X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne 💚STYCZEŃ 2021💚
Odpowiedz

💚STYCZEŃ 2021💚

Oceń ten wątek:
  • Marcelina715 Ekspertka
    Postów: 202 156

    Wysłany: 10 sierpnia 2020, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem po wizycie. Mała rośnie zgodnie z wiekiem ciążowym - to dobry znak! Waży już 260 gramów. Przepływy w porządku, ale leki rozrzedzające krew na wszelki wypadek utrzymane. Lekarz prowadząca długo szukała dobrego miejsca do pomiaru, bo Młoda ani myślała współpracować. "Zabrała" swoją pępowinę i odwróciła się zadkiem, chowając ją między siebie a łożysko :) A to gagat złośliwy.

    Uff, uspokoiłam się trochę po tej wizycie. Oby tak dalej.

    Kto ma wizytę w najbliższym czasie?

    Mamba91,
    Powodzenia w środę! Trzymam kciuki. Wierzę, że będzie dobrze.

    Majorka, Mamba91, Tortie, migotkaa, Kinaa, Suszarka, KateHawke lubią tę wiadomość

    Listopad 2018 - syn
    Styczeń 2021 - córka.
  • Mamba91 Autorytet
    Postów: 609 361

    Wysłany: 10 sierpnia 2020, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marcelina715 cieszę się, że u Ciebie dobre wieści ❤️

    Marcelina715 lubi tę wiadomość

    2nn33e3k7q5t268q.png

    31+0 - 1813g 😍
    21+2 - 450g szczęścia 🥰
    22.07 będzie córeczka - Amelka 🥰
    06.05 zarodek z serduszkiem 💗
    27.04 16dpo - 540,90; 18 dpo - 1238 😍
  • migotkaa Przyjaciółka
    Postów: 81 61

    Wysłany: 10 sierpnia 2020, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marcelina cieszę się bardzo że wszystko ładnie ♥️
    Ja mam chwilę czasu to już piesze co się działo u mnie.
    Jak wiecie był koronawirus na oddziale, 4 położne i lekarz. Podobno ja z nimi kontaktu nie mialam. Dzisiaj dzwoniłam do sszpitala wynik ujemny ! Pod nadzorem też nie jesteśmy bo nie było kontaktu.
    Odnośnie mojego kolejnego krwiaka. W poniedziałek na wizycie dowiedziałam się, że mam bardzo grube i przekrwione łożysko i krwiak na krwiaku na łożysku i dodatkowy płat łożyska. W czwartek na USG w szpitalu nic już takiego nie było. Czyli krwawienie było tym spowodowane. W szpitalu kazali na kilka dni odstawić clexane, w sumie 5 dni odstawiłam, bardzo się bałam tego odstawienia. Jednak byłam byłam bardzo mocno rozrzedzona, przy zmianie kroplówki krew z wenflonu zalała praktycznie pół łóżka😯 dzisiaj już wróciłam do ckexanu, po konsultacji z lekarzem prowadzącym, mam nadzieję że Maleństwu nic się przez to nie stało że nie brałam clexane kilka dni. Ze szpitala wypisali mnie ze stanem zapalnym z moczu (białko, leukocyty itp). Mam dzownic w piątek do nich i zapytać co dalej z posiewem. Dodatkowy stwierdzili tyreoroksykoze. Za 2 tygodnie znowu mam zrobić badania tarczycy i wtedy podejmą leczenie.
    Podsumowujac...chce już grudzień !♥️
    Dziękuję dziewczyny za wsparcie, troskę i pytania. Czytam was cały czas ale czekałam na informację żeby coś napisać ;)

    KateHawke lubi tę wiadomość

  • Marcelina715 Ekspertka
    Postów: 202 156

    Wysłany: 10 sierpnia 2020, 16:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ok, migotkaa, Ty to masz przygody! Jeszcze się ten Twój mały gagat nie urodził, a już Ci tak dokucza :)

    Mam nadzieję, że najgorsze za Tobą i teraz będzie już tylko lepiej. Koronawirus podobno nie jest szczególnie niebezpieczny dla ciężarnych, ale po co komu takie "atrakcje". Cieszę się, że jesteś zdrowa.

    Ciekawa jestem skąd mógł się wziąć taki krwiak na łożysku? Rozumiem krwiak przy zagnieżdżeniu się zarodka, ale teraz? Dobrze, że już go nie ma. Najadłaś się przez niego strachu. Współczuję masy nerwów.

    Listopad 2018 - syn
    Styczeń 2021 - córka.
  • Kinaa Ekspertka
    Postów: 247 223

    Wysłany: 10 sierpnia 2020, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Migotka teraz już będzie spokojnie ! <3
    Marcelina super wieści :*
    Co do korony to co lekarz to inaczej mówi :D Mój gin stwierdził, że nie wiadomo jak wpływa korona na ciąże i dziecko i żebym nie ryzykowała niepotrzebnie :)

    Marcelina715 lubi tę wiadomość

    ckai9jcgzvp69p78.png
  • Marcelina715 Ekspertka
    Postów: 202 156

    Wysłany: 10 sierpnia 2020, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Każdy lekarz inaczej mówi, bo to wszystko jeszcze mało zbadane, mało danych, mało statystyk. Tak czy siak lepiej być zdrowym :) W sumie w ciąży to nawet byle przeziębienie jest problemem, bo wielu leków nie można brać i nawet sobie człowiek nie ma jak ulżyć :-/ Byle katar potrafi dać w kość.

    Listopad 2018 - syn
    Styczeń 2021 - córka.
  • Suszarka Autorytet
    Postów: 4487 9440

    Wysłany: 10 sierpnia 2020, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój gin mówił że trochę się boi mówić o płci na prenatalnych, bo kobiety się potem bardzo przywiązują do danej myśli i bywa ciężko w razie czego ;)
    Marcelina cieszę się że na wizycie okej :)
    Odnośnie koronawirusa...ja mieszkam w czerwonej strefie, nie wychodzę z domu praktycznie nigdzie póki się sytuacja nie unormuje. Wysoka gorączka może być bardzo niebezpieczna w ciąży, duszący kaszel również, a nie wiadomo co ten wirus może jeszcze zrobić. Wolę dmuchać na zimne niz potem sobie pluć w brodę.

    Iga ❤️ 7.01.2021
    Jagoda ❤️ 7.04.2022
  • migotkaa Przyjaciółka
    Postów: 81 61

    Wysłany: 11 sierpnia 2020, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na pewno nie jest to bezpieczne, bo jeszcze nie z zbadano jakie dokładnie powikłania może powodować ;( aktualnie to modlę się abym nie dostała telefonu z sanepidu że jednak mam się obserwowac albo powtórzyć test po kilku dniach. Ognisko bardzo się powiększyło. Już 5 osób z oddziału i 2 z kontaktu. Moje są ujemne, jednak podobno czasami zalecają powtórkę po tygodniu. Ostatnio trochę luzu większego u nas było. Jednak teraz widzę, że naprawdę trzeba uważać na każdym kroku. My akurat nie jesteśmy w strefie ale moi rodzice już są w żółtej. Pewnie przez pewien czas odpuścimy sobie wyjazd do nich.

  • Anita :) Znajoma
    Postów: 19 19

    Wysłany: 11 sierpnia 2020, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja mam wizytę w czwartek i dla mnie to są za rzadko te wizyty, 4 tygodnie a ja szaleję z niepokoju. mam nadzieję, że wszystko jest okej :) Migotka limit pecha masz już wyczerpany więc teraz musi być już tylko słońce :) a propo słońca to gdyby nie wiatrak to nie wiem jakbym funkcjonowała.. też tak macie? jeszcze mam pytanie. w sumie moja doktor przyjmuje u nas w mieście raz/2 razy w tygodniu - zależy od tygodnia. W sumie to gdyby cokolwiek się działo, to chyba zostaje mi tylko szpital.. Czy któraś z was tak ma i korzystała z innych usług? Czy wtedy tylko szpital ? chociaż mam nadzieję, że nie będzie oczywiście takiej potrzeby :)

    moja pierwsza ciąża - mój cud <3
    dziewczynka - Eliza :)
    połówkowe - 390 g <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 sierpnia 2020, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jutro mam wizytę, w końcu. 😉 Bo się już nie mogę doczekać, by podejrzeć dzidziusia. 😊
    Mały kopie, ale bardzo delikatnie i szkoda, że tak rzadko nawiązuje kontakt z mamą. 😉 Byłabym spokojniejsza, gdyby te ruchy pojawiały się nieco częściej..
    I niestety, brzuch się już powiększa. 😕

  • Marcelina715 Ekspertka
    Postów: 202 156

    Wysłany: 11 sierpnia 2020, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też mam wizyty co cztery tygodnie. Pomiędzy tymi wizytami mam ustawione prenatalne, więc w sumie wychodzi na to, że mam podgląd na dziecia co dwa tygodnie. Następna wizyta to będą drugie prenatalne wraz z echem serca w klinice w Katowicach. Mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku.

    Anita,
    A masz możliwość kontaktu telefonicznego ze swoją lekarką? A może ona w pozostałe dni przyjmuje w innej klinice, w innym mieście i można by ewentualnie do niej podjechać? Szpital też jest jakimś rozwiązaniem. Ale - jak dobitnie pokazuje choćby przykład naszej Migotki - lepiej tych szpitali w miarę możliwości unikać. Życzę Ci, abyś w ogóle nie musiała tego rozważać.

    Co do upałów, no to faktycznie jest ciekawie. Unikam słońca jak tylko mogę. I prysznic dla ochłody co jakiś czas. Dobrze, że drzemka mojego syna wypada akurat w czasie tych najbardziej upalnych godzin i mogę leżeć razem z nim i nic nie robić.

    A pomyślmy przez chwilę o sierpniówkach i wrześniówkach... Och, jak dobrze być styczniówką! ;)

    Edyciak,
    Oj, zatęsknisz jeszcze za tym przyjemnym, delikatnym smyraniem :D jak dostaniesz pod koniec ciąży kopniaka w nerki, pęcherz czy żołądek. I będziesz miała ochotę wyciągnąć małego łobuziaka, przemówić do rozsądku i włożyć z powrotem ;)

    Dlaczego "niestety" się brzuszek powiększa? Na pewno będziesz z nim wyglądała fantastycznie! Oczywiście aż do momentu, gdy będzie już tak duży, że nie będziesz mogła wstać z kanapy.

    Powodzenia jutro! Daj znać po wizycie co i jak.

    Listopad 2018 - syn
    Styczeń 2021 - córka.
  • Suszarka Autorytet
    Postów: 4487 9440

    Wysłany: 11 sierpnia 2020, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anita, ja też mam wizyty co 4 tygodnie, ale jeśli w międzyczasie coś by się działo to mam kontakt telefoniczny z moim ginekologiem. I jak coś się dzieje to albo daje zalecenia albo zaprasza na wcześniejszą wizytę. Oczywiście w jakiś nagłych sytuacjach to izba przyjęć.

    Edyciak wrote:
    Ja jutro mam wizytę, w końcu. 😉 Bo się już nie mogę doczekać, by podejrzeć dzidziusia. 😊
    Mały kopie, ale bardzo delikatnie i szkoda, że tak rzadko nawiązuje kontakt z mamą. 😉 Byłabym spokojniejsza, gdyby te ruchy pojawiały się nieco częściej..
    I niestety, brzuch się już powiększa. 😕
    Dlaczego niestety? Akurat rosnący brzuch w ciąży to coś czego się nie da uniknąć 😂

    Iga ❤️ 7.01.2021
    Jagoda ❤️ 7.04.2022
  • *Agape* Autorytet
    Postów: 1019 1877

    Wysłany: 11 sierpnia 2020, 15:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marcelina715 wrote:
    A pomyślmy przez chwilę o sierpniówkach i wrześniówkach... Och, jak dobrze być styczniówką! ;)
    Ja miałam termin na 6 sierpnia, ale poroniłam 😔 a teraz nie wyobrażam sobie, jak miałabym być na końcówce ciąży w tych gorących dniach.
    Dzisiaj w kolejce do dr widziałam dziewczynę, która ma termin na 18go sierpnia, biedna, ledwie się toczyła, widać, że już ciężko jej oddychać na tej końcówce w te upalne dni.
    U nas właśnie popadało, ale duchota pozostała 🤦🏻‍♀️
    Co do rośnięcia brzucha, to ja się cieszę z każdego dodatkowego centymetra 😀 Na razie brzuch i tak niewielki, u mnie w pierwszej ciąży najwięcej rósł od 7 miesiąca do końca 🙈

    Nasz tęczowy synek 😍🌈
    mhsv6iyef4wh4u59.png

    05.2016 synek 👦🏻
    01.2020 poronienie zatrzymane 7tc 👼
  • Anita :) Znajoma
    Postów: 19 19

    Wysłany: 11 sierpnia 2020, 16:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    przyjmować to przyjmuje, tylko 50 km w Warszawie a ja średnio tam umiem się poruszać :Dale rzeczywiście muszę wziąć od niej numer i spytać czy w razie potrzeby mogę się skontaktować telefonicznie . ja też pewnie teraz tak będę miała ,że za dwa tygodnie prenatalne , bo akurat teraz mam 18 tydzień a 11 września mam swoje wesele więc mam nadzieję, że uda mi się zapisać przed samym weselem na t prenatalne lub do mojej gin , żebym mogła spokojnie się bawić a nie martwić <3 chociaż teraz byliśmy na dłuższy weekend w górach i zrobiłam 55 tysięcy kroków w 2 dni a wizyta była 17 lipca czy 18 ;p ale nic się nie działo i nie dzieje, czułam się też ok , więc mam nadzieję, że i w tym wypadku ruch to zdrowie :D

    moja pierwsza ciąża - mój cud <3
    dziewczynka - Eliza :)
    połówkowe - 390 g <3
  • Marcelina715 Ekspertka
    Postów: 202 156

    Wysłany: 11 sierpnia 2020, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agape,
    Bardzo mi przykro z powodu Twojej straty. Wierzę, że tym razem będzie szczęśliwe zakończenie.

    Anita,
    Jeżeli ciąża przebiega bez powikłań, to ruch jest jak najbardziej wskazany! Baw się dobrze na weselu :)

    Anita :) lubi tę wiadomość

    Listopad 2018 - syn
    Styczeń 2021 - córka.
  • Aili Znajoma
    Postów: 19 14

    Wysłany: 11 sierpnia 2020, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marcelina715 wrote:
    Jestem po wizycie. Mała rośnie zgodnie z wiekiem ciążowym - to dobry znak! Waży już 260 gramów. Przepływy w porządku, ale leki rozrzedzające krew na wszelki wypadek utrzymane. Lekarz prowadząca długo szukała dobrego miejsca do pomiaru, bo Młoda ani myślała współpracować. "Zabrała" swoją pępowinę i odwróciła się zadkiem, chowając ją między siebie a łożysko :) A to gagat złośliwy.

    Uff, uspokoiłam się trochę po tej wizycie. Oby tak dalej.

    Kto ma wizytę w najbliższym czasie?

    Mamba91,
    Powodzenia w środę! Trzymam kciuki. Wierzę, że będzie dobrze.


    ********
    heja Marcelina715
    Czy to już było połówkowe czy wizyta z usg ? Super ze wszystko gra :)
    Ja mam jutro wizyte, a termin z usg mam ten sam co Ty o ile dobrze pamietam 6.01

    Ps czy Może wiecie czy na usg połówkowe powinno soe mieć opróżniony pęcherz czy Pełen ?

    Pozdr Emi

    Pozdrawiam
    Emi Aili

    ******
    6ciąża
    Tym razem ma się udac :)
    Podobno Baby Girl :)
    18.08.20 = 19,6 Tydz
  • Tortie Autorytet
    Postów: 545 396

    Wysłany: 11 sierpnia 2020, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam dzisiaj połówkowe i normalnie opróżniony pęcherz.

    Aili lubi tę wiadomość

    Starania o rodzeństwo od 08.2024
    ♀️PCOS, stan przedcukrzycowy
    ♂️ Astenoteratozoospermia
    💊 Metformina, NAC, Inozytol
    🤱1 ciąża po ponad 2 latach starań
    👶 12.2020
  • Marcelina715 Ekspertka
    Postów: 202 156

    Wysłany: 11 sierpnia 2020, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aili,
    To była zwykła wizyta z USG. Drugie prenatalne mam 26-ego sierpnia. Co do pęcherza, to nie mam pojęcia. Nie przypominam sobie żadnych wymagań w tym zakresie. Powodzenia jutro! Daj znać po wizycie co i jak.

    Tortie,
    Jak tam połówkowe?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2020, 22:24

    Aili lubi tę wiadomość

    Listopad 2018 - syn
    Styczeń 2021 - córka.
  • KateHawke Autorytet
    Postów: 5327 7216

    Wysłany: 11 sierpnia 2020, 23:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy wy też drugą Pappę macie wcześniej niż wizyta prenatalna...? Mi kazali pobrać krew 03 sierpnia a wizyta jest 04 września dopiero 🤔 i niby tak ma być.

    08.05.2020 - II na teście 💕
    f2wl2n0auw5gzezn.png
    9f7jtv73nku3ge5t.png
    27 Styczeń 2018 - 18cs - ET
  • Mamba91 Autorytet
    Postów: 609 361

    Wysłany: 12 sierpnia 2020, 07:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KateHawke wrote:
    Czy wy też drugą Pappę macie wcześniej niż wizyta prenatalna...? Mi kazali pobrać krew 03 sierpnia a wizyta jest 04 września dopiero 🤔 i niby tak ma być.

    Jak to drugą pappe? 😬 To tego się nie robi tylko przy pierwszych prenatalnych? 😳
    Ja zawsze słyszałam, że to musi być tego samego dnia pobrane co usg żeby miało sens ale nie słyszałam też żeby to robić więcej niż orzy pierwszych prenatalnych. Jak się zapisywałam teraz na połówkowe to tylko ma usg, innej opcji nawet nie było

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2020, 07:52

    2nn33e3k7q5t268q.png

    31+0 - 1813g 😍
    21+2 - 450g szczęścia 🥰
    22.07 będzie córeczka - Amelka 🥰
    06.05 zarodek z serduszkiem 💗
    27.04 16dpo - 540,90; 18 dpo - 1238 😍
‹‹ 214 215 216 217 218 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

3 naturalne sposoby na mdłości w ciąży

Mdłości i nudności to jedna z najczęstszych i najbardziej typowych dolegliwości w pierwszych tygodniach ciąży. Czym są one spowodowane i jak sobie pomóc? Poznaj sprawdzone i skuteczne sposoby, jak zmniejszyć mdłości w ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Zaburzenia hormonalne - 8 najczęstszych objawów

Zaburzenia hormonalne - jakie są ich najczęstsze objawy? Które objawy powinny Cię skłonić do wizyty u lekarza i diagnostyki w kierunku zaburzeń hormonalnych? Jakie są najczęstsze przyczyny braku równowagi hormonalnej i jak wygląda leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak pielęgnować skórę podczas ciąży?

W czasie ciąży skóra wymaga specjalnego traktowania - wystarczy poświęcić kilka minut dziennie, aby zadbać o jej dobrą kondycję i sprawić, by była bardziej elastyczna. Może to być bardzo pomocne w zminimalizowaniu ryzyka powstania rozstępów. Sprawdź, jak pielęgnować skórę podczas ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ