STYCZNIOWE MAMUSIE 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Kasha wrote:Czekamy na wieści. Halo halo.
MarCza w szoku pewnie bo dwa serduszka usłyszała
Bergamotka masz tyle lat na ile się czujesz
Swoją drogą ciekawe ile kobietek jest tu po 30merida17, Basia90 lubią tę wiadomość
25.06.2016 - 088 cs Aniołek 10 tc
27.07.2017 - 100 cs Aniołek 11 tc
12.07.2018 - 102 cs Łucja ♡
31.03.2021 - 009 cs Tymon ♡
Fabryka zamknięta
Ja: ’83, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Insulinooporność, PAI-1 hetero, MTHFR C677T hetero, MTHFR A1298C hetero
On: ’81, wyleczona Nekrozoospermia ✓, morfo 31% ✓ -
ja mam 31:)
Starania od 10.2015.
Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]
jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
7.05 transfer blastki 4AA😢
7.08 crio blastki😢
30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
2 ❄❄ -
nick nieaktualny
-
Kurde dziewczyny dziś wizytyjace dostaniecie klapsy w doopki my tu czekamy zniecierpliwione na info od was!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2016, 20:34
merida17, zicka lubią tę wiadomość
-
He he he ja buduje napięcie
a tak serio to bylam po wizycie u tesciowej odebrac core i tak jakos zeszło. .. a wiec wszyscy sie usmiali i ogolnie bylo wesolo ze to znowu my po tak krotkiej przerwie... moja pani dr prawie mnie tam wycalowala i powiedziala ze bedzie ok i ja jej wierze ... w sensie ze macica sie nie rozejdzie bo podobno blizna calkowicie zagojona i ona zastosowala jakis super podwojny szef. .. a z konkretow to bylo usg byl pecherzyk z cialkiem zlotkowym dobrze umiejscowiony wysoko ciaza pojedyncza iiiiii tyle wiem kazala przyjść za 2 tyg dala luteine i to wszystko wiec to byl dzisiaj 6t1d beta 9013 wiec ja odbieram to 50/50% albo sie fasol ujawni albo.... ale ogólnie nie straszyla mnie tylko byla wrecz pewna ze bedzie ok... ale to moja czwarta ciaza i wiem ze moze byc roznie. .. narazie relaks i czekamy
merida17, wszamanka, AnnaMaja, justyna1220, Rosana, Basia90, angelstw, zicka, Astonia, Coconue, boróweczka, Konwalia, Lali, natalina86, wariatka3, Karmelowa lubią tę wiadomość
-
MarCza wrote:He he he ja buduje napięcie
a tak serio to bylam po wizycie u tesciowej odebrac core i tak jakos zeszło. .. a wiec wszyscy sie usmiali i ogolnie bylo wesolo ze to znowu my po tak krotkiej przerwie... moja pani dr prawie mnie tam wycalowala i powiedziala ze bedzie ok i ja jej wierze ... w sensie ze macica sie nie rozejdzie bo podobno blizna calkowicie zagojona i ona zastosowala jakis super podwojny szef. .. a z konkretow to bylo usg byl pecherzyk z cialkiem zlotkowym dobrze umiejscowiony wysoko ciaza pojedyncza iiiiii tyle wiem kazala przyjść za 2 tyg dala luteine i to wszystko wiec to byl dzisiaj 6t1d beta 9013 wiec ja odbieram to 50/50% albo sie fasol ujawni albo.... ale ogólnie nie straszyla mnie tylko byla wrecz pewna ze bedzie ok... ale to moja czwarta ciaza i wiem ze moze byc roznie. .. narazie relaks i czekamy
Strasznie się cieszę że jest dobrze! Jedna wizytujaca z serca mniej :p
A gdzie reszta ?MarCza lubi tę wiadomość
▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️
🧑🏻❤️18.01.2020r
5tc 💔
-
Ja mało karmiłam piersią. 3 miesiące i tylko tyle ile było. A mój mały to nigdy nie miał antybiotyku nawet. Ma dobra odporność. Tfu tfu jedynie jakiś katar i 3 dniowa a kaszel to raz przy jakimś przeziębieniu. Może tez dzięki nam. Lekarka mówiła że nabiera odporności jak ma z nami kontakt. Bo jedynak my z apteki różne rzeczy przynosimy. Nie chorujemy też za bardzo. Ale wiadomo możemy nosić w sobie. Jedynie oboje mamy alergię. Także mały też będzie miał na pewno. Ale nie pokarmowa to najważniejsze
-
Hej
Chcialabym sie przylaczyc. Termin mam ok 20 stycznia ale w pon mam wizyte to potwierdze ostatecznie.
Troche o mnie - w pazddzierniku 33 lata boze jaka stara jestem.jedna ciaze poronilam przez tsh hashimoto. Ale jestem mama 8 miesoecznego Tomusia ktory jest cudowny
Chcielismy szybko rpdzenstwo dla malego ale ja jeste, po cc. Na szczescie lekarz po obejrzeniu warsztatu dal zielone swiatlo i pomimo ze kp udalo sie w pierwszym cyklujestem zaskoczona i jedoczesnie szczesliwa bo o Tomka walczYlismy 3 lata.
Take jesli moge sie przylacYc to bedzie milowszamanka, zicka, Karolina1234, merida17, ojejku, Konwalia, boróweczka, Lali, Tajuta1987, Zyzia, Karmelowa, justyna1220 lubią tę wiadomość
edysia5 -
Astonia wrote:AnnaMaja, bardzo mi przykro, trzymaj się Kochana i dołączaj do nas jak najszybciej!!!
A mnie po pracy złapała migrena, i podróż z pracy do domu wydłużyła się o 1.5 godziny=(
Wczoraj też miałam dziwne uczucie w sercu w pracy - ciężko było oddychać, tętno zwiększone, uczucie kłucia jakby=(
Ja w grudniu tez 25
Moja na szczęście żeby przechodzi dość łagodnie, jedynie katar i raz miała podwyższona temperaturę i tyle
Dziewczyny gratuluję udanych wizyt i oby tak dalej :*
Mnie w tej ciazy straszna senność meczy, jak nigdy nie spałam po południu i siedzialam po nocach, to teraz jak moja Majka idzie na drzemkę to ja razem z nią ;p -
Dziewczyny... ja też miałam dzisiaj wizytę. Tak jak pisałam na pierwszym USG nic ginekolog nie zobaczyła, ale to było prawie 2 tygodnie temu. Dzisiaj zobaczyła ... i to podwójnie! Dwie fasole z dwoma ciałkami żółtkowymi i podobno mają osobne worki owodniowe. Mój mąż był przy mnie na USG i strasznie się ucieszył, a ja... jestem przerażona. Chcieliśmy bardzo dziecko, ale nie spodziewałam się dwójki! Nie spełniamy żadnych warunków, które są wskazywane jako powód ciąży bliźniaczej. Ani jednego! Nie wiem czemu w takim razie wypuściłam dwa jajeczka... Dzwoniliśmy już do Rodziców i najbliższych, wszyscy się cieszą. Mój mąż zachwycony, a ja... strasznie się boję. Może pomyślicie, że jestem złą matką, ale jakoś jeszcze nie umiem się cieszyć. Ciągle chce mi się płakać. To moja pierwsza ciąża, mieszkamy w innym mieście niż moi rodzice i teściowie, nie wyobrażam sobie, jak mamy sobie poradzić. Jeszcze ja mam tą dyskopatię, więc nie powinnam obciążać kręgosłupa, a tu los podwójnym szczęściem obdarował...
Mam świadomość, że się wszystko może zdarzyć, jedno może się wchłonąć czy coś takiego. Ale podobno przy dwujajowych to mnie możliwe, bo każde się odżywia ze swojego żółtka. Milion myśli mam w głowie. Miało być po spokojności, wszystko po kolei, a tu z młodego małżeństwa wpadniemy w 4 osobową rodzinę...Astonia, Coconue, zicka, merida17, Basia90, Konwalia, Kasha, boróweczka, Lali, angelstw, wariatka3, AnnaMaja, Karmelowa, Kamila ;) lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyedysia5 wrote:Hej
Chcialabym sie przylaczyc. Termin mam ok 20 stycznia ale w pon mam wizyte to potwierdze ostatecznie.
Troche o mnie - w pazddzierniku 33 lata boze jaka stara jestem.jedna ciaze poronilam przez tsh hashimoto. Ale jestem mama 8 miesoecznego Tomusia ktory jest cudowny
Chcielismy szybko rpdzenstwo dla malego ale ja jeste, po cc. Na szczescie lekarz po obejrzeniu warsztatu dal zielone swiatlo i pomimo ze kp udalo sie w pierwszym cyklujestem zaskoczona i jedoczesnie szczesliwa bo o Tomka walczYlismy 3 lata.
Take jesli moge sie przylacYc to bedzie milo
Witaj!
Mam podobna historie
33 lata niebawem, o pierwsze 6 lat, o drugie 2 tygkarma!
edysia5 lubi tę wiadomość
-
andziutka wrote:Dziewczyny... ja też miałam dzisiaj wizytę. Tak jak pisałam na pierwszym USG nic ginekolog nie zobaczyła, ale to było prawie 2 tygodnie temu. Dzisiaj zobaczyła ... i to podwójnie! Dwie fasole z dwoma ciałkami żółtkowymi i podobno mają osobne worki owodniowe. Mój mąż był przy mnie na USG i strasznie się ucieszył, a ja... jestem przerażona. Chcieliśmy bardzo dziecko, ale nie spodziewałam się dwójki! Nie spełniamy żadnych warunków, które są wskazywane jako powód ciąży bliźniaczej. Ani jednego! Nie wiem czemu w takim razie wypuściłam dwa jajeczka... Dzwoniliśmy już do Rodziców i najbliższych, wszyscy się cieszą. Mój mąż zachwycony, a ja... strasznie się boję. Może pomyślicie, że jestem złą matką, ale jakoś jeszcze nie umiem się cieszyć. Ciągle chce mi się płakać. To moja pierwsza ciąża, mieszkamy w innym mieście niż moi rodzice i teściowie, nie wyobrażam sobie, jak mamy sobie poradzić. Jeszcze ja mam tą dyskopatię, więc nie powinnam obciążać kręgosłupa, a tu los podwójnym szczęściem obdarował...
Mam świadomość, że się wszystko może zdarzyć, jedno może się wchłonąć czy coś takiego. Ale podobno przy dwujajowych to mnie możliwe, bo każde się odżywia ze swojego żółtka. Milion myśli mam w głowie. Miało być po spokojności, wszystko po kolei, a tu z młodego małżeństwa wpadniemy w 4 osobową rodzinę...
Przecież to cudowniewiadomo że będzie troszkę ciężej, ale na 100% dasz sobie rade i już za chwile nie będziesz mogła wyobrazić sobie innej scenariusza
Uszy do góry!
▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️
🧑🏻❤️18.01.2020r
5tc 💔
-
nick nieaktualnyandziutka wrote:Dziewczyny... ja też miałam dzisiaj wizytę. Tak jak pisałam na pierwszym USG nic ginekolog nie zobaczyła, ale to było prawie 2 tygodnie temu. Dzisiaj zobaczyła ... i to podwójnie! Dwie fasole z dwoma ciałkami żółtkowymi i podobno mają osobne worki owodniowe. Mój mąż był przy mnie na USG i strasznie się ucieszył, a ja... jestem przerażona. Chcieliśmy bardzo dziecko, ale nie spodziewałam się dwójki! Nie spełniamy żadnych warunków, które są wskazywane jako powód ciąży bliźniaczej. Ani jednego! Nie wiem czemu w takim razie wypuściłam dwa jajeczka... Dzwoniliśmy już do Rodziców i najbliższych, wszyscy się cieszą. Mój mąż zachwycony, a ja... strasznie się boję. Może pomyślicie, że jestem złą matką, ale jakoś jeszcze nie umiem się cieszyć. Ciągle chce mi się płakać. To moja pierwsza ciąża, mieszkamy w innym mieście niż moi rodzice i teściowie, nie wyobrażam sobie, jak mamy sobie poradzić. Jeszcze ja mam tą dyskopatię, więc nie powinnam obciążać kręgosłupa, a tu los podwójnym szczęściem obdarował...
Mam świadomość, że się wszystko może zdarzyć, jedno może się wchłonąć czy coś takiego. Ale podobno przy dwujajowych to mnie możliwe, bo każde się odżywia ze swojego żółtka. Milion myśli mam w głowie. Miało być po spokojności, wszystko po kolei, a tu z młodego małżeństwa wpadniemy w 4 osobową rodzinę...
Ja Ci szczerze gratuluje!!
Dacie radę! Zobaczysz!
Masz czas, by ogarnac temat
Mamy pierwsze blizniaki
Zdrowka dla Was -
nick nieaktualny