Styczeń 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Marcysia, nie ferowalabym tak danymi bez źródeł statystycznych. Tak naprawdę nie wiem, ile CC jest po nieudanych porodach sn, ile z innych medycznych wskazań. I też nie wszystkie gwiazdy rodzą przez CC. Pamiętaj, że jest duża faza na powrót do natury kobiecości i tym podobne nurty, które sprawiają, że poród sn jest sprowadzany niemal do świętości.
Ja uważam, że w XXI wieku, gdy medycyna zrobiła takie postępy, kobieta powinna mieć wybór. Oczywiście należy zapoznać się z tematem, mieć świadomość wyboru, robić to wiedząc, jakie są ryzyka w obu przypadkach. Po co budować w kobietach więcej traumy? Komu to potrzebne? Bo w Biblii napisano, że w bólach rodzić będziesz i dlatego tak ma być? Lepiej niż na jakiś beznadziejny program rządowy wydać tę kasę na anestezjologów, którzy będą dostępni i zrobią w każdej chwili zzo, gdy rodząca tego chce. Ech, temat rzeka. -
espoir wrote:a ja przyznaje, że nie bardzo rozumiem jak osoby które nigdy nie miały cc, które rodzą naturalnie i temat ich, jakby nie patrzeć, nie dotyczy - jak mogą się wypowiadać w stylu "o tak, jestem za zmniejszeniem ilości cesarek".
każda kobieta z jakiegoś powodu tę cesarkę miała i nawet jeśli to byłby tylko jej kaprys, to nikomu nic do tego, bo to sprawa tylko i wyłącznie tej kobiety.
Bo nie trzeba mieć cc ani nawet być lekarzem - wystarczy naprawdę podstawowa wiedza, żeby ogarnąć, że poród sn jest - jak nazwa wskazuje - NATURALNY, to nie jest duża, poważna operacja, i dla standardowej kobiety w fizjologicznej ciąży jest lepszy. Dla kobiety i dla dziecka.
Jest wiele kobiet, które nie otrzymały odpowiedniego wsparcia, które nie wiedziały z czym wiąże się sn i cc, które zostały w fatalny sposób potraktowane podczas porodów. I o tym mówię - o ŚWIADOMOŚCI. O opiece. O pomocy. O tym, żeby kobiety nie bały się porodów natutralnych, bo w wielu wypadkach - znam takie osobiście - cc nie było potrzebne i kobiety teraz żałują, że nikt ich po prostu nie wsparł.
Kaprysy to głupota. To musi być wiedza i pełna świadomość.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2022, 20:28
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
wichrowe_wzgórza wrote:Bo nie trzeba mieć cc ani nawet być lekarzem - wystarczy naprawdę podstawowa wiedza, żeby ogarnąć, że poród sn jest - jak nazwa wskazuje - NATURALNY, to nie jest duża, poważna operacja, i dla standardowej kobiety w fizjologicznej ciąży jest lepszy. Dla kobiety i dla dziecka.
Jest wiele kobiet, które nie otrzymały odpowiedniego wsparcia, które nie wiedziały z czym wiąże się sn i cc, które zostały w fatalny sposób potraktowane podczas porodów. I o tym mówię - o ŚWIADOMOŚCI. O opiece. O pomocy. O tym, żeby kobiety nie bały się porodów natutralnych, bo w wielu wypadkach - znam takie osobiście - cc nie było potrzebne i kobiety teraz żałują, że nikt ich po prostu nie wsparł.
Kaprysy to głupota. To musi być wiedza i pełna świadomość.
ja miałam swoje cesarki, bo chciałam i bo moją decyzję szanowali lekarze. sama rodziłaś po 3 godziny i uważasz, że możesz oceniać decyzje innych kobiet? przezyj sobie poród 30-godzinny - zobaczymy czy tak samo będziesz łatwo się wypowiadać.
i serio, na każdy możliwy temat wypowiadasz się jakbyś była najmądrzejsza.
nawet jak ktoś zapłacił, żeby mieć cesarkę, to z jakiegoś powodu chciał ją mieć. dopóki nie wiesz jak potoczyłby się poród naturalny danej osoby, czy wszystko skończyłoby się dobrze, czy nie miałaby traumy, dziecko urazu, jak możesz mówić, że czyjś wybór to głupota?!?Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2022, 20:38
💛 12.2015 🧒
🧡 09.2017 🧒
❤️ 05.2019 🧒
💜 06.2021 🧒
🩵 12.2022 🧒
🩷 10.2024 👧 -
A co Cię to boli, że mam swoje zdanie i je wypowiadam w zdecydowany sposób? Nie każę Ci się przecież z nim zgadzać I w którym miejscu Cię oceniam??? Chyba nadinterpretujesz, ciekawe czemu
Nie mylcie pojęć - dążenie do ograniczania cc w normalnych warunkach to nie BRAK WYBORU, a powodowanie, by ten wybór był ŚWIADOMY, zgodny z aktualną wiedzą i by kobiety NIE BAŁY się porodów naturalnych.
Czytaj ze zrozumieniem - KAPRYSY to głupota. W kwestii zdrowotnej moim zdaniem to głupota, bo należy kierować się rozumem, a nie zachciankami. Ale oczywiście WOLNY WYBÓR Nic mi do tego, po prostu mam takie zdanie, mam do niego prawo, i nikt nie musi go popierać Nie ekscytuj się takWiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2022, 20:41
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Lukrecjaa wrote:Więc raczej ta próba zmniejszenia cesarek to powinno chodzić o rozwoj opieki okołoporodowej dla kobiet i edukacji w tym temacie.
Dokładnie o tym mówię.
Tym bardziej, że odczułam na własnej skórze, czym ta edukacja jest, wsparcie, itd. Byłam kiedyś pierwszą osobą, która była gotowa zapłacić dowolną kwotę za wystawienie papieru do wskazania do cc ;]
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2022, 20:58
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Długo mnie nie było i nie mam szans nadrobić. Czy Wasze dzieciaki są już obrócone główką? Niestety mam ułożenie miednicowe i dziecko uparcie siedzi jak kwoka na grzędzie🙄 przez najbliższe 6 tygodni nie mam windy i muszę chodzić po schodach na 7 dosyć wysokie piętro, gdzie pomijam, ze kondycyjnie już teraz mi ciężko, to boję się ze poród mi się wcześniej zacznie i będą mnie zmuszać do porodu SN w położeniu miednicowym🥵3 synów (2015,2017,2023)👦🏼🧑🏼👶🏼
*biochem (luty 2024)
*poronienie(maj 2024)🔬syn 👼🏼trisomia 16
📌Hashimoto, niedoczynność tarczycy
🧬Pai-1 homozygota, MTHFR heterozygota -
Hakorośl, a który Ty masz teraz tydzień?
U mnie w 30-31 jeszcze było miednicowe, ale lekarz powiedział, że jak średnia też taka była "to spoko". Że pewnie jeszcze się przekręci.
Mam teraz okrutny ścisk w dole brzucha, napieranie, więc liczę, że to oznaka głowy w dół, inaczej zwątpię Dowiem się w poniedziałek.
Pewnie 3 poród puścili by mi sn nawet tyłkiem do przodu, ale zdyskwalifikowałoby mnie to w domu narodzin, a na tym mi zależy...9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
hakorośl wrote:Długo mnie nie było i nie mam szans nadrobić. Czy Wasze dzieciaki są już obrócone główką? Niestety mam ułożenie miednicowe i dziecko uparcie siedzi jak kwoka na grzędzie🙄 przez najbliższe 6 tygodni nie mam windy i muszę chodzić po schodach na 7 dosyć wysokie piętro, gdzie pomijam, ze kondycyjnie już teraz mi ciężko, to boję się ze poród mi się wcześniej zacznie i będą mnie zmuszać do porodu SN w położeniu miednicowym🥵
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2022, 21:05
-
Żelka1990 wrote:Wydaje mi się wichrowe, że popłynęłas za bardzo. Espoir nie jedna ma takie odczucia do twoich „opinii” ja tez to odbieram w sposób bardzo nachalny z twojej strony.
Możliwe, że tylko ci się wydaje Cóż, to tylko net Możecie mieć dowolne odczucia, nie mam na nie wpływu ;]
Pocieszę Was - nie ja decyduję o waszych porodach, hehe ;]
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2022, 21:08
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Jestem wolnościowcem, uważam że każdy powinien móc w 100% decydować co i jak chce ze sobą robić, jak i gdzie się leczyć lub nie, itd. Nakazywanie czegokolwiek nie ma żadnego sensu. Edukacja, wsparcie, pomoc - zawsze. Z niewiadomych (albo wiadomych w sumie...) przyczyn ludziom to się jakoś nie składa ;>9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Dziewczyny, każdy ma prawo mieć inne zdanie w temacie. Ja szanuje zdanie wichrowe jak i wasze. To tak jak w temacie szczepień jest u nas grupa za, grupa przeciw i ok.
Ja uważam, że byłoby mniej CC na życzenie gdyby nie kulała u nas opieka porodowa i gdybyśmy czuły się bezpiecznie wybierając sn. Za problem nadmiaru cc powinno się zabrać nie ograniczając je a udoskonalając opiekę nad kobietą. Sama chce rodzić sn, ale chce, żeby w razie czego CC było szybko i sprawnie wykonane. W Gdańsku jest taki szpital Zaspa. Odkąd zmienił się ordynator cisną na porody SN byleby statystyka się zgadzała i to jest według mnie (i nie tylko mnie) bardzo złe. Nie chcę tam przez to rodzić. Najgorzej, że to jeden z dwóch szpitali 3 referencyjności i jeszcze może mnie trafić "przyjemność" porodu tam... Jak poród nie jest powikłany to ok, Zaspa jest ok, ale niech coś pójdzie nie tak. A tego nigdy się nie przewidzi.wichrowe_wzgórza lubi tę wiadomość
-
Żelka1990 wrote:Wichrowe ale jesteś teraz bardzo sprzeczna w swoich wypowiedziach.
Jesteś za ograniczeniami ale jednak nie 😃😃
Kompletnie NIE. Nie czytasz ze zrozumieniem.
Napiszę jeszcze raz - jestem za tym, żeby W MĄDRY sposób próbować ograniczać cc. Nie przez zakazy, nakazy, nie przez odmowy. Przez EDUKACJĘ, przez poprawę opieki okołoporodowej. W Polsce mamy stosunkowo wysoki odsetek cc. Nie dziwi mnie to, widzę jak rodziły moje koleżanki, słyszę historie o szyciu bez znieczulenia, o przedłużaniu czasu do decyzji o cc. To jest złe. Jak w takiej sytuacji można oczekiwać, że kobieta z radością zdecyduje się na sn, na poród domowy, na dom narodzin???
Nijak.
Jestem za tym, żeby każdy robił ze sobą co chciał, ale niech to będą decyzje w 100% świadome i NIEPODYKTOWANE STRACHEM! To jest dramat, jeśli kobieta ze stresu woli poważną operację jaką jest cc, zamiast próby sn. Skóra mi cierpnie, jak czytam na "rodzić po ludzku" historie ze szpitali, nie w jakichś zapadłych pipidówach, tylko chociażby w stolicy...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2022, 21:28
Nyashka, Mimbla_ lubią tę wiadomość
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
wichrowe_wzgórza wrote:Hakorośl, a który Ty masz teraz tydzień?
U mnie w 30-31 jeszcze było miednicowe, ale lekarz powiedział, że jak średnia też taka była "to spoko". Że pewnie jeszcze się przekręci.
Mam teraz okrutny ścisk w dole brzucha, napieranie, więc liczę, że to oznaka głowy w dół, inaczej zwątpię Dowiem się w poniedziałek.
Pewnie 3 poród puścili by mi sn nawet tyłkiem do przodu, ale zdyskwalifikowałoby mnie to w domu narodzin, a na tym mi zależy...3 synów (2015,2017,2023)👦🏼🧑🏼👶🏼
*biochem (luty 2024)
*poronienie(maj 2024)🔬syn 👼🏼trisomia 16
📌Hashimoto, niedoczynność tarczycy
🧬Pai-1 homozygota, MTHFR heterozygota -
Nyashka wrote:Sama chce rodzić sn, ale chce, żeby w razie czego CC było szybko i sprawnie wykonane.
W "moim" szpitalu bardzo lubią porody sn, ALE właśnie nie mam nerwów, że będą mnie cisnąć na siłę. Ostatnio dziewczyna znajoma rodziła, coś nie szło, dosłownie po 15 minutach (!) było dziecko wyjęte.
To jest dla mnie bezpieczeństwo.
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Żelka1990 wrote:Mój mały tydzień temu przekręcił się z główkowego na pośladkowe czyli całkowicie w druga stronę i siedział tak równo tydzień. W niedziele ta znowu odwrócił się główka w doł. Nie ingerowałam w to, ale jeśli cię to stresuje moje dwie koleżanki w 35 tyg obie robiły ćwiczenia z YT na to by dziecko się odwróciło glowkowa i u obu zadziałało wiec może spróbuj?3 synów (2015,2017,2023)👦🏼🧑🏼👶🏼
*biochem (luty 2024)
*poronienie(maj 2024)🔬syn 👼🏼trisomia 16
📌Hashimoto, niedoczynność tarczycy
🧬Pai-1 homozygota, MTHFR heterozygota