasiadówki bezpieczne dla kobiet w ciąży?
Ja pamiętam w pierwszej ciąży na początku stosowałam maść pimaffucort, chyba dobrze napisałam nazwę. Nie pamiętam czy była na receptę, ale była skuteczna.
Uzyłam jej 2 czy 3 razy już w ostateczności i to uporczywe swędzenie minęło. -
Felinka94 wrote:No właśnie śpię bez gaci, myje się płynem femina z biedry (on dosłownie jest jak woda nie pachnie nie ma koloru) jakoś mam wrażenie że sama woda to za mało 🙄
Płukanka z nadmanganianu potasu ( delikatnie różowa, dobrze rozpuszczone krysztalki), ale nie w ciąży. W ciąży poczekaj na RP od lekarza. W ciąży moga nawracać infekcje ochwy, bo.ph sie zmienia.
-
Mommy2 wrote:Dziewczyny naszła mnie taka refleksja.
Mój maciupek ma 1 cm i serduszko, które bije.
Do tej pory bałam się żeby nie zapeszać, ale czy to w porządku wobec maciupka? Żeby chować go w tajemnicy? Mam mętlik w głowie. Nie chodź mi o to żeby obwieścić dobra nowinę wszystkim wkoło, ale powiedzieć najbliższej rodzinie.
Pamiętam jak powiedzieliśmy rodzinie ze strony męża, że spodziewamy się dziecka, a to był 8 albo 9 tydzień to teściowa zgasiła mój entuzjazm i oświadczyła, że na tym etapie nie ma co sie cieszyć jeszcze 😳 Czy to normalne że boję się powiedzieć komukolwiek, że jestem w ciąży?
-
Maybelle wrote:U nas wiedzą rodzice, bo inaczej by się sami domyślili. Powiedzieliśmy im z zastrzeżeniem, żeby nikomu nie mowili. Wiem, że dotrzymają słowa.
Przy 1 ciąży powiedzieliśmy wszystkim znajomym, tak się cieszyliśmy... no bo co złego może się stać 😅 Poronienia, się zdarzają, ale przecież nie mi. Ha! Ale sobie wykrakalam 🙈
Takie wieści szybko się roznoszą. Powiedziałam siostrze, to ta powiedziała swojej kosmetyczce na wizycie i tak dalej... Zaraz wiedzieli wszyscy. A później wiedzieli wszyscy, że poroniłam. I to współczucie od ludzi tylko jeszcze bardziej mnie krzywdziło. Nie chciałam, żeby mi współczuli. Chciałam być sama, a najlepiej to zniknąć z tego świata 😉
To prawda, że coś złego może się stać na każdym etapie ciąży. Jednak w 1 trymestrze, statystyki są przerażające.
1 na 4 ciążę kończy się poronieniem.
Później to ryzyko spada o 90%.. To chyba mówi samo za siebie.
Doskonale Cie rozumiem. Ja nikomu nie powiedzialam o drugiej ciazy, ale od poczatku bylo cos nie tak i w koncu ciaza obumarla. Wtedy uznalam, ze wypadaloby powiedziec mojej mamie i siostrom, ze nede miec lyzeczkowanie. Mama zreszta zawozila mnie do szpitala. Tesciom maz powiedzial po fakcie, ale z zastrzezeniem, ze ja nie chce o tym rozmawiac. Bo nie chcialam i wazne bylo dla mnie to, ze w trakcie pobytu w szpitalu nikt mnie nie pyta "jak sie czuje", chcialam byc sama i miec swiety spokoj 🙈 taki mam system obronny 🤷♀️👧 2017 ❤ 👶 2021
-
Myślę i myślę i wymyśliłam. Na spokojnie będziemy siedzieć cicho do tego skończonego 10 tygpdnia.
Będziemy jechali do teściów na dzień babci i dziadka, więc jak bedę dobrze sie czuła i nie bedą mną targać wymioty to też nic nie powiemy.
Z mamą pewnie zobacze się najwcześniej na wielkanoc, więc problem z głowy :p
Jakoś tak po waszych opowiedziach zrozumiałam, że lepiej bedę się czuła jak sie wstrzymamy z opowiadaniem o ciąży. -
antonna wrote:Doskonale Cie rozumiem. Ja nikomu nie powiedzialam o drugiej ciazy, ale od poczatku bylo cos nie tak i w koncu ciaza obumarla. Wtedy uznalam, ze wypadaloby powiedziec mojej mamie i siostrom, ze nede miec lyzeczkowanie. Mama zreszta zawozila mnie do szpitala. Tesciom maz powiedzial po fakcie, ale z zastrzezeniem, ze ja nie chce o tym rozmawiac. Bo nie chcialam i wazne bylo dla mnie to, ze w trakcie pobytu w szpitalu nikt mnie nie pyta "jak sie czuje", chcialam byc sama i miec swiety spokoj 🙈 taki mam system obronny 🤷♀️
Antonna, Maybelle współczuję Wam tych przeżyć ...
-
Hej Dziewczyny. Pamiętam, że któreś z Was pracują w ZUSie. Mam taki problem. Dowiedziałam się, że szef z końcem lutego zamyka firmę, w której pracuję od kilku lat. Jestem jego jedynym pracownikiem. Co powinnam w takiej sytuacji zrobić? Iść na zwolnienie? ale czy wtedy będzie mi się należał urlop macierzyński itd? Proszę dziewczyny o radę bo jestem w kropce...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2022, 10:48
Insulinooporność
PCOS
💙🧑 -
Wygooglowałam słowo: Maciupek i już wiem, że nie będę tak nazywała swojego maleństwa ...
''Maciupek jest małym, nieśmiałym i strachliwym trollem. Jest bardzo samotny, mieszka w domku na uboczu i boi się ciemności. Gdy zapada zmrok, zapala wszystkie światła w swojej chatce, chowa się pod kołdrą i drży ze strachu na myśl o spacerujących na zewnątrz Paszczakach oraz zawodzeniu Buki"
😅😅😅sara9555 lubi tę wiadomość
-
Czarna super, to już kawał człowieczka
Dziękuję dziewczyny za rady, właśnie też myślałam nad lactovaginal. Trochę sobie przemyłam melisą żeby złagodzić świąd...
Rozmawiałam z ginekologiem i kazał przeczekać do jutra, pewno da nystatyne w globulkach...
Nie wiem czy to od tego grzyba czy od czego ale czuję dyskomfort na dole w brzuchu. Takie ukłucia, trochę ciągnie i jakby rozpiera (czasem takie uczucie napierania w podbrzuszu jest przy zatwardzeniu 🙈 może skojarzycie o jakie odczucie mi chodzi) i trochę się martwię że coś się dzieje
Witaj Mały Cudzie
18.12 ⏸️
20.12 beta 15,9 mlU/ml
19.08.22 💣 3300g szczęścia ❤️
Rośnij nam zdrowo Elizko 🥰❤️❤️
👩 27 l.
TSH - ⚠️
FT3 🆗
FT4 🆗
ATPO 🆗
ATG 🆗
Glukoza na czczo 🆗
Po 1h 🆗
Po 2h 🆗
INSULINA 3pkt ❌
FSH 🆗
LH 🆗
PROG I faza cyklu 🆗
PROLAKTYNA 🆗
AMH 3,80 🆗
Podejrzenie PCOS
Suple: Pregna Start, Wit D 4000j. Wit C 1000 Wit B complex, Zioła Ojca Sroki nr 3.
🧒 29 l.
Diagnozy brak.