💚STYCZEŃ 2021💚
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziękuję dziewczyny ♥️ ja nadal nie wiem co się dzieje ...nie robili później USG. Tylko przy przyjęciu takie zwykłe, bez przepływów nic. Leżę już 15h pod pompa.magnezowa. Niestety zaczęłam wymiotować i bardzo źle się czuć. Aktualnie mam przerwana pompę, lekarz ma zdecydować czy nadal puszczać.
-
Migotka, trzymajcie się dzielnie!Starania od 2017 r.
I IVF:
ET 1.2020
Krio 4.2020
1.2021 SYNECZEK
Krio 12.2021 ciąża biochemiczna
Krio 2.2022 nasz ostatni zarodek
8.04.2022 ⏸ naturalny cud, pierwszy w życiu, Bhcg 643, dwa dni później 1518.
Ja: Endometrioza II st., wycięta przegroda macicy, wyleczony rozrost endometrium.
M: Morfologia 4%, HBA 92%, fDNA 9%. -
Ja jestem po USG. W poniedziałek był krwiak ...dzisiaj go nie ma. Jak do pan doktor określił: przeorganizował się. Łożysko wg niego ładne bez cech patologii, nisko. 4 innych lekarzy mówiło że wysoko, nawet wczoraj ale nie wnikam w to
Maleństwo ładnie rośnie, ma 4 dni opóźnienia do OM czyli tak było od początku. Szyjka zamknięta ponad 3cm. Tyle się dowiedziałam tarczyca wyszła w szpitalu w porządku, natomiast stan zapalny z moczu. ile to Maleństwo już przetrzymało od początku. Musi być cholernie silne ♥ pomimo 2 pomp magnezu dalej spina mi brzuch i macicę... nerwów już nie oszukam.
Miałam też dzisiaj konsultacje z genetykiem przez telefon. Jeżeli USG nadal będzie ok za 2 tygodnie i płeć bez problemu do okreslenia to nie zaleca amniopunkcji. Ryzyko dla mnie przy krwawieniach jest spore.
I jeszcze fajnie wyglądało jak lekarz przycisnął ręką brzuch tak mocno bo coś chciał lepiej zobaczyć, a Maluch zaczął go ręką uderzać w to miejsce 😁☺️Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2020, 20:09
Aili, Edyciak, Kinaa, Anita :) lubią tę wiadomość
-
Migotkaa dobrze widzieć d9bre wieści ❤️ bedzie w już tylko lepiej 🥰 dużo zdrówka dla Was i szybkiego powrotu do domu! 🙏 3mam kciuki za usg, oby amnio nie była potrzebna ✊
31+0 - 1813g 😍
21+2 - 450g szczęścia 🥰
22.07 będzie córeczka - Amelka 🥰
06.05 zarodek z serduszkiem 💗
27.04 16dpo - 540,90; 18 dpo - 1238 😍 -
nick nieaktualnyMoim zdaniem niemożliwe, żeby krwiak zniknął w jeden dzień. Wydaje mi się, że po prostu lekarze się pomylili. Mi wmawiano długo krwiaka aż na prenatalnych gdy pokazałam zdjęcia rzekomego krwiaka lekarzowi opowiedział mi na jakim był kiedyś szkoleniu i tłumaczył mi co znaczy ślad na szarym tle dookoła "krwiaka" okazało się, że to był skurcz macicy. Możliwe, że jakbym poszła i odpoczęła na 15-20 min i wróciła to na USG już by nic nie było widać. Mówił mi, że ze swoją starą wiedzą też by mi coś wmówił, np mięśniaka i przyznał się, że sam był jednym kiedyś z tych lekarzy straszących pacjentki. Wtedy zdałam sobie sprawę, że nauka wciąż idzie do przodu a oni nie są nieomylni 😉migotkaa wrote:Ja jestem po USG. W poniedziałek był krwiak ...dzisiaj go nie ma. Jak do pan doktor określił: przeorganizował się. Łożysko wg niego ładne bez cech patologii, nisko. 4 innych lekarzy mówiło że wysoko, nawet wczoraj ale nie wnikam w to Maleństwo ładnie rośnie, ma 4 dni opóźnienia do OM czyli tak było od początku. Szyjka zamknięta ponad 3cm. Tyle się dowiedziałam tarczyca wyszła w szpitalu w porządku, natomiast stan zapalny z moczu. ile to Maleństwo już przetrzymało od początku. Musi być cholernie silne ♥ pomimo 2 pomp magnezu dalej spina mi brzuch i macicę... nerwów już nie oszukam.
Miałam też dzisiaj konsultacje z genetykiem przez telefon. Jeżeli USG nadal będzie ok za 2 tygodnie i płeć bez problemu do okreslenia to nie zaleca amniopunkcji. Ryzyko dla mnie przy krwawieniach jest spore.
I jeszcze fajnie wyglądało jak lekarz przycisnął ręką brzuch tak mocno bo coś chciał lepiej zobaczyć, a Maluch zaczął go ręką uderzać w to miejsce 😁☺️
W każdym razie cieszę się, że wszystko gra ☺️ życzę wszystkiego dobrego 🍀 -
Dawno mnie tu nie było. Migotka będzie wszystko ok. U mnie wg USG termin na 29.01- CC gdzieś tydzień wcześniej, dzidzia zdrowa - już po pierwszym prenatalnym . Dziewczyny czy wy które macie mieć chłopców, czy na pierwszym prenatalnym już wiedzialyscie że raczej będzie chłopak (dziewczynki podobno później widać). Jestem prawie pewna że przy pierwszej ciąży na prenatalnych już mi ginekolog mówił że raczej chłopak ale dla pewności poczekajmy do następnej wizyty, potem się potwierdziło , a wtedy miał gorszy sprzęt, teraz ma ten lepszy z 3d i powiedział że to za wcześnie a dziecko było przodem bo sprawdzał kość nosowa itd i przez chwilę widziałam w 3 D twarz.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2020, 07:48
[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link]
-
Migotka twoje maleństwo jest tak dzielne że wytrzyma wszystko i będzie dobrze
Dziewczyny czy wam też zdarzają się takie wahania nastrojów ? Od wczoraj mam taki humor że bez kija nie podchodź... Już sama denerwuję się przez to i irytuję na każdym kroku.
17.09 połówkowe ♥️ -
U mnie powiedział że na 75% chłopak ale pewności nie ma. Czekam na drugie prenatalne.Girl25 wrote:Dawno mnie tu nie było. Migotka będzie wszystko ok. U mnie wg USG termin na 29.01- CC gdzieś tydzień wcześniej, dzidzia zdrowa - już po pierwszym prenatalnym . Dziewczyny czy wy które macie mieć chłopców, czy na pierwszym prenatalnym już wiedzialyscie że raczej będzie chłopak (dziewczynki podobno później widać). Jestem prawie pewna że przy pierwszej ciąży na prenatalnych już mi ginekolog mówił że raczej chłopak ale dla pewności poczekajmy do następnej wizyty, potem się potwierdziło , a wtedy miał gorszy sprzęt, teraz ma ten lepszy z 3d i powiedział że to za wcześnie a dziecko było przodem bo sprawdzał kość nosowa itd i przez chwilę widziałam w 3 D twarz.08.05.2020 - II na teście 💕
27 Styczeń 2018 - 18cs - ET -
U mnie też wahania nastrojów, a do tego strasznie szybko się denerwujęnattalia wrote:Migotka twoje maleństwo jest tak dzielne że wytrzyma wszystko i będzie dobrze
Dziewczyny czy wam też zdarzają się takie wahania nastrojów ? Od wczoraj mam taki humor że bez kija nie podchodź... Już sama denerwuję się przez to i irytuję na każdym kroku.08.05.2020 - II na teście 💕
27 Styczeń 2018 - 18cs - ET -
Na początku tak nie miałam. Dopiero od niedawna. Humor zmienia się ot tak nagle,łapie doła albo puszczają mi nerwy aż chce mi się płakać ze złości. A to takie głupie jest bo wiem że nie mam powodu a denerwuję się i stresuje niepotrzebnie.
17.09 połówkowe ♥️
