STYCZNIOWE MAMUSIE 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Anah wrote:Witam,
Można się dołączyć?
6 tydzień, ponad rok starań, laparoskopia jajowodów i w kolejnym cyklu się udało... radość ogromną termin na 24 styczeń
Gratulacje ! Rozgość się bo będziesz musiała jakoś z nami do stycznia wytrzymać;p
▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️
🧑🏻❤️18.01.2020r
5tc 💔
-
W pierwszej ciąży jeździłam rowerem, ostatnio jakieś dwa dni temu też jechałam. Spokojnie dziewczyny jazda rowerem czy wysiłek nie zrobi maluchom krzywdy, tu raczej domucha sie na zimne ze względu na możliwość upadku na rowerze no a to wiadomo mogłoby stanowić zagrozenie1cykl z Clo kwiecień 2016 -udany
-
nick nieaktualnyO matko i corko! Nadrobić Was to masakra!!!
Ale z przyjemnością ta masakra!
Witajcie Nowe Mamusie!!! Atakujcie, bo każda z Was mile widziana trzeba wysoko podnieść poprzeczkę, by z każdym miesiącem wiecej dzieci było wiecej dzieci- wiecej szczęścia plan na 2017!
My po spotkaniu z dzieciakami i zakupach! Padam, ale czuje sie tak nieciazowo, ze chyba sobie sikne na ostatni test z zapasów zgubne to uczucie, bo zapominam o tym, ze w ciazy jestem tu dźwignię, tam cos tam
Basia gratulacje!!! Ja bym brała staż! Idealnie do porodu zajmujesz sie czymś.
Solania, ja mieszkam na pięknej Zielonej Wyspie
Gochta, dobrze, ze jestes, bo ostatnio myślałam, ze Ciebie mi brakuje nie stresuj sie!
Jeszcze miałam cos tu napisać, ale z głodu wszystko mi juz wylecialo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2016, 18:33
Basia90 lubi tę wiadomość
-
Pamiętam swój ostatni upadek na rowerze:) Było to jak uczylam sie jeździć, kolo podworka u babci, strasznie mi nie szło, a że byłam najmłodsza z okolicznych dzieci to wszyscy juz umieli. Była taka malutka dróżka do przejazdu na dzialki "w głąb", z jednej i dugiej strony siatki ogrodzeń, a pod siatkami mnostwo pokrzyw. I ja prosto w te pokrzywy wlecialam, jeszcze jakoś tak się zaplątalam że nie mogłam z nich wyjść. Od tamtej pory tata już je kosil regularnie, ale w sumie nie było pptrzeby bo od tej pory jak za dotknięciem czarodziejskiej różdzki śmigalam rowno z pozostałymi dzieciakami:)Malowanka wrote:W pierwszej ciąży jeździłam rowerem, ostatnio jakieś dwa dni temu też jechałam. Spokojnie dziewczyny jazda rowerem czy wysiłek nie zrobi maluchom krzywdy, tu raczej domucha sie na zimne ze względu na możliwość upadku na rowerze no a to wiadomo mogłoby stanowić zagrozenie
Ehhh, na wspominki mnie wzięło
merida17 lubi tę wiadomość
Starania od 10.2015.
Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]
jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
7.05 transfer blastki 4AA😢
7.08 crio blastki😢
30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
2 ❄❄ -
Właśnie nie wiemEmilka27 wrote:hej nikaa witamy a ile jesteś po owulacji, kojarzysz może?
9.04 miałam ostatnią @. Generalnie kwiecień to miesiąc kiedy totalnie olalam starania ze względu na zmianę pracy i w ogóle. 3 cykle dzialalismy z tekstami owulacyjnymi i nic...Wystarczyło się zwolnić z pracy i wyjechać na maly urlop I jest pamiątka
wszamanka, Karolina1234, Astonia lubią tę wiadomość
nikaaa_87 -
Witajcie, mogę dołączyć?
Przewidywany termin na 21/22.01. Aktualnie 5t+3.
Na wizytę jestem umówiona 2.06- już się nie mogę doczekać
Beta w 4t+5 to 1940
Pozdrawiam serdecznie
Karolina1234, wszamanka, merida17, zicka, Ana. lubią tę wiadomość
Juleczka 04.05.2015
mama Aniołka 30.05.2014
Raduś Aniołek 08.07.2016 -
Udalo mi sie wcisnac do lekarza na nfz na jutro na 14:) Trzymajcie kciuki, żeby wypisał mibte skierowania no i oczywiście strasznie chciałabym żeby było już serduszko, ale jak 26 maja byl tylko 3mm pecherzyk bez zawartosci to chyba nadal za wczesnie cos tam wiecej zobaczyc?
justyna1220 lubi tę wiadomość
▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️
🧑🏻❤️18.01.2020r
5tc 💔
-
Kamiliia24 wrote:Na 5 miesięcy starań wiec chyba całkiem spoko. Ale lekko brzuch mnie zaboli albo cycki nie bolą i juz mowię mężowi ze jert cos nie tak:/
To tak jak u mnie, tylko że my dłużej się staraliśmy. Jak mi objawy minęły i w dodatku progesteron spadł to od razu poleciałam do lekarza. Okazuje się, że póki co wszystko jest w porządku. Przynajmniej Gin mnie zapewnia, ale serducha jeszcze nie widać tylko pęcherzyk widoczny.
-
Rosana wrote:Udalo mi sie wcisnac do lekarza na nfz na jutro na 14:) Trzymajcie kciuki, żeby wypisał mibte skierowania no i oczywiście strasznie chciałabym żeby było już serduszko, ale jak 26 maja byl tylko 3mm pecherzyk bez zawartosci to chyba nadal za wczesnie cos tam wiecej zobaczyc?
wszystko zalezy od sprzetu. Ja w ciąży z córką serduszko widziałam w 5t+4Juleczka 04.05.2015
mama Aniołka 30.05.2014
Raduś Aniołek 08.07.2016 -
szkoda że tyle musisz czekać na wizytę bo pewnie jakbyś poszła jeszcze w tym tygodniu to też byś serduszko zobaczyła..Gochta wrote:Nawet nie wiecie dziewczyny jak zazdroszczę tym które juz widziały serduszka
Wiecie co to wyczekiwanie na wizyty to chyba ma nas cierpliwości uczyć bo do dzieci trzeba jej dużo podobno
29+1, 44 cm, 1430 g -
wszamanka wrote:właśnie wynik progesteronu przyszedł, jednak spadł 10,2 tylko jest dobrze że jutro wizyta, może da mi jeszcze lutkę dodatkowo
Myślicie że jest sens żeby wziąć dzisiaj dodatkową dawkę dupka? Biorę 2x1 tak normalnie
Ja dziś byłam u lekarza z podobnym problemem, tzn. niskiego progesteronu. Od samego początku był lekko poniżej normy i ostatnio też spadł. Co prawda lekarka zwiększyła mi dawkę duphastonu do 3x1, ale zaznaczyła, że jeżeli zarodek jest słaby to nawet wiadro progesteronu nie pomoże. Powiedziała mi też, żeby go nie badać, bo właśnie biorę syntetyczny progesteron, tj. duphaston, a to może powodować, że naturalny progesteron może spadać. Powiedziała też, że teraz najważniejsze są badania USG, aniżeli wyniki progesteronu czy bety HCG. I jeszcze najważniejsze, że skoro nie ma plamień to jest ok
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2016, 19:51
wszamanka, Offca88 lubią tę wiadomość
-
A jakie mialas objawy i czy one wystąpiły nagle?skallarek wrote:To tak jak u mnie, tylko że my dłużej się staraliśmy. Jak mi objawy minęły i w dodatku progesteron spadł to od razu poleciałam do lekarza. Okazuje się, że póki co wszystko jest w porządku. Przynajmniej Gin mnie zapewnia, ale serducha jeszcze nie widać tylko pęcherzyk widoczny.1cykl z Clo kwiecień 2016 -udany
