X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Styczeń 2023
Odpowiedz

Styczeń 2023

Oceń ten wątek:
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 7 czerwca 2022, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    South, jeszcze raz ktoś powie, że ciąża to nie choroba, albo że to najpiękniejszy czas w życiu kobiety, to chyba przywalę młotkiem :D
    Jestem pewna, że to wymyślił facet. Tak samo jak nazwę URLOP macierzyński / wychowawczy :D

    LILILA, Malamii26, espoir lubią tę wiadomość

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • Żurawinka Autorytet
    Postów: 594 275

    Wysłany: 7 czerwca 2022, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po pierwsze gratuluję udanych wizyt.
    U mnie niestety pojawiły się plamienia. Najpierw kawa z mlekiem, potem trochę ciemniejsze. Poszłam na sor, bo to niepokojące było. Okazało się, że w szyjce mam polipa, który powoduje te plamienia. Na USG wyszedł też mały krwiak. Dostałam L4 i nakaz emeryckiego życia. Maleństwo na szczęście ok. Ma już 3,5 cm.

  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 7 czerwca 2022, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żurawinka, grunt że dziecię siedzi :)
    A co z tym polipem dalej?

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • Żelka1990 Autorytet
    Postów: 3288 1000

    Wysłany: 7 czerwca 2022, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wichrowe_wzgórza wrote:
    South, jeszcze raz ktoś powie, że ciąża to nie choroba, albo że to najpiękniejszy czas w życiu kobiety, to chyba przywalę młotkiem :D
    Jestem pewna, że to wymyślił facet. Tak samo jak nazwę URLOP macierzyński / wychowawczy :D
    Przeszłam jak na razie tylko jedną ciąże i uważam, ze to cudowny czas ♥️
    Jestem też matką tylko jednego dziecka przez 3 lata l, ale macierzyństwo jest cudowne dla mnie. Nie wiem jaki mi się trafi teraz okaz, bo dzieci są różne wiadomo ale na moje wielkie szczęście dane mi było doznać tego najlepiej jak mogłam. No ok… może gdyby w ciąży nie dopadło mnie rozejście spojenia łonowego byłoby jeszcze lepiej 😀😀

    age.png
    age.png
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 7 czerwca 2022, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żelka, nie twierdzę, że nie ma kobiet, którym ten czas służy, bo sama w najbliższym otoczeniu mam kilka takich szczęściar, ale mówienie tak z góry jest spoooorym nadużyciem :D :D :D Ja w ciągu ostatnich dni już kilka razy czułam się gorzej niż w chorobach, a opieka nad dziećmi z urlopem ani nawet z pracą zawodową nie może się równać, hehe ;P
    I to moja 4 ciąża, dzieci mam dwoje ;)

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • MartuSka Przyjaciółka
    Postów: 81 64

    Wysłany: 7 czerwca 2022, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny ja wczoraj po wizycie u lekarza i jest ❤️ według usg 5+6 a według OM 5+4,do końca ciąży mam być na zastrzykach i acardzie ze względu na wysokie Ana i problemy z krzepnięciem.

    LILILA, wichrowe_wzgórza, Marcysia1990, Malamii26 lubią tę wiadomość

  • LILILA Ekspertka
    Postów: 171 178

    Wysłany: 7 czerwca 2022, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wspanaiale wieści :)
    gratulacje dbaj o siebie i fasolke. ja rozwniez cala ciaze na clexane i luteinie. :)

    5 ciaz ...
    1 synek..
    diagnostyka - poronienia idiopatyczne
    6 ciąża
    listoad- kontrolne USG - niespodzianka pęcherzyk ciążowy z zarodkiem 5±6 dni i ❤️
    18.11 - maluszek 1,5 cm
    21.12 - USG prenatalne - wszytko ok 🙂
    22.02 - USG Połówkowe zdrowa 470g dziewczynka ❤️🎉
    21.04- USG III trym 1400g cudu :)
    07.07.23- 3330g i 55 cm szczęścia ❤️
  • Marcysia1990 Autorytet
    Postów: 1762 457

    Wysłany: 7 czerwca 2022, 22:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Słonecznik90 wrote:
    A to nie jest tak,że jak dostałam skierowanie na badania prenatalne z wizyty na NFZ,to badanie również wykonywane jest na NFZ?
    Jak już się tak źle czujesz,to nie chcesz iść na zwolnienie lekarskie?:)

    Niestety nie ma badań prenatalnych na NFZ przed ukończeniem 35roku życia.

    A z tym zwolnieniem to chętnie bym już poszła, ale przeczekam do urlopu. Poza tym jak widać dostać kilka dni zwolnienia to wcale nie takie proste - nie chcą tak dawać zwolnienia 🙈 a wy co mówicie do lekarza pierwszego kontaktu? Czy kontaktujecie się bezpośrednio z ginekologiem? Jak zagadać ginekologa o zwolnienie już takie na stałe?
    Ja jestem taka zielona w temacie brania L4, często gęsto nawet w chorobie pracowałam.

    Co do latania samolotem - my też się wybieramy na wakacje w przyszłym tygodniu, lekarz mówi że jeśli wszystko będzie przebiegać ok to można lecieć. Na to wykupie sobie dla siebie dodatkowe ubezpieczenie w razie wu. Patrzcie na te wszystkie wszystkie celebrytki, gwiazdy - one co chwilę latają w ciąży 😊

    age.png

    01.2023 Synek ❤️
    10.2024 💔

    26.12 ⏸️
    27.12 beta 72,7, prog 35,5
    29.12 beta 225,43 prog 26,6
    31.12 beta 448,7 prog 28,71
    8.01 🩺 pęcherzyk ciążowy 9mm (ponoć za mały do wieku ciąży 5+3, możliwe że ciąża młodsza) , zalecenie 2x beta
    9.01 beta 8144,97
    10.01 beta 12287,69
  • Żelka1990 Autorytet
    Postów: 3288 1000

    Wysłany: 7 czerwca 2022, 23:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wichrowe_wzgórza wrote:
    Żelka, nie twierdzę, że nie ma kobiet, którym ten czas służy, bo sama w najbliższym otoczeniu mam kilka takich szczęściar, ale mówienie tak z góry jest spoooorym nadużyciem :D :D :D Ja w ciągu ostatnich dni już kilka razy czułam się gorzej niż w chorobach, a opieka nad dziećmi z urlopem ani nawet z pracą zawodową nie może się równać, hehe ;P
    I to moja 4 ciąża, dzieci mam dwoje ;)
    No dlatego ja nie mówię z góry tylko w oparciu o moje odczucia. Do tej pory. Nie wiem jak będzie jutro 😀
    No i w moim przypadku ja sama podjęłam decyzje, ze zdecydowanie wole zostać z córka w domu niż wrócić do pracy. Zdecydowanie większa przyjemność mi to sprawia.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca 2022, 23:28

    age.png
    age.png
  • Żurawinka Autorytet
    Postów: 594 275

    Wysłany: 8 czerwca 2022, 00:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z polipem się zostaje do końca ciąży, bo usuwanie jest groźniejsze niż jego obecność.
    A jeśli chodzi o L4 w ciąży, to jeszcze zanim cała sprawa z polipem i krwiakiem u mnie wyszła, ginekolog zapytal sam, czy nie potrzebuję zwolnienia. Wtedy odmówiłam. Teraz dostałam od zupełnie obcej ginekolog z soru. Może rzeczywiście najlepiej poprosić gina. Powiedzieć, że samopoczucie jest tak kiepskie, że nie można pracować. Warto spróbować.

  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 8 czerwca 2022, 01:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żelka1990 wrote:
    No dlatego ja nie mówię z góry tylko w oparciu o moje odczucia. Do tej pory. Nie wiem jak będzie jutro 😀
    No i w moim przypadku ja sama podjęłam decyzje, ze zdecydowanie wole zostać z córka w domu niż wrócić do pracy. Zdecydowanie większa przyjemność mi to sprawia.

    Gdybym miała fajną, rozwojową pracę za dobrą kasę, to nie wiem jaką decyzję bym podjęła... Siedzę z dziećmi, bo w pracy jest bagienko, finansowo beznadzieja, więc po prostu bez sensu, żebym tam leciała. Natomiast...jestem zmęczona. Chciałabym tak po prostu popracować z dorosłymi :D Rok z dzieckiem jest spoko, 1.5 można przetrwać, ale więcej już ryje banię...
    Na szczęście mam różne zajęcia, swoje na które mogę iść z dzieckiem, dziecka, i jakoś dzięki temu ten czas płynie...

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • Marcysia1990 Autorytet
    Postów: 1762 457

    Wysłany: 8 czerwca 2022, 06:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny, wstałam dziś z bólem głowy i czuję się zwyczajnie słabo i rozmyślam co zrobić. Moja praca to typowe korpo, jak już pisałam gdzieś wcześniej - praca w sprzedaży a więc cały czas pogoń za wynikiem. W tym miesiącu już totalnie odpuscilam, nie mam weny, czuję się zmęczona i bez powera. Szczerze to przychodzę do tej pracy już nie wiem po co. Jakoś tak mi niezręcznie brać zwolnienie. Mój pracodawca pewnie by chciał, żebym pracowała nawet i do końca ciąży o ile będą z tego jakieś wyniki. Serio, czasami się zastanawiam w imię czego mam się tak męczyć. 8h w pozycji siedzącej dobrze mi nie robi, do tego kontakt z klientem przez cały dzień.
    Jutro mam wizytę u gin i myślę czy poczekać z tym zwolnieniem do jutra czy dzwonić dziś do internisty. Mój gin koleżance sam zaproponował zwolnienie, ale była juz w 5mscu.
    A co wy mówicie lekarzowi w takich doraźnych sytuacjach? Czy większość z was chodzi do pracy cały czas?

    age.png

    01.2023 Synek ❤️
    10.2024 💔

    26.12 ⏸️
    27.12 beta 72,7, prog 35,5
    29.12 beta 225,43 prog 26,6
    31.12 beta 448,7 prog 28,71
    8.01 🩺 pęcherzyk ciążowy 9mm (ponoć za mały do wieku ciąży 5+3, możliwe że ciąża młodsza) , zalecenie 2x beta
    9.01 beta 8144,97
    10.01 beta 12287,69
  • Vaiana Autorytet
    Postów: 364 721

    Wysłany: 8 czerwca 2022, 06:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To mój gin to chyba jakiś wyjątek, na ostatniej wizycie pytał czy chcę l4, ale na tyle dobrze się jeszcze czułam, że nie wzięłam, powiedział, że jak coś to nie ma problemu, że on nawet na telefon wystawi, że nie muszę nawet przychodzić. W piątek mam kolejną wizytę i wtedy już wezmę, bo z tygodnia na tydzień coraz gorzej się czuję. A tak jak pisałam wcześniej w pracy i tak nikt nie doceni tego, że pracuję kiedy jest mi np niedobrze. Zbyt długo się staraliśmy o kropka. Czas zadbać o siebie

    Słonecznik90 lubi tę wiadomość

    age.png

    Starania od 06.2019
    3x IUI ❌
    Kwiecień 2022-ivf
    30.04 - 1 transfer
    9dpt beta 127
    11dpt beta 343
    13dpt beta 741
    16dpt beta 2226
    27dpt mamy ❤️
    11.01.2023 -52cm, 3100g 🩷
  • Little_s Autorytet
    Postów: 823 1165

    Wysłany: 8 czerwca 2022, 06:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marcysia1990 wrote:
    Cześć Dziewczyny, wstałam dziś z bólem głowy i czuję się zwyczajnie słabo i rozmyślam co zrobić. Moja praca to typowe korpo, jak już pisałam gdzieś wcześniej - praca w sprzedaży a więc cały czas pogoń za wynikiem. W tym miesiącu już totalnie odpuscilam, nie mam weny, czuję się zmęczona i bez powera. Szczerze to przychodzę do tej pracy już nie wiem po co. Jakoś tak mi niezręcznie brać zwolnienie. Mój pracodawca pewnie by chciał, żebym pracowała nawet i do końca ciąży o ile będą z tego jakieś wyniki. Serio, czasami się zastanawiam w imię czego mam się tak męczyć. 8h w pozycji siedzącej dobrze mi nie robi, do tego kontakt z klientem przez cały dzień.
    Jutro mam wizytę u gin i myślę czy poczekać z tym zwolnieniem do jutra czy dzwonić dziś do internisty. Mój gin koleżance sam zaproponował zwolnienie, ale była juz w 5mscu.
    A co wy mówicie lekarzowi w takich doraźnych sytuacjach? Czy większość z was chodzi do pracy cały czas?

    Ja jeszcze chodzę do pracy normalnie, ale w piątek mam wizytę i chyba będę próbowała wziąć jakiś tydzień zwolnienia, jestem zwyczajnie zmęczona, nie mogę się z rana podnieść z łóżka, po południu drzemka bez której nie mogę funkcjonować. Później myślę o urlopie 2-tygodniowym, po nim wrócę do pracy i myślę powiedzieć pracodawcy o ciąży. Pewnie z 2 tygodnie będę jeszcze w pracy, żeby przekazać moje obowiązki.

    Nie mam jeszcze doświadczenia jak to jest z lekarzami w kwestii zwolnień, ale jedno jest pewne... jak się czujesz kiepsko, dzwoń do internisty i nie męcz się w pracy. 🙂 Ja coraz bardziej czuje po sobie, że jak mam gorszy dzień to w pracy jestem wręcz bezużyteczna, po prostu w niej jestem, ale żeby jakiś pożytek z tego był - nie! 🙂

    12.10.2022 💙 Leon
    86a5dd5006.png
  • Marcysia1990 Autorytet
    Postów: 1762 457

    Wysłany: 8 czerwca 2022, 07:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vaiana wrote:
    To mój gin to chyba jakiś wyjątek, na ostatniej wizycie pytał czy chcę l4, ale na tyle dobrze się jeszcze czułam, że nie wzięłam, powiedział, że jak coś to nie ma problemu, że on nawet na telefon wystawi, że nie muszę nawet przychodzić. W piątek mam kolejną wizytę i wtedy już wezmę, bo z tygodnia na tydzień coraz gorzej się czuję. A tak jak pisałam wcześniej w pracy i tak nikt nie doceni tego, że pracuję kiedy jest mi np niedobrze. Zbyt długo się staraliśmy o kropka. Czas zadbać o siebie

    Ja byłam u mojego gina dopiero na jednej wizycie serduszkowej, na następnej mam zakładanie karty ciąży i te wszystkie rzeczy. Może zaproponuje zwolnienie, na razie ciężko mi go ocenić przez pryzmat jednej wizyty.

    age.png

    01.2023 Synek ❤️
    10.2024 💔

    26.12 ⏸️
    27.12 beta 72,7, prog 35,5
    29.12 beta 225,43 prog 26,6
    31.12 beta 448,7 prog 28,71
    8.01 🩺 pęcherzyk ciążowy 9mm (ponoć za mały do wieku ciąży 5+3, możliwe że ciąża młodsza) , zalecenie 2x beta
    9.01 beta 8144,97
    10.01 beta 12287,69
  • Marcysia1990 Autorytet
    Postów: 1762 457

    Wysłany: 8 czerwca 2022, 07:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Little_s wrote:
    Ja jeszcze chodzę do pracy normalnie, ale w piątek mam wizytę i chyba będę próbowała wziąć jakiś tydzień zwolnienia, jestem zwyczajnie zmęczona, nie mogę się z rana podnieść z łóżka, po południu drzemka bez której nie mogę funkcjonować. Później myślę o urlopie 2-tygodniowym, po nim wrócę do pracy i myślę powiedzieć pracodawcy o ciąży. Pewnie z 2 tygodnie będę jeszcze w pracy, żeby przekazać moje obowiązki.

    Nie mam jeszcze doświadczenia jak to jest z lekarzami w kwestii zwolnień, ale jedno jest pewne... jak się czujesz kiepsko, dzwoń do internisty i nie męcz się w pracy. 🙂 Ja coraz bardziej czuje po sobie, że jak mam gorszy dzień to w pracy jestem wręcz bezużyteczna, po prostu w niej jestem, ale żeby jakiś pożytek z tego był - nie! 🙂

    To ja mam dokładnie tak samo. Jestem w pracy bo jestem i tylko się męczę. Wyobraźcie sobie - siedzę z klientem, biorę łyk wody i czuję, że mi tak niedobrze że zaraz go obrz**am 😅 pewnie moja mina w takich sytuacjach mówi wszystko. Chciałam jeszcze dociągnąć do urlopu i po urlopie już nie wracać, ale to moje chodzenie teraz do pracy nic nie wnosi. Przekazanie moich klientów to raptem 1 dzień. Jak już wiem ,że niedługo mnie nie będzie to też staram się jakiś większych tematów nie podejmować, bo wiem że już nie zdążę tego zamknąć.
    Umawiam się na początek do internisty, zobacze jutro jak przebiegnie wizyta u gin. A w pracy już powiedziałam jak jest, że jestem w ciąży i przyjęli to niby dobrze. Miałam przetrzymać ta informacje, ale nie chciałam żeby ktoś pomyślał że migam się od pracy biorąc czeste L4.
    Dodatkowo bardzo się stresuje jutrzejszą wizytą i boje się jakiś złych wiadomości 🙈

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 czerwca 2022, 07:10

    age.png

    01.2023 Synek ❤️
    10.2024 💔

    26.12 ⏸️
    27.12 beta 72,7, prog 35,5
    29.12 beta 225,43 prog 26,6
    31.12 beta 448,7 prog 28,71
    8.01 🩺 pęcherzyk ciążowy 9mm (ponoć za mały do wieku ciąży 5+3, możliwe że ciąża młodsza) , zalecenie 2x beta
    9.01 beta 8144,97
    10.01 beta 12287,69
  • Żurawinka Autorytet
    Postów: 594 275

    Wysłany: 8 czerwca 2022, 07:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marcysiu, nie męcz się. Poproś gina o zwolnienie. Powiedz, że męczysz się, źle się czujesz, gonisz w piętkę, nie wyrabiasz. Z mojego doświadczenia wynika, że ginekolodzy raczej dają L4.

    OliBr, wichrowe_wzgórza lubią tę wiadomość

  • I.Ana.I Autorytet
    Postów: 526 131

    Wysłany: 8 czerwca 2022, 07:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w pierwszej ciąży dostalam zwolnienie na wizycie serduszkowej. Nawet nie wspomniałam o L4. ( Było to 6 lat temu?
    Zwolnienie dostałam od razu może z powodu trudności zajścia w ciążę i braniu luteiny i dupka.
    Cała ciążę prowadził mi lekarz który prowadził proces zajscia w ciążę i przeprowadzał zabieg
    Może stąd tak szybkie L4

    3e18ed7294.png
    08e43fafa5.png
  • Żelka1990 Autorytet
    Postów: 3288 1000

    Wysłany: 8 czerwca 2022, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wichrowe_wzgórza wrote:
    Gdybym miała fajną, rozwojową pracę za dobrą kasę, to nie wiem jaką decyzję bym podjęła... Siedzę z dziećmi, bo w pracy jest bagienko, finansowo beznadzieja, więc po prostu bez sensu, żebym tam leciała. Natomiast...jestem zmęczona. Chciałabym tak po prostu popracować z dorosłymi :D Rok z dzieckiem jest spoko, 1.5 można przetrwać, ale więcej już ryje banię...
    Na szczęście mam różne zajęcia, swoje na które mogę iść z dzieckiem, dziecka, i jakoś dzięki temu ten czas płynie...
    No bo to zawsze zależy od osoby. Ja pracowałam jako kierownik, praca stresująca bardzo odpowiedzialna ale pieniądze bardzo dobre. Jeszcze starając się o ciąże byłam zdania, ze pewnie po roku wrócę do pracy. Ale już będąc w ciąży moje priorytety się zupełnie zmieniły. A jak już zostałam mama to totalnie😀jestem z córka w doku ponad 3 lata i od września ona pójdzie do przedszkola bo sama chce. I z drugim dzieckiem tez tak planuje. 3 lata bym chciała żeby maluch miał czas z mama. Kiedy córcia będzie w przedszkolu, dzidziutek będzie miał namiastkę mamy tylko dla siebie 😍

    Ja też ten czas bycia z dzieckiem w domu przeznaczam na to na co nie miałam czasu będąc w pracy. Kiedy chciałam pakowałam siebie i córkę i sru gdzie tylko chciałam. Pracując nigdy nie miałam czasu na to by być nad Polskim morzem 6 razy w roku a na wychowawczym haj lajf.

    age.png
    age.png
  • Żelka1990 Autorytet
    Postów: 3288 1000

    Wysłany: 8 czerwca 2022, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marcysia1990 wrote:
    Cześć Dziewczyny, wstałam dziś z bólem głowy i czuję się zwyczajnie słabo i rozmyślam co zrobić. Moja praca to typowe korpo, jak już pisałam gdzieś wcześniej - praca w sprzedaży a więc cały czas pogoń za wynikiem. W tym miesiącu już totalnie odpuscilam, nie mam weny, czuję się zmęczona i bez powera. Szczerze to przychodzę do tej pracy już nie wiem po co. Jakoś tak mi niezręcznie brać zwolnienie. Mój pracodawca pewnie by chciał, żebym pracowała nawet i do końca ciąży o ile będą z tego jakieś wyniki. Serio, czasami się zastanawiam w imię czego mam się tak męczyć. 8h w pozycji siedzącej dobrze mi nie robi, do tego kontakt z klientem przez cały dzień.
    Jutro mam wizytę u gin i myślę czy poczekać z tym zwolnieniem do jutra czy dzwonić dziś do internisty. Mój gin koleżance sam zaproponował zwolnienie, ale była juz w 5mscu.
    A co wy mówicie lekarzowi w takich doraźnych sytuacjach? Czy większość z was chodzi do pracy cały czas?
    W pierwszej ciąży poszłam na L4 w jakoś 9 tyg bo zasłabłam w pracy i po tej akcji poszłam do ginekolog sprawdzić czy wszystko dobrze na co moja ówczesna Pani doktor powiedziała tylko, ze ona już dawno mi mówiła, ze powinnam iść na L4 bo mi się należy.

    Obecnie będąc u ginekologa na wizycie w 7+1 mój prowadzący zapytał czy potrzebuje L4 powiedziałam ze nie i taka sama sytuacja była z lekarzem w 8+1 co byłam na NFZ tez zapytał czy potrzebuje L4.
    Marcysia ja bym na twoim miejscu po prostu dzisiaj zgłosi w pracy ze ciebie nie będzie a jutro poszła do ginekologa powiedziała ze się zle czujesz ze to zle wpływa na twoja prace i potrzebujesz L4 poczym niech ci wystawi za dzień wstecz

    Marcysia1990 lubi tę wiadomość

    age.png
    age.png
‹‹ 66 67 68 69 70 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Siatki centylowe wzrostu chłopców i dziewczynek - czym są i jak je czytać?

Siatki centylowe to narzędzie, które pomaga monitorować rozwój fizyczny dzieci, takich jak wzrost, waga czy obwód głowy. Są one ważnym wskaźnikiem zdrowia, umożliwiającym ocenę, czy dziecko rozwija się w normie dla swojego wieku i płci. Dzięki siatkom centylowym rodzice i specjaliści mogą wcześnie wykryć potencjalne problemy zdrowotne lub rozwojowe. W artykule wyjaśniamy, jak czytać siatki centylowe i na co zwracać uwagę podczas interpretacji wyników.

CZYTAJ WIĘCEJ

4 Problemy z zajściem w ciążę, które możesz wykryć z pomocą aplikacji OvuFriend!

Kalendarz owulacji kojarzy Ci się tylko z wyznaczaniem dni płodnych i terminu owulacji? Jego możliwości są dużo większe! Aplikacja może być pomocna w wykrywaniu problemów związanych z płodnością na bardzo wczesnym etapie. O jakich problemach mowa? Co możesz wykryć z pomocą kalendarza? Kliknij i przeczytaj!   

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta wegetariańska i dieta wegańska w ciąży i podczas laktacji

Czy dieta wegetariańska i wegańska w ciąży oraz podczas laktacji to dobry pomysł? Na co należy zwrócić uwagę nie jedząc w tym okresie mięsa lub żadnych produktów pochodzenia zwięrzęcego? Czy jest to bezpieczne dla ciąży i rozwoju płodu, a potem niemowlęcia? Przeczytaj jak powinna wyglądać dieta mamy karmiącej i czy spożywane przez nią pokarmy mogą wpływać na dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ