Styczeń 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Angela1108 wrote:Żelka No powiedział że dzisiaj za wcześnie że lepiej będzie 03.12 i tyle trochę się rozczarowałam bo myślałam że będę mieć już to za sobą a tak muszę dalej czekać. Mówiłam mu o tym moim spojeniu że mnie tak boli to stwierdził że u niektórych to normalne i nic się na to nie poradzi 🤷 trochę mnie wkurza no ale już teraz nie będę zmieniać lekarza jakoś z nim wytrzymam do porodu
Ze spojeniem to bym poszła do urofizjo. Lekarze często niestety bagatelizują te urofizjologiczne sprawy
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Nyashka wrote:Dziwię się Twojemu lekarzowi Angela. Jak za wcześnie jest. Zgodnie z Twoim suwaczkiem masz 30+1 to idealny wiek na badanie USG III trymestru. Ja miała 31+0 przesuwane z 30+0. Jak pytałam się o 32+0 to lekarka sama mówiła, że nie, że późno. Przecież Ty 03.12 to będziesz miała ponad 33+5. Jak dla mnie to dość późno 🤔
Jak wyżej, plus mój mówił, że on sam właśnie woli później, tak od 31 tyg. I że ten zakres 3 trym jest dużo bardziej umowny niż I czy połówkowych.
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Angela1108 wrote:A macie już łóżeczka? Bo ja nie mam i nawet jeszcze nie mam wybranego jakoś zostawiłam to na koniec i myślę czy to dobrze im bliżej końca tym bardziej gdzieś mi nie idzie ta wyprawka
Nie i nie będę mieć, moje dzieci nie mają, bo po co im
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Ja od rana zbieram sie żeby chociaż zacząć pakować walizke do szpitala i Torbę na wyjście. Ale jakoś tak ... Nooo sie zeszło. Miałam zrobić listę co Jeszcze muszę dokupić ale no... Zaraz młodego babcia przyprowadzi z przedszkola to już nie będę nic robić pobawię sie z Nim trochę i ogarne z Nim zabawki bo jest za dużo, połową sie nie bawi a część już na śmietnik sie nadaje. Może później sie przejdę z młodym do paczkomatu. Ale szaro buro i zimnoo.
-
Hejka
Ja też już dziś po wizycie Córa waży 1904g szyjka zaczęła się skracać od tyłu ale jest zamknięta więc mam się nie martwic. Przepływy wody plodowe itd wszystko okej:) i jesteśmy wstępnie umówione na 2 stycznia na CC:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2022, 14:01
Patka123, Marcysia1990 lubią tę wiadomość
Ida 20.11.2020 :*
Aniołek 2018 r. (*)
Aniołek 2017 r. (*)
mutacje C667T hetero, A1298C hetero i PPJ(ANA1) dodatni. Nk 27% Kir AA,
Nieobecne 2DL2,2DL5[gr.1],2DL5[gr.2],2DS1,2DS2,2DS3,2DS4norm,2DS5,3DS1, 3DP1var
Allo Mlr 22
PCOS i Insulinooporność -
U nas też buro, jeszcze nie puściłam starszej do przedszkola, ale idziemy dziś na jej dodatkowe zajęcia popołudniem.
Dziś mi dziewczyny spały jak wczoraj do 11.30, a ja z nimi
Mam nadzieję, że trzecia będzie też sową, a nie nagle skowronkiem, bo chyba by nas to wykończyło 
Dla nas dzieci wstające o 5, 7 czy nawet 8 rano to totalna abstrakcja
Muszę zaraz ogarnąć trochę taki drobny bałagan - pochować ubrania, włączyć roombę, żeby posprzątała, umyć łazienkę... I jakoś się wygrzebię, żeby być na bieżąco.
Przede mną spakowanie torby - w 1 tygodniu grudnia, popranie ciuchów i wyprasowanie, też początek grudnia, mycie okien, ogarnięcie balkonu i kwiatów tam... Jest co robić, sił trochę brak.
Wczoraj w nocy myślałam, że brzuch mi wybuchnie albo urodzę - młodszą usypiałam i za nic nie dawała mi pozycji zmienić, to był hardkor Skończyło się nospą i łóżkiem.
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Ale naprodukowalyscie od rana 😁 muszę doczytać resztę.
Angela może zadzwoń do lekarza i dopytaj jeszcze w którym tygodniu w jego ocenie ma być to USG. Bo ja raz miałam taką sytuację, że lekarka coś tam sobie smęcila pod nosem i wpisywała mój tydzień ciąży i machnęła się o tydzień. Dobrze że ja usłyszałam to policzyła drugi raz i poprawiła w książeczce. Może Twój lekarz też coś omyłkowo źle obliczył? 🤔
Co do cukrów to mi te poranne też skaczą, biorę na noc 20j i jednego dnia mam 98, a następnego 88, więc na razie tego nie zmieniam. Jeśli te wyższe cukry się będą utrzymywać to zwiększę ilość mocnej. Ja mam wrażenie że przez przeziębienie te cukry trochę szaleją. Jak uda mi się zmierzyć w dzień to mam cukry poposilku takie ok 125. Doszedł mi jeszcze kaszel taki suchy. Ratuje się herbata z miodem z lipy, chociaż mi się udaje to jakoś odkaszlnac. Diety też jakoś nie trzymam specjalnie bo zwyczajnie nie mam apetytu 😐 już czuję że chorobsko przechodzi. Jak tylko poczuje się w końcu lepiej to wrócę do skrupulatnego mierzenia cukrów. Na razie wydają się być ok ale też przyznam że nie mierze ich jak wiem że w ciągu godziny wypiłam herbatę z miodem bo siła rzeczy będą wyższe 🤷🏻♀️
-
South, super maluchy🙂
Ja też po wizycie. Jak zwykle zmierzona głowa, brzuch i noga oraz sprawdzone serduszko. Już mały 2300 gramów podobno waży. Więcej gin nie jeździ mi ta głowicą po brzuchu, bo ja walczę ze skurczami. Głaskanie zabronione! Pobrał mi też wymaz na gbs. Za dwa dni wynik. Powiedział, że jakby to on miał przyjmować mój poród, to jednak wszystko przemawia za CC, aczkolwiek, jeśli będę miała akcje skurczową i zdejmą te wszystkie zabezpieczenia z szyjki i będzie duże rozwarcie, a dziecko będzie się pchać na świat, to nikt go upychać z powrotem nie będzie. Umówił się ze mną na za dwa tygodnie, ale powiedział, że nie jest do końca pewny, czy się uda z moimi tendencjami. W razie szybszej akcji powiedział, że powinnam szukać szpitala o wyższym stopniu referencyjności. Oni owszem, poród odbiorą, ale dzidzię wywiozą do lepszego szpitala, a ja zostanę. Trochę mnie postraszył, trochę nastawił na różne opcje, ale ja mu udowodnię, że dotrwam, a co!
Malamii26 lubi tę wiadomość
-
U mnie cukry są w ryzach mimo, że po obiedzie wjeżdża coś słodkiego czy do skyru. Nie wiem jak to działa i co się dzieje, ale poprawiło mi się. A sprawdzam czasem po kilka razy cukier bo aż nie wierzę. Skyr i drożdżówka to duet idealny. Ciekawa sytuacja. No nic, tylko się cieszyć pozostaje 😃
Żurawinka, wierzę, że wytrwacie razem do grudnia 🤞 skurcze to czytałam na forum dziewczyn że skracająca się szyjka i pessarami, że może powodować pessar. Może tak u Ciebie jest i wytrwacie jeszcze dłużej w dwupaku. Z ciekawości, bierzesz dalej luteinę/progesteron?Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2022, 13:49
-
Nyashka wrote:
Żurawinka, wierzę, że wytrwacie razem do grudnia 🤞 skurcze to czytałam na forum dziewczyn że skracająca się szyjka i pessarami, że może powodować pessar. Może tak u Ciebie jest i wytrwacie jeszcze dłużej w dwupaku. Z ciekawości, bierzesz dalej luteinę/progesteron?
Biorę luteinę 2x dziennie i to setkę. Po ostatnim pobycie w szpitalu wrócił też duphaston. Też 2x. Rozkurczowo biorę też buscopan.
-
Wichrowe tez mam nadzieje ze moje dziecko nie bedzie rannym ptaszkiem. Zazdroszcze ze dzieci tyle spia
U mnie juz od godziny ciemno i ponuro...
Dziewczyny gratulacje dobrych wiesci na wizytach. Juz coraz wieksze te nasze szkraby! 😍
Zurawinka ja tez wierze, ze dotrwacie, za Wami juz dluga droga przebyta, jeszcze troche niech dzidzius posiedzi w brzuszku!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2022, 14:10
Żurawinka lubi tę wiadomość
-
Żurawinka malutki ma już spora wagę i napewno udowodnisz lekarzowi i wytrwacie do bezpiecznego terminu trzymam za to mocno kciuki
Żurawinka lubi tę wiadomość
01.23 syn 🧑🌾 cud po 14 latach starań 🥰
12.2012 👼🏻💔 w 12 tyg.
02.2017 👼🏻💔 w 8 tyg.
05.2005 córka 🙎🏼♀️
05.2023 zabieg cholecystostomi
Dieta lekkostrawna do dziś
2022 tętniak przegrody miedzyprzedsionkowej
12.2023 powrót do starań
Nebilet 💊
Acard 💊 -
O ile wizyt się odbyło 😊 Gratulację! ❤️ Żurawinka już pokonalas tyle przeciwności, że musi być już dobrze, trzymam kciuki za kolejne 2 tyg 🤞 a ten lepszy szpital jak daleko masz od domu? Pisałaś coś ale już się nie dokopie.
Co do łóżeczka to ja mam łóżeczko Filip które pełni funkcję kołyski, dostawki, ma też kółka i opuszczany jeden bok. Przez pierwsze miesiące będziemy korzystać z niego, a później zamówię takie zwykłe białe sosnowe łóżeczko z szufladą z allegro. Do tego na dole w salonie będzie wisiał kosz mojżesza Boho, czasem może będę się też wspomagać gondola, ale to zależy jak brudny będzie wózek 🙂
Ja wyprawkę też już mam chyba domknięta. Zostało mi wypranie rożków i prześcieradeł i to wszystko. Cieszę się że mam już tyle ogarnięte bo teraz te 2 tyg to mam wyjęte zycia przez to przeziebienie 😔 jak tylko moce wrócą to ruszam dalej z przygotowaniami .
Żurawinka lubi tę wiadomość
-
Zurawinka, dacie radę!
Co do łóżeczka my, mamy 2 dostawki, ale jeszczs w kartonie. Może złożymy w weekend, ale narazie jedna, zobaczymy. Dziewczyny, a jak suszycie ciuszki w suszarce (o ile to robicie) to potem je jeszcze prasujecie? 🤔
Żurawinka lubi tę wiadomość
bHCG: 18.05 430mIU/ml, 20.05 888mIU/ml, progesteron 55ng/ml
04.06 2 zarodki z serduszkami ❤️❤️
Czekamy na dwóch chlopakow 💙💙
-
Marcysia, do szpitala z trzecim stopniem mam ok 95km, a z drugim 54km. Jakby juz teraz coś się stało, to chyba bym do tego bliżej pojechała, bo też lepszy dojazd, a do tego maluch by nie był skrajnym wcześniakiem i myślę, że tam by już sobie bez problemu poradzili.
Marcysia1990 lubi tę wiadomość
-
South wrote:Zurawinka, dacie radę!
Co do łóżeczka my, mamy 2 dostawki, ale jeszczs w kartonie. Może złożymy w weekend, ale narazie jedna, zobaczymy. Dziewczyny, a jak suszycie ciuszki w suszarce (o ile to robicie) to potem je jeszcze prasujecie? 🤔
Jakbym wyjęła wymemłane to bym przeprasowała, bo po prostu nie lubię gnieciuchów Ale takie ok to nie, nie chciałoby mi się
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Ja dopiero co wstałam z drzemki. Ja mam nadzieje, ze to ostatnie zawirowania z cukrami chociaż podejrzewam ze przedostatnie. 🙈
Co do oceny łożyska dr Nocuń na prenatalnych też powiedziała, że najważniejsze są obecnie przepływy a łożysko No to chyba, że teraz byłby III stopień No to wtedy się to zaznacza. U cukrzycowych się mimo wszystko bardziej kontroluje ten stan łożyska.
Co do wyprawki zakupowo mam zamkniętą. Awer dodatkowo dokupiłam kilka gadżetów zabawowych z little dutch. Ogólnie dokupić mam tylko mleka gotowe do walizki. Walizka zapakowana📍pieluszki uprane i wyprasowane 📍prześcieradełka uprane i do prasowania, kocyki i rożki uprane do wyprasowana, ubranka na 50cm uprane do wypracowania -> prasowanie jutro.
Dzisiaj nastawie sobie wieczorkiem pralkę z rozmiarem 56.
Tak na prawdę zostanie zrobienie porządku w kąciku małego alea to w grudniu na spokojnie 😊
W Krakowie ciężarne i dzieci to już mają po spacerowane smog jest okropny 😭 w dodatku zimno jak cholera. Ja mam dość listopada. Chce, żeby ten tydzień szybko zleciał a tu dopiero wtorek 🙈 w przyszłym tygodniu będzie moja mama zleci szybciej. I czekam na grudzień, chociaż możliwe, że grudzień będę miała troszkę zawirowany bo moja mama musi wracać do pracy w De wiec będę musiała młodej jakoś opiekę organizować na moje wizyty na KTG i w PPC…
-
W tym momencie mając dodatkowy czas to prasuje sobie wszystko. Szczególnie, że wszystkie ciuszki mamy używane. Potem myślę, że nie będę miała już siły prasować. Ilość czasu potrzebna na parsowanie a jeszcze maluch będzie to nie widzę do pogodzenia. Mam nadzieję, że sama suszarka starczy.South wrote:Zurawinka, dacie radę!
Co do łóżeczka my, mamy 2 dostawki, ale jeszczs w kartonie. Może złożymy w weekend, ale narazie jedna, zobaczymy. Dziewczyny, a jak suszycie ciuszki w suszarce (o ile to robicie) to potem je jeszcze prasujecie? 🤔
Żurawinka, sporo progesteronu bierzesz. To dobrze, bo rozluźnia macicę. Ja biorę 2x100mg progesteron bensis. Zastanawiam się kiedy powinnam go odłożyć 🤔 Spytam się ginekologa na następnej wizycieWiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2022, 15:03
