Sierpniówki 2022😍❤👶👶👶
-
WIADOMOŚĆ
-
puszek369 wrote:Jednak?? To może i u mnie z tego siurka co dopatrywalam się ostatnio coś wyjdzie. Wizyta w poniedziałek. XdCóreczka A. 08.2019❤️🌼❤️🌼❤️🌼
Czekamy na Alusia 💙💙
-
Mi jak rodzice nadawali imię to dziadek przez rok nie potrafił zapamiętać i na pytanie jak dali na imię to mówił że nie pamięta i jakoś tak dziwnie 😂 a całe życie na mnie mówił Agusia ☺️ szczerze-wcale mi to nie przeszkadzało😉 co do zabobonów-moja teściowa próbowała mi wyjeżdżać z takimi pierdołami 😁 szybko zdusilam w zarodku mówiąc że albo wierzy w Boga albo w te zabobony 🤷🏼♀️ temat się skończył 😂
Mam pytanie. Ja za 2 dni zaczynam 18 tydzień...czy wam też tak urosły piersi? Zawsze miałam około miseczki C a teraz piersi zaczynają dostykac skóry na klatce piersiowej-naprawde nieznacznie ale jednak 🥺Po prawie 5 latach starań jesteś 🥰
Czekamy na Ciebie Synku💙
termin wg OM 4.08.2022
termin wg USG 30.07.2022 -
Moja teściowa raz wywaliła z zabobonem że przed porodem nie wolno nic kupować bo może się coś stać. Zrobiła o to awanturę mojej mamie która wpadła w szał zakupów. Chwilę później zaprosiła nas na urodziny... Na sobotę a urodziny miała w poniedziałek więc się chamsko zapytałam czy nie boi się że umrze skoro robi urodziny wcześniej. Od tego czasu trzyma język za zębami. Nie jest zła, ostatnio nawet nauczyłam się prosić o pomoc w opiece nad młodą. Tzn kilka razy wzięła ją na moją prośbę na spacer ale jak niekiedy wypali z jakimś tekstem to maaaasakaaaCóreczka A. 08.2019❤️🌼❤️🌼❤️🌼
Czekamy na Alusia 💙💙
-
PaniHa wrote:No tak powiedziała tydzień temu na wizycie, kolejna w połowie marca 🙈 a patrzyłaś może na to zdjęcie co Ci wrzuciłam? 😁
Pamiętam w pracy była Pani. Miał się urodzić chlopiec, to była noc. Fo p przyszły noworodki, ale wszystko oki było zostal na brzuchu matki, określili wszyscy chlopiec( był osmolkowany) koleżanka po 2 godzinach go mierzy i mówi Pani, ale to nie jest i tu podaje imię, a matka mówi no jak nie, a ona mówi mo to dziewczynka jest przecież xd taka wesola historiaPani się ucieszyła, ho mówi że chcieli dziewczynkę;p
-
puszek369 wrote:Patrzyłam;) ale ja już jestem głupia w tych płciach. Zresztą łatwo mogą zmylić.
Pamiętam w pracy była Pani. Miał się urodzić chlopiec, to była noc. Fo p przyszły noworodki, ale wszystko oki było zostal na brzuchu matki, określili wszyscy chlopiec( był osmolkowany) koleżanka po 2 godzinach go mierzy i mówi Pani, ale to nie jest i tu podaje imię, a matka mówi no jak nie, a ona mówi mo to dziewczynka jest przecież xd taka wesola historiaPani się ucieszyła, ho mówi że chcieli dziewczynkę;p
To faktycznie niezłe wszyscy mieli zdziwko 😅 Ja pierwsze to było się zaczęła zastanawiać czy nie podmienili przypadkiem 😅
3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
27.08.20r. [*]
27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
7.07.16r. [*]
3.08.15r. [*]
-
Sylvka wrote:To faktycznie niezłe wszyscy mieli zdziwko 😅 Ja pierwsze to było się zaczęła zastanawiać czy nie podmienili przypadkiem 😅
-
ADRIANNA wrote:Mi jak rodzice nadawali imię to dziadek przez rok nie potrafił zapamiętać i na pytanie jak dali na imię to mówił że nie pamięta i jakoś tak dziwnie 😂 a całe życie na mnie mówił Agusia ☺️ szczerze-wcale mi to nie przeszkadzało😉 co do zabobonów-moja teściowa próbowała mi wyjeżdżać z takimi pierdołami 😁 szybko zdusilam w zarodku mówiąc że albo wierzy w Boga albo w te zabobony 🤷🏼♀️ temat się skończył 😂
Mam pytanie. Ja za 2 dni zaczynam 18 tydzień...czy wam też tak urosły piersi? Zawsze miałam około miseczki C a teraz piersi zaczynają dostykac skóry na klatce piersiowej-naprawde nieznacznie ale jednak 🥺
Mi urosły o miseczkę więcej i są cały czas pełne 😋 -
Mi piersi na razie zrobiły się pełniejsze, ale kształtu za specjalnie nie zmieniły. Urosły nawet nie o miseczkę- stara mnie ciśnie, a nowa, rozmiar większa jest lekko za luźna 🤷🏼♀️ ja chodzę i tak w topach sportowych, najwygodniej.
Co do zabobonów, to w sumie na razie nas to mija. Moja teściowa zupełnie nie jest zabobonna, mama też nie. Najprędzej babcia, ale jakoś niespecjalnie mnie to rusza, zwalam na karb wiekowości, tak jak teksty o wypiciu szklaneczki piwa "na ładne włoski" 🤷🏼♀️ Babcia ma prawie 80 lat, czasy się zmieniły i zwyczajnie nie mam siły i chęci wojować z przekonaniami sprzed pół wieku. Mama już zupełnie inaczej nas wychowywała, cycem karmiła długo (ja odstawiłam się sama w wieku 10msc,za to mój brat ciamkał do 2.5rż 😅), nie ma czapeczkowego-przegrzewawczego fioła. No i przede wszystkim wie, że ja z małymi dziećmi i ich rozwojem jestem na bieżąco z racji zawodu i sama uznała, że to ja im pokażę, jak mają młode podnosić, nosić, przewijać itp 😉 mam nadzieję, że to nie takie czcze gadanie i nie odwali im po porodzie nagle.
Względem imienia, to ja mam wywalone totalnie na zdanie rodziny i ich próby obrzydzenia naszych wyborów. Imię ma się podobać mnie i mężowi, koniec listy. Imię będzie rzadkie i niespotykane więc już z racji tego moi rodzice kręcą nosem. Ale ostatnio wnuczka ich bliskiej przyjaciółki dostała imię Kayla (do polskiego nazwiska), do tego druga z koleżanek mamy zostanie babcią pół-japonki/japończyka i imię będzie też typowo japońskie. I nagle nasze wybory totalnie spowszedniały i przestały być egzotyczne 😁👱🏼♀️&👨🏼🦱'94
Rodzinka 🤰🏼+🧑🏻🦱+👧🏼+🐈+🐈+🐈⬛
Pierworodna (4cs):
Drugorodna(1cs):
23.08.24: ⏸️
24.08.24(3+4): Beta HCG: 16.8 🍀
26.08.24: Powtórka: 75.3 ❤️🥹
11.09.24(6+1): Mikrozarodek z mikroserduszkiem ❤️
16.09.24(6+6): Jest zarodek o CRL ok. 1cm (7+1)i pięknie bijące ❤️
07.10.24(9+6): 👽 ma prawie 3cm i już coraz bardziej przypomina człowieka😜Karta ciąży założona.
28.10.24(12+6): USG genetyczne: wszystkie parametry prawidłowe. Druga córka?!🩷
06.11.24(14+1): 100g Bambosza 🐛
02.12.24(17+6): 250g drugiej Córki 🙈🧚🏼♀️
20.12.24(20+3): 363g Dziewczynki 🧜🏼♀️
-
Hej, hej
Przyszłam dzisiaj się podzielić ciekawym zjawiskiem, pewnie któraś z was też to ma. Amnezja ciążowa. Dowiedziałam się dziś dopiero, że coś takiego istnieje, chociaż miałam to w jednej z wcześniejszych ciąż. Myślałam wtedy, że mam jakąś chorobę, ale mi to przeszło i nigdy nie przypisałam tego ciąży, aż do teraz.
Pomijając to, że mo wszystko leci z rąk, co dla tego okresu było dla mnie standardem, to mam gigantyczne problemy z pamięcią. Dotyczy ona spraw takich drobnych, brakuje mi czasem języka w buzi, nie wiem co albo zapominam co chciałam powiedzieć, zapominam rzeczy, które wiedziałam już długo. Mój mąż czasem patrzy na mnie jak na głupka, kiedy nie jarzę. To, że zapominam swoich rzeczy to już też normalka. Najbardziej się tylko o męża boję, bo już kilka razy chciałam go zabić hahaoglądamy sobie wczoraj film i zjedlismy po bananie. Wstaję za chwilę psa wyprowadzić i patrzę, a na łóżku skórka z banana. No sobie myślę czy mu już tak daleko 50cm do stołu? Już na niego wyskakuję co ten banan na łóżku robi, a on mi mówi, że to mój przecież jest 🤯 dzisiaj drugi raz znajduję czapkę swoją w rękawie kurtki. Jak byłam dzieckiem to mama mi tam zawsze wkładała. Piszę do niego, czy on mi wkłada tą czapkę tam, bo jasny szlak mnie z tym trafia, a on mi mówi, że to ja przecież sobie ją tam wkładam. No jaaa... jak można robić coś przeciwko sobie? 😁😵
Nie wiem co będzie następne 😆
Poza tym u mnie teraz dopiero przyszła wrażliwość na jakieś smaki i zapachy. Zrobiłam sobie makaronową zapiekankę wczoraj, którą uwielbiam i niestety nie zjem jej, bo taka słona jest strasznie i tylko ja tak uważam.. niestety nic czekoladowego, ani czekolady nie jem, bo mi nie smakuje, jakaś taka bez smaku. Trochę to smutne dla mnie hehe jak mogę nie lubić czekolady jak kiedyś potrafiłam zjeść całą tabliczkę sama. Nigdy nie narzekałam na związek ze słodyczami, nie kupiłam to nie jadłam i tyle, a teraz nie mam sobie co słodkiego kupić na smaka.
Właśnie się obawiam co będzie z tłustym czwartkiem, bo tak słodkie rzeczy to już wgl odpadają, a jak byłam młodsza uznałam to swieto za moje drugie urodziny (że niby też tłusta jestem haha). Także jak tu nie kupić paczkow. U mnie w domu zawsze babcia z mama i nami córkami (bo mam 3 siostry, chociaż mama chciała choćby jednego chlopca) robiłyśmy domowe paczki z marmoladą, później jak babcia odeszla to do biedronki weszły te wielkie paczki paczkow i tam wszyscy kupowaliśmy po kilka pudełek. Wtedy cały dzień jadło się tylko paczki. A teraz nic? To też nie jest tak, że znowu wolę kwasne. Wcale nie. Nie chce mi się jeść wcale. Jem tylko dla dzidzia. Tyle co zwykle. Tylko, że i tak nie grubnę, a chudnę. No i nie mam wymiotów, ani nie jest mi nawet niedobrze.. jedyne na co mam ochotę to owoce i soki owocowe. Poza tym nie mam zachcianek. W pierwszej ciąży przybrałam ze 20kg, później zawsze był jakiś etap chudnięcia i wychodziło w całej ciąży 5kg do przodu. Aktualnie jakieś 4kg na minusie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2022, 09:09
-
Też uważam, że imie to sprawa rodziców
każdy ma inny gust i każdemu się co innego podoba, to, że ktoś lubi rodzynki, nie znaczy, że ja je muszę jeść
U nas jest problem taki, że ja mam wybranych 5 imion, a mąż nie ma ANI jednej propozycji 🙈
Mój biust też zrobił się pełny, chodzę w wygodnych, sportowych stanikach, a mam tak wrażliwe skutki, że i tak wieczorem odczuwam ból, jak jakiś materiał ich dotyka
Z zabobonami nie raz są tak śmieszne historię, mam koleżankę, której babcia wmówiła tyle przesądów, że otwieram oczy ze zdziwienia jak słucham kolejnych. Kiedyś musiałyśmy zmienić tramwaj, bo miał jakieś złe numery 😅 innym razem nawet mnie odczarowywała 😂Początek 03.2021 - starania o pierwsze 👶
2 cykle starań: 💔 31.05.21 - 8tc
4 cykle starań: 26.11.21 - ⏸
13.12.21 - jest ♥️!
25.01.22 - prenatalne 👌 👨🦱
22.03.22 - połówkowe 👌 👨🦱
26.05.22-badanie III trymestru 👌👨🦱
❤️1.08.2022 - mamy synka! ❤️ -
Ja zauważyłam spadek apetytu od kilku dni. Dosłownie wmuszam w siebie normalne posiłki, jak zjem obiad ok. 15, to potem jedna przekąska i kolacji może nie być. Za to owoce jadłabym na kilogramy, aż żal, że dopiero luty i do tych letnich jeszcze tak daleko...
Co do baby brain to słyszałam, ale na razie chyba mnie to omija 😉sara9555 lubi tę wiadomość
👱🏼♀️&👨🏼🦱'94
Rodzinka 🤰🏼+🧑🏻🦱+👧🏼+🐈+🐈+🐈⬛
Pierworodna (4cs):
Drugorodna(1cs):
23.08.24: ⏸️
24.08.24(3+4): Beta HCG: 16.8 🍀
26.08.24: Powtórka: 75.3 ❤️🥹
11.09.24(6+1): Mikrozarodek z mikroserduszkiem ❤️
16.09.24(6+6): Jest zarodek o CRL ok. 1cm (7+1)i pięknie bijące ❤️
07.10.24(9+6): 👽 ma prawie 3cm i już coraz bardziej przypomina człowieka😜Karta ciąży założona.
28.10.24(12+6): USG genetyczne: wszystkie parametry prawidłowe. Druga córka?!🩷
06.11.24(14+1): 100g Bambosza 🐛
02.12.24(17+6): 250g drugiej Córki 🙈🧚🏼♀️
20.12.24(20+3): 363g Dziewczynki 🧜🏼♀️
-
Baby brain jest straszne, mam wrażenie że dopiero z jednego się wygrzebałam, a tu już kolejny w natarciu. Najgorsze dla mnie po urodzeniu Hani było to jak brakowało mi słów, próbowałam komuś coś opowiadać i gubilam wątek, zaczynałam coś innego mówić i po chwili mi się przypomniało o czym wcześniej mówiłam i do tego wracałam. Czułam się jakbym miała jakoś obniżony poziom inteligencji 🙈 samej ciężko było mi siebie słuchać, a co dopiero innym.
W tej ciąży nie mam tak jasnych zachcianek jak w poprzedniej. Wcześniej to aby słodkie i arbuzy kilogramami pochłaniałam, a teraz chodzę i szukam. Najlepiej to ziemniaki, pyzy, frytki, pierogi ruskie i owoce. Też zjem obiad o 16 i później dupa do 22 jak idę spać już nic, tylko woda, bo w sumie nie mam apetytu, a i mdłości minęły od delikatnego głodusara9555 lubi tę wiadomość
-
GabaŻaba wrote:Ja chciałam nazwać córkę Salomea. Bardzo mi się podoba to imię. Moja mama, która pracuje w przedszkolu szybko skwitowała że skrzywdzę dziecko i że ona w takim razie na chrzciny nie przyjedzie 😅
Rozumiem, że wydała swoją opinie, ale żeby od razu dziecko karać brakiem obecności na chrzcinach 😅 Ja bardzo liczę się że daniem mojej mamy, ale takiego tekstu bym jej chyba nie darowała 😆 Dobrze, że to nie teściowa powiedziała, bo u mnie chyba byłaby skreślona 😆Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2022, 10:58
3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
27.08.20r. [*]
27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
7.07.16r. [*]
3.08.15r. [*]
-
puszek369 wrote:Jak mieli podmienić jak dwie godziny na matce leżało xd na brzuchu. Dlatego nikt dokładnie się nieprzyjrzal, nie wiem jak to wyszło xd przy ważeniu też na sali mamy oczywiście zosfalo to zauważone;) no były jaja właściwie ich nie było xd mama też potwierdziła, że chłopak od razu po porodzie xd nie pytajcie
A no chyba, że tak 😆 Jakoś tego wątku nie zajarzyłam 😁
Już coraz rzadziej, ale zdarzają się takie historie ze przy porodzie jest zaskoczenie 😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2022, 11:05
3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
27.08.20r. [*]
27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
7.07.16r. [*]
3.08.15r. [*]
-
Ja mam hashimoto, a przez to brain fog. Do tego jeszcze po covidzie mnie trzyma. A jak jeszcze dojdzie do tego baby brain to się zastrzelę 😂 Śmieje się, że plus jest taki że w rozmowach z moim M muszę myśleć nad moim angielskim, więc może to uratuje mój mózg 😂❤️
sara9555 lubi tę wiadomość