STYCZNIOWE MAMUSIE 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAngelstw sciskam Cie mocno!!
Co za babsko! Jak tak można? Kobieta do kobiety, matka do matki, dr o dziecku???
Przykro mi, ale grunt, by zmiana dr wyszła na dobre
Smutne, ze kasa kasa kasa!!
Dziewczynki gratuluje dobrych wizyt i pikajacych serduszek!!
Fantastycznie!! -
nick nieaktualnymadzi2506 wrote:Witajcie dziewczyny!
Kilka dni temu ujrzałam cudowne dwie kreseczkiwg kalendarzyka jest to 4t1d.
Do lekarza idę już w nadchodzący wtorek. Wiem, że to jeszcze za wcześnie aby cokolwiek zobaczyć (będzie to 5t0d). Na początku stycznia straciłam mojego jednego aniołka w 9 tygodniu. Dlatego po prostu chyba strasznie się boję i mam nadzieję, że wizyta u lekarza jakoś mnie uspokoi.
Robiłas betę i powtarzałas ją? Trzymam kciuki, my równiez zrobiliśmy bobasa w weekend majowymadzi2506 lubi tę wiadomość
-
madzi2506 wrote:Witajcie dziewczyny!
Kilka dni temu ujrzałam cudowne dwie kreseczkiwg kalendarzyka jest to 4t1d.
Do lekarza idę już w nadchodzący wtorek. Wiem, że to jeszcze za wcześnie aby cokolwiek zobaczyć (będzie to 5t0d). Na początku stycznia straciłam mojego jednego aniołka w 9 tygodniu. Dlatego po prostu chyba strasznie się boję i mam nadzieję, że wizyta u lekarza jakoś mnie uspokoi.
Witaj Madzija na usg już w 4t5d widziałam doskonale pęcherzyk. Następna wizyta za 2 tygodnie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2016, 19:07
madzi2506 lubi tę wiadomość
-
ojejku wrote:ja badałam progesteron razem z pierwsza betą w 11dpo i było około 59, po dwóch dniach 55
beta urosła w tym czasie o 112%
powtórzę pytanie, robiłyście trzeci raz bete, zeby sprawdzić jej przyrost? Wiem, że jesteście już zaaferowane widokami z usg a ja ciągle mam malutką ciążę, której jeszcze jakiś czas nie będzie widać
Ja robiłam bete 4 razy, kazdy robi tak jak uważa. Jesli czujesz ze potrzebujesz zrobić to zrób, jesli nie to nie róbTylko wszystko na spokojnie
Offca88 wrote:Ja uwielbiam wrzątek. A teraz nie można więc ja się myje jak pod prysznicem bo mi zimnoale czas jak czas. Jeśli się chce to można się normalnie kąpać. Tam jest już czop więc spokojnie dziecko jest bezpieczne
Własnie, ja tez uwielbiam wrzące kąpiele. Teraz sa chłodniejsze i krótsze. Z tym ze ciagle mi zimno...
Gratuluje wszytskim wizytujacymWiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2016, 19:08
-
Gratuluje wszystkim mamusiom wizyt :*
Moja niestety była okropna, prawie płakałam podczas USG...
Na początku lekarza pytał się, który to tydzień mówię że już prawie 7, oo to pewnie nic nie będzie widać i mówię, że w poprzedniej ciąży już w 5 tc. był i zarodek i ciałko ż., a on że to nic nie wiadomo, że spóźniający się okres to może być równie dobrze torbiel ?!
Jak zaczął robić badanie stwierdził od razu, że tak jak myślał, nie widać zarodka, oczywiście od razu się zapytałam jak to? logiczne było dla mnie, że jeśli go nie ma teraz to już marne szanse, łzy w oczach, a on, że spokojnie przecież jeszcze szuka... Znalazł! Super, więc dopytuję a pęcherzyk? no niby jest, a co z zarodkiem? No spojrzy Pani, taki nijaki i nie wiem czy jeden czy dwa, trudno określić...AHA. Po badaniu zapytałam kiedy mogę się umówić na podgląd serduszka, a on, ze przecież jest! Nosz kuźwa, ale on nie puszcza na tym etapie bo po co?! Jutro umawiam się prywatnie do swojego Ginka z poprzedniej ciąży...Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2016, 19:08
-
ojejku wrote:ja ide w środe, będzie 5t0d i mam nadzieję, że zobacze pęcherzyk
Robiłas betę i powtarzałas ją? Trzymam kciuki, my równiez zrobiliśmy bobasa w weekend majowy
Ja też z weekendu majowego wróciłam w ciaży - po długich staraniach i bez szans na naturalne poczęcie zdecydowaliśmy się na in vitro. Transfer miałam 3 maja
Kasha, ojejku lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Weekend majowy jak najbardziej okazał się owocny
Niestety bety jeszcze nie robiłam, mieszkam w małym mieście w którym punkt pobrań jest tylko z rana 8-10 godziny. Jestem wtedy w pracy i nie bardzo mogę się urwać... Może po weekendzie mi się uda
ojejku lubi tę wiadomość
-
angelstw wrote:kustyna czyli twoja dzisiejsza wizyta tak udana jak moja
matko co za lekarze?!
Skąd oni się biorą? Nie wiem co ja bym zrobiła gdyby to była moja pierwsza ciąża, teraz podchodzę z większym dystansem, ale wtedy to pewnie bym się rozryczała i pomyślała Bóg wie co
Umówię się jutro, spróbuję na początek czerwca, bo teraz nie daje mi spokoju to co ten konował stwierdził. Jest zarodek, ale sam nie wiem JEDEN, czy DWA ? -
Współczuję takich lekarzy, ja bym pewnie nie wytrzymała i zrobiła takiemu pogadankę bo to się w głowie nie mieści...
Kurcze tak bym chciała też zobaczyć już zarodek... i serduszko usłyszeć
A kolejna wizyta dopiero 6 czerwca, nie wiem jak to wytrzymam:P
Ale chyba pójdę szybciej do kogoś na nfz, może dostane te skierowania na badania, troszkę zaoszczędzę i przy okazji zobaczę czy kogoś w pęcherzyku już widać
▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️
🧑🏻❤️18.01.2020r
5tc 💔
-
nick nieaktualnyJunioer wrote:Ja też z weekendu majowego wróciłam w ciaży - po długich staraniach i bez szans na naturalne poczęcie zdecydowaliśmy się na in vitro. Transfer miałam 3 maja
Junioer, Konwalia lubią tę wiadomość
-
Justynko skoro jest serduszko, musi być zarodek. Wszystko będzie w porządku! Co za chu.... z niego!!!! Kolejny znudzony, co tylko kasa przed oczami.
Zobaczcie jakich mamy lekarzy. Co jeden to lepszy. Wypaleni zawodowo i bez empatii.
Tylko KASA!!!! Współczuję wszystkim, którzy spotkają takich bezdusznych ludzi na swojej drodze. -
Kasha wrote:Justynka ogarnęłam temacik.
Wszystkie świeże mamy proszę wpisywać się w tabelkę. Można za porozumieniem Justyny dodawać i modyfikować.
https://docs.google.com/spreadsheets/d/1odYw4PQ2S4kjjjiPQBjpOppULlDCQAjuArdB8NfoVXw/edit?usp=sharing
Proponuje wkleić link na pierwsza stornke, by łatwiej mozna było go znaleźćWiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2016, 19:21