Sierpniówki 2022😍❤👶👶👶
-
WIADOMOŚĆ
-
puszek369 wrote:A Ty częściej znieczulacz Zopem do.porodu ? Ja mam.Cse. U nas jakoś się w tym lubują, tylko nieliczni robią Zop. Ew pop jak już zaawansowany porod.
U nas tex była reanimacja przy planowym cc zator płynem owodniowym-niestety nie skończył się jak u Ciebie.
Takie rzeczy się zdarzają, tak samo to co.lovefwrever opisała. Tylko czy dziewczyna była w szpitalu jak to się stało? Pomyślcie, że my świadomi tych wszystkich rzeczy tex decydujemy się na ciążę.
Ja reanimowalam noworodka, który zatrzymał się z niewiadomych przyczyn na brzuchu matki z ojcem. Rodzice niezauwazuli. Na szczęście reanimacja się udała.
Proszę nie cytujcie
Nieee, zzo w ogóle nie robimy do planowych cc. Tylko podpajęczynówkowe.
Edit: doczytałam, że pytasz o poród, nie o cc generalnie zależy na jakim etapie poród, jak końcówka to pp małą dawką i nisko. A przy małym rozwarciu rzadko kiedy nas wołają, zwłaszcza, że często jesteśmy zajęci. Cse to jest zzo i pp w jednym.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2022, 11:12
💙 2014
❤️ 2016
Czekamy na dziewczynkę...
-
nick nieaktualnyA ja staram się nie myśleć o porodzie. Urodzę tak jak będzie trzeba. Nie wspominam zbyt dobrze pierwszego porodu. Nie dość, że bóle miałam naprawdę silne to jeszcze położne cały poród kazały mi leżeć (nie było komplikacji), a ja nie wiedziałam, że nie powinno tak być. Do dziś pamiętam jak błagałam żebym mogła chociaż na chwilę usiąść bo czułam że taka pozycja będzie mi na Rey chwilę lepsza. Teraz na pewno wybiorę inny szpital, chociaż wiem, że wszystko zależy od tego na jaki personel się trafi.
-
KarolinaŚ wrote:Ja tym razem CC na życzenie chce ... Będę ustalać termin ... Przy bliźniakach się boję rodzic naturalnie w dodatku moja mama ze mną i z bratem jak była w ciąży to mój brat 2tyg przed porodem umarł musiała rodzic martwego syna...nie chce jak ona i czuć tego bólu po stracie.... A druga sprawa mąż weźmie tak urlop w pracy w Niemczech żeby zjechał i zajął się małą bo 14 sierpnia ma roczek i wolałabym być już po CC na jej urodziny.
A wysyp bliźniakow mamy ogromny hihi
Na obsolecie nie robi się cc, jeżeli nie ma zagrożenia dla życia matki np infekcji. Jest to bezpoeczniejsze dla kobiety, daje szansę na szybsze zajście w ciążę. Niestety jakby nie brzmiało to okrutnie to takie są wytyczneDeLaCruz lubi tę wiadomość
-
salenne wrote:A ja staram się nie myśleć o porodzie. Urodzę tak jak będzie trzeba. Nie wspominam zbyt dobrze pierwszego porodu. Nie dość, że bóle miałam naprawdę silne to jeszcze położne cały poród kazały mi leżeć (nie było komplikacji), a ja nie wiedziałam, że nie powinno tak być. Do dziś pamiętam jak błagałam żebym mogła chociaż na chwilę usiąść bo czułam że taka pozycja będzie mi na Rey chwilę lepsza. Teraz na pewno wybiorę inny szpital, chociaż wiem, że wszystko zależy od tego na jaki personel się trafi.
salenne lubi tę wiadomość
-
Kasik wrote:A jak chodzicie do dwóch ginow i macie dwie karty ciąży to przy porodzie pokazujecie dwie? Zwolnienie wystawia jeden lekarz, a drugiemu mówicie, że nie chcecie? Sorki za tyle pytań
Kasik lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnypuszek369 wrote:Kciuki aby ten porod był wymarzony. Czasem jest takie tętno, że musi leżeć kobieta, ale zawsze informuję, wtedy staramy się, żeby miala znieczulenie. Jak poprostu musi mieć zapis to ma przenośny
A co do bliźniaków to moja sąsiadka 1 stycznia urodziła bliźniaczki! Naturalnie, bez nacięcia, a dziewczyna naprawdę drobna. Dała radę 💪 -
puszek369 wrote:Przy porodzie bliźniaczym przerażający jest fakt porodu na pierwszym i cc na drugim, zdarza sie tak też. Ja mam na koncie trochę par bliźniąt naturalnie urodzonych;)
Na obsolecie nie robi się cc, jeżeli nie ma zagrożenia dla życia matki np infekcji. Jest to bezpoeczniejsze dla kobiety, daje szansę na szybsze zajście w ciążę. Niestety jakby nie brzmiało to okrutnie to takie są wytyczne
U nas w ogóle się nie podejmują porodów bliźniaczych, tak samo jak porodów po cc. Z drugiej strony, jak ktoś nie ma w tym doświadczenia to lepiej, żeby się za to nie zabierał Czasem są takie kwiatki, że idzie się o 3 w nocy do cięcia, bo stan po cc ma centymetr rozwarcia i skurcze. Przychodzisz, a to takie skurcze, które nawet nie bolą nie przyznaję się wtedy, że rodziłam dołem po cc Natomiast w szpitalu, w którym rodziłam koleżanka urodziła bliźniaki dołem po cc. Ale zespół był bardzo doświadczony, z nadzorem usg w trakcie partych itd.
💙 2014
❤️ 2016
Czekamy na dziewczynkę...
-
puszek369 wrote:Kciuki aby ten porod był wymarzony. Czasem jest takie tętno, że musi leżeć kobieta, ale zawsze informuję, wtedy staramy się, żeby miala znieczulenie. Jak poprostu musi mieć zapis to ma przenośny
Ja miałam ciągły zapis ktg, ale mogłam zmieniać pozycje. Nawet w wannie byłam z ktg. Także mega
💙 2014
❤️ 2016
Czekamy na dziewczynkę...
-
DeLaCruz wrote:U nas w ogóle się nie podejmują porodów bliźniaczych, tak samo jak porodów po cc. Z drugiej strony, jak ktoś nie ma w tym doświadczenia to lepiej, żeby się za to nie zabierał Czasem są takie kwiatki, że idzie się o 3 w nocy do cięcia, bo stan po cc ma centymetr rozwarcia i skurcze. Przychodzisz, a to takie skurcze, które nawet nie bolą nie przyznaję się wtedy, że rodziłam dołem po cc Natomiast w szpitalu, w którym rodziłam koleżanka urodziła bliźniaki dołem po cc. Ale zespół był bardzo doświadczony, z nadzorem usg w trakcie partych itd.
DeLaCruz lubi tę wiadomość
-
Mirra wrote:Mam do Was pytanko, czy kartę ciąży dostaje się od ginekologa, czy trzeba zakupić sobie swoją- NFZ? W poprzedniej ciąży wszystko dostałam, a teraz nic... Byłam na razie na 1 wizycie.
Mirra lubi tę wiadomość
-
antonna wrote:Pomijajac kwestie noszenia i pielegnacji, bo wiadomo, ze to wazne i dobrze wiedziec, to mi fizjo mowil, ze najlepiej po 12 tygodniu zycia przyjsc? Tak kojarze, bo na poczatku wszystkie dzieci maja fizjologicznie wzmozone napiecie i pewne rzeczy wychodza pozniej 👍 Ja z kazdym dzieckiem chodzilam do fizjo i tez polecam Moze na lagodniejsze przypadki jednak NDT anizeli Vojty, ale to taka moja opinia.
Nie zgodzę się, 12 tygodni to według mnie późno, jeśli o przegląd chodzi. Najpóźniej osobiście poszłabym do 6 tygodnia życia. W 3 miesięcu może już być utrwalona asymetria tak na prawdę...
I nie zgodzę się, że Vojta dla poważniejszych problemów. Tak na prawdę to Vojta stworzył najlepszy system do badania dzieci już od narodzin- obserwacja aktywności spontanicznej, reakcji odruchowych oraz zawieszeń posturalnych. W Bobathach tego nie ma, jest jedynie obserwacja aktywności spontanicznej i ewentualnie, jak fizjo dobry, to sprawdzi odruchy. Ja jestem zdecydowanie team Vojta, efekty są o wiele szybciej 😉👱🏼♀️&👨🏼🦱'94
Rodzinka 🤰🏼+🧑🏻🦱+👧🏼+🐈+🐈+🐈⬛
Pierworodna (4cs):
Rodzeństwo (1cs):
23.08.24: ⏸️
24.08.24(3+4): Beta HCG: 16.8 🍀
26.08.24: Powtórka: 75.3 ❤️🥹
11.09.24(6+1): Pęcherzyk ciążowy z pęcherzykiem żółtkowym i echem mikrozarodka z mikroserduszkiem ❤️
16.09.24(6+6): Jest zarodek o CRL ok. 1cm (7+1) i pięknie bijącym ❤️
07.10.24(9+6): Alienik ma prawie 3cm i już coraz bardziej przypomina człowieka Karta ciąży założona.
28.10.24(12+6): USG genetyczne: wszystkie parametry prawidłowe. Ku zaskoczeniu matki, najpewniej druga córka 🩷
06.11.24: wizyta
-
nick nieaktualnyPuszek wiem, że jest w szpitalach mleko modyfikowane i że mogę z niego skorzystać.
Raz udało mi się z niego skorzystać to było wieczorem około 19, dziecko się najadło i pospało trochę. Jednak później całą noc przystawiony był do piersi i mimo to płakał ciągle, jak o 5 zadzwoniłam po położne żeby podały mu mleko modyfikowane, to przyszła taka młoda pinda, i jeszcze pretensje miła, że dzwonie, wszystkich budzę, przecież dziecko niedawno jadło to napewno nie jest głodne i mam coś zrobić żeby ciągle tak nie płakało.
Teraz to karmienie to jedyna moja obawa, nie liczę że urodzę SN i laktacja rozkręci się od razu, pewnie kolejny raz wyjdzie mi niewspółmierność wymiarowa i będzie przesadzone z góry.
A jeszcze bedac w szpitalu widziałam jak kobieta sama dokarmiała swojego malucha tym gotowym mlekiem w małych buteleczkach i o takim pomyślałam żeby zabrać i mieć na kryzysowe chwile. -
Maybelle wrote:Jejku z córką w ciąży mnie tak nie mdliło nonstop 🙈
Tzn mdliło trochę, ale na późniejszym etapie, jakoś w 8tc zaczęło dopiero i trwało to krótko. A tu od początku i to całymi dniami 🤢 Nic nie mogę przełknąć