Styczeń 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
Moja ma taką faze między 3 a 5, że co chwile trzeba z łóżeczka wyjmować, cyc, tulenie. Potem idzie w kime i śpi 3h bez wiercenia, ale na sam koniec wybudza starszą i z nia już muszę wstawać 🤦♀️ my w nocy razem wstajemy. Mąż przebieraw nocy i odbija, a ja tule starszą, bo zazwyczaj zaraz mnie szuka ręką i nie da wstać 🙄
Audreyy ja pewnych rzeczy przestrzegam, ale już przy pierwszym dziecku nie do wszystkiego się stosowałam, m.in. Specjalne podnoszenie, no nie szło nam to to się nie męczyłam. To samo ze mną, staram sie pilnowac ergonomii, ale nie zawsze się da jak musisz szybko do dziecka wstać czy nakarmić w dziwnej pozie. Teoria teorią, a praktyka swoje 🤷♀️ -
Aaggaa02 wrote:Nynka, ja miałam zdejmowane w szpitalu bo jeszcze byłam na oddziale w 6 dobie.
Tez juz wiele rzeczy zapomnialam jak z noworodkiem.
Myślałam że powinno się kłaść na boczku. Na plecach boję się że uleje i się zakrztusi
Jeezuu, dziewczyny jak dajecie radę w nocy?? Mieliśmy taka straszna noc, przebudzal się co chwilę a to nie spał w ogole od 1 do 5 . -
Audreyyy mój ma trądzik niemowlęcy na policzkach. Przez przypadek zauważyłam że najlepiej na to działa posmarowanie moim mlekiem.
Mój w nocy spi dość ładnie (je co około 3h) ale to chyba przez to że od 19 do 22 ryczy więc potem mega zmeczony.
Kurcze moje cycki produkują czasem za dużo mleka i potem mbie bolą. Dziś w nocy aż musiałam ściągać laktatorem.
Kurcze a nie wiecie czy mogę podawać na kolki Lafex i ten probiotyk Biogaje ? Bo te wieczory mnie wykańczą , kolacje jem puki nie ma napadu, a o swojej kąpieli wieczorem mogę zapomnieć bo tylko u mnie czasem się uspokaja.. W dzień jakbym nie miała dziecka, tylko nakarmić i sobie leży,nawet sam usypia a wieczorem masakra.
Mąż mowi żeby iść do lekarza z nim, ale co mi lekarz pomoże..jem lekkostrawnie, mało przyprawiam, nie jem nic co mogłoby zaszkodzić. -
Karolcia15031 wrote:Audreyyy mój ma trądzik niemowlęcy na policzkach. Przez przypadek zauważyłam że najlepiej na to działa posmarowanie moim mlekiem.
Mój w nocy spi dość ładnie (je co około 3h) ale to chyba przez to że od 19 do 22 ryczy więc potem mega zmeczony.
Kurcze moje cycki produkują czasem za dużo mleka i potem mbie bolą. Dziś w nocy aż musiałam ściągać laktatorem.
Kurcze a nie wiecie czy mogę podawać na kolki Lafex i ten probiotyk Biogaje ? Bo te wieczory mnie wykańczą , kolacje jem puki nie ma napadu, a o swojej kąpieli wieczorem mogę zapomnieć bo tylko u mnie czasem się uspokaja.. W dzień jakbym nie miała dziecka, tylko nakarmić i sobie leży,nawet sam usypia a wieczorem masakra.
Mąż mowi żeby iść do lekarza z nim, ale co mi lekarz pomoże..jem lekkostrawnie, mało przyprawiam, nie jem nic co mogłoby zaszkodzić. -
Ja kładę na boku bo to straszne ulewanie, już raz się zakrztusił leżąc na plecach, dobrze ze tata był obok i szybko zareagował.
Wgl tak mąż spanikował ze myśli o monitorze oddechu od tamtej pory.
Co do diety ja tez jem wszystko i mały odpukać nie ma kolek.
Trądzik niemowlęcy u nas jest niestety, już jakiś czas się trzyma.
A nocki to masakra przez moja straszą, mały ładnie śpi. Do tej pory jej pasowało jak tata przychodził a teraz się drze „‚mama, mama” wiec nie dość ze wstaje do małego to jeszcze i do niej, głowa mi pęka dzisiaj ze zmęczenia…
Wgl z cyckiem jakieś jazdy u nas, w nocy ładnie je a w ciagu dnia zaczyna się na tym cycku denerwować, szarpać a pozniej głodny… wczoraj z bezsilności odciagnelam i dałam z butli.Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2022, 13:46
22.12.21 Synek 💙
03.06.20 Córcia ❤️
10.07.19 Aniolek 9 tc -
A wgl pochwale się wam ze zobaczyłam pierwszy świadomy uśmiech synka, dość szybko, myslalam ze może będzie troszkę opóźniony w tych sprawach przez to ze urodził się wcześniej. Coś pięknego
Inkaa85, Babcia lubią tę wiadomość
22.12.21 Synek 💙
03.06.20 Córcia ❤️
10.07.19 Aniolek 9 tc -
U nas jeszcze bez uśmiechów ale wodzi oczami.
U nas dziś noc ciężka. A szczęście w weekendy na nocy jest mąż w domu więc on do starszej idzie rano do niej wstaje a ja mogę odespać. Na tygodniu jak jestem sama w nocy to jedna uspie to druga wstaje albo dwie naraz więc wesoło a do tego rano muszę do starszej wstać by też trochę mąż odesłał. Dzięki Bogu za Peppe choć chyba za dużo bajek ogląda teraz starsza . A dodam że dopóki się mała nie urodziła starsza nie wstawała w nocy w ogóle spala od 19 do 7.
Ja w nocy układam roznie. Albo na plecach albo na boku. Mi fizjo z pierwszym dzieckiem mówiła że można na boku jak dziecko ulewa ale żeby zrobić taki wałek z koca za plecy plus wałeczek między nogi. No a w dzien na brzuchu. Z kupa u nas różnie jest albo codziennie albo co drugi dzień. Ale ze konsystencja ok to na mm może być co drugi dzień więc nie zmieniam mleka ani nic.Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2022, 15:22
-
kamyczek90 wrote:Mój mąż jutro wraca po miesiącu do pracy i zostaję sama z małą. Pocieszcie mnie...
U nas wczoraj zrobiłam kupę sama po dwóch dniach i bez pomocy więc chyba jest postęp.
Czy któraś z Was podaje Vivomix? -
Inkaa85 wrote:My mamy problem bo któryś dzień ropieje nam oczko moze ktoś ma jakieś rady ?
Babcia lubi tę wiadomość
-
Kamyczek dasz radę! Pocieszę Cię ze ja jestem sama z małym i półtoraroczną córka która chce bardzo dużo uwagi i wkracza w bunt dwulatka często ledwo ogarniam, wyjście na spacer to masakra…. Ale musimy sobie radzić, spokojnie ogarniesz
Robin u nas to samo z karmieniem już sama nie wiem o co chodzi. Tez mysle w takich chwilach o butli.Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2022, 17:32
22.12.21 Synek 💙
03.06.20 Córcia ❤️
10.07.19 Aniolek 9 tc -
nick nieaktualnyRobin u nas to samo, ja juz sobie wkrecilam napiecie miesniowe....
Mlody sie prezy i glowe zamiast do cyca to do tylu...
Moj maz jeszcze w domu ale juz boje sie tego co bedzie...modle sie o brak zimy już 🙈
Lilka podziwiam, ja sie boje, ze z 4latjiem nie ogarne... -
Dziewczyn y to prężenie przy karmieniu to norma i minie. Serio, mówię Wam jako ma trójki🙂 u nas też teraz tak jest, puszcza, łapie, krzyczy,łapie puszcza i tak w kółko, niestety przy tym łapie powietrze. Ja zazwyczaj jak już zacznie mocno się złościć biorę do odbicia aż się trochę uspokoi i od nowa karmienie. Jest to mocno irytujące ale wiem, że jak to przejdziemy to potem będzie już lżej. Najgorzej znieść to w nocy. Bo człowiek zaspany i najchętniej poszedłby spać a tu cyrki. Zauważyłam też, że jak za długo jest mały przetrzymany w fazie czuwania to potem więcej się zlosci i trudniej mu zasnąć. Więc staram się w nocy przebierać ekspresem żeby się nie rozbudził za bardzo a w dzień ylaoywac kiedy już jest śpiący. Dziś była położna i zaburzyła mu trochę sen to potem było ciężko go uśpić, dopiero mężowi w wózku na spacerze pospal.
Mamy wagę 5400 i niektóre mniejsze ubranka 62 robią się za ciasne...ale np hm ma większą rozmiarówk3 i 62 są akurat.