Styczeń 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
krolik wrote:Karolcia super, że jesteście razem. A jak wygląda teraz kwestia wyjścia? Kwarantanny rozumiem, że już Ci chyba kolejnej nie nałożą?
Nynka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAagaa dokladnie tak jak Sovi pisze,
1) jak puszcza znieczulenie- kolka stopami, góra dół, rozkladac mogi i je łączyć-tu sie troche spina brzuch, wiec ostroznie, zginac w kolanach, przyciagac do siebie, obracac nogi na zewnatrz i do srodka,
2) siadac bokiem, najpierw nogi, pozniej kedna reka lokiec druga sie odpychasz od lozka, znowu troche nogami poruszac, sprobowac jakis skret, ruszac rekoma,
3) wstajesz bardziej z sily rak niz dzwigania sie- warto poprosic zeby lozko ustawic na odpowiednia wysokosc.
Ja sobie to wszystko cwiczylam teraz zeby zobaczyc kiedy spina sie brzuch- zeby tego uniknąć.
Mnie tak dosc czesto kluje czy boli , nie wiem od czego zalezy -
nick nieaktualny
-
Agaa poczytaj o więzadłach obłych może to to, mnie właśnie czasem tak zakłuje, ostatnio nawet się z maty podnieść nie mogłam
Ale mi się ciśnienie podniosło. Czekałam na chicco baby hug, dzisiaj przyjechał kurier z paczką, zapłaciłam 1100 zł, bo tam jeszcze jakieś dodatki, a że młoda pod nogami to nie obczaiłam od razu, ten zwiał, a ja patrzę, co taka lekka paczka! Dzwonie zaraz do niego, niech się wraca, nie ma łóżeczka. Ten mi problemy zaczął jakieś robić, ale wrócił się. Oddał kasę, zabrał paczkę i zwiał. Liczę kasę, dwa razy, brakuje stówy. Dzwonie niech się wraca. Ten z łaską wielką, wrócił się, rzucił mi kasą i poszedł. Dzwoniłam do sklepu, twierdzą, że wszystko wysłane, kurier, że tylko jedna paczka... Już znalazłam w innym sklepie to samo, o 150 zł tańsze, także zamawiam gdzie indziej. Kurier cham, chciał mnie na stówę zrobić, nie lubię tego typa, rzadko wybieram tę opcję dostawy z nim, bo zawsze rzuca pakę pod drzwi, dzwoni i ucieka...a teraz z łaską oddał mi moje pieniądze... -
Mała już jest z nami. 52cm, 3100g,12:36
Nawet udało mi się ją już nakarmić piersią .
Jest taka śliczna ♥️
Mąż był z nami przez 2 godz po CC . Jak przyjechałam do szpitala to już miałam rozwarcie na 5 i w sumie lekarz namawiał mnie na sn ale okazało się że blizna po poprzedniej cesarce byla zbyt cienkaNynka, Lilka94, krolik, Robin27, Aaggaa02, Babcia, Moniqaaa, ŻonaMarynarza, mama85, MojAniolek:((, eszanka lubią tę wiadomość
Anielka ❤️
-
nick nieaktualny
-
Dzięki nynka wszystko jest ok.
Mała teraz jest na oddziale z innymi maluszkami, żebym mogła chwilę odpocząć i nabrać sił na wstanie po godz 19. Już się tego boje ale cieszę też że mam to za sobą bo ostatnie skurcze już naprawdę były ciężkie, podziwiam kobiety rodzące sn ❤️Anielka ❤️
-
Ja już po pionizacji i nie było tak zle jak sie spodziewałam, poszłam do łazienki i tam troszkę mi zaszumiało w głowie ale kolejne razu już ok, czuje tylko delikatne ciągniecie tam. Niestety minimum do 25 musimy zostać w szpitalu na obserwacji ze względu na małego oczywiście i troche mi smutno bo dzisiaj dziewczyny wszystkie co rodziły wczoraj wychodzą a ja zostaje i szkoda mi córeczki, ponoć płacze za mną i nic dziwnego…. Biorę regularnie leki przeciwbólowe wiec pewnie tez to mnie trzyma jako tako w formie. Mały jest przesłodki i jakoś nam nawet idzie karmienie piersią, ciężko mu złapać ale jak już złapie to ciągnie lepiej niż córka urodzona w terminie. Karolina gratulacje dla was i trzymam kciuki za was wszystkie dziewczyny ❤️
Moniqaaa, mama85 lubią tę wiadomość
22.12.21 Synek 💙
03.06.20 Córcia ❤️
10.07.19 Aniolek 9 tc -
Karolina, super, gratulację! Bardzo fajnie, że udało się z rozkręcającą akcją, a nie cc na zimno ❤️ dobrze, że pojechałaś ❤️
Nynka ja wcześniej jak za 3 tygodnie też nie mam zamiaru 😅 dzisiaj mi się spina brzuch cały czas i mała ryje mocno, ale nieustannie ją opieprzam😅 -
Karolina95 gratulacje ☺ dobrze że pojechałaś bo ładnego rozwarcia się dorobiłaś.
Lilka mi pod prysznicem zrobiło się ciemno przed oczami ale posiedziałam chwile i potem było lepiej. Współczuję Ci kochana bo najgorzej jak dziecko w domu. Ja dzis juz sie poryczałam jak moja dzwoniła.
My własnie się pakujemy do domu. Te korytarze tu takie dlugie ale muszę jakos zaczłapać. -
Hej dziewczyny🥰
Jestem w 5 miesiącu ciąży, mam do Was takie pytanko. Dzisiaj zauważyłam dziwne zjawisko. Mój pępek poruszał się. Normalnie od kiedy jestem w ciąży pępek jest mocno odstający. Podczas poruszania się raz chwal się do środka później znowu wychodził na zewnątrz lub falował na boki, dzidzia mnie przy tym wszystkim nie kopała. Czy Wam takie coś tez się zdarzyło ? Co to może oznaczać ? To było dziwne, tak jakby żył własnym życiem😂
Pozdrawiam 🥰 -
Sareńka wrote:Hej dziewczyny🥰
Jestem w 5 miesiącu ciąży, mam do Was takie pytanko. Dzisiaj zauważyłam dziwne zjawisko. Mój pępek poruszał się. Normalnie od kiedy jestem w ciąży pępek jest mocno odstający. Podczas poruszania się raz chwal się do środka później znowu wychodził na zewnątrz lub falował na boki, dzidzia mnie przy tym wszystkim nie kopała. Czy Wam takie coś tez się zdarzyło ? Co to może oznaczać ? To było dziwne, tak jakby żył własnym życiem😂
Pozdrawiam 🥰