Sierpniówki 2022😍❤👶👶👶
-
WIADOMOŚĆ
-
Kasik wrote:Tylko, że u mnie nie byłoby pewnie badania tętna czy długości szyjki co miesiąc jeśli gin nie ma aparatu do usg w gabinecie. Trochę mnie to martwi bo jeśli coś będzie nie tak to nawet nie będę wiedzieć. Pogadam z nim na następnej wizycie jak on to widzi, jak to się zwykle odbywa. Może położna ma detektor tętna? Byłam u niego pierwszy raz, gdyby nie to, że wcześniej byłam prywatnie i widziałam zarodek z serduszkiem to teraz miałabym czekać aż do usg prenatalnego żeby potwierdzić ciążę skoro on nie ma tego usg? 🤷♀️ Mam mieszane uczucia. Prywatnie wizyta u mnie 300 zł więc wolałabym co miesiąc chodzić na nfz, a prywatnie robić tylko te najważniejsze usg.
Kasik lubi tę wiadomość
-
Kasik wrote:Ale mamy bliźniaków 🙉 a.ky.ska macie w rodzinie bliźniaki? Czy to pierwszy przypadek? 😊
Wczoraj przeprowadzałam wywiad w rodzinie. Dwa razy były bliźniaki dwie linie niżej 😅
Ogólnie jadąc na wizytę miałam w głowie różne scenariusze ale bliźniaków się nie spodziewałam 😅💑+😺
11 cs - 2cs z CLO.
3.12 - 12 dpo ⏸
5.01 Dwa maluszki 🥰
👶 1,99 cm 💕👶 1,92 cm 💕
07.07.2022 (34+4)
💖Oliwia 1920g 💖Lilianna 2620g -
a.ky.ska wrote:Cześć Wszystkim 😊
Na samym początku trochę się nie śmiało witałam ale czekałam do pierwszej wizyty
5.01 dowiedziałam się, że maluszki będą dwa😊
8t4d 1,99 cm z bijącym serduszkiem ❤
8t3d 1,92 cm z bijącym serduszkiem ❤
Do tej pory jestem w szoku 😊
Termin mam na 15.08 ale wiadomo, że bliźniaki zawsze są wcześniej.
Postaram się dzisiaj nadrobić wiadomości aby być na bieżąco 😊
Wooow, ale bliźniaków dużo w sierpniu 😁 super ❤️a.ky.ska lubi tę wiadomość
💙 2014
❤️ 2016
Czekamy na dziewczynkę...
-
Ja z kolei bardziej obawiam się cc. Pewnie przez to, że znieczulam i widzę na codzień, co może pójść nie tak. Ze strony anestezjologicznej najgorsze są spadki ciśnienia i tętna, od tego pacjentki wymiotują, jest im słabo. Dla dziecka też nie jest dobrze, jeśli rodzi się na ciśnieniu 60/40. Bradykardia jak wystąpi to bardzo gwałtownie (w ciągu kilku sekund tętno potrafi spaść że 100 na 20, trzeba szybko podać leki, adrenalina zawsze pod ręką. Mało kto wie, że wtedy coś się dzieje, bo staramy się zachować spokój i nie denerwować mamy i reszty zespołu. Natomiast raz zdarzyło mi się reanimować mamę po znieczuleniu do planowego cc. Wszystko prawidłowo, podane, Mama zdrowa, nieobciążona. Po prostu wystąpiła gwałtowna bradykardia aż do nzk. W trakcie rko ginekolog wyciągał dziecko. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło, ale 5 min najgorszego stresu.
Maybelle, Ani0nka, megson91, Malina330 lubią tę wiadomość
💙 2014
❤️ 2016
Czekamy na dziewczynkę...
-
Jejku Wy macie nerwy ze stali ja już bym była w zakładzie zamkniętym po takich akcjach 🙈 ja jestem zbyt miękka faja 🤣😅
-
Ja też boję się cc. Pierwszy porod miałam sn jednak po oksy ze względu na wahania tętna u małej. Cały poród byłam pod ktg, jeśli tętno spadło by za bardzo to od razu robiliby CC. Mam nadzieję, że teraz też uda się urodzić naturalnie, ale zobaczymy. Najważniejsze żeby z dzieckiem było wszystko dobrze 😊
-
Wczoraj przeczytałam taka smutna wiadomość. U nas w mieście w szpitalu zmarł noworodek w wigilie😪 podobno dziewczynę w nocy złapały bóle i dostala tylko leki a rano cc i już bylo za późno. Po takich informacjach strach wybrać ten szpital. Ale tragedia dla matki i rodziny ogromna☹
Insulinooporność
PCOS
💙🧑 -
Maybelle wrote:Ja się boję cc, bo mam jakiś strach przed krojeniem 🙈🙈 Ta świadomość, że się leży na stole świadomym wszystkiego i Cie kroją 🙈 Ja wiem, że często inaczej się nie da, i trzeba, ale okropnie się tego boję.
Jeszcze jak moja koleżanka miala tak że znieczulenie nie zadzialalo i czula jak ja kroili.. Wiem że takie przypadki to pewnie jeden na milion, ale jednak. W każdym razie nie neguję cc, bo to jest super, że można uratowac życie dziecka i matki gdy sn nie wychodzi, ale sama będę próbować sn
Mi ZZO pomogło przy otwarciu szyjki. Miałam tylko 2.5cm a skurcze krzyzowe nie do wyyrzymania. Pewnie tez by mnie pokroili jak by rozwarcie nie ruszylo, ale tylko dzięki ZZO z 2cm zrobilo się 10cm 😄
Jak będę miała wywolywany porod drugi raz to od razu wolam o ZZO👧 2017 ❤ 👶 2021
-
Lexia wrote:Ja ogółem polecam wszystkim rodzicom umówić się do fizjo dziecięcego tak do miesiąca po porodzie. Najlepiej terapeuty met. Vojty lub NDT. Oceni, czy wszystko z dzieckiem jest w porządku, pokaże, jak prawidłowo nosić, przewijać, odbijać itp. Rozwieje wątpliwości, jeśli jakieś się pojawią. A w razie czego szybko rozpoczęta terapia z reguły trwa krócej 😉
Pomijajac kwestie noszenia i pielegnacji, bo wiadomo, ze to wazne i dobrze wiedziec, to mi fizjo mowil, ze najlepiej po 12 tygodniu zycia przyjsc? Tak kojarze, bo na poczatku wszystkie dzieci maja fizjologicznie wzmozone napiecie i pewne rzeczy wychodza pozniej 👍 Ja z kazdym dzieckiem chodzilam do fizjo i tez polecam Moze na lagodniejsze przypadki jednak NDT anizeli Vojty, ale to taka moja opinia.👧 2017 ❤ 👶 2021
-
A propos tego co pisala @DeLaCruz, mam dwie ciocie, ktore byly poloznymi i jednej ordynator powiedzial, ze noe widzial jeszcze normalnego porodu położnej 🙈 Bo polozne za duzo w pracy widzialy roznych rzeczy i potem sie tego boja u siebie. Moja ciocia np wpadla w panike, a druga ciocia ktora byla przy jej porodzie zdzielila ja w twarz, zeby sie otrzasnela 😅 @Puszek a jak wygladal Twoj pierwszy porod? Spokojny?👧 2017 ❤ 👶 2021
-
Maybelle wrote:To podobnie w Irlandii. Też detektor tętna co miesiąc. Też nie mialam badania ginekologicznego, dopiero na ostatniej wizycie przed porodem.
Ogóle z usg czekają tu do 12 tygodnia, potem kolejne jest w 20tc. I czym bliżej porodu, tym tych usg jest więcej, żeby określić ilość wód, ułożenie dziecka itd.
Nawet bylam zaskoczona, jak dużo usg mialam. A niby taką zla sławą jest owiana zachodnia medycyna, a to wcale nie prawda. Czulam się naprawdę dobrze zaopiekowana.
I wszystko darmowe 😄
Nawet porod domowy jest tu darmowy, dlatego poważnie się nad nim zastanawiamWiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2022, 10:32
-
Ja tym razem CC na życzenie chce ... Będę ustalać termin ... Przy bliźniakach się boję rodzic naturalnie w dodatku moja mama ze mną i z bratem jak była w ciąży to mój brat 2tyg przed porodem umarł musiała rodzic martwego syna...nie chce jak ona i czuć tego bólu po stracie.... A druga sprawa mąż weźmie tak urlop w pracy w Niemczech żeby zjechał i zajął się małą bo 14 sierpnia ma roczek i wolałabym być już po CC na jej urodziny.
A wysyp bliźniakow mamy ogromny hihi