X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Styczeń 2022
Odpowiedz

Styczeń 2022

Oceń ten wątek:
  • Mag_len Autorytet
    Postów: 1412 1405

    Wysłany: 25 stycznia 2022, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Królik, my przykładaliśmy jałowym gazikiem, bo raz że wsiąka w niego płyn surowiczy który tam jest a dwa ze chroni przed "urazami". jesli brzydko to wygląda możesz psiknąć octaniseptem i potem jałowym gazikiem osuszyć. ponoć już nie zalecają octaniseptu ale my przy wszystkich dzieciach stosowaliśmy i bardzo szybko nam sie wszystko goiło.

  • krolik Autorytet
    Postów: 1185 644

    Wysłany: 25 stycznia 2022, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maglen przemywam octaniseptem, też słyszałam, ze juz nie zalecają i ogólnie żeby nie ruszać tylki wietrzyć, ale ja wolę troszkę przemyć dla świętego spokoju🙈Do poloznej się dodzwoniłam, mówiła, ze to nawet lepiej, bo szybciej pępek wyschnie, ma teraz lepszy dopływ powietrza. Przestraszyła się, bo z córką się ładniej goiło, ale mnie uspokoiła, ze to normalne i teraz się powinno szybciej zagoić.

  • Audreyyy Autorytet
    Postów: 638 188

    Wysłany: 25 stycznia 2022, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U Anielki pępek odpadł w 4 dobie, potem troszkę z niego ciekło, przemywalam solą fizjologiczna. Zrobił się strupek, odpadł za jakiś tydzień i jest piękny pępek.

    FNh9p2.png
  • krolik Autorytet
    Postów: 1185 644

    Wysłany: 25 stycznia 2022, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Audreyy o i pocieszyłaś mnie, bo u nas pewnie podobnie będzie :)

  • Lilka94 Autorytet
    Postów: 1333 699

    Wysłany: 25 stycznia 2022, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krolik miałam podobnie tym razem i tez się martwiłam bo z córka się pięknie goilo. Pępek odpadł po jakimś tygodniu a tam dalej była taka świeża rana… krew się troszkę sączyła ale na szczęście wszystko ładnie się zagoiło, tez troszkę octaniseptu stosowaliśmy.

    22.12.21 Synek 💙
    03.06.20 Córcia ❤️
    10.07.19 Aniolek 9 tc
  • Audreyyy Autorytet
    Postów: 638 188

    Wysłany: 25 stycznia 2022, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy któreś z dzieci ma żółtaczkę? U nas dzisiaj 18 dni i ciągle mała jest żółta :/ położna niby mówiła tydzień temu, że nie wygląda źle ale jakoś się nie poprawia. U nas tylko kp dlatego też pewnie się dłużej utrzymuje

    FNh9p2.png
  • Mag_len Autorytet
    Postów: 1412 1405

    Wysłany: 25 stycznia 2022, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Audreyyy wrote:
    Czy któreś z dzieci ma żółtaczkę? U nas dzisiaj 18 dni i ciągle mała jest żółta :/ położna niby mówiła tydzień temu, że nie wygląda źle ale jakoś się nie poprawia. U nas tylko kp dlatego też pewnie się dłużej utrzymuje
    u nas nie było teraz ale u młodszej córki długo się utrzymywala. Teraz słońca mało więc nie bardzo jest jak ale warto łapać promyki bo pomagają :)

  • krolik Autorytet
    Postów: 1185 644

    Wysłany: 25 stycznia 2022, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Audreyy a mierzy wam Położna poziom bilirubiny?

  • Karolcia15031 Autorytet
    Postów: 874 267

    Wysłany: 25 stycznia 2022, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mojemu odpadł kikut dopiero w 4tyg bo miał grubą pępowine.
    Co do laktacji to moje cycki produkują za dużo i jak mały po 3h nie zje to same tryskają.
    Dziś pojechałam do miasta z dziecmi na łyżwy tzn starsza jeździła a ja z małym wózkiem jeździłam. Musiałam jej cos wymyślić bo ma mało rozrywki.
    Czy to normalne ze jestem tak zakochana w synusiu ze bym go zjadła😂?

  • Mag_len Autorytet
    Postów: 1412 1405

    Wysłany: 25 stycznia 2022, 15:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolcia15031 wrote:
    Mojemu odpadł kikut dopiero w 4tyg bo miał grubą pępowine.
    Co do laktacji to moje cycki produkują za dużo i jak mały po 3h nie zje to same tryskają.
    Dziś pojechałam do miasta z dziecmi na łyżwy tzn starsza jeździła a ja z małym wózkiem jeździłam. Musiałam jej cos wymyślić bo ma mało rozrywki.
    Czy to normalne ze jestem tak zakochana w synusiu ze bym go zjadła😂?
    U nas to samo z tryskającym mlekiem. Kipilam kolektor pokarmu i ilości jakie wsiąkają we wkładkę są zadziwiające.

    To normalne że chcesz zjeść dziecko😅😍 kiefys mataja pisała o tym na blogu
    https://mataja.pl/2014/08/dlaczego-masz-ochote-zjesc-wlasne-dziecko/

  • Audreyyy Autorytet
    Postów: 638 188

    Wysłany: 25 stycznia 2022, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    krolik wrote:
    Audreyy a mierzy wam Położna poziom bilirubiny?
    Tylko wizualnie ocenia, nie ma tego urządzenia. Musiałabym jechać na badanie a najbliższe miejsce gdzie pobiorą krew od noworodka jest 30km dalej. No i oczywiście ryzyko złapania czegoś w kolejce mnie odstrasza

    FNh9p2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 stycznia 2022, 17:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, dziewczyny u mnie mimo porodu nie koniec przygód. Dzisiaj mialam kumulacje nerwów, maly nie robil tej smółki, glikemia wczoraj, malo jadl, duzo spi, sluch nie chcial wyjsc....mowie Wam, a wisienka na torcie, jest moja zgoda na pobranie blon, co wiazalo sie z testem covid pcr, ktory wyszedl pozytywny....
    Dzisiaj dzwoni sanepid, ktory wysmialam. Bo oni mi mowia, o izolacji a ja sie pytam gdzie mam ja odbyc w szpitalu z innymi? Czy mam podac caly szpital na kwarantanne??
    Tlumacze, ze wyjasnione, ze mialam drugi test...a on ze maz i dziecko tez na 17dni...no nie odbieram od nich telefonu. Jakas abstrakcja...nie wiem szczerze co począć z tym...prosilam lekarza, żeby interweniowal...

    Moja blizna pieknie zrobiona, o dziwo czuje sie mega super, blizna malo boli, malo krwawie, ogolnie jestem w mega kondycji pomijając te stresy z malym i ta kwarantanne...

    Maly jest cudowny, moglabym lezec calowac i tulic. Ale tesknie strasznie za starszakiem, i wszystko to na rqz sprawia, ze chce mi sie wyć...

  • Audreyyy Autorytet
    Postów: 638 188

    Wysłany: 25 stycznia 2022, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nynka a po co pobranie błon?

    Ja z synkiem miałam takiego rola w szpitalu, cały czas płakał, nie najadał się, glikemia niska, crp podwyższone. Ciągle czarne myśli ale wszystko tak naprawdę było niegroźne. Tylko te hormony w nas wyolbrzymiają każdy problem

    FNh9p2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 stycznia 2022, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Audreyyy wrote:
    Nynka a po co pobranie błon?

    Zgodzilam sie oddac blony z lozyska? na transplantologie...mam nadzieje, ze komuś pomogą...bo to covidowe zamieszanie mnie dobija

  • Lilka94 Autorytet
    Postów: 1333 699

    Wysłany: 25 stycznia 2022, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas żółtaczka jest do tej pory ale pewnie dlatego ze mały jest wcześniakiem i tez kp. W zeszłym tygodniu mieliśmy pobranie krwi żeby sprawdzić czy nic złego się nie dzieje ale nadal czekamy na wyniki.
    Karolcia ja tez jestem meeega zakochana w synku, wstyd się przyznać ale bardziej niż byłam zakochana w córce ;)

    22.12.21 Synek 💙
    03.06.20 Córcia ❤️
    10.07.19 Aniolek 9 tc
  • eszanka Autorytet
    Postów: 1018 939

    Wysłany: 25 stycznia 2022, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jakie termometry bezdotykowe macie dla dzieci?

    qdkkvcqgllcwggq8.png

    starania od 08.2019
    👼 11.2019
    08.2020 Angelius Provita, dr MP

    04.2021 Puregon, Ovitrelle, Encorton, Neoparin, Accard, Luteina, Euthoryx 25
    04.05 beta 812,6 mlU/ml
    11.05 mamy zarodek 🍀
    25.05 ❤️

    "You never know how strong you are until being strong is the only choice you have"
  • Sovi Autorytet
    Postów: 1019 675

    Wysłany: 25 stycznia 2022, 23:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nynka wrote:
    Zgodzilam sie oddac blony z lozyska? na transplantologie...mam nadzieje, ze komuś pomogą...bo to covidowe zamieszanie mnie dobija
    Czytałam o tym. Różne rzeczy z tego robią np takie opatrunki na oparzenia albo jakiś hodują te komórki że one potem naśladują komórki np w trzustce sercu. Do kropli do oczu jakiś też dodają. Mają dużo zastosowań.

    Pola jest już z nami:*


    Emilka :*
    km5sio4p4vcbay7l.png
  • Sovi Autorytet
    Postów: 1019 675

    Wysłany: 25 stycznia 2022, 23:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nynka wrote:
    Hej, dziewczyny u mnie mimo porodu nie koniec przygód. Dzisiaj mialam kumulacje nerwów, maly nie robil tej smółki, glikemia wczoraj, malo jadl, duzo spi, sluch nie chcial wyjsc....mowie Wam, a wisienka na torcie, jest moja zgoda na pobranie blon, co wiazalo sie z testem covid pcr, ktory wyszedl pozytywny....
    Dzisiaj dzwoni sanepid, ktory wysmialam. Bo oni mi mowia, o izolacji a ja sie pytam gdzie mam ja odbyc w szpitalu z innymi? Czy mam podac caly szpital na kwarantanne??
    Tlumacze, ze wyjasnione, ze mialam drugi test...a on ze maz i dziecko tez na 17dni...no nie odbieram od nich telefonu. Jakas abstrakcja...nie wiem szczerze co począć z tym...prosilam lekarza, żeby interweniowal...

    Moja blizna pieknie zrobiona, o dziwo czuje sie mega super, blizna malo boli, malo krwawie, ogolnie jestem w mega kondycji pomijając te stresy z malym i ta kwarantanne...

    Maly jest cudowny, moglabym lezec calowac i tulic. Ale tesknie strasznie za starszakiem, i wszystko to na rqz sprawia, ze chce mi sie wyć...
    Niestety nieodebranie tel nic nie zmieni. Trzeba jakoś to z nimi wyjaśnić żeby nie narobić sobie większych problemów potem. Generalnie skoro Ci wyszedł test dodatni (chyba że miałaś drugi i wyszedł ujemny?) To oo powrocie do domu będziesz musiała odbyć ta izolacje a rodzina kwarantannę bo Twoje domowe testy nie istnieją dla nich.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2022, 02:39

    Pola jest już z nami:*


    Emilka :*
    km5sio4p4vcbay7l.png
  • Aaggaa02 Autorytet
    Postów: 513 102

    Wysłany: 26 stycznia 2022, 08:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My też mieliśmy zoltaczke, dlatego m in byliśmy dłużej w szpitalu bo mały był naświetlany. Musimy to kontrolowac, już dzisiaj mamy wizytę kontrolna.

    Nynka współczuję i dużo sił.

    Też oddałam błony, podobno tylko w poniedziałki je pobierają w tym szpitalu, i się zastanawiałam jaki wynik testu mi wyjdzie

    Aaggaa02
  • Sovi Autorytet
    Postów: 1019 675

    Wysłany: 26 stycznia 2022, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    boziU jaka noc za mną.
    Od 23 do 5 budziła się albo jedna córka starsza albo młodsza albo obie naraz. Nic nie spałan a mąż na nocy. Mysallam że może rano pośpimy trochę ale gdzie tam. Starsza wstała o 6 jak normalnie wstaje 7.30... eh. Puściłam jej peppe a sama trochę pospalam. Mąż pojechał jeszcze do sklepu i będziemy jakoś na zmianę odsypiać. Ja te moje dzieciaki a on robotę.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2022, 08:39

    Pola jest już z nami:*


    Emilka :*
    km5sio4p4vcbay7l.png
‹‹ 273 274 275 276 277 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ