💚STYCZEŃ 2021💚
-
WIADOMOŚĆ
-
_lucky_ wrote:LaBellePerle najważniejsze że się udało.
ale było tyle nerwów i strachu, z powodu tego, co mi się należy.
moja heparyna to nie dawka profilaktyczna a terapeutyczna i u mnie koszt 10 ampułek to ponad 600 zł...
17.04.2023 14:00 - Amelia, 4060g, 51 cm SN
14.10.2021 13:54 - Oliwia, 4150g 53cm SN
27.09.2020 0:55 - Wiktoria, 1150g, 36 cm CC
"Nie ma takiego cierpienia, którego miłość nie byłaby w stanie uleczyć"
9.10.2018 biochem.
10.02.2019 18tc (*) Oliwia
3.10.2019 20tc (*) Gabriela -
Cześć dziewczyny, mój termin to 3.01.2021..
Byłam juz na 1 wizycie równo w 6 tyg, był zarodek i serduszko. Mocno się stresuje i boje bo ponad 2 lata sie staramy o dziecko... Jedna ciążę straciłam mam nadzieję, ze jednak tym razem wytrwam z wami do stycznia ❤
Musi być wkoncu dobrze;)
Teraz jestem na metylach+heparynie...
Może tez ktos musi się kuc jak ja- dajcie znać jak sobie z tym radzicie?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2020, 17:01
Marta..a, Kinaa lubią tę wiadomość
2019 II -start z badaniami
2019 VIII/IX 2x nieudana IUI
2019 XI - naturalny cud
2020 I 9 - 👼 [*] 7/9
2020 IV - nasz cud włączone metyle + heparyna +acard
2020 V 11 mamy ❤
31 l -
Mnie zmęczenia dopada jak was.. Ale oprócz tego czuje ból piersi tylko.. Ale już mi koleżanka zasugerowała ciąża jak widziała jak prawie przysypiam ale tak to jest jak się pracuje z babami samymi to co miesiąc leci hasło "może w ciąży jestes"
Agape do znać jak wizyta.
Czy ktoś jeszcze dzisiaj ma wizytę?
I witam wszystkich których nie witalamWiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2020, 17:04
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
LaBellePerle jakaś dziwna ta gin ... powinna ci w tym czasie pomagać a nie jeszcze utrudniać.. ale dobrze, że się w końcu udało :* Luuluu będzie na pewno dobrze :* ja w tej ciąży nie mam zastrzyków ale nakułam się ich mnóstwo.. najgorzej jak już nie ma miejsca, ja robiłam bez zastanowienia, dwa głębsze wdechy i wbicie ale pod koniec 3 miesiąca kłuć wręcz płakałam przy tym ale powtarzałam sobie że dla ciaży wszystko i to mi dawało siłę
LaBellePerle lubi tę wiadomość
-
LaBellePerle cieszę się że się udało ! Co za babsztyl wstrętny z tej ginekolog 😳
Agape czekamy na wiadomości ❤️
Luuluu witamy i życzymy nudnych 9 miesięcy ❤️
Marta..a tak, zmęczenie mnie też dopada 🙄
LaBellePerle lubi tę wiadomość
21.05.2020 zarodek 3mm ❤️ bije ❤️
14.05.2020 (35dc/18dpo) beta 7560 mlU/ml przyrost 132,7%
5.05.2020 (26 dc/9dpo) beta 171 mlU/ml progesteron 20,10 ng/ml
3.05.2020 - II 🤰
6.11.2019 (*) - 6tc
25.11.2015 👧
6.02.2014 👧
-
Dziewczyny, kochane jesteście :*
LuuLuu, ja też sie kłuję
Edyciak też juz od jakiegoś czasu. Nie jestes sama;)
17.04.2023 14:00 - Amelia, 4060g, 51 cm SN
14.10.2021 13:54 - Oliwia, 4150g 53cm SN
27.09.2020 0:55 - Wiktoria, 1150g, 36 cm CC
"Nie ma takiego cierpienia, którego miłość nie byłaby w stanie uleczyć"
9.10.2018 biochem.
10.02.2019 18tc (*) Oliwia
3.10.2019 20tc (*) Gabriela -
Luuluu witaj! Ja w poprzedniej ciąży kłułam się całe 9 miesięcy. Ale z każdym miesiącem było to bardziej sprawne, w kryzysach powtarzałam sobie, że to tylko kilka miesięcy a dziecko dzięki temu bezpieczniejsze będzie.
Agape super! Oszczędzaj się, krwiaczek daleko to pewnie szybko zniknie. Gratuluję widoku już żółteczka 😍
*Agape*, Edyciak lubią tę wiadomość
08.05.2020 - II na teście 💕
27 Styczeń 2018 - 18cs - ET -
nick nieaktualnyO matko 😱😱😱 no to racja. Myślałam, że masz dawkę taką jak ja...LaBellePerle wrote:ale było tyle nerwów i strachu, z powodu tego, co mi się należy.
moja heparyna to nie dawka profilaktyczna a terapeutyczna i u mnie koszt 10 ampułek to ponad 600 zł... -
nick nieaktualnyA w tej ciąży już nie masz takich zaleceń? Myślałam, że już w każdej ciąży będę musiała to brać..KateHawke wrote:Luuluu witaj! Ja w poprzedniej ciąży kłułam się całe 9 miesięcy. Ale z każdym miesiącem było to bardziej sprawne, w kryzysach powtarzałam sobie, że to tylko kilka miesięcy a dziecko dzięki temu bezpieczniejsze będzie
-
nick nieaktualny
-
Luuluu ja też się kłuję 💉 neoparin. Zastrzyki idą raz lepiej, raz gorzej. Czasami nic nie czuję przy kłuciu, a czasem masakra i siniak do tego. Nie wiem, od czego to zależy. Ja czekam na wyniki trombofilii, żeby mieć w razie czego refundowane. Póki co mam profilaktycznie ze względu na to, że mój tato chorował na zakrzepicę, a siostrze podczas ciąży łożysko się odrywało...
A jak się czujecie dziewczyny? U mnie mdłości prawie w ogóle, czasem źle się poczuje, ale szklanka wody wystarcza. Najgorsze jest u mnie zmęczenie i niemoc. Wstaję rano i mogłabym pół dnia przespać, dopiero na wieczór odzyskuję jakieś siłyStarania od 2017
HSG, hormony - OK, AMH - 3,64
Czynnik męski - morfologia 2%, słaby ruch, ŻPN
2 x IUI nieudane
03.2020 - punkcja - zostało: 1 x morula ❄️ 1 x 2AB ❄️
04.2020 - crio transfer 1 x 2AB ❄️
7dpt - beta 35, prog 77, tsh 1.
9 dpt - beta 114,4, prog 90.
16 dpt - beta 1652.
22.06.2020 12t0d - prenatalne - OK
Spodziewamy się córeczki 🥰😍
26t3d Edit: spodziewamy się synka! 💙
30.12.2020 na świecie pojawił się synek 💙 -
Pierwsza ciąża była z IVF, robiłam też badania na mutacje i wyszły mi hetero MTHFR któreś i PAI hetero. Dostałam na wszelki wypadek. Ale dzień po terminie porodu przyjechałam do szpitala czekać na poród SN (zalecenie lekarza żeby nie czekać za długo). Wieczorem myślałam że wody odeszły a to był krwotok - wzięli mnie od razu na CC, straciłam 1,5 litra krwi. Na szczęście dziecko 10/10 i wszystko w porządku. Wydaje mi się że to był efekt brania heparyny być może niepotrzebnie i przyznam że teraz się boję ją brać.Edyciak wrote:A w tej ciąży już nie masz takich zaleceń? Myślałam, że już w każdej ciąży będę musiała to brać..08.05.2020 - II na teście 💕
27 Styczeń 2018 - 18cs - ET
