Styczeń 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Karolina95 wrote:A ja mam takie pytanie... Może dziwne ale co tam. Czy przez cały pobyt w szpitalu będziemy musiały nosić maseczki cały czas? 🤔
W sali, na korytarzu itd ? -
A co do torby to nie wiem ile na litrów ale taka większą, podróżna, spakowałam tam i siebie i dziecko-u nas trzeba tylko pampersy, chusteczki, ewentualnie coś do pupy i ubranko na wyjście. Ale ubranko przygotuję osobno i mąż przywiezie w dniu wypisu.
-
Karolina95 wrote:A ja mam takie pytanie... Może dziwne ale co tam. Czy przez cały pobyt w szpitalu będziemy musiały nosić maseczki cały czas? 🤔
W sali, na korytarzu itd ?
Kurcze ja się już 2 tydzień zabieram za walizkę do szpitala 🙈 Musze to w tym tyg ogarnąć... 😅
27.04.2020 - ciąża pozamaciczna 😔
24.04.2021 - ⏸ 🤰 -
U mnie w szpitalu trzeba wszystko mieć. Ja pakuję wszystko do jednej torby, myślałam o 60l torbie.
Już padało takie pytanie, ale nie pamiętam odpowiedzi, czy są dziewczyny z warszawy, jeśli tak to w jakim szpitalu rodzicie?
Ja to mam wrażenie że niedługo urodze.
Mam co jakiś czas bóle jak na miesiączki, twardnienie brzucha. Szyjka już od dawna krótsza, już w połowie ciąży miałam z 2,5.
No i mały jest jzu bardzo nisko, już od dawna, ciśnie mnie tam nieźle.
Czuje ze musze spakować tą torbe będę się czuła bezpieczniej:) tylko jeszcze nie mam w co, muszę jakąś torbe kupić.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2021, 22:11
Aaggaa02 -
Kamyczek ja się totanie nie znam na wynikach badań więc niestety nie pomogę.
Kurczę zamówię chyba tą 40L może się zamieszczę najwyżej jakaś mała torbę wezme a jak zaczne wszystko zużywać w szpitalu to potem jedną w drugą schowam.
Ja maseczkę będę nosiła jak personel będzie wchodził. U mnie sale 2osobowe z łazienkami więc nie będę nigdzie chodzić.
Dziś pierwszy raz miałam bóle miesiaczkowe+mocne skurcze ale to przez stresująca sytuacje z szwagrem i szwagierka którzy nie rozumieją że muszę się chronić i nadal wparowują do nas kiedy chcą..dziś to była godzina 20.. do tego mam dziecko chore a w przedszkolu covid..eh coraz bardziej się stresuje i chce mi się płakać w dodatku wszyscy mnie wkurzają samym byciem.. -
Też ostatnio jesteście takie nie zdecydowane ?
Dzisiaj pojechałam z moim żeby sobie buty kupić 🙈🤣 powiedział że już więcej ze mną na zakupy nie idzie. Wybram 2 pary i siedziałam z 20 min i patrzyłam które wziąć... On już był skłonny wziać te 2 tylko żeby wyjść 😄
Albo mój koszyk w Gemini .. nadal nie wiem czy wziąć do kąpania żel/olejek od musteli czy śmietanke od momme 🙈 i czy na początek wystarczy coś małego żeby przetestować czy odrazu wieksze opakownie 😄😄Anielka ❤️
-
Zapomniałam napisać ale na ostatniej wizycie mojemu lekarzowi wyszła całkiem spoko waga, 1600g czyli 20 centyl. Oby tak dalej🙏 niestety wizyta co 2 tyg więc zbankrutuje bo niestety on bierze cenę profesorską nie jestem też zadowolona bo 2 tyg temu wyszło mi białko w moczu i on to zignorował. Ostatnio o to sama dopytałam i nagle kazał zrobić posiew i napisał na zaś antybiotyk w razie jakby źle wyszedł. No kurde, za 250zl to sam powinien zwrócić na to uwagę a nie ja muszę dopytywać. I to o tak istotny parametr w ciąży. Ale chyba zmiana lekarza w 8 miesiącu nie ma sensu
-
kamyczek90 wrote:Jutro mam wizytę. Odebrałam wyniki badań z dziś i jestem załamana. Może się pomylili w laboratorium?
Mam leukocyty, erytrocyty i białko w moczu 😓
Fakt, ostatnio zaniedbałam bramie Zurawit itp. no ale aż tak?😓 -
Audreyyy wrote:Zapomniałam napisać ale na ostatniej wizycie mojemu lekarzowi wyszła całkiem spoko waga, 1600g czyli 20 centyl. Oby tak dalej🙏 niestety wizyta co 2 tyg więc zbankrutuje bo niestety on bierze cenę profesorską nie jestem też zadowolona bo 2 tyg temu wyszło mi białko w moczu i on to zignorował. Ostatnio o to sama dopytałam i nagle kazał zrobić posiew i napisał na zaś antybiotyk w razie jakby źle wyszedł. No kurde, za 250zl to sam powinien zwrócić na to uwagę a nie ja muszę dopytywać. I to o tak istotny parametr w ciąży. Ale chyba zmiana lekarza w 8 miesiącu nie ma sensu
-
Audreyyy a w którym tygodniu jesteś? Ja miałam straszna schize przez właśnie spowolnienie wzrostu maluszka. Teraz jestem w 32+1 tygodniu i wazy 1830g ale dzień wcześniej 1700g na innym sprzęcie i obwód brzuszka byl na 7,8 centylu ( średnio bo najmniejszy wymiar miał 3,7 centyla) j lekarz kazał mi przyjść jeszcze raz na innym sprzęcie zbadać. Dał mi mimo wszystko polfiline żeby trochę podciągnąć przepływy pomimo, ze wychodzą dobrze, tylko muszę próby wątrobowe zrobić. Strasznie mnie zmartwiły te wymiary bo wcześniej obwód brzuszka wychodził powyżej 50 centyla a tu taki spadek…ale trzeba obserwować, teraz tez mam wizytę za niecałe już dwa tygodnie
-
Robiłam dziś mocz i też mi wyszły erytrocyty i leukocyty w osadzie moczu. Erytrocyty 0,20 gdzie norma jest 0-30,70 więc nie jakoś dużo. Leukocyty 3,5 przy normie 0-39 i bakterie 11,20 norma 0-385. Badanie ogólne idealne. Patrzę na wyniki sprzed miesiąca i identycznie to wyglądało ginekolog nic nie mówiła wtedy.
Z tymi wymiarami dziecka to ja do samego porodu nie będę miała pewności ile moja waży. Niby moja ginekolog ma teraz inny sprzęt, ale w poprzedniej ciąży młoda ciągle wychodziła wagowo duża. Nie wiem jak jej ten sprzęt mierzył, ale o kilka dni do tyłu była zawsze, każda część ciała odbiegała od siebie. Waga na 3 dni przed porodem to było 3,7kg! W szpitalu dzień przed waga już 3,5 i moja ginekolog aż w szoku była jak jej przypomniałam, że u niej w gabinecie 3,7 wyszło. Mówiła, że jej zdaniem tak ok. 3,2kg będzie. Ostatecznie młoda 2,9kg. Także rozbieżność była ogromna. Teraz mi młoda wychodzi kilka dni do przodu. Nie wiem czy mogę sugerować się wagą do porodu, jakoś nie ufam już mojej gin. Bardziej tylko patrzę ile przybiera co te 4 tygodnie. Mam tylko nadzieję, że o ile znów waga będzie z taką różnicą to jednak pójdzie w tą samą stronę co ze starszą, że urodzę mniejsze, a nie większe dzieckoWiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2021, 10:45
-
O dobrego lekarza bardzo trudno niestety..ja też muszę dopytać czy on mi przepływy robi. Widziałam ostatnio że coś miga na czerwono i niebiesko ale chyba to były te w sercu. O łożysku też mi nic nie mówi i muszę dopytać. Teraz do puki się dziecka nie zobaczy to taki stres czy dobrze przybiera czy dobre przepływy czy łożysko nie stare eh..u mnie stres ze zdwojoną siłą bo nasza tragedia z pierwszą ciąża rozegrała się właśnie w grudniu..
Ja to stałam się strasznie ślamazarna wszystko mi z rąk wylatuje i chce mi się płakać o wszystko dosłownie -
Mój nie robi przepływów, to też lupa bo przy cukrzycy jednak tym bardziej trzeba to kontrolować a on nawet nie wspomina, tylko na prenatalnych inny gin mi sprawdził.
Mama85 pomiary były w 31+1, u mnie niby tylko brzuch tydzień do tyłu a już tyle spadło z centyli. Ale oo zawsze był do tyłu, ważne jest dla mnie po prostu żeby był w miarę równy przyrost co te 2 tygodnie -
Ja tez wczoraj wizyta i mały wazy 2 kg, pozatym wszystko w porządku. Jeśli chodzi o cc to w sumie nadal nie wiem do końca na czym stoję ale babka powiedziała ze za miesiąc mi przedstawia jeszcze raz korzyści płynące z porodu naturalnego i zagrożenia związane z cc ale ze ostatecznie decyzja i tak należy do mnie. Także chyba zrobią jeśli się uprę..22.12.21 Synek 💙
03.06.20 Córcia ❤️
10.07.19 Aniolek 9 tc