STYCZNIOWE MAMUSIE 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Offca88 wrote:Never give up dziewczyny z forum pozdrawiają cieplutko i gratulują Ci
Właśnie im na fb napisałam bo nic nie wiedziały, a czekały aż się odezwiesz
Offca jesteś kochanaDziękuję
Teraz jest mi głupio, że sama im nie powiedziałam. Jestem im to winna. W grupie na fb mnie nie ma i nie wiem gdzie ich szukać. Podaj mi pls link do nich
-
Cześć dziewczyny. Zapowiada sie ciężki dzień, strasznie gorąco u nas już jest. Dzisiaj wizyta, trzymam kciuki za pozostałe wizytujące mamusie :*
zicka, wariatka3, Madzia1888 lubią tę wiadomość
Bartuś 26 Tc [*] aniołek
Mikołaj 29 Tc [*] aniołek
Damian 7 lat -
Witam kochane :*
naserio nie mogło być inaczejSuper wieści
angelstw 4:30 chodzące zombie bym byłaMoja Haneczka po przestawieniu godzin snu wstaje już po 6, a czasem nawet do prawie 7 daje mi pospać
My już po śniadanku, za trochę pierwsza drzemka małej, a potem mam w planach spacer, mam nadzieję, że nie będę uciekać do domu przed słońcem po 5 minutach
-
Witajcie,
dołączam do dziś wizytujących na fotelugodzina 10:15 to godzina zero
ściskam wszystkie, chociaż ciężko mi tu cokolwiek nadrobić....
Aaaaa pytanko.... od prawie 2 tyg walczę ze swędzącą głową, może to dziwne i głupie, ale łupieć ledwo co widać, już myślałam, że wszawicwe dziecko przyniosło, ale M mi oblukał i czysto..... a tu oszaleć idzie, raz mnie swędzi na tyłach, raz na czubku... i to nagle dość dużymi lokalizacjami, zapytam dziś gina i jak coś do dermatologa uderzę, bo oszaleć idzieWiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2016, 07:35
zicka, wariatka3, Madzia1888 lubią tę wiadomość
-
justyna1220 wrote:Witam kochane :*
angelstw 4:30 chodzące zombie bym byłaMoja Haneczka po przestawieniu godzin snu wstaje już po 6, a czasem nawet do prawie 7 daje mi pospać
hehe pewnie byłoby dla mnie to uciążliwe gdybym musiała jeszcze wstawać do niego w nocy albo gdyby zasypiał przed północąale Jaś już o 20 śpi
bez żadnej pobudki do rana
także luz
ostatnio wstawał przed 6 ale dziś smoka nie mógł znaleźć więc pobudka była już przed 5
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2016, 07:35
-
a no i właśnie zaliczyłam małe rzyganko. Jednak Skrzacik nie ma ochoty na poranną kawę...i co najgorsze mi samej ona przestaje smakować
a ja tak kawę uwielbiałam
kciuki ściskam za wszystkie wizyty dzisiaj!Dooti lubi tę wiadomość
-
mitonia wrote:Aaaaa pytanko.... od prawie 2 tyg walczę ze swędzącą głową, może to dziwne i głupie, ale łupieć ledwo co widać, już myślałam, że wszawicwe dziecko przyniosło, ale M mi oblukał i czysto..... a tu oszaleć idzie, raz mnie swędzi na tyłach, raz na czubku... i to nagle dość dużymi lokalizacjami, zapytam dziś gina i jak coś do dermatologa uderzę, bo oszaleć idzie
nie zmieniałaś szamponu? odżywki? proszku/płynu do prania - chodzi mi o ręcznik którym suszysz włosy? Może jakaś reakcja alergiczna? A może warto że dermatolog popatrzył ci na skórę głowy. Dopytaj gina co on na to
-
mitonia wrote:.
Aaaaa pytanko.... od prawie 2 tyg walczę ze swędzącą głową, może to dziwne i głupie, ale łupieć ledwo co widać, już myślałam, że wszawicwe dziecko przyniosło, ale M mi oblukał i czysto..... a tu oszaleć idzie, raz mnie swędzi na tyłach, raz na czubku... i to nagle dość dużymi lokalizacjami, zapytam dziś gina i jak coś do dermatologa uderzę, bo oszaleć idzie
U mnie tak jak i w pierwszej ciąży tak i teraz, głowa swędzi, pojawił się łupież i szybko przetłuszczają się włosy, pocieszające jest to, że w II trymetrze zmieniło się to o 180 stopni i miałam piękną bujną fryzurkę i nic nie swędziałoWięc może i u Ciebie tak będzie, ja już się z tym oswoiłam
-
angelstw wrote:hehe pewnie byłoby dla mnie to uciążliwe gdybym musiała jeszcze wstawać do niego w nocy albo gdyby zasypiał przed północą
ale Jaś już o 20 śpi
bez żadnej pobudki do rana
także luz
ostatnio wstawał przed 6 ale dziś smoka nie mógł znaleźć więc pobudka była już przed 5
A to on już sam smoka da rade znaleźć i wcelować?Dałaś mi jakąś nadzieje, że to już nie długo
Kładę małej w łóżeczku 3 smoczki, ale i tak wcelować w nie nie może
Aaa i moja też odkąd przestawiłam jej te godziny przesypia całe noce, kochanaWiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2016, 07:47
-
Dziewczyny
moja beta znowu wzrosła, jednak usg bez zmian, serduszka nie ma,zarodek malusieńki. Zabiegu dziś nie będzie, zostaję w szpitalu, następne badanie w poniedziałek...
Ja się chyba psychicznie wykończę...Ghanar lubi tę wiadomość
Nasz cud ANTOŚ24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37 -
justyna1220 wrote:A to on już sam smoka da rade znaleźć i wcelować?
Dałaś mi jakąś nadzieje, że to już nie długo
Kładę małej w łóżeczku 3 smoczki, ale i tak wcelować w nie nie może
Aaa i moja też odkąd przestawiłam jej te godziny przesypia całe noce, kochana
tak Jaś już długo sam trafia smokiem do buziczasem nawet potrafi dwa wsadzić
haha
komicznie to wygląda
już długo ma ten manewr opanowany do perfekcji więc i lada chwila Haneczka go opanuje
czasem smok wbije się między materac a łóżeczko i nie potrafi go znaleźć
zawsze mu dawałam więcej smoków do łóżeczka tak jak i Ty ale czas chyba powoli odzwyczajać od smoka, i od czegoś trzeba było zacząć
justyna1220 lubi tę wiadomość
-
Dooti wrote:Dziewczyny
moja beta znowu wzrosła, jednak usg bez zmian, serduszka nie ma,zarodek malusieńki. Zabiegu dziś nie będzie, zostaję w szpitalu, następne badanie w poniedziałek...
Ja się chyba psychicznie wykończę...
Dooti Kochana przypomnij który tydzień u Ciebie? może jeszcze jest jakaś nadzieja? Tulę Cię mocno :* takie czekanie jest najgorsze.... -
Dooti wrote:Dziewczyny
moja beta znowu wzrosła, jednak usg bez zmian, serduszka nie ma,zarodek malusieńki. Zabiegu dziś nie będzie, zostaję w szpitalu, następne badanie w poniedziałek...
Ja się chyba psychicznie wykończę...
Nie chcę Ci dawać złudnych nadziei, ale znajoma miała podobna sytuację, nie zgodziła się na zabieg i dobrze, po kilku dniach usłyszała bijące serduszko, teraz ma już kilkumiesięcznego synka ... Życzę Ci, żeby to się właśnie tak skończyło :* -
angelstw wrote:tak Jaś już długo sam trafia smokiem do buzi
czasem nawet potrafi dwa wsadzić
haha
komicznie to wygląda
już długo ma ten manewr opanowany do perfekcji więc i lada chwila Haneczka go opanuje
czasem smok wbije się między materac a łóżeczko i nie potrafi go znaleźć
zawsze mu dawałam więcej smoków do łóżeczka tak jak i Ty ale czas chyba powoli odzwyczajać od smoka, i od czegoś trzeba było zacząć
Jak zamierzasz odzwyczajać? Wiem, że i nas to czeka, ale mamy jeszcze na to czas, nie razi mnie widok rocznego czy nawet dwuletniego dziecka ze smoczkiem, gorzej dalej -
justyna1220 wrote:Jak zamierzasz odzwyczajać? Wiem, że i nas to czeka, ale mamy jeszcze na to czas, nie razi mnie widok rocznego czy nawet dwuletniego dziecka ze smoczkiem, gorzej dalej
dobre pytanienajchętniej chciałabym go po prostu zabrać
tylko teraz tak, co chwilę idzie jakiś ząb, Jaś marudzi, popłakuje, szkoda mi go czasem. Tym bardziej że on tego smoka dostaje tylko na drzemki i na noc, a w nocy często jest tak że jak mu się zapodzieje gdzieś pod kocykiem i nie może znaleźć to śpi bez niego. W dzień smok jest schowany. Chciałabym zaczekać aż wyjdą wszystkie ząbki. No i jeszcze jedna sprawa, mąż mi nie pomaga w tym
bo on Jasiowi najchętniej zostawiłby tego smoka na wieki
bo on taki malutki
ja wiem że jeszcze malutki ale przecież ja nie chcę robić niczego żeby mu było źle, przecież to mój wyczekany Niuń! Ale w końcu kiedyś ze smokiem trzeba się rozstać
-
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny. U nas bez słoneczka, W nocy burzo deszcz.
Doti, bądź dobrej myśli, fasolka walczy i Ty tak szybko się nie poddawaj... Jak by to nie brzmiało-zabieg zawsze można zrobić i później...ale szans malenstwu trzeba dac. Jaką masz betę, kiedy ostatnia @ i jak dlugie cykle masz???wariatka3 lubi tę wiadomość
-
Angelstw bo mężowie to są takie miękkie buły
Mój ma tak samo, ze wszystkim
No nic, na wszystko przyjdzie pora, tylko taka prawda, ze zawsze będzie ''coś'' a to ząbki, a to katar, a to bunt dwulatka, musimy być twarde
Idę przygotowywać obiad... miłego Wszystkim:* -
8 tydzień 4 dzień...Ale zarodek jest mniejszy niż na usg z 6 tygodnia. Mam taki mętlik straszny w głowie... W dniu przyjęcia 1.06 miałam 40000 wczoraj 39, dziś wzrosła prawie do 44000. Cykle zawsze ok.26, 27 dni ostatni przed zajściem w ciążę miał ok. 40
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2016, 08:56
Nasz cud ANTOŚ24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37