Styczeń 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
Zależy z jakiego powodu plamisz, ale raczej nigdy nie przejdzie z dnia na dzień, bo to co już pokrwawiło musi się zagoić i wypłynąć, a że szyjka zamknięta to trwa. Generalnie, jeśli nie plamisz z powodu obniżonego progesteronu to dupek raczej nie pomoże. Są głosy, ze dawka 2x1 jest bardziej na głowę niż lecznicza.Karolina95 wrote:Hej. Pomimo duphastonu miałam wczoraj wieczorem znowu lekkie plamienie .
Czy któraś też brała i może mi powiedzieć czy takie plamienia znikają odrazu czy dopiero po jakimś czasie gdy się przyjmuje tabletki ?
Ale plamienia podobno się zdarzają w ciąży, gdy macica wzrasta, więc może to od tego.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2021, 10:20
krolik lubi tę wiadomość
02.12.2022 17:32, 40+2, 3540 g., 55 cm
Tadziu z Nami ❤
01.20 - start starań
05.20, 09.20 - cb
01.21 - poronienie 7tc
06.21 - poronienie ~9tc - T22
pauza do 01.2022
03.22 - (25.03. - II kreski -> 14.04. - CRL 0,8 cm ❤, YS 0,4 cm -> 28.04. - CRL 2,22 cm -> 06.05. - CRL 4,1 cm -> 16.05. - CRL 5,73, FHR 156 -> 15.06. - 147 g. -> 24.06. - 235 g. -> 13.07. - 344 g. -> 1.08. - 522 g. chłopca -> 14.09. - 1278 g. -> 05.10. - 1761 g. -> 30.11. - 3550 g.)
PAI-1 4G homo i MTHFR 1298A>C hetero
Kariotypy ok
Siła🔹️Spokój🔹️Miłość
Bądź dumny z tego co robisz, zwłaszcza, jeśli nikt inny tego nie docenia. -
Mnie z kolei odrzuciło od wszystkiego. Nawet od kawy😅gdzie wcześniej połam dwie, co prawda takie bardzo mleczne a teraz robię sobie z przyzwyczajenia do towarzystwa z mężem, wypijam kilka łyków i tyle.Młodamama2 wrote:Zaczęły się u mnie zachcianki jak za czasów pierwszej ciąży, ciągnie mnie do warzyw, ale tez zupek chińskich i kwaśnych zelek 🙈
Mogłabym na śniadanie, obiad i kolację jeść pomidorowa i by mi wystarczyło. -
Mag_len wrote:Mnie z kolei odrzuciło od wszystkiego. Nawet od kawy😅gdzie wcześniej połam dwie, co prawda takie bardzo mleczne a teraz robię sobie z przyzwyczajenia do towarzystwa z mężem, wypijam kilka łyków i tyle.
Mogłabym na śniadanie, obiad i kolację jeść pomidorowa i by mi wystarczyło.
też mam fazkę na pomidorową
moja mama się śmieje, że mi do niej octu doleje, bo im kwaśniejsza tym lepsza
-
weal wrote:też mam fazkę na pomidorową moja mama się śmieje, że mi do niej octu doleje, bo im kwaśniejsza tym lepsza
Ja zawsze lubiłam pomidorówkę ale nie do takiego stopnia;) wczoraj byłam u rodziców, wszyscy jedli rosół a ja sobie odlałam troche i zrobiłam z niego pomidorową
Weal a czy Ty nie byłas ze mna na wątku wrześniówki 2017 lub 2015? kojarzę Twój nick, tylko nie wiem z którego wątku. Ja miałam wcześńiej inne konto ale zapomniałam hasła a nie mogłam go odzyskać bo mail na który było konto musiałam zablokować bo ktos mi się włamał i w tej ciąży założyłam nowe. -
Mag_len wrote:Ja zawsze lubiłam pomidorówkę ale nie do takiego stopnia;) wczoraj byłam u rodziców, wszyscy jedli rosół a ja sobie odlałam troche i zrobiłam z niego pomidorową
Weal a czy Ty nie byłas ze mna na wątku wrześniówki 2017 lub 2015? kojarzę Twój nick, tylko nie wiem z którego wątku. Ja miałam wcześńiej inne konto ale zapomniałam hasła a nie mogłam go odzyskać bo mail na który było konto musiałam zablokować bo ktos mi się włamał i w tej ciąży założyłam nowe.
wrześniówki 2017 mam synka z wrzesnia 2017
-
Ja nie polecam dupka, jest on szkodliwy dla dziecka i nie rozumiem dlaczego lekarze nadal go przepisują. Po luteine u mnie w pierwszej ciąży szybko plamienia ustąpiły.Karolina95 wrote:Hej. Pomimo duphastonu miałam wczoraj wieczorem znowu lekkie plamienie .
Czy któraś też brała i może mi powiedzieć czy takie plamienia znikają odrazu czy dopiero po jakimś czasie gdy się przyjmuje tabletki ?
-
Cześć dziewczyny. Witam się nieśmiało i mam nadzieję, że z Wami zostanę
pierwszy test zrobiłam 5 maja i wyszła barszo bladziusienka kreseczka, na drugi dzień zrobiłam betę i potwierdziła ciążę. Tydzień temu powtórzyłam i przyrost prawidłowy. Lekarza mam dopiero 27.05. Póki co brak objawów, co oczywiście bardzo cieszy i trochę martwi. Pewnie jak się niedługo zaczną mdłości to będę na siebie zła, że tak ich wyczekiwałam 😅
-
Dziewczyny witam się z wami nieśmiało, zrobiłam dzisiaj test i wyszedł pozytywny. Mam już córeczkę która niedługo kończy roczek. Ciąża jest dla mnie sporym zaskoczeniem, chcieliśmy jeszcze poczekać ale stało się termin wg ostatniej miesiączki wychodzi mi na 25 stycznia. Tez się martwię bo mam za sobą jedno poronienie. Jeżeli chodzi o mdłości to moje poprzednie dwie ciąże to był armagedon, nie mogłam jeść i chudłam po 10kg. Także czekam aż się zacznie, narazie nic nie czuję. Jeszcze tak szybko wspomnę ze mieszkam w UK i tutaj troche inaczej prowadzi się ciąże niż w Pl wiec pierwsze USG będę miała dopiero w 12 tygodniu ciąży, tyle czekania...
trzymam za nas wszystkie kciuki!
22.12.21 Synek 💙
03.06.20 Córcia ❤️
10.07.19 Aniolek 9 tc -
Lilka94 wrote:Dziewczyny witam się z wami nieśmiało, zrobiłam dzisiaj test i wyszedł pozytywny. Mam już córeczkę która niedługo kończy roczek. Ciąża jest dla mnie sporym zaskoczeniem, chcieliśmy jeszcze poczekać ale stało się termin wg ostatniej miesiączki wychodzi mi na 25 stycznia. Tez się martwię bo mam za sobą jedno poronienie. Jeżeli chodzi o mdłości to moje poprzednie dwie ciąże to był armagedon, nie mogłam jeść i chudłam po 10kg. Także czekam aż się zacznie, narazie nic nie czuję. Jeszcze tak szybko wspomnę ze mieszkam w UK i tutaj troche inaczej prowadzi się ciąże niż w Pl wiec pierwsze USG będę miała dopiero w 12 tygodniu ciąży, tyle czekania... trzymam za nas wszystkie kciuki!
Hejka! Widzę mała roznice wieku między dzieciakami, ja dowiedziałam się o 2 ciąży w syna pierwsze urodziny 😄
A ja tutaj marudzę, ze „tyyyyle” muszę czekać na ta pierwsza wizytę, a tak naprawdę to będzie jakoś 6 tydzień 🙈
Mi wychodzi z OM na 15.01, ale pewnie z usg będę mieć jakoś 28.01 tak jak zawsze 😄
