STYCZNIOWE MAMUSIE 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny, mam problem, bo dostałam niewielkiego brązowego plamienia dzisiaj rano, dosłownie parę kropelek... Nie wiem, co mam robić, czy jechać do szpitala, żeby zobaczyli, co się ze mną dzieje? Wczoraj byłam na wizycie i nic się nie działo, lekarka nic nie mówiła, wszystko było w porządku, a dzisiaj zanim poszłam do pracy takie coś...
-
co do witamin, ja póki co łykam tylko kwas foliowy, zresztą takie zalecenie dostałam od gin. Oczywiście mam zamiar łykać witaminy ale pewnie od 2 trymestru. Na tę chwilę zajadam się owocami ile wlezie
mam nadzieję że to wystarcza by uzupełnić zapas witamin
merida17 lubi tę wiadomość
-
naserio wrote:Hej dziewczyny, mam problem, bo dostałam niewielkiego brązowego plamienia dzisiaj rano, dosłownie parę kropelek... Nie wiem, co mam robić, czy jechać do szpitala, żeby zobaczyli, co się ze mną dzieje? Wczoraj byłam na wizycie i nic się nie działo, lekarka nic nie mówiła, wszystko było w porządku, a dzisiaj zanim poszłam do pracy takie coś...
może to efekt badania? USG dopochwowego? Już tu dziewczyny pisały że czasem może się tak zdarzyć po badaniu ale oczywiście jeśli Cię to uspokoi to jedź na IP i sprawdź czy wszystko gra! -
nick nieaktualnynaserio wrote:Hej dziewczyny, mam problem, bo dostałam niewielkiego brązowego plamienia dzisiaj rano, dosłownie parę kropelek... Nie wiem, co mam robić, czy jechać do szpitala, żeby zobaczyli, co się ze mną dzieje? Wczoraj byłam na wizycie i nic się nie działo, lekarka nic nie mówiła, wszystko było w porządku, a dzisiaj zanim poszłam do pracy takie coś...
Ja bym sie nie zastanawiala i jechala od razu i nie czekala tak dlugo a niech sprawdzą .Po to są. Lepiej dmuchac na zimne -
angelstw wrote:może to efekt badania? USG dopochwowego? Już tu dziewczyny pisały że czasem może się tak zdarzyć po badaniu ale oczywiście jeśli Cię to uspokoi to jedź na IP i sprawdź czy wszystko gra!
-
naserio wrote:Tak czy siak, zaraz jadę, mąż już wraca z pracy.
Napiszę później, trzymajcie kciuki, żeby wszystko było w porządku!
dobra decyzja!! Daj koniecznie znać jak wrócisz!
Kciuki! -
Ja twarda babka jestem chociaż nie wyglądam i będziemy próbować dalej, swoje już wczoraj wypłaķałam.Na pocieszenie to powiem Wam że mąż spotkał dziś koleżankę która w lipcu zeszłego roku też miała zabieg w 8 tygodniu, a jak się okazało już w następnym cyklu zaszła w kolejną ciążę i teraz końcem czerwca będzie rodzić.
Za Was i Wasze fasolki trzymam mocno kciukiKasha, angelstw, joasia8966, amelik, wariatka3, atagata lubią tę wiadomość
Nasz cud ANTOŚ24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37 -
Mi Prevomit pomógł po około godzinie od zazycia. W tym jest folik, więc dodatkowo nie biorę.
A witaminy od 13tc powinno się brać. Na moim blogu podałam skład nazwę i cenę witamin najpopularniejszych, by każda mamusia mogła wg siebie wybrać.
Dzisiaj słońce to przegielo ze swoją intensywnością. Jedyne o czym marzyłam to cień i wiatr chłodny.
Byłam z córką u lekarzy. Jeden zlecił badania, a drugi nakrzyczal ze nie jest od wydawania skierowań na badania, które pediatra może wystawić. Bo powinnam przyjść do niego już z wynikami. I w zamian dostałam skierowanie na oddział dzienny.Jednym słowem... nie załatwiłam nic i nadal nic nie wiem.
-
Dziewczyny jeżeli przyczyną moze byc badanie dopochwowe to moze lepiej poprosic pierw o badanie przez brzuch jezeli to bylo by nie mozliwe to wtedy dopochwowe. Jednak ciesze sie ze mi przez brzuch robila wczoraj babeczka.
*** Córeczka Wiktoria 20.08. 2014-22. 08.2014 Mój kochany Aniołek 32tyg+6dn ***
-
nick nieaktualny
-
Dooti wrote:Ja twarda babka jestem chociaż nie wyglądam i będziemy próbować dalej, swoje już wczoraj wypłaķałam.Na pocieszenie to powiem Wam że mąż spotkał dziś koleżankę która w lipcu zeszłego roku też miała zabieg w 8 tygodniu, a jak się okazało już w następnym cyklu zaszła w kolejną ciążę i teraz końcem czerwca będzie rodzić.
Za Was i Wasze fasolki trzymam mocno kciuki
Kochana ja straciłam Zuzię w połowie ciąży. 1,5 miesiąca później znów ujrzałam dwie kreskimam cudownego 15,5 miesięcznego Synka!
szczęście sobie trzeba po prostu wywalczyć! Cieszę się że masz takie podejście i mocno trzymam kciuki żeby jak najszybciej wam się udało!
Ghanar, wariatka3 lubią tę wiadomość
-
Dooti wrote:Ja twarda babka jestem chociaż nie wyglądam i będziemy próbować dalej, swoje już wczoraj wypłaķałam.Na pocieszenie to powiem Wam że mąż spotkał dziś koleżankę która w lipcu zeszłego roku też miała zabieg w 8 tygodniu, a jak się okazało już w następnym cyklu zaszła w kolejną ciążę i teraz końcem czerwca będzie rodzić.
Za Was i Wasze fasolki trzymam mocno kciuki
Ja miałam zabieg robiony w 9 tygodniu ale fasolka zatrzymała sie w 6 tyg. Mój doktorek powiedział że nie ma przeciwwskazań żebyśmy sie z mężem starali od razu i już w pierwszym cyklu (nie wiedziałam nawet kiedy mam dni płodne) za pierwszym razem sie udało.
Więc trzymam kciuki za szybki powrót do grona ciężarnych.
Syn 2012
Syn 2010
Córka 2008