STYCZNIOWE MAMUSIE 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzięki dziewczyny. Bede musiała jednak coś kupić bo cycki rosną jak oszalałe no i brzuch jakoś tak trochę większy pod pępkiem sie zrobił. W jeansach ciasno:/ trzeba o siebie zadbać żeby nie wyglądać jak zebra;)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2016, 18:30
Hashimotka,
Oluś27.12.2016❤️
Aniołek 09.2015, Aniołek 01.2016 -
może być ciężko...bo migrena, to nie to z czym warto się bawić, mój gin powiedział, lepiej wziąć tabletkę paracetamolu(który niby jest najbezpieczniejszy z tabletek) niż cierpieć ból...Ana. wrote:Wiem, ale ja nie chcę brać leków. Dlatego pytam czy ktoś zna sposób na radzenie sobie bez nich
Paracetamol jest też dużo tańszy niż apap, dzisiaj mój kupił za coś 2,50..10 tabl, gdzie apap(z tym samym składem) kosztuje około 6 zł
-
Byłam dzisiaj na wizycie
Skończyłam 9 tydzień...
Widziałam i słyszałam serduszko
jestem zakochana w mojej fasolce
termin porodu w karcie ciąży 6.01.2017 - wyznaczony przez położną
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2016, 19:51
Astonia, Kamila ;), natalina86, wszamanka, merida17, Lali, venne, wariatka3, Karolina1234, skallarek, anettte, Madzia1888, boróweczka, Morgiana, Coconue, joasia8966, Ana. lubią tę wiadomość
Kubuś -
Ana ja już miałam dwa razy. Przed ciążą zresztą też się zdarzały. Niezawodny sposób to zmoczenie ściereczki do naczyń, wrzucenie jej na kilka minut do zamrażarki i zimny okład na łepetynęAna. wrote:Miewa któraś z Was migreny?
Mnie właśnie dopadła pierwsza ciążowa. Zawsze pomagał ibuprom zatoki i drzemka, po godzinie było ok. Jak sobie z tym radzić bez leków?
Jak okład zrobi się "za ciepły" powtarzaj schładzanie.
Lali, Ana. lubią tę wiadomość
-
elammm, fajnie, gratulacje=)) To jest straszna przyjemna ulga, jak potwierdza się, że z maleństwem jest wszystko dobrze, wtedy ponownie chce się żyć)
a u mnie firma rozwiązała umowę z enel medem, planowali przejść do lux medu...ale nie wiem...kiedy to będzie..a do 10 tyg. trzeba zrobić te badania, czy inny gin na nfz, bardzo będzie niezadowolony, jeśli przyjdę do niego i powiem mu po prostu z mostu, że chcę tylko skierowania na badania, że ciążę mam już prowadzoną u innego lekarza? -
nick nieaktualnyHej Dziewczynki!
Gratuluje wizyt i serduszek!!! Co za emocje!!
Podziwiam Was za bio oil!! Dla mnie najbardziej śmierdząca rzecz swiata na widok butelki nawet bez ciazy mam mdłości
Wcieram olej kokosowy, ale bede używać wszystkiego po trochu, jak za pierwszym razem i liczę, ze znów bedzie dobrze
Skoro mowa o mdlosciach, to i mnie dopadly na dobre sciskam pana wuceta, ale jeszcze na sucho
Powiedziałam wczoraj w pracy, a pracuje z samymi facetami- na co oni, ze juz wiedza od kilku dni, bo podobno po mnie to widać
ha ha!
Powiedziałam mamie i Sis przez skypa, ale zanim zaczęłam, to one za mnie skończyły- bo podobno po mnie widać
To mam z głowy, skoro widać, to co zrobić
Wszystkim Dzieciaczkom tym w brzuszkach i tym co ten etap maja juz za sobą wszystkiego najlepszego!!! Duzo zdrowka i uśmiechu
Angelstw gratuluje nocnikowania
Mojej małej znudzily sie schody na slizgawke i teraz wchodzi po samej slizgawce, a trzeba przyznać, ze nasza dość wysoka i stroma kiedy i gdzie tak wszystko szybko łapie oczy trzeba mieć wszędzie!
Miłego wieczoru
wariatka3, Madzia1888 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJesteśmy ufff fasolka i ja. Lekarz potwierdził zarodek z serduszkiem 3 mm strasznie malutka fasoleczka ale jest ok
Wg USG 5/6 tydzień z terminem na 21.01.17 prosze wpiszcie nas
wszamanka, merida17, venne, wariatka3, Karolina1234, skallarek, Madzia1888, Astonia, joasia8966, Ana., justyna1220 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny wszystkim gratuluje serdecznie!!!
A sama zglaszam sie po przerwie...
Nie pisałam nic od jakiegoś czasu bo czekałam na dzisiejsza wizytę i wreszcie jestem po
Karta ciąży założona, serduszko widoczne na usg (moja ginekolog nie daje posłuchać do 10go tygodnia)
Termin porodu wyznaczony na usg na 19.01, przez położna na 21.01- a przez om na 20.01 i jeśli można to proszę o wpisanie mnie na tą datę
Co do mdłości to są ale bez wymiotów- nie lubię tego
I jem... No kurde niestety jem, a u mnie to nie dobrze bo jakoś przed ciąża nie udało mi sie zrzucić zbędnych kilogramów
Napisze pózniej bo teraz bateria sie rozładowuje
merida17, Karolina1234, Madzia1888, Astonia, wszamanka lubią tę wiadomość
Dawid 19.01.2017
2gie szczęście w drodze -
Jeżeli chodzi o migreny to mam je często i juz w ciąży tez zaliczyła ale ja mam eferalgan do rozpuszczania i działa lepiej niż w tabletce. I najlepiej kupić sobie wkład zelowy do chłodzenia ale nie w aptece bo cena jest kosmiczna a poszukać w carfeur takie wkłady do tory termicznej tylko aby nie był twardy do lodówki przenośnej bo niewygodny a ten podobny do aptecznego tylko trzymać cały czas w lodowce u mnie cały czas tam leżą dwa bo mam na zamianę i tak leże z tym okładek zimnym na głowie rewelka jak na to co przechodzilam to nawet zanioslam ta migrenę nikomu nie życzę bo mam z aura wiec najpierw wielka plama na oczach później juz czas wyjęty z życiorysu na cały dzienJagódka- 08.2010
Milenka- 03.2013
Igorek - 12.2016 -
jeny dziewczyny nie dawno wróciłam z pracy i od endokrynologa, od 04:00 rano jestem na nogach i właśnie padłam na wyrko, i próbuję was trochę nadrobić ale powiem szczerze że ciężko u mnie z myśleniem o tej porze i po takim dniu
plamienia - u mnie wciąż czysto,progesteronu sobie nie mierzyłam, miałam plamienia jak się zarodek zagnieżdżał, trochę spanikowałam wczoraj bo po usg i cyto cały dzień i noc dźgało mnie w środku w miejscu gdzie jest zarodek, dzisiaj wszystko wróciło do normy, trochę ciągnęła mnie macica, i są mdłości lekkie, na sucho. i nie daj boże jak jestem "na głodzie" bo wtedy to masakra
ktoś coś wspomniał o wyżebranym L4 na tydzień - dla mnie temat drażliwy, bo jeżeli kobieta źle się czuje, zwłaszcza w I trymestrze to bez mrugnięcia palca powinna dostać L4, a widzę że coraz więcej lekarzy chyba czeka do końca I trymestru żeby może rozważyć L4 ciążowe
moja wizyta u endokrynologa, info dla tych, które mają niedoczynność tarczycy: pani dr zwiększyła mi hormony, ze 150 do 175 letrox, kazała dalej czekać jak najdłużej po łyknięciu hormonu, min. 30 min, a najlepiej tą godzinę, co się okazuje hormony powinnam wg niej łykać same, bez innych leków (łykałam nadczo z kwasem foliowym), dostałam 200 ug jodu do łykania, wizyte kolejną mam 24.06
za to gin jak zapytałam o tsh powiedział w poniedziałek, że mam narazie dobre i nie kombinujemy, ale ja zaufam raczej endokrynolog.
-
I ja się melduję po wizycie. Krótko bo Idę usypiac synka. Wszystko dobrze, krwiak się wchłonął 1,5 tygodnia leżenia naie poszło na marne! Żelek ma 2cm i ma się dobrze. Dostałam kierowanie na badania USG prenatalne do Kliniki że względu na cukrzycę więc przynajmniej jeden wydatek z głowy. Będzie na pewno CC i L4 już do końca ciąży. Uf. Kamień spadł mi z serca. A diabetolog skwitował że się dobrze prowadzę bo cukry w normie i tak trzymać! Tylko ostatni posiłek i insulina musi być o 23. No i jak to zrobic jak ja śpię już od 20 czasami. Całusy dla wszystkich dzieci z okazji ich święta!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2016, 21:37
venne, wszamanka, Madzia1888, Karolina1234, merida17, joasia8966 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny a jak wy powiedziałyście w pracy? Ja pracuje w biurze i 98% to są mężczyźni, szefswto tak samo, nie wiem jak ten temat ugryźć. Minimalny termin kiedy chciałabym powiedzieć to 13-14 tydzień, a według prawa niby można pracować 4 godziny za komputerem, i muszą mi zmienić stanowisko w takim przypadku, a raczej nie ma takiej możliwości. I tak jak to są mężczyźni to nie wiem czy wiedzą o tych 4 godzinach....Gin mnie o pracy niczego nie pytał, ale na razie czuje się nie tak aż źle...tylko po pracy 80%, że mam migreny po pracy za komputerem, i zaczynają boleć mnie plecy, kość ogonowa od siedzenia...no i czas od czasu stres..
-
W mojej pracy wiedzą już chyba wszyscy, gdy przeczytali L4 i zaświadczenie. A powiedziałam tylko kadrowej. W nosie mam już tą robotę. Przez cholerne księżniczki nie dostałam pieniążków.
Rodzina cała wie o ktośku.
Gratuluję udanych wizyt i serduszek.
-
nick nieaktualnyAstonia wrote:Dziewczyny a jak wy powiedziałyście w pracy? Ja pracuje w biurze i 98% to są mężczyźni, szefswto tak samo, nie wiem jak ten temat ugryźć. Minimalny termin kiedy chciałabym powiedzieć to 13-14 tydzień, a według prawa niby można pracować 4 godziny za komputerem, i muszą mi zmienić stanowisko w takim przypadku, a raczej nie ma takiej możliwości. I tak jak to są mężczyźni to nie wiem czy wiedzą o tych 4 godzinach....Gin mnie o pracy niczego nie pytał, ale na razie czuje się nie tak aż źle...tylko po pracy 80%, że mam migreny po pracy za komputerem, i zaczynają boleć mnie plecy, kość ogonowa od siedzenia...no i czas od czasu stres..
Do szefa mojego działu, mówię tak: to, ze wyglądam, jak na kacu i tracę talie osy, nie oznacza, ze przestałam o siebie dbac przez najbliższe 7 mcy skumal i pogratulowal i dodał, ze juz od kilku dni tak myślą
Do chłopaków z działu: następnym razem, jak będziecie wiedziec, ze w ciazy jestem dajcie znać, to nie bede na testy sikac
Do głównego szefa: pamiętasz nasza mała rozmowę o drugim dziecku (ma synka 4 dni starszego od mojej cory), to ja juz, a Wy kiedy? Na co on, ze tak myślał, bo ostatnio nie pogadalam z nim, a to był dzien, gdzie miałam ogromny brzuch i zepsuł mi sie zamek w bluzie
I po sprawie
Co do komputera...kumpela z innego działu, po 4 h robiła sobie przerwę, przeszła sie po zakładzie, cos do ludzi zagadala i wracała przed komputer.
Ja jestem technologiem i 10 h pracuje na nogach i to z surowym mięsem, także tez mam wesoło
Lali, tystys lubią tę wiadomość
[/url]
