Sierpniówki 2022😍❤👶👶👶
-
WIADOMOŚĆ
-
Ufff, nadrobiłam Was. Chłop się mnie spytał co robię i gdy usłyszał, że czytam co pisały moje ciężarne internetowe koleżanki to tylko wywrócił oczami i włączył tv 😂 Faceci nie zrozumieją ❤️
Lexia co do narzekania to ja jestem mistrzynią w tym ostatnio. Jak się bąbel przekręca to robię wdech i czekam aż przejdzie. Libido to wgl leży i kwiczy. Nawet przestałam myśleć o seksie, bo jedyne co to wywoływało to wyrzuty sumienia, że nie mam ochoty i jak może się czuć mój M. Trochę smutne, ale przed ciąża miał ze mną eldorado to musi teraz wytrzymać. Mam nadzieję, że w końcu nadejdą lepsze czasy 👏😁
Do tego bolą mnie lędźwia, sapię jak lokomotywa i jestem najbardziej czepliwo/nerwową wersją siebie. Całe szczęście, że ja ze swoim rozmawiam po angielsku, więc czasami zanim się przyczepię to odpuszczę, bo za dużo zastanawiania się o co mi chodzi i jak to wytłumaczyć 😂❤️
Co do brzucha to zaczęło coś tam rosnąć, ale też bardziej czuje się jak po dobrych wakacjach all inclusive niż w ciąży. Przez co moja samoocena spadła do poziomu z czasów gimnazjalnych. Czekam aż zacznę się zaokrąglać i wyglądać jak kobieta w ciąży 😁
Jeżeli chodzi o grupę na fb to ja jestem za😊 Możemy się wstrzymać jeszcze trochę, żeby tu forum nie "umarło"
-
Kira wrote:Ufff, nadrobiłam Was. Chłop się mnie spytał co robię i gdy usłyszał, że czytam co pisały moje ciężarne internetowe koleżanki to tylko wywrócił oczami i włączył tv 😂 Faceci nie zrozumieją ❤️
Lexia co do narzekania to ja jestem mistrzynią w tym ostatnio. Jak się bąbel przekręca to robię wdech i czekam aż przejdzie. Libido to wgl leży i kwiczy. Nawet przestałam myśleć o seksie, bo jedyne co to wywoływało to wyrzuty sumienia, że nie mam ochoty i jak może się czuć mój M. Trochę smutne, ale przed ciąża miał ze mną eldorado to musi teraz wytrzymać. Mam nadzieję, że w końcu nadejdą lepsze czasy 👏😁
Do tego bolą mnie lędźwia, sapię jak lokomotywa i jestem najbardziej czepliwo/nerwową wersją siebie. Całe szczęście, że ja ze swoim rozmawiam po angielsku, więc czasami zanim się przyczepię to odpuszczę, bo za dużo zastanawiania się o co mi chodzi i jak to wytłumaczyć 😂❤️
Co do brzucha to zaczęło coś tam rosnąć, ale też bardziej czuje się jak po dobrych wakacjach all inclusive niż w ciąży. Przez co moja samoocena spadła do poziomu z czasów gimnazjalnych. Czekam aż zacznę się zaokrąglać i wyglądać jak kobieta w ciąży 😁
Jeżeli chodzi o grupę na fb to ja jestem za😊 Możemy się wstrzymać jeszcze trochę, żeby tu forum nie "umarło"
To samo robiłam na początku!! Wdychałam i czekałam na więcej 😆 I też od 3 dni mnie lędźwiach bolą, przez przeziębienie się zasiedziałam na kanapie zamiast poćwiczyć.
Dziewczyny dużo z Was jeszcze pracuje? Ja mam pracę biurową i się tak trochę zastanawiam ile jeszcze wytrzymam siedzieć🤔 -
Ja pracuje zdalnie, więc myślę, że póki będę się czuła na siłach, to pociągnę. Teraz przesiedziałam 2 tygodnie na L4, żeby trochę odpocząć po amniopunkcji i całym zamieszaniu z tym związanym i szczerze, to trochę mi się już nudziło. Tak to zawsze czymś zajmę głowę i nie myślę np. o całej tej mojej niejasnej jeszcze sytuacji ciążowej.
-
Karo_lalala wrote:Ja pracuje zdalnie, więc myślę, że póki będę się czuła na siłach, to pociągnę. Teraz przesiedziałam 2 tygodnie na L4, żeby trochę odpocząć po amniopunkcji i całym zamieszaniu z tym związanym i szczerze, to trochę mi się już nudziło. Tak to zawsze czymś zajmę głowę i nie myślę np. o całej tej mojej niejasnej jeszcze sytuacji ciążowej.
Jejkuuu Karolalala jak ja Cię rozumiem! Wszyscy się mnie pytają kiedy L4 w końcu, a ja nie jestem pewna nawet kiedy szefowi powiedzieć, do kiedy przewiduje pracę...W pracy między ludźmi to jednak człowiek się skupia na czymś innym i nie myśli o problemach. -
U mnie też brzuch bardziej ciążowy niż tłuszczykowy. Z rana nadal wygląda bardzo skromnie, ale jest różnica między ta ciąża a tamtą co najmniej 5 tygodni. Myślę, że rozejście się mięśni zdrowo się do tego przyczyniło. Ja nie jestem zadowolona z tego, że już jest tak bardzo widoczny. Ciągle porównuje do tamtej ciąży kiedy to dość późno zaczęło się wyróżniać.3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
27.08.20r. [*]
27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
7.07.16r. [*]
3.08.15r. [*]
-
Dziewczyny, w jakim dokładnie temrinie macie umówione połówkowe? Ja mam w luxmedzie teraz w środę... Według USG to będzie 19+2 a om kilka dni do tyłu i nagle mnie panika wzięła czy nie za szybko 😱 mam jeszcze prywatnie umówione na koniec marca ale jakby wszystko było ok to chętnie to odwołam bo trochę koszfujeCóreczka A. 08.2019❤️🌼❤️🌼❤️🌼
Czekamy na Alusia 💙💙
-
Ja mam 22.03 połówkowe, czyli 21+2.
Co do brzuszków, to Wasze mnie rozczulają, śliczne! 😍
Sama mam już widoczny, a wieczorem to już jak do porodu 🙈 razi mnie to jakoś, wolałabym, żeby jeszcze był mniejszy.sara9555 lubi tę wiadomość
Początek 03.2021 - starania o pierwsze 👶
2 cykle starań: 💔 31.05.21 - 8tc
4 cykle starań: 26.11.21 - ⏸
13.12.21 - jest ♥️!
25.01.22 - prenatalne 👌 👨🦱
22.03.22 - połówkowe 👌 👨🦱
26.05.22-badanie III trymestru 👌👨🦱
❤️1.08.2022 - mamy synka! ❤️ -
Ja nie pocieszona po wczorajszym USG. Znaczy się z maluszkiem wszystko okej, ale bardzo nastawiłam się na rozpoznanie płci, a tu klops. Ilość wód ładna, dziecko ułożone miednicowo, pępowina między nogami, na początku powiedziała, że chyba chłopiec, ale coś jajeczek nie widziała, po chwili że na dziewczynkę też wygląda, ale gdzieś tam kreseczki wyraźnej na wargach nie widziała, po czym stwierdziła że na dwoje babka wróżyła i żeby na nic się nie nastawiać. Nie wiem czy teraz nie umawiać się na wizytę u kogoś z lepszym sprzętem. Szyjka długa, ale miękka więc powiedziała żebym nie dźwigała, bo nie wiadomo jak się zachowa.
-
Jestem niewyspana, od 4 nie śpię 🤪😬🥴. Mój tak chrapie, że nie idzie przy nim spać. I co z tego jak o 4 przeniósł się na kanapę w salonie, jak ja już zamiast zasnąć leżałam i miałam oczy jak 5 zł
Znacie może jakiś czarodziejskie lekarstwo, na to chrapanie, czy już tylko śmierć 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2022, 07:53