Styczeń 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
Nynka córka ma 6,5 jest mega pyskata ale też strasznie pomocna. Pomogła mi więcej niż mąż 😂 przy dziecku pewenie będzie podobnie bo on pi świętach do pracy.
Aga ja co prawda rodziłam małe dziecko ale w pochwie jest tak jak było. Nacięcie te z zewnątrz zagojone było już w 3 dobie, teraz jest ślad w postaci 1cm niteczki. Nacięcie w środku goiło się dłużej i pozostały takie grudy jakby ale to w niczym nie przeszkadza. Co do wyglądu to mi się wydaje że ja zawsze wargi sromowe miałam takie większe,brzydkie i asymetryczne.
Robin na tym etapie chyba wszystko jest możliwe. Rano możesz mieć szyjkę 2cm a wieczorem dziecko rodzić. Choć lepiej żeby Twoje bobo jeszcze z tydzień posiedziało. Ja doła łapie i rycze kilka razy dziennie..z bezsilności, ze strachu że mnie do szpitala nie przyjmną , że lekarz mi każe przyjechać jeszcze później niz 21.12, boje się o dziecko przy tym zasranym covidzie.. -
Karolina95 wrote:Karolcia, mi już lekarz w 36tyg wypisał skierowanie na CC w razie gdyby się szybciej zaczęło żeby w szpitalu nie marudzili
No właśnie a ja mam jechać niby 21.12 na izbe i co mam powiedzieć eh..wkurza mnie już ten lekarz..wkurzają mnie wszyscy faceci -
nick nieaktualnyKrolik no ja wierze, że istnieje wiele innych powodów kaszlu, kataru a nawet biegunki (bo aktualnie kazdy objaw oznacza covid)....
Robin, wydaje mi sie, ze jest bardzo mozliwe zebys nawet rano nie miala skurczy a wieczorem zaczela rodzić..
To moja druga ciąża i mam wrazenie, ze ilosc badan zalezy od tego czym ginekolog sie specjalizuje. Poprzednia namietnie kierowala mnie na glukoze, tsh. Obecny mocz, morfologia i usg szczegolowe co wizyte. -
Aga, do mnie moja ginekolog przyszła dzień po tym jak urodziłam i zajrzała co i jak i mówi, że wyglądam jakbym w ogóle nie rodziła. Wydaje mi się że to indywidualna kwestia każdego organizmu ale ogólnie to chyba zazwyczaj wszystko wraca do normy.
Mam dziś taka zgagę że najchętniej wyrwalabym sobie przełyk razem z żołądkiem 😅
Zapisałam się do fryzjera na środę, a mąż się śmieje, że mogłam zapisać się na sylwestra bo w poprzednich ciążach jak szlam do fryzjera już w terminie to zaraz potem rodzilam😅 -
U mnie w wyglądzie warg sromowych nic się nie zmieniło, wydaje mi się że wejście do pochwy jest jakieś większe ale na odczucia to nie wpływa😅
Mój gin też mi nie zlecił powtórki badań, ciekawe czy teraz coś wspomni. Ja bardzo żałuję, że zdecydowałam się u niego prowadzić ciążę. 250zl a ciągle muszę o coś dopytywać, sam z siebie to spyta jak się czuje i sprawdzi czy na USG wszystko ok. Ostatnio coś wspominał, że na następnej wizycie napisze mi skierowa IE do szpitala. A to będzie 35+1, w szpitalu nie przyjmą mnie przed 38 tyg, z resztą sama nie chce wcześniej. Bez przesady, na siłę dziecko pchać o tyle wcześniej na świat bo cukrzyca. -
nick nieaktualny
-
Dobre jesteście dziewczyny z tymi teściowymi ale rozumiem tez o tym myślałam 🤪 moja jest w miare ok ale jak sobie pomyślałam żeby wtedy chciałaby mu organizować wspólne urodziny i dołączyć do grupki osób z jej rodziny które świętują w tym samym czasie to tak średnio mi się ta wizja podobala. Uważam że takie dziecko powinno mieć osobne urodziny a nie zdmuchiwać swieczki po wujku stasiu, kuzynce itd 😉Aaggaa02
-
U nas mąż miał urodziny na początku grudnia a koło terminu nie mamy nikogo kto by świętował 🙂 także fajnie. Bo jak córki mają 5 dni różnicy pomiędzy urodzinami to gdy były mniejsze to było fajnie, dla rodziny też fajnie bo jedna imprezę robimy. Ale w tym roku 6 latka chciała zaprosić koleżanki więc i 4 latka też chciala😅 a myślę że gdyby starsza nie zapraszała to młodsza by jeszcze nie wolała o to, no nawet sama dobrze nie wiedziała kogo chce zaprosic😅
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2021, 11:26
-
Ja dziś w nocy trochę się bałam bo mały strasznie kopał, zawsze był bardzo aktywny ale dziś to była masakra aż stękałam.
U nas szwagier ma 9grudnia no i moja córeczka pierwsza urodziła sie 11 grudnia.
Do mnie zaczynają ludzie wypisywać czy już urodziłam ,kiedy do szpitala..noż kurka wodna sama bym chciała to wiedzieć..tesciowa mi się dziś przyznała że taka największa pierdola na wsi dzwoni do niej co drugi dzień i wypytuje kiedy wreszcie rodze..co za ludzie. Chyba im filmik nakręce jak dziecko z macicy będą wyjmować
-
Mój mąż miał urodziny 14 grudnia, teściowa wczoraj. Druga siostra męża ma 2 stycznia, moja mama ma 3 stycznia, a moja siostrzenica 19 stycznia tak jak mój TP (zawsze błaga żeby tylko nie w jej urodziny) więc mam nadzieję że nie urodze w terminie
-
Kurcze zastanwiam się czy nie zamówić jeszcze na szybko kolektora do pokarmu. Bo pamiętam że jak karmiłam lub ściągałam laktatorem to z drugiej piersi leciało i wszystko szło w pieluche a na początku każda kropla cenna. Używałyście może tego wynalazku ?
-
Karolcia ja zamowilam jakiś najzwyklejszy za 20 zł. To ma tylko łapać mleko także chyba nie musi być jakiś wypasiony 😁 poprzednio nie miałam, bo w ogóle o czymś takim nie słyszałam 🙈
Dziewczyny, które macie małe dzieci i zamierzacie kp, myślałyście żeby mleko, które odciągnięcie, jeśli będzie i miały dużo dodawać np do dań mlecznych albo po prostu do picia waszym maluchom? Moją skończyłam karmić w marcu tego roku i potem to co odciągałam żeby opróżnic piersi dostawała do picia jeszcze przez parę dni póki miałam. Tak sobie myślę, że to zawsze lepsze mleko od krowiego i jakas większa dawka witamin, ale nir wiem jakby zareagowała. Nie mylić z ponownym przystawianiem do piersi 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2021, 18:05
-
Krolik ja też chyba kupie taki najtańszy bo faktycznie to ma tylko zbierać pokarm. Jakbym miała małe dziecko i bym miała nadmiar pokarmu to pewnie bym podawała. Moja ma 6,5roku i zapytała czy będzie mogła później spróbować mojego mleka to się zgodziłam.
-
Krolik ja dodawałam do kaszek moje mleko aż któregoś pięknego dnia moje cycki nie chciały współpracować z laktatorem. Mała jadła kaszki bezmleczne na wodzie i cycała jeszcze przez półtorej roku, a na każde mm miała odruch wymiotny
-
ZonaMarynarza no ja kaszki też na swoim robiłam. Raz spróbowałam jej modyfika dać albo taką kaszkę z gotowym mlekiem i to samo, nie chciała w ogóle. Potem jej albo na wodzie robiłam albo na zwykłym. Teraz zwykłe pije w olbrzymich ilościach, odkąd ją odstawiłam, bo jak karmiłam to jej samo nie podchodziło 🙈 spróbuję jej do płatków dodawać swojego, chyba, że tym razem będę miała deficyt 🙈