Styczeń 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Zurawinka wytrwasz! Po prostu kochana leż z pupa do góry i mysl tylko pozytywnie. Przyciągają do siebie ta wizje jak rodzisz najwcześniej w 38 😊
U mojego męża w rodzinnej miejscowości dziewczyna urodziła synka w 26 tygodniu. Ma problem ze wzrokiem w sensie od małego nosi okulary, ale ma tez duży problem z nozkami. Długo nie chodził, później o balkoniku teraz już chodzi No ale widać ze nóżki są chore.Żurawinka lubi tę wiadomość
-
Angela1108 wrote:Ja po wizycie wszystko ok mały wazy 336g połówkowe mam na 26.09. Pytałam czy rośnie tak jak powinien to powiedział że nawet zabardzo i nie wiem jak to rozumieć
Pewnie tak palnął na zasadzie "no, duży jest" i tyle
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Żelka1990 wrote:Moja młoda ma prawie 3.5 roku ale jeszcze nigdy nie miała w ogóle temperatury. Nawet jak miała covida. Trzy dniówki tez nie złapała mimo, ze bawiła się z dzieckiem u którego na następny dzień właśnie wyskoczyła wysoka temperatura trzy dni około 39 chyba a potem wysypało na brzuszku i pleckach jak dobrze pamietam .
A chodziła do żłobka?
Moja do 3 rż miała chyba raz gorączkę przez 1 dzień i katar z 2 razy jak zęby szły. Dopiero w przedszkolu zaczęła łapać jakieś przeziębienia, ale moim zdaniem (i naszej lekarki też) to ma świetną odporność, rzadko nie bywa w przedszkolu a choroby przechodzi migiem. Jak porównuję ze znajomymi dziećmi to faktycznie jest dość mocna
Ale młodsza już inaczej, bo zbiera te przedszkolne zarazy - liczę, że dzięki temu jak już sama pójdzie, to nie będzie szoku
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
wichrowe_wzgórza wrote:A chodziła do żłobka?
Moja do 3 rż miała chyba raz gorączkę przez 1 dzień i katar z 2 razy jak zęby szły. Dopiero w przedszkolu zaczęła łapać jakieś przeziębienia, ale moim zdaniem (i naszej lekarki też) to ma świetną odporność, rzadko nie bywa w przedszkolu a choroby przechodzi migiem. Jak porównuję ze znajomymi dziećmi to faktycznie jest dość mocna
Ale młodsza już inaczej, bo zbiera te przedszkolne zarazy - liczę, że dzięki temu jak już sama pójdzie, to nie będzie szoku -
Geny też robią swoje, my byliśmy również niechorującymi dziećmi, a i teraz jako dorośli rzadko coś łapiemy i raczej lekko.
Czy cv19 miały to nawet nie wiem, młodsza miała w tym czasie 1 dzień gorączki, to może Ja zresztą sprawdzałam dopiero przeciwciała po fakcie.
Antybiotyków zero, my się nawet nie leczymy niczym aptecznym.
Ale dzieci chorować muszą, gorączki też są dobre, bo to kształtuje odporność na przyszłość bardzo dobrze.
A na ospę jak miała kontakt to przeciwciała może mieć, tylko Ci objawowo nie przeszła Zresztą z innymi chorobami tak samo jest, czasem się złapie, ale organizm sobie radzi9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Ja to patrząc na Was to z wyprawką w lesie. Mamy wybrany wozek, chyba foteliki i dostawki. Kupione troszkę ciuszków i tyle. We wrześniu chcemy jeszcze pomalować dwa pokoje i wtedy mieć miejsce na te wszystkie pierdolki. Dzisiaj pierwszy raz poczułam jak jednen malec napiera główką na szyjkę, a drugi odwrotnie czyli typowe 69. Zmierzono mi tez szyjkę bo w badaniu przez pochwę stwierdził, ze się skróciła, ale jest 3,8cm, czy to serio jakoś bardzo źle? Bo trochę zaczęłam się stresować 😞 Aktualnie 20+1.
-
Dziewczyny napisze żal posta… pamiętacie moją sytuacje jak pisałam, że zemdlałam w Auchan przy kasie?! To była kasa pierwszeństwa dla kobiet w ciąży, przede mną wtedy oczywiście nie stała żadna kobieta w ciąży. A normalni klienci jak w każdej innej kasie. Całe koszyki wywalone na taśmę więc się nawet nie pchałam bo sama miałam dużo zakupów. I już przy płaceniu organizm odmówił i zemdlałam. Wtedy powiedziałam sobie, że pierdziele. Po to są te uprzywilejowania, żeby z tego korzystać.
Jakieś dwa tygodnie temu byłam z córka mężem i mamą tez na zakupach w Auchan. Podchodzę do kasy pierwszeństwa a tam oczywiście kolejka ludzi ale zero uprzywilejowanych. Wiec proszę panią na kasie by mnie obsłużyła bo jestem w ciąży. Ona, że oczywiście tylko skasuje pana. Ok…-ale ja nie mam jak podejść nawet do taśmy bo dwie panie blokują mi dojście chamsko mnie odgradzając. Wtedy zdenerwował się mąż i pokazuje im co to za kasa, a one łamanym polskim, że ona mają mniej zakupów ( dwie, łącznie więcej niż ja ) i, że mogę poczekac bo one już przy kasie są. A na taśmie alkohol, sery chipsy, i sok do drinków …. Obie !! Ja nie ustąpiłam babeczka na kasie tez powiedziała, ze mogą iść do kasy obok a ta kasa jest właśnie dla kobiet w ciąży by zostały obsłużone bez kolejki. I sobie focha strzeliły i poszły. Zostawiły rzeczy na kasie…
Wczoraj wsiadłam z córka i mężem do autobusu miejskiego był pełny. Ja brzuch mam na prawdę spory, nawet się nie prosiłam o miejsce. Stałam obok dwóch dziewczyn na oko 20+ Tez z Ukrainy żadna nie zaproponowała miejsca. 3 rzędy dalej starsza pani i pan ( zdziwiłam się bardzo) odstąpili mi i córce miejsce.
Ale sytuacja z dzisiaj dopiero doprowadziła mnie do takiego zdenerwowania. PosZlismy po kolacji z mężem o córka na spacer z psem i do biedronki po lody. Kolejki ogromne, podchodzę do kasy nr 1 gdzie napisane, ze kobiety w ciąży obsługiwane poza kolejka, i pytam panią na kasie czy mogę skorzystać ona do mnie, ze oczywiście ( miałam 3 lody) jeszcze sama do mnie , ze taki brzuszek nie wymaga pytania. A dziewczyna w moim wieku za mna z Ukrainy z taka japa na mnie i ta kobietę. Ze zrobiło mnie się pierw przykro, głupio a potem się wkurzylam na maksa. Ale z tekstem do mnie ze jak miałam sile zrobić dziecko to mam sile stać w kolejce !!! Taki facet stał dwie osoby za nią i zareagował „ hola jak nie pasuje to na A4 i w stronę Przemyśla” Pani na kasie tylko pokiwala głowa a ja zatkana. Serio. Ja wiem co powiedzieć, ale wtedy mnie zatkało.
To moja druga ciąża… z córka nigdy takie sytuacje mnie nie spotkały. W tej ciąży niestety i żadna sytuacja nie od kobiety Polki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2022, 21:19
-
South wrote:Ja to patrząc na Was to z wyprawką w lesie. Mamy wybrany wozek, chyba foteliki i dostawki. Kupione troszkę ciuszków i tyle. We wrześniu chcemy jeszcze pomalować dwa pokoje i wtedy mieć miejsce na te wszystkie pierdolki. Dzisiaj pierwszy raz poczułam jak jednen malec napiera główką na szyjkę, a drugi odwrotnie czyli typowe 69. Zmierzono mi tez szyjkę bo w badaniu przez pochwę stwierdził, ze się skróciła, ale jest 3,8cm, czy to serio jakoś bardzo źle? Bo trochę zaczęłam się stresować 😞 Aktualnie 20+1.
-
South wrote:Tak dokładnie to w 13tyg to było 5cm, a tak to sprawdzali ze tak powiem ręcznie 😅
-
3,8 to wynik akurat na ten etap Jak się martwisz, to poproś o zmierzenie przy następnej wizycie, chociaż zwykłe badanie też powinno wystarczyć
Żelka, olać. ZAWSZE komuś nie będzie to pasowało, ludzie nie mają pojęcia o fizjologii w ciąży, albo uważają że jak się samemu dobrze czuło, to w czym problem.
Ja też miałam problem z "proszeniem się", w sumie nadal tego nie znoszę, ale pandemiczne kolejki do sklepów w 2020 mnie zmieniły nieco
Ludzie są chamami, nie ma co się tym przejmować, to oni mają problem, nie Ty9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
No właśnie inny i widzę, ze był inny sposób mierzenia. Bo dzisiaj leciał tak jakby po prostej, a wtedy to było tak jakby po jej przebiegu. Dzięki za polecenie laboratorium w środę mam jeszcze jedna wizytę „nie luxmedowska” wiec zobaczymy co wtedy zmierza.
-
South wrote:No właśnie inny i widzę, ze był inny sposób mierzenia. Bo dzisiaj leciał tak jakby po prostej, a wtedy to było tak jakby po jej przebiegu. Dzięki za polecenie laboratorium w środę mam jeszcze jedna wizytę „nie luxmedowska” wiec zobaczymy co wtedy zmierza.
-
Żelka No niestety ale ludzie tacy są mi ani razu nikt nie ustąpił miejsca w kolejce a też mam duży brzuch.. wydaje mi się że czasami popatrzą na brzuch i odwracają głowę a już kobiety z poza polski to wogule mają trochę inny styl bycia pracowałam parę lat w sklepie coś o tym wiem i o ich bardzo aroganckim zachowniu (oczywiście nie wszystkie bo przychodziły też bardzo miłe grzeczne panie )01.23 syn 🧑🌾 cud po 14 latach starań 🥰
12.2012 👼🏻💔 w 12 tyg.
02.2017 👼🏻💔 w 8 tyg.
05.2005 córka 🙎🏼♀️
05.2023 zabieg cholecystostomi
Dieta lekkostrawna do dziś
2022 tętniak przegrody miedzyprzedsionkowej
12.2023 powrót do starań
Nebilet 💊
Acard 💊 -
Generalnie to podobno dobrze jak dziecko ma gorączkę w pierwszym roku życia, bo się wtedy ukłąd odpornościowy "aktywuje".
Moje były w żłobku i chorowały mocno, ale wychorowały swoje i już w przedszkolu nie chorowały wcale. Ja byłam przetrzymana w domu do zerówki i etap mega chorowania zaliczyłam w szkole podstawowej. Więc raczej uważam, za moją pediatrą, że etap chorowania każdy przejść musi, bo tak się dzieje przy pierwszych masywnych kontaktach z zarazkami...
Mnie się jeszcze z pierwszeństwa nie udało nigdzie skorzystać i generalnie raczej wszyscy udają, że nie widzą...
a sterydy na płuca to w PL po skończonym 24tym tygodniu z tego co wiem (miałam trzy razy)
Nyashka lubi tę wiadomość
-
Ja staram się chodzić do sklepu rano w sobotę , wtedy mniej ludzi..
A jeżeli na szybko to do kasy samoobsługowej, nie wiedziała ze jest kasy dla kobiet w ciąży..
A tak to moja pierwsza ciąża, i chodzę w takich czuhach bardziej oversize żeby nie widać było..
Bo już miała moment kiedy kupowałam witaminy ciążowe i dziewczyna przy kasie starała się pokazać ze ona mnie nie rozumie , dlatego ze mam ukraiński akcent.
Ale to ze powiedziała „dzień dobry, i poproszę i nazwę suplementów”… i nic więcej, mi się wydaje ze to można zrozumieć…
Żelka, wszyscy ludzi są różne..Czekamy na córeczkę 🧡
Termin porodu 12.01
-
South wrote:Ja to patrząc na Was to z wyprawką w lesie. Mamy wybrany wozek, chyba foteliki i dostawki. Kupione troszkę ciuszków i tyle. We wrześniu chcemy jeszcze pomalować dwa pokoje i wtedy mieć miejsce na te wszystkie pierdolki. Dzisiaj pierwszy raz poczułam jak jednen malec napiera główką na szyjkę, a drugi odwrotnie czyli typowe 69. Zmierzono mi tez szyjkę bo w badaniu przez pochwę stwierdził, ze się skróciła, ale jest 3,8cm, czy to serio jakoś bardzo źle? Bo trochę zaczęłam się stresować 😞 Aktualnie 20+1.
Co do nieprzyjemnych sytuacji Żelka, jak ktoś nie był w ciąży to nie wie co to znaczy być i dlaczego się ustępuje. Mąż mówi mi, że kobiety są paradoksalnie najgorsze... Ja też mam problem ze staniem. Jak chodzę to jest całkiem ok, jak stoję to gorzej się czuję. Wszystko chodzi o krążeniowe zmiany w ciąży. Szkoda, że tyle osób nie jest świadomy i powtarzają "ciąża to nie choroba". Ja akurat na szczęście miałam miła sytuację z paniami z Ukrainy. Autobus cały pełen, trzęsie jak sardynkami. Mama-Ukrainka powiedziała swojej córce, żeby ustąpiła mi miejsce. To było miłe. Nie wiem czemu, ale mnie strasznie głupio prosić o przepuszcznie w kolejce/miejsce bo boje się że powiedzą,że gruba jestem a nie ciąża 🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2022, 22:45