STYCZNIOWE MAMUSIE 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
natalina86 wrote:A ja powiedziałam dzisiaj w pracy o ciąży- chciałam póżniej, ale skoro mam zwolnienie to wolałam sama przekazać taką wiadomość, a nie żeby się rozeszło pocztą pantoflową.
Najpierw powiedziałam w 4 oczy szefowi- wyściskał mnie i wycałował, a całą resztę wydziału wrobiliśmy w "spisek". Tzn. szef zapowiedział, że zwołuje zebranie i o 10:00 wszyscy (koło 10 osób) mają być w konferencyjnej, a sekretarka, żeby zrobiła wszystkim kawę. Ogólne poruszenie, co się stało i co za okazja. Ja w międzyczasie kupiłam tort i udawałam głupa, że tak jak reszta nie mam pojęcia o co chodzi. Jak już wszyscy byli szef powiedział, że pewnie się zastanawiają dlaczego to zebranie, ale to jednak nie jego okazja i wtedy ja powiedziałam, że zostanę mamą. Ogólnie super sympatycznie wszyscy odebrali nowinę, dużo ciepłych słów itp.
Suuuperwspaniała reakcja szefa i kolegów z pracy
I tak powinno być zawsze i wszędzie. Mój szef też bardzo dobrze to przyjął i powiedział: Witaj w gronie rodziców, koleżanka z pokoju uściskała i ucałowała, kadrowe pogratulowały jak tylko zobaczyły na L4 kod B1
-
justyna1220 ja mam mdłości jak jestem głodna i jak zjem coś normalnego, a nie np: śledzie i ciasto, bo ostatnio to jest u mnie na topie...
ale wydaje mi się że suplementacja nie ma nic do mdłości, albo sie je ma albo nie ma
U mnie w pracy raczej entuzjazmu nie będzie, tym bardziej, że od kwietnia mam umowę na stałe to wiecie jak to wygląda...
Ale uczę dziewczynę na moje miejsce, więc też tak ich w dupie nie zostawiam (powinni mi być wdzięczni), nikt nic nie wie że jestem w ciąży, uczę bo wmówiłam kierownikowi, że mam problemy ze zdrowiem , lekarze nie wiedzą co mi jest , mam szereg badań i mogę pójść do szpitala na dłużej...
A ja dziś znalazłam babkę w wawie ginekolog pracuje na czerniakowskiej i jest specem od patologii ciąży głównie z problemami cholestazy i wątroby, zapisałam sie 13 czerwca prywatnie, niestety na bródnie...
To już mój 3 ginekolog, już męczy mnie to że nie mam swojego lekarza a jestem w trakcie wyboru, oczywiście 13 czerwca zagadam o L4
-
Hej. Nadrobie Was pozniej bo jestem w mc na zarelku
spiesze szybko zakomunikowac ze wszystko ok z fasolka wg usg 7t1d serduszko biło i najważniejsze w szpitalu wmowili mi krwiaka bo go w ogóle nie bylo nigdy!!!
Madzia1888, wszamanka, skallarek, never give up, merida17, Basia90, Emilka27, Karolina1234, Kamila ;), joasia8966 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Sis, Venne już sama nie wiem, ale cały czas bez objawowo, a teraz nagle sie tak zbiegło w czasie, mam nadzieję, że jednak przejdzie
Dzisiaj leże plackiem i zdycham, a mała większość czasu bawi się sama ale na szczęście daje rade
-
Ghanar wrote:Brawo dziś wizytujące
ja dziś odsypiam i sie obijam do pracy jednak podjade powiedzieć w przyszłym tygodniu
Jesli chodzi o witaminy to podobno lepiej brać na noc wtedy mniejsze mdłości rano
Ooo dzięki za info, jutro spróbuję wziąć na nocWiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2016, 16:43
Ghanar lubi tę wiadomość
-
Marcza jak to nie było? To da sie to ocenić czy znikł czy go nie było?
nie wiedziałam
to dobrze, do te wieści ! Takie już nasz szpitale są, ja sie trzymam od nich z daleka
Gratuluje wizyt udanych dziewczyny
Ja w sobotę w końcu planuje powiedzieć rodzicom i babci a w niedziele reszcie rodziny od mojego M. Chociaż on chce czekać do 12tyg ale ja sie złe czuje i potem muszę wymyślać wymówki czemu znowu mnie boli brzuch albo mnie mdli... Bez sensu
[/url]
-
Cześć dziewczyny, pisze do Was ze szpitala. Rano dostałam krwawienia, przyjęli mnie na oddział, na USG pęcherzyk był z zarodkiem ale serduszka jeszcze nie było. To i tak sukces bo we wtorek był tylko pęcherzyk. Dostałam dupka i czekam. w szyjce macicy lekarz zobaczył jakaś masę i mówi ze na 50% to tworzy sie czop a 50% to poronienie. Mam nadzieje, ze nie bede musiała sie z Wami żegnać. Trzymajcie kciuki za mojego fasola, zeby mu sie tak nie spieszyło na zewnątrz.
25.06.2016 - 088 cs Aniołek 10 tc
27.07.2017 - 100 cs Aniołek 11 tc
12.07.2018 - 102 cs Łucja ♡
31.03.2021 - 009 cs Tymon ♡
Fabryka zamknięta
Ja: ’83, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Insulinooporność, PAI-1 hetero, MTHFR C677T hetero, MTHFR A1298C hetero
On: ’81, wyleczona Nekrozoospermia ✓, morfo 31% ✓ -
nick nieaktualny
-
@ Zyzia, trzymajcie się mocno!!!!
@ Justynka - a jaki tam skład? Jest wit B6 i B1? Ja sięgnęłam na mdłości i wymiory po Prevomit, który polecała jedna diewczyn tutaj i mimo że dalej zdycham, to już nie siedze w wc non stopChociaż i tak L4 dostalam na min 2 tyg.
Aha - i proszę o zmianę tp na 16.01.2017Dzidzia przez tydzień z 3mm na 1,2 cm podrosła
skallarek lubi tę wiadomość
zicka
-
nick nieaktualny
-
Melduję, że zakupiłam Prevomit
Jutro go przetestuję. W sumie to tak się zastanawiam co jest jego tajemnicą bo skład ma " zwykły" czyli ekstrakt z imbiru, wit c, b6,b1 i kwas foliowy. Chyba największą robotę robi tu imbir i wit b6 - znana z tego, że pomaga na mdłości
-
nick nieaktualny