Sierpniówki 2022😍❤👶👶👶
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej Dziewczyny,
Moje prenatalne wypadaja na 14 lutego (bedzie to 12+1 tydzien ciazy, o tydzien wczesniej bo gin wyjezdza). Teraz czekam na kolejna wizyte ktora ma byc 31.01.22. Na dzien dzisiejszy jestem 7+5 (na pierwszych badaniach z bijacym serduszkiem juz bylam
) Jedynym moim 'zmartwieniem' jest brak objawow... poza zeszlym tygodniem gdzie odrzucalo mnie od jedzenia no i powiekszonym biustem to nie czuje sie jakos inaczej. Zachcianek brak ale moze tez przez cukrzyce ciazowa nie bardzo moge wyobrazni na nie pozwolic. Chwila wyzalenia: w sumie przez poprzednie poronienie podchodzimy z mezem do wszystkiego baaardzo na dystans i chociaz wiem, ze tak dyktuje rozsadek to jest mi troche przykro, ze nie moge sobie pozwolic na frywolne wedrowanie mysli czy chlopiec, czy dziewczynka... jakie imie iii tak dalej Mimo wszystko, jestem spokojna i czekam
-
Jeszcze pytanko mam z innej beczki Robicie jakas pielegnacje zeby zminimalizowac ryzyko pojawienia sie rozstepow ?
Mi przyjaciolka doradzila szczotkowanie na sucho przed prysznicem (ale do 3 trymestru z tego co pamietam, bo moze wywolac przedwczesny porod).
Po szczotkowaniu i prysznicu nakladam zel SOQU ALOES 99%
Nastepnie naturalny balsam do ciała z masłem mango i olejem chia
Kilka kropel kolagenu bingospa 100% (na brzuc, biust, tylek i uda
)
i podobno dobrze jest zamknac cale nawilzenie olejkiem, ja mam jakis ze slodkich migdalow.
Jak macie jakies sprawdzone metody/kosmetyki to chetnie o nich sie dowiem
-
Aga007 wrote:Jeszcze pytanko mam z innej beczki Robicie jakas pielegnacje zeby zminimalizowac ryzyko pojawienia sie rozstepow ?
Mi przyjaciolka doradzila szczotkowanie na sucho przed prysznicem (ale do 3 trymestru z tego co pamietam, bo moze wywolac przedwczesny porod).
Po szczotkowaniu i prysznicu nakladam zel SOQU ALOES 99%
Nastepnie naturalny balsam do ciała z masłem mango i olejem chia
Kilka kropel kolagenu bingospa 100% (na brzuc, biust, tylek i uda )
i podobno dobrze jest zamknac cale nawilzenie olejkiem, ja mam jakis ze slodkich migdalow.
Jak macie jakies sprawdzone metody/kosmetyki to chetnie o nich sie dowiem
Ja się tylko co wieczór biooilem nawilżam,jak na mnie to i tak wyczyn, nigdy nie lubiłam kremowania się itp. A prawda jest taka, że jak się ma predyspozycje i brzuch będzie duży, to rozstępy i tak wyjdą, niestety 😥👱🏼♀️&👨🏼🦱'94
Rodzinka 🤰🏼+🧑🏻🦱+👧🏼+🐈+🐈+🐈⬛
Pierworodna (4cs):
Rodzeństwo (1cs):
23.08.24: ⏸️
24.08.24(3+4): Beta HCG: 16.8 🍀
26.08.24: Powtórka: 75.3 ❤️🥹
11.09.24(6+1): Pęcherzyk ciążowy z pęcherzykiem żółtkowym i echem mikrozarodka z mikroserduszkiem ❤️
16.09.24(6+6): Jest zarodek o CRL ok. 1cm (7+1) i pięknie bijącym ❤️
07.10.24(9+6): Alienik ma prawie 3cm i już coraz bardziej przypomina człowieka
Karta ciąży założona.
28.10.24(12+6): USG genetyczne: wszystkie parametry prawidłowe. Ku zaskoczeniu matki, najpewniej druga córka 🩷
06.11.24: wizyta
-
Niestety mi tez pod koniec ciąży wysZly rozstępy, jak ktoś ma tendencje to nic nie poradzisz
ja miałam ogromny brzuch. Teraz tez już widać po brzuchu ze urosłam. Wczoraj nawet ortodonta zapytała mnie czy w ciąży jestem 🤭
Aleksander ur.17.10.2019 ❤️
Nadia ur. 1.06.2023 🩷
Sierpień 22 Ciąża biochemiczna 💔
25.01.22 Poronienie zatrzymane 6w6d💔Nikodem👼poronienie farmakologiczne -
Ani0nka: wlasnie zauwazylam,ze jestesmy w dokladnie tym samym czasie ciazy
Maybelle: czytalam,ze jezeli jest brak apetytu przez np. mdlosci, zeby chociaz pic duzo, kilka lykow nawet co kilka minut... delikatnie a czesto. Jezeli uczucie pelnosci spowodowane jest trawiennymi problemami to moze sprobuj zjesc kawalek jablka ? Moze tez siemie lniane ?
Co do rozstepow.. no coz, jak sie pojawia to trudno, ale rutyna szczotkowania jakos poprawia mi humor
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2022, 16:46
-
nick nieaktualny
-
Ja mam tendencje do rozstępów, po okresie dojrzewania mam trochę na biodrach czy biuście. W ciąży smarowałam się czym popadnie, oliwką bambino, masłami z the body shop, olejkami z weledy. Dumna wytraciłam wszystkie zapasy, bo mam manie kupowania balsamów, ale z rutyna gorzej. Co do czeka czego mam kilka małych, płytkich rozstępów pod pępkiem. W ogóle mam wrażenie, że w trakcie porodu dopiero wyszły 🤔
22.06.2020 (42+1) Hania 🥰
21.02.2018 (*) 6tc
18.08.2018 (*) 7tc
25.12.2018 (*) 8tc
-
Ja mam rozstępy jeszcze z czasu dojrzewania więc podejrzewam że i teraz się zrobią tym bardziej że nie lubię tego uczucia lepkości po różnych smarowidłach 🙄
Aga ja z objawów mam tylko lekki ból piersi, wzdęcia i gazy. No i zwiększony apetyt. Boże dziś zjadłam 2 kanapki na śniadanie, potem pół kilo fasolki szparagowej takiej bez niczego tylko ugotowanej 😳 a teraz zjadłam paczkę pierogów z serem z biedry 🤦🏻♀️ na dziś koniec tych wyczynów, już nic nie zjem 🤭🤭
Witaj Mały Cudzie
18.12 ⏸️
20.12 beta 15,9 mlU/ml
19.08.22 💣 3300g szczęścia ❤️
Rośnij nam zdrowo Elizko 🥰❤️❤️
👩 27 l.
TSH - ⚠️
FT3 🆗
FT4 🆗
ATPO 🆗
ATG 🆗
Glukoza na czczo 🆗
Po 1h 🆗
Po 2h 🆗
INSULINA 3pkt ❌
FSH 🆗
LH 🆗
PROG I faza cyklu 🆗
PROLAKTYNA 🆗
AMH 3,80 🆗
Podejrzenie PCOS
Suple: Pregna Start, Wit D 4000j. Wit C 1000 Wit B complex, Zioła Ojca Sroki nr 3.
🧒 29 l.
Diagnozy brak. -
Ja po pierwszej ciazy nie mialam rozstepow, a po drugiej tak i to duzo. Zatem czy ja wiem, czy to taka sama genetyka 😛 W drugiej ciazy mialam jeszcze większy brzuch niz w pierwszej i skóra tegl nie wytrzymala, nie dziwie sie 😅salenne wrote:Rozstępy to czysta genetyka. W pierwszej ciąży nie smarowałam się niczym specjalnym i nie miałam rozstępów (jedynie kilka malutkich na udach). W tej ciąży też będę dbać o skórę jak do tej pory.👧 2017 ❤ 👶 2021
-
nick nieaktualnyNie no wiadomo. Nie do końca dobrze się wyraziłam. Jak brzuch jest bardzo duży no to to też ma wpływ, oczywiście. Jednak przy powiedzmy "standardowych" rozmiarach ciążowych raczej górę biorą geny. Ja byłam ogromna w pierwszej ciąży. Przytyłam 30kg, a rozstępów praktycznie brak. Choć wiadomo, zobaczymy co będzie teraz 😁antonna wrote:Ja po pierwszej ciazy nie mialam rozstepow, a po drugiej tak i to duzo. Zatem czy ja wiem, czy to taka sama genetyka 😛 W drugiej ciazy mialam jeszcze większy brzuch niz w pierwszej i skóra tegl nie wytrzymala, nie dziwie sie 😅
-
nick nieaktualnyJa objawów typowo ciążowych też mam niewiele. Bolą mnie piersi i mam duże zapotrzebowanie na sen i w sumie tyle. Mój żołądek się buntuje i o ile mdłości nie mam to potrafię być okrutnie głodna, a żołądek nie chce nic przyjąć, jakby był pełny. To dopiero dramat. Burczy w brzuchu, a jeść nie można
-
Avaaa wrote:Cześć dziewczyny, jestem w 8tygodniu, to, ze mam mdlosci to raczej normalne, ale niepokoi mnie to, ze strasznie boli mnie żołądek prawie cały czas i to nie jest taki ból do wytrzymania, to jest, taki ból,ze aż chce mi się płakac. Czytałam, ze często jest tak z przejedzenia, napewno nie u mnie. Jem w małych ilościach,tzn. zmuszam się do jedzenia, bo nic mi nie smakuje, ale staram się 5posilkow dziennie, tak jak jadłam do tej pory. Ogólnie raczej prowadziłam zdrowy tryb życia. Czy tez miałyście taki problem z tym żołądkiem? Budzę się w nocy o 3,4 z bólu i już nie śpię do rana. Przechodzi na godzinę jak coś zjem i później znowu to samo,
Dajcie znać proszę.
Mnie od 2,5 tygodnia też ciągle boli żołądek / ogólnie brzuch. Aczkolwiek nie jest aż tak tragicznie. W nocy spać mogę.
Mam nadzieję, że to normalne, ale w sumie nie konsultowałam. W pon. idę na USG to zapytam.
pierwsza ciąża: córeczka - sierpień 2022
druga ciąża:
10.05 pozytywny test
14.05 bHCG 663 (17 DPO)
17.05 bHCG 3039
28.05 jest serduszko! (6+1 z USG)
-
Salenne ja tak mialam przez ostatnie 2 dni.. uczucie pelnosci/przytkania mnie dobijalo ale przez cukrzyce ciazowa musze jesc regularne i zbilansowane posilki czy mam miejsce czy nie, bo inaczej cukier wyskakuje mi w kosmos
Pomaga mi ruch, zielone jablko i duzo wody z cytryna. -
Avaaa wrote:No, ale ja bym zrozumiała, żeby jeść co 3h, a ja żebym się dobrze czuła to musiałabym jeść co pol godz w nocy również, bo sie budzę z takim bólem i dzisiaj sobie przyszykowałam koło łóżka jogurt na noc no i o 3.30 jadłam, dzieki temu przespałam do 6. Przed samym snem tez zjadłam. Jak nie zjem to mi słabo i odruch wymiotny, oblewają mnie poty itd. Pomijam, ze na myśl o jedzeniu tez mi niedobrze, bo wszystko stoi mi w gardle i przeżuwam godzinami. No, ale to tez nie jest dobrze, tak cały czas jeść, bo za dużo soków trawiennych. Po za tym nie wyobrażam sobie tak rozregulowac organizmu. Nigdy sie nie głodziłam, bo jadłam 5razy dziennie, no ale teraz to przesadza, żeby w nocy jeść bo innaczej nie można spać. Zaplanowałam sobie, ze będę chodzila na basen i na siłownie delikatnie ćwiczyć 😂mój organizm już mnie przygotowuje, ze przy dziecku nie ma planow🙈jak narazie zamiast siłowni to modle sie żeby wrócić z pracy do domu i nie „zarzygac auta” a w domu spędzam czas miedzy kuchnia a łazienka, taka siłownia 😂Mam nadzieje, ze to minie. Nie chce narzekać, bo wiem, ze ludzie maja inne problemy. No ale już zaczęłam się niepokoić ze tylko ja tak mam, bo żadne moje koleżanki nie miały tego problemu.
Avaaa: Nie jestem ekspertem, ale moze to wina diety ? Ja myslalam,ze zdrowo sie odzywiam, nigdy jakos szczegolnie mnie nie przyciagalo do lakoci i wyszla mi (praktycznie od poczatku ciazy) cukrzyca ciazowa,malo tego... mialam ponad 150 ketonow w moczu 
bylam w istnym szoku (mam 177cm wzrostu i waze 65kg). Moze organizm sie buntuje bo czegos mu brak ? I stad uczucie glodu... jezeli chcesz moge sie podzielic wytycznymi od swojej diabetolog jezeli chodzi o komponowanie posilkow
-
nick nieaktualnyNo muszę właśnie wziąć się za jedzenie małych porcji lekkich produktów. U mnie właśnie z piciem wody też problem. Od zawsze piję bardzo mało.Aga007 wrote:Salenne ja tak mialam przez ostatnie 2 dni.. uczucie pelnosci/przytkania mnie dobijalo ale przez cukrzyce ciazowa musze jesc regularne i zbilansowane posilki czy mam miejsce czy nie, bo inaczej cukier wyskakuje mi w kosmos
Pomaga mi ruch, zielone jablko i duzo wody z cytryna. -
Salenne: moja metoda jest taka, ze mam duza szklanke (taka jak na piwo) i sobie ja podpijam, pilnuje zeby nie stala pusta,ale zeby ja wypic pomiedzy posilkami dla urozmaicenia wrzucam sobie a to plasterek imbiru, mrozona truskawke, kawalek pomaranczy/cytryny.. ostatnio nawet dalam kawalek mrozonego arbuza
Moze zadzialalaby jakas przypominajka w telefonie ? Chyba taki nawyk picia wody trzeba sobie wyrobic... ja go nie mialam i miedzy innymi dlatego zaatakowaly mnie ketony.
salenne lubi tę wiadomość
