Styczeń 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, czy Wy tez się tak cieszycie z płci Waszych dzieciaczków? Ja od wczoraj, jak mi lekarz potwierdził, to mam wrazenie, ze fruwam nad ziemią 😄 Wiem, ze to głupie, dziewczynkę tez bym kochała nad życie, ale chyba podświadomie naprawdę chciałam chłopca. Nawet nie wiem czemu. A Wy jak macie?
-
Nyashka wrote:Ja swoją wykupiłam i nic nie zaplaciłam mimo że widniało 50% na recepcie. Ale okazało się, że poprzednią receptę miałam bez kodu ciążowego na zwykle 50%. Żelka ma rację, że na recepcie ciążową też widnieje 50%. Pytanie czy to 50% ciążowe czy normalne.
-
Karmar zarówno przy córce jak teraz przy synku mam to samo… np moja teściowa jak się dowiedziała, ze wnuczek tak nagle zapomniała, ze jestem w ciąży…🙈 a ja powiedziałam nawet do mojego męża, ze gdyby jakimś cudem się okazało, ze dziewczynka to ja bym teraz chyba się nie pogodziła. No ale na szczęście mam i NIFTY i na każdym możliwym usg mały pokazuje sisiorka😃😃
Ale ja już dwa lata temu wiedziałam, ze jak zaczniemy się starać to będzie chłopak. Czułam to jak jakaś wiedźma hahahakarmar lubi tę wiadomość
-
Byłam dzisiaj u nowej fizjoterapeutki. Zmieniłam bo mi godziny pasują bardzo + dziewczyna robi masaż kobido a bardzo chce się umówić na niego.
No ale tak mi rozluźniła bóle wzdłuż kręgosłupa i lędźwi ze ulga milion + mam tejpy na tydzień założone na plecach -
A mój maluch mi bryka i podskakuje, ale niestety dość nisko. Ma cały brzuch do dyspozycji, a upodobał sobie parter zamiast podpłynąć bliżej pępka... No i pojawiają mi się skurcze braxtona hicsa. Twardnieje mi brzuch gdzieś na 30 sekund o różnych porach dnia.
-
Żelka, ale ja mam za każdym razem tak samo. Zanim zaszłam w ciąże z synem, wiedziałam, ze jak zajdę w ciąże to będzie chłopiec. Nakupiłam ciuchów, różnych rzeczy jeszcze przed ciążą i wszystkie typowo chłopięce. Mój Mąż patrzył na mnie jak na obłąkaną. Niedługo potem zaszłam w ciążę i od początku nazywałam dziecko Michałek, traktowałam jak chłopca. Jak lekarz powiedział, ze to chłopiec, to odpowiedziałam tylko, ze przecież wiem 😃
Zanim zaszłam w ciążę z córką, wiedziałam, ze jak następnym razem zajdę, to będzie dziewczynka. Chodziłam po lumpkach i kupowałam rzeczy dziewczęce. Zanim zaszłam w ciążę, miałam dwie torby ciuchów dla dziewczynki. Mąż patrzył z przerażeniem. Jak okazało się, że będziemy mieć drugie dziecko, od początku mówiłam Zosia i traktowałam jak dziewczynkę i dalej kupowałam różowe sukienki. Mąż mnie pytał, co będzie, jak to będzie chłopak. Z pełnym przekonaniem mówiłam, ze to niemożliwe. Jak lekarka podała płeć, to w ogóle się nie zdziwiłam.
Tak, tak, zanim zaszlam w tą ciążę, nakupiłam rzeczy dla chłopca 😀 Bo wiedziałam, ze jak zajdę w ciążę, to to będzie chłopiec. Wiecie co? Mąż tym razem nawet na sekundę nie zakwestionował tego, że pewnie mam racje. Jak wczoraj lekarz potwierdził płeć, to Adi tylko powiedział, ze on tak zakładał, bo jak ja mówię, że będzie chłopiec, to znaczy, że będzie 😀 -
Boooże, człowiek ruszy się na urlop, a tu milion stron natrzepane
Gorączka - nie szalałabym z tym, że MUSI być w pierwszym roku, ale jak już są objawy jakiejś choroby, to jednak ona jest sprzymierzeńcem. Ja całe lata nie miewałam i wcale to nie było takie super. Swoim laskom nie zbijam, jeśli tylko są "normalne", więc bywa że łażą po domu mając ponad 39, a zdarzyło się, że młodszej musiałam zbić ledwie 38, bo była półprzytomna.
Brzucha tradycyjnie nie mam, bardziej wyglądam, jakbym pojadła mając nadwagę w pakiecie Urofizjo też się śmiała, gdzie ten mój brzuch w 23 tygodniu Planuję kupić legginsy z Dolce Sonno, bo są spoko i niedrogie. W poprzednich ciążach miałam też fajne dżinsy z h&m i c&a, ale jeśli będę kupować, to poszukam na vinted raczej. To i tak moja ostatnia ciąża na 99%.
Bluzek żadnych nie miałam ciążowych. Chodzę raczej w obcisłych, mają często jakiś dodatek elastanu do bawełny, ale z długością zero problemu - wolę i tak takie do bioder, a na nieduży brzuch starczały do 9 mca
Żelka, zawsze masz prawo być przy dziecku. Są miejsca, gdzie "zabierają", ale to musi być na to Twoja zgoda i Twoja decyzja, że nie chcesz być. Nie mają prawa odmówić Ci bycia przy dziecku.
U mnie też raczej przychodzili, ew. mówili gdzie się mam z dzieckiem udać. Ja też bym się nie zgodziła na cokolwiek beze mnie.
Hakorośl, właśnie zauważyłam, że mi gin daje euthyrox na 100% ale w sumie mi to w ogóle nie przeszkadza. Sama nie pamiętam, żeby się upominać, może jakby to 100 zł było, ale nie poniżej dychy
Płeć - zawsze chciałam syna, mam 3 córki (przy czym 1 ciąża to też była córka). Na szczęście zero rozczarowania, teraz nie wyobrażam sobie inaczej, i wręcz widzę w tym plusy Ale spodziewałam się trzeciej
Z wyprawką to mi dynda, bo ja nie lubię tych "dziewczęcych" kolorów itd., więc i tak kupuję głównie w chłopięcych działach
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2022, 00:51
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Żurawinka wrote:A mój maluch mi bryka i podskakuje, ale niestety dość nisko. Ma cały brzuch do dyspozycji, a upodobał sobie parter zamiast podpłynąć bliżej pępka... No i pojawiają mi się skurcze braxtona hicsa. Twardnieje mi brzuch gdzieś na 30 sekund o różnych porach dnia.
Mój mały też leży głównie na dole, ruchy czuję na wysokości prawego lub lewego jajnika, czasami pod pępkiem. Jeszcze nigdy mi się nie zdarzyło poczuć małego gdzieś wyżej, czy nad pępkiem. Lez z pupka do góry, musi być dobrze 🤞 a poza badaniem moczu to kiedy masz ponowne badanie szyjki? Ona od leżenia może się cofnąć? Mogą założyć pessar czy przy takiej długości nie ma można? -
Żurawinka mój bombelek też woli siedzieć na dole. A z tymi skurczami to wspomnij lekarzowi na wizycie. Ja jeszcze nie mam. Bardziej mam takie twardnienia, że robi się taka piłeczka w jednym miejscu, ale zaraz puszcza. Włączyłam magnez i jest lepiej.
-
Wrócę jeszcze do tematu szczepienia na grypę, bo jestem właśnie po. Jak któraś z Was ma pakiet w luxmedzie to tam w portalu pacjenta jest opcja „kwalifikacja +szczepienie na grypę” i oni tam już maja swoje szczepionki, nie płaci się za nie i trwa całość 3 minuty. Więc jak coś to polecam.3 synów (2015,2017,2023)👦🏼🧑🏼👶🏼
*biochem (luty 2024)
*poronienie(maj 2024)🔬syn 👼🏼trisomia 16
📌Hashimoto, niedoczynność tarczycy
🧬Pai-1 homozygota, MTHFR heterozygota -
Co do płci to ja zawsze czułam, że pierwszego będę mieć synka 😀 jak zaszłam w ciążę to też to czułam i jeszcze na samym początku kupiłam taki czarny zestaw z CK na przyszłe lato 😍 niby uniwersalny kolor ale z zamysłem na chłopca 😁
Przy następnym "strzale" bardzo chciałabym dziewczynkę. Zawsze marzyła mi się parka i w nastoletnim życiu starszy brat opiekujący się młodsza siostra 😅
Nie wykluczamy nawet trójki dzieci, nawet z takim zamysłem kupiliśmy dom z 4 sypialniami... Ale zobaczymy jakie gagatki nam się trafia, no i też już mamy swój wiek 😊 -
Marcysia1990 wrote:Co do płci to ja zawsze czułam, że pierwszego będę mieć synka 😀 jak zaszłam w ciążę to też to czułam i jeszcze na samym początku kupiłam taki czarny zestaw z CK na przyszłe lato 😍 niby uniwersalny kolor ale z zamysłem na chłopca 😁
Przy następnym "strzale" bardzo chciałabym dziewczynkę. Zawsze marzyła mi się parka i w nastoletnim życiu starszy brat opiekujący się młodsza siostra 😅
Nie wykluczamy nawet trójki dzieci, nawet z takim zamysłem kupiliśmy dom z 4 sypialniami... Ale zobaczymy jakie gagatki nam się trafia, no i też już mamy swój wiek 😊3 synów (2015,2017,2023)👦🏼🧑🏼👶🏼
*biochem (luty 2024)
*poronienie(maj 2024)🔬syn 👼🏼trisomia 16
📌Hashimoto, niedoczynność tarczycy
🧬Pai-1 homozygota, MTHFR heterozygota -
To nas też coś wstrzymywało cały czas, przed pandemią wyszedł pomysł z zakupem domu i jakoś tak ciągle było coś na tapecie. Ale wiedzieliśmy, że jak już się przeprowadzimy, ogarniemy wszystkie konkretniejsze rzeczy to działamy. I udało się w sumie za pierwszym razem 😁 więc mega się cieszę, bo myślałam że to tak szybko nie zaskoczy, tym bardziej że brałam tabsy anty jakieś 14 lat 🙈
Mi się zawsze marzyła duża rodzina, otwarty dom i żeby wszyscy tak żyli ze sobą blisko, trochę jak na tych wszystkich filmach amerykańskich 😁 -
Marcysia1990 wrote:Patka a jak czujesz? Że co tam siedzi w środku? 😀 Masz jakieś przeczucie?
Mój mąż cieszy się , że będzie synek ale mówi że córę tez chcę 😁
Kompletnie nic nie czuje Widocznie moja intuicja nie istnieje. Chociaż częściej patrzę na dziewczęce ciuszki, ale to chyba przez męża
Ja mojemu powiedziałam, a co jak będzie chłopiec, to co będziesz zawiedziony? To on że nie, że będzie się cieszył też z synka. Nie wiem co mu się uwidziało z tą córką, możliwe że się napatrzył, bo u nas w towarzystwie jest więcej dziewczynek i są klonami tatusiów -
Patka123 wrote:Żurawinka mój bombelek też woli siedzieć na dole. A z tymi skurczami to wspomnij lekarzowi na wizycie. Ja jeszcze nie mam. Bardziej mam takie twardnienia, że robi się taka piłeczka w jednym miejscu, ale zaraz puszcza. Włączyłam magnez i jest lepiej.
Żelka, superowo, że wymaz czysty! Fajnie, że doustny antybiotyk Ci pomógł.Patka123 lubi tę wiadomość