Sierpniówki 2022😍❤👶👶👶
-
WIADOMOŚĆ
-
Tych zabobonów jest tysiące 😅 ja tylko raz uległam i Hania po urodzeniu miała czerwoną wstążeczkę 🙈😅
Nie wydaje mi się, że od tego, że się wystraszyłas dziecko było owinięte dwukrotnie pępowina, prędzej w brzuchu miałaś po prostu małego akrobatę 😅Maybelle, Darinka, Lexia lubią tę wiadomość
-
Czy to w ogóle możliwe żeby dziecko się aż tak wystraszyło i owinęło pępowiną? 🤔
Hmm myślę, że na większość rzeczy nie mamy po prostu wpływu i nie warto sobie tym zaprzątać głowy. Tak jak Bunia pisze zapewne miałaś akrobate 😅
A ja zaczynam dzisiaj 16+0 nie do wiary 😱 Cieszę się i nie do wierzam czasami, że mimo tylu porażek znowu się udało. Brzuch mam wrażenie maleje zamiast rośnąć. Zwłaszcza rano, wieczorem to wiadomo jak to wygląda 😅 od 4 dni myje bez problemów zęby a i mdłości zdarzają się tylko przy naprawdę mega dużym głodzie.Maybelle, Darinka, Bunia89 lubią tę wiadomość
3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
27.08.20r. [*]
27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
7.07.16r. [*]
3.08.15r. [*]
-
Ja nawet nie miałam czerwonej kokardki, chociaż mnie namawiali 🙈 Na szczęście w moim otoczeniu nie było za dużo "zabobonistów", więc się nie nasłuchałam i tak bym to wypuściła drugim uchem. Nie robi to na mnie żadnego wrażenia 😁3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
27.08.20r. [*]
27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
7.07.16r. [*]
3.08.15r. [*]
-
Sylvka przybijam piątkę, u mnie dzisiaj też 16 tydzień 🙈 nie wiem kiedy to zleciało, jeszcze chwila i będziemy na półmetku.
Maybelle w skoki rozwojowe mega wierzę 🙈 miałam wrażenie, czasami że ktoś podmienia mi dziecko i w sumie ta zmiana w zachowaniu też była zauważalna dla innych.
Sylvka lubi tę wiadomość
-
Zabobonów jest pełno. Niestety moja mama to królowa zabobonów. Do tej pory mam schizy i jak wrócę po coś do domu to siqdqm na 10 sekund, albo jak kot mi przebiegnie przez drogę to czuje stres. Mnie też jakieś jajka rozbijali nad głową, czy jakieś uroki odprawiali, bo twierdzili, że ktoś oczarował.
Ja dla małej miałam wstazke czerwona tylko.
Co do pępowiny połowa dzieci się x nią rodzi, kwestia jak długa jest i jak dziecko się rusza w brzuchu i owinie. U mnie była bardzo krótka, naprawdę, aż koleżanka położną mi mowi, że masakra. Gdyby Korneli się owinęła jestem pewn, że nie dala by rady urodzić się naturalnie, bo by pępowiny zbaraklo i by porod nie postępował.
-
nick nieaktualnyJa totalnie nie wierzę w zabobony. Nie tylko te ciążowe, ale w ogóle żadne. Staram się myśleć raczej racjonalnie.
Co do zgagi to w pierwszej ciąży towarzyszyła mi cały trzeci trymestr. W dodatku była tak silna, że płakałam z bólu i nic nie pomagało. Masakra. Wszyscy mi wtedy mówili, że mała będzie miała dużo włosów, a urodziła się z kilkoma włoskami tylko 😂 Teraz kilka razy zdarzyło mi się, że pojawiło się pieczenie podczas leżenia, ale pomaga na razie zmiana pozycji.Malina330 lubi tę wiadomość
-
salenne wrote:Ja totalnie nie wierzę w zabobony. Nie tylko te ciążowe, ale w ogóle żadne. Staram się myśleć raczej racjonalnie.
Co do zgagi to w pierwszej ciąży towarzyszyła mi cały trzeci trymestr. W dodatku była tak silna, że płakałam z bólu i nic nie pomagało. Masakra. Wszyscy mi wtedy mówili, że mała będzie miała dużo włosów, a urodziła się z kilkoma włoskami tylko 😂 Teraz kilka razy zdarzyło mi się, że pojawiło się pieczenie podczas leżenia, ale pomaga na razie zmiana pozycji.
Mnie też męczyła w 3 trym. Teraz zaczęło się to bardzo szybko. Często mam tylko podczas odpoczynku czy snu co mnie nie dziwi 🙈
Myślę, że u mnie rodzinne predyspozycje też mają znaczenie. Zdecydowanie zgaga to jedna z gorszych dolegliwości ciążowych po mdłościach i wymiotach 🙈3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
27.08.20r. [*]
27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
7.07.16r. [*]
3.08.15r. [*]
-
salenne wrote:Ja totalnie nie wierzę w zabobony. Nie tylko te ciążowe, ale w ogóle żadne. Staram się myśleć raczej racjonalnie.
Co do zgagi to w pierwszej ciąży towarzyszyła mi cały trzeci trymestr. W dodatku była tak silna, że płakałam z bólu i nic nie pomagało. Masakra. Wszyscy mi wtedy mówili, że mała będzie miała dużo włosów, a urodziła się z kilkoma włoskami tylko 😂 Teraz kilka razy zdarzyło mi się, że pojawiło się pieczenie podczas leżenia, ale pomaga na razie zmiana pozycji.
Mam podobnie, staram się być racjonalną i nie wierzyć w żadne zabobony:)
Ale mam też Królową zabobonów w rodzinie moją siostrę 😅 -
nick nieaktualnyMalina330 wrote:Mam podobnie, staram się być racjonalną i nie wierzyć w żadne zabobony:)
Ale mam też Królową zabobonów w rodzinie moją siostrę 😅 -
nick nieaktualny
-
bridagues wrote:Mój synek miał „węzeł prawdziwy” na pępowinie. Także w brzuszku fikał ostro 🤨.
bridagues lubi tę wiadomość
-
W niedzielę rozmawiałam z babcią i się mnie pyta co robię, więc poinformowałam, że naszyjnik. "Coooo?!" i to przerażenie w głosie "mam nadzieję, że nie dla siebie! Bo się dziecko pępowiną owinie!" Parsknęłam śmiechem, a ona ze mam się nie śmiać, bo ciocie urodziła pierwszą i właśnie przez naszyjniki była owinięta w pępowinę. A potem z moją mamą "już była mądrzejsza" i nie było takiej sytuacji. Nie podziałało jak powiedziałam że 100% zbieg okoliczności 😂 Po czym dodała, że jeżeli nie chcę żeby dziecko miało zeza to mam nie patrzeć przez dziurkę od klucza 👏
No kocham te kocopoły😂salenne, Różowa_90 lubią tę wiadomość
-
Kira a ja też miałam robic naszyjnik bo ostatnio jestem fanką fioletowego koloru i tak za mną chodzi zrobienie chokera z taką złotą zawieszką w kształcie kółka a w środku konstelacja gwiazd wodnika. Zawieszke mam czekam tylko na koraliki 😀
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2022, 14:09
megson91 lubi tę wiadomość
Insulinooporność
PCOS
💙🧑 -
Bunia89 wrote:Może synek będzie marynarzem 🤔😅 moja miałam wrażenie, że pół ciąży to w tej samej pozycji spędziła, tylko się przeciągała i stopy pod zebra mi wciskała🙈