X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Studentki/Doktorantki w ciąży - jak to pogodzić?
Odpowiedz

Studentki/Doktorantki w ciąży - jak to pogodzić?

Oceń ten wątek:
  • Piegus Autorytet
    Postów: 335 428

    Wysłany: 13 lipca 2015, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na chwilę się podłączę do rozmowy, bo mam pewien dylemat. Jestem trochę młodsza, bo dopiero w tym roku obroniłam licencjat i teraz zastanawiam się co dalej.
    Z jednej strony nie chcę tracić roku i odkładać studiów, ale z drugiej trochę mnie przeraża wizja porodu w środku roku akademickiego i późniejsze zajmowanie się noworodkiem w trakcie sesji. Poród ma być w grudniu.
    Oczywiście studia zaoczne odpadają, bo to dodatkowe koszta.
    niecierpliwa21 napisałaś, że wszystko dało się pogodzić, ale ta obawa zawsze jest... Chyba po prostu chciałam usłyszeć Wasze opinie, bo w moim otoczeniu nie ma osoby z podobną sytuacją, z którą mogłabym porozmawiać.

    2EeVp2.png
    NcmSp1.png
  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 14 lipca 2015, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2016, 13:48

    Piegus lubi tę wiadomość

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
  • Goosiaczek2 Autorytet
    Postów: 843 872

    Wysłany: 14 lipca 2015, 23:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej mamuśki jestem studentką i mamą małej Alicji która, urodziła się w styczniu tego roku. Obecnie jestem na etapie pisania pracy magisterskiej o tematyce "Wiedza kobiet na temat karmienia piersią" Miałabym ogromną prośbę do was o wypełnienie mojej ankiety będę Wam bardzo wdzięczna za każdą wypełnioną ankietę. Pozdrawiam serdecznie. Gosia http://moje-ankiety.pl/respond-78607.html

    zokeia lubi tę wiadomość

    f2w3e6hhhqm6pyjg.png
    201501074974.png
    20130810640114.png
  • Laurka Autorytet
    Postów: 4122 2290

    Wysłany: 15 lipca 2015, 00:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matleena wrote:
    Po tym jak zostaje z dzieckiem?

    Tak.

    08.02.2015 Luna
    28.07.2017 Gaja
    21.09.2019 Enya
  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 15 lipca 2015, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2016, 13:48

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
  • tygrys73 Autorytet
    Postów: 3126 1036

    Wysłany: 16 lipca 2015, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piegus mam podobną sytuację, zaczynam teraz V rok studiów, na szczęście zaoczne. Ale dziecko też urodzę w okolicach sesji..no z tego co wiem mam mieć na V roku tylko 3 egzaminy, spróbuję część z nich zdać przed porodem w grudniu, w zerówkach, a resztę nie wiem kiedy. Z opieką nad dzieckiem w weekendy nie ma problemu- będzie przecież mąż, gorzej z czasem na naukę. Ale zacisnę zęby, nie chcę brać dziekanki, chcę już kończyć te studia..Mam nadzieję, że z moją średnią dostanę stypendium + zarejestruję się jako bezrobotna i dostanę ten zasiłek 1000 zł. Finalnie miałabym kasy 1600 więc nie byloby źle. Studentki damy radę!
    Piegus w ciąży na pewno zgodzą Ci się na indywidualny tok, żebyś np. mogła przychodzić tylko na zaliczenia.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2015, 19:40

    Marcelek <3
    30c3b21b0f.png
    e93ba11571.png
  • Piegus Autorytet
    Postów: 335 428

    Wysłany: 16 lipca 2015, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pewnie też bym na studiach została, gdybym była w trakcie, a tak to mam wybór czy iść na mgr czy nie. Żadnych profitów z uczelni nie mam, na zaoczne z kolei mnie nie stać. Jedyne co potrzebuję to zaświadczenie do zusu, abym mogła otrzymywać rentę. Ale takie coś może wystawiać praktycznie każda szkoła. Boję się, że jeśli zdecyduję się jednak na uniwersytet, to czy pozaliczam wszystko i czy faktycznie wykładowcy będą szli mi na rękę. Różnie to bywa.
    Poza tym nie jestem zdecydowana co do kierunku, przez co mąż namawia mnie, żeby zamiast robić mgr, zrobić inżyniera. Ale mam wrażenie, że na politechnice jeszcze bardziej bym poległa. :P

    2EeVp2.png
    NcmSp1.png
  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 16 lipca 2015, 22:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2016, 13:48

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
  • Piegus Autorytet
    Postów: 335 428

    Wysłany: 17 lipca 2015, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie akurat w grę wchodzi politechnika gdańska, nie orientowałam się nawet jakie kierunki są proste a jakie nie. Jakoś się nasłuchałam, że pierwszy rok i tak jest najgorszy, bo przesiewają studentów.
    No nic, muszę się jeszcze poważnie nad tym zastanowić. Dziękuję za dodanie otuchy. :)

    2EeVp2.png
    NcmSp1.png
  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 17 lipca 2015, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2016, 13:48

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
  • Laurka Autorytet
    Postów: 4122 2290

    Wysłany: 17 lipca 2015, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matleena wrote:
    Cóż, faceci chyba czasem trochę przesadzają. W końcu zostając z dzieckiem jako mężczyzna wcale nie wykonuje cięższej pracy niż zajmująca się potomkiem matka. No ale mężczyźni czasem nie zdają sobie sprawy z tego ile jest pracy przy dziecku dopóki sami tego nie doświadczą ;)

    Na szczęście mój się bardzo cieszy, że będzie mógł zostawać z dzieckiem. Mówi, że będzie mógł z nim spędzić więcej czasu i zawiązać głębsze więzi :) Nawet mam wrażenie czasami, że już nie może się tego doczekać ;) W dodatku marzy mu sie urlop ojcowski, żeby jak najwięcej czasu móc spędzac z maluszkiem ;)

    Daj mi znac za jakies 8 miesiecy jak mu idzie ;]

    08.02.2015 Luna
    28.07.2017 Gaja
    21.09.2019 Enya
  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 17 lipca 2015, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2016, 13:49

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
  • Aleksandra90 Ekspertka
    Postów: 237 366

    Wysłany: 24 lipca 2015, 08:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć kobiety! :-) Dawno nie zaglądałam, a tutaj proszę, coraz więcej studentek z podobnym dylematem ;-) Piegus, ja na Twoim miejscu poszłabym dalej na studia magisterskie, żeby nie zaczynać wszystkiego od nowa. Zaliczyć spokojnie pierwszy semestr - nie wierzę, że wykładowcy nie pójdą Ci na rękę i nie dadzą zaliczać przedmiotów w odpowiadającym Tobie czasie. Potem na kolejny semestr dziekanka, żeby zająć się maleństwem. W październiku, jak zacznie się kolejny rok akademicki, Twoje dziecko będzie miało już 10 miesięcy, więc na spokojnie będziesz mogła zacząć je z kimś zostawiać, żeby zaliczać sobie na kolejne przedmioty. Ze swojego doświadczenia wiem, że na magisterce jest już mało zajęć - ja więcej czasu spędziłam w domu niż na uczelni. Można to na spokojnie pogodzić z opieką nad dzieckiem i na pewno jest łatwiej niż gdybyś zaczynała studia inżynierskie. Oczywiście wszystko zależy od Twojej indywidualnej sytuacji - czy masz środki do życia i czy masz kogoś kto mógłby raz na jakiś czas zaopiekować się Twoim maluchem, ostateczna decyzja należy do Ciebie :-)

    Jeśli chodzi o mnie, to zaliczyłam już rok, czekam na decyzję o przyznanie stypendium. Od początku lipca zaczęłam badania na konto przyszłego roku i muszę przyznać, że idzie mi to całkiem sprawnie. Wygląda na to, że od października będę mogła poświęcić się z czystym sumieniem mojej córeczce :-)

    Piegus lubi tę wiadomość

    82do3e5egr62ty7k.png
    wff2df9h1v1cw6q6.png
  • niecierpliwa21 Autorytet
    Postów: 1746 1190

    Wysłany: 5 sierpnia 2015, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piegus mnie za bardzo nikt na rękę nie szedł, musiałam być na wszystkich cwiczeniach w pelnym wymiarze godzin. Z brzuchem czy bez, szpitale - odziały zakźne, pediatra, onkologia wszędzie :) no i ja przyjmuję pacjentów w trakcie zajęć więc nie ma opcji "dogadania się".

    Ale ja myślę że to dobrze, napatrzyłam się sporo na ludzkie cierpienie, chore dzieci przez nieodpowiedzialność dorosłych. Wszystkie te mamy które uważają że szczepionki to samo zło i później płaczą jak lekarze amputują dziecku cztery kończyny przez sepsę po zakżeniu meningokokami...
    Dostałam prawdziwą lekcję życia, dało mi to dużo do myślenia i wiele zmieniło w kwestiach wychowawczych :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2015, 19:20

    nxbhnwz.png
  • jaskra Autorytet
    Postów: 527 424

    Wysłany: 16 sierpnia 2015, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam dziewczyny :) w październiku zacznę V rok studiów. Termin mam na kwiecień. Z racji tego, że mamy zajęcia zblokowane w szpitalach, na pewno nie będzie opcji żebym mogła coś zaliczać wcześniej, osobno niż reszta roku. Jedyna opcja to poustawianie zajęć tak, żebym jak najwięcej zrobiła w pierwszym semestrze i jak najpóźniej wróciła po porodzie. Mam już plan i niestety nie jest wykonalne zrobienie wszystkich przedmiotów. Choroby zakaźne muszę przenieść na przyszły rok akademicki a i tak po ich wyrzuceniu z dzieckiem spędzę w domu miesiąc a później heja na zajęcia. Na szczęście mój partner pracuje w rodzinnej firmie, gdzie może sobie pozwolić na elastyczność grafiku i umówiliśmy się, że on zajmuje się dzieckiem od 7 do 13 a później ja wracam z zajęć, a on jedzie do pracy. W sumie to największe obawy mam co do tego, czy ciąża będzie przebiegać w niezakłócony sposób, bo jeśli zdarzą mi się jakieś hospitalizacje to cały mój misterny plan się posypie. Do tego zaplanowałam sobie, że w 9-tym miesiącu będę mieć ginekologię.. Mam nadzieję, że dam radę.

    f2w3rjjgtiaisq5u.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 sierpnia 2015, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jaskra, ginekologie w 9 miesiącu to już powinni Ci zaliczyć :) ja mam we wrześniu praktyki z położnictwa i ginekologii i babka prowadząca powiedziała,ze mi zaliczy bo niedługo będe miała "swoje" położnictwo ;)

  • jaskra Autorytet
    Postów: 527 424

    Wysłany: 16 sierpnia 2015, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no powinni ;) ale nie żyjemy w idealnym świecie i zapewne mi nie odpuszczą nawet kilku zajęć.. Chociaż zobaczymy.. Może da radę, żebym odpowiadała z przerabianego materiału, ale jakoś ciężko mi uwierzyć, że może to być do dogadania..

    magdalenkaihelenka, jesteś na medycynie?

    f2w3rjjgtiaisq5u.png
  • Eklerka Autorytet
    Postów: 1330 1252

    Wysłany: 19 sierpnia 2015, 23:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niecierpliwa21 wrote:
    Piegus mnie za bardzo nikt na rękę nie szedł, musiałam być na wszystkich cwiczeniach w pelnym wymiarze godzin. Z brzuchem czy bez, szpitale - odziały zakźne, pediatra, onkologia wszędzie :) no i ja przyjmuję pacjentów w trakcie zajęć więc nie ma opcji "dogadania się".

    Ale ja myślę że to dobrze, napatrzyłam się sporo na ludzkie cierpienie, chore dzieci przez nieodpowiedzialność dorosłych. Wszystkie te mamy które uważają że szczepionki to samo zło i później płaczą jak lekarze amputują dziecku cztery kończyny przez sepsę po zakżeniu meningokokami...
    Dostałam prawdziwą lekcję życia, dało mi to dużo do myślenia i wiele zmieniło w kwestiach wychowawczych :)
    Mój po szczepieniu w pierwszej dobie przeszedł obustronne ostre zapalenie płuc, plus zakażenie gronkowcem złocistym (nie wiadomo skąd), a znamię, z którym się urodził przerodziło się w tydzień po szczepieniu w jedną wielką sączącą się ranę, którą leczyłam 3 antybiotykami i mazałam 4 różnymi środkami przez ponad 2 miesiące. Dziecka więcej nie zaszczepiłam i szczepić nie będę. Amen.

    5fjzaeq.png
    6d4a1fa03ada290f9163e68d0b61b673.png
  • jaskra Autorytet
    Postów: 527 424

    Wysłany: 20 sierpnia 2015, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eklerka, a jak jesteś w stanie powiązać to ze szczepieniem? Bo dla mnie to wygląda, jak kompletnie niezależne od siebie sytuacje, które wydarzyły się w podobnym czasie.

    edit: z resztą mniejsza o to.. to nie temat dotyczący szczepień :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2015, 20:02

    f2w3rjjgtiaisq5u.png
  • Eklerka Autorytet
    Postów: 1330 1252

    Wysłany: 20 sierpnia 2015, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wypowiadało się na ten temat dwóch lekarzy z oddziału intensywnej opieki noworodka i wprost usłyszałam, że znamię zaczęło się ślimaczyć z powodu zapalenia płuc, a zapalenie płuc wzięło się pewnie z powietrza...

    5fjzaeq.png
    6d4a1fa03ada290f9163e68d0b61b673.png
1 2 3 4 5
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z płodnością, brak owulacji? 3 przepisy na koktajle wspierające owulację.

Sprawdź jak pyszne i łatwe do zrobienia koktajle, mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę. Działaj kompleksowo i wspieraj swoje starania w naturalny sposób. Poznaj 3 propozycje przepisów na pyszne koktajle propłodnościowe. 

CZYTAJ WIĘCEJ

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ