X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne STYCZNIOWE MAMUSIE 2017
Odpowiedz

STYCZNIOWE MAMUSIE 2017

Oceń ten wątek:
  • justyna1220 Autorytet
    Postów: 1166 471

    Wysłany: 7 czerwca 2016, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blueberry88 wrote:
    Witam się i ja :-)
    Jeju, Dziewczyny jak Wy to robicie? 5 rano już na nogach? Podziwiam :-) Mnie dzisiaj syn obudził 8.40 i myślałam, że nie wstanę z łóżka. Alek coś od rana płaczliwy i cały czas się tuli do mnie, ciekawe czy to nie zwiastun jakiegoś przeziębienia.

    Zdradź mi szybciutko jak to robisz, że synek wstaje tak późno ? :D

    3i49k6nlhmiirsm3.png
    7v8rugpjlwspdzhy.png
    Aniołek 02.2014 [*] 07.2014 [*]
  • naserio Ekspertka
    Postów: 171 109

    Wysłany: 7 czerwca 2016, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wariatka, mnie czasem nad ranem dopada ból gardła, nie wiem w sumie z czego, czy z zimna? ale okno mamy na noc zamknięte ostatnio, bo zimne noce są jak dla mnie... Mnie ostatnio strasznie zimno jest, na polu gorąc, a ja w domu siedzę w ciepłych skarpetkach i swetrze, mąż się ze mnie śmieje, że dziwadło jestem :D w lecie w swetrze ;) no ale lepsze to, niż marznąć...

    Jutro mam wizytę o 15:45, już się nie mogę doczekać, na samą myśl mnie z nerwów ściska, więc staram się o tym nie myśleć jeszcze, ale jutro pewnie będę wariować od rana :D


    Dooti, życzę Ci żebyś szybko do nas wróciła! Zobaczysz, że jeszcze będziesz mamą, nie ma się co załamywać! Powodzenia i trzymam kciuki za Ciebie!:*

    mhsv9vvjcyk8ueqj.png
    7v8ryx8dfww4tok4.png
  • Blueberry88 Ekspertka
    Postów: 184 120

    Wysłany: 7 czerwca 2016, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Never give up trzymam kciuki za Twoją wizytę :-) O której godzinie jest? Wejdę specjalnie przeczytać fantastyczne wieści od Ciebie, bo jestem pewna, że takie będą :-)
    Ja jutro wizyta ale bez usg. Też trochę się stresuję, a poza tym nie wiem jak wytrzymam do usg bo dopiero 25.06
    Justyna Ty kolejne usg masz 05.01 czy będziesz miała jeszcze jakieś do tego czasu?
    U mnie nie ma objawów, jak wcześniej były lekkie mdłości to teraz całkiem znikły. Też zastanawiam się nad tym detektorem tętna płodu, ale w sumie w ciąży z Alkiem też się zastanawiałam i to tak długo, że do tej pory nie kupiłam ;-)

    Ja w ciąży z Alkiem miałam tylko ból piersi i senność ale to I trymestr od II trymestru mogłam góry przenosić i tak jak piszecie włączył się syndrom wicie gniazda. My jeszcze niecałe 3 tyg przed porodem malowaliśmy mieszkanie. Nie wiem jak ruch, ale stres u mnie przyspieszył termin. Mój mąż bronił się 13.05 i prosto z obrony pojechaliśmy na porodówkę. Przez mój stres Alek tak skakał w brzuchu, że koledzy męża się śmiali, że urodzę. I żarty stały się faktem :-)

    never give up lubi tę wiadomość

    p19uvfxmkc8vebv0.png

    f2wl3e5ejuswdklg.png
  • justyna1220 Autorytet
    Postów: 1166 471

    Wysłany: 7 czerwca 2016, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blueberry88 wrote:
    Never give up trzymam kciuki za Twoją wizytę :-) O której godzinie jest? Wejdę specjalnie przeczytać fantastyczne wieści od Ciebie, bo jestem pewna, że takie będą :-)
    Ja jutro wizyta ale bez usg. Też trochę się stresuję, a poza tym nie wiem jak wytrzymam do usg bo dopiero 25.06
    Justyna Ty kolejne usg masz 05.01 czy będziesz miała jeszcze jakieś do tego czasu?
    U mnie nie ma objawów, jak wcześniej były lekkie mdłości to teraz całkiem znikły. Też zastanawiam się nad tym detektorem tętna płodu, ale w sumie w ciąży z Alkiem też się zastanawiałam i to tak długo, że do tej pory nie kupiłam ;-)

    Ja w ciąży z Alkiem miałam tylko ból piersi i senność ale to I trymestr od II trymestru mogłam góry przenosić i tak jak piszecie włączył się syndrom wicie gniazda. My jeszcze niecałe 3 tyg przed porodem malowaliśmy mieszkanie. Nie wiem jak ruch, ale stres u mnie przyspieszył termin. Mój mąż bronił się 13.05 i prosto z obrony pojechaliśmy na porodówkę. Przez mój stres Alek tak skakał w brzuchu, że koledzy męża się śmiali, że urodzę. I żarty stały się faktem :-)

    5.07 mam prenatalne u swojego Ginka, a jutro mam w Lux medzie, nie będę mówiła mu oczywiście o innym lekarzu, a idę do niego tylko i wyłącznie po skierowanie na badania.. Najlepiej to poszłabym do jakiegokolwiek innego na NFZ, ale nie zdążę już się umówić raczej.
    Z detektorem miałam tak samo i pewnie tez pozostanę bez niego i w tej ciąży ;)

    3i49k6nlhmiirsm3.png
    7v8rugpjlwspdzhy.png
    Aniołek 02.2014 [*] 07.2014 [*]
  • justyna1220 Autorytet
    Postów: 1166 471

    Wysłany: 7 czerwca 2016, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie zajadam do kawy tartę z truskawkami :D Wczoraj mnie naszło, ale nim galaretka zastygła to już spałam ;)

    wszamanka lubi tę wiadomość

    3i49k6nlhmiirsm3.png
    7v8rugpjlwspdzhy.png
    Aniołek 02.2014 [*] 07.2014 [*]
  • Blueberry88 Ekspertka
    Postów: 184 120

    Wysłany: 7 czerwca 2016, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justyna1220 wrote:
    Zdradź mi szybciutko jak to robisz, że synek wstaje tak późno ? :D

    Kochana po prostu jest śpiochem :-) Późno też chodzi spać, od początku był problem żeby zasnął np o 20.00. Kąpiel zamiast go wyciszać to dawała mu energii na kolejną godzinę harców. Zazwyczaj wstaje mi tak ok 9.00 czasem wcześniej, czasem nawet później.
    Wszyscy się śmieją, że to przez fakt, że w ciąży z nim ciągle spałam, w I trymestrze potrafiłam spać 16 h. Nie wiem jak to robiłam. Wstawałam, byłam aktywna 2h o mogłam iść spać znowu. Może to był sposób na odreagowanie permanentnego stresu w pracy i jak tylko miałam wolne organizm sobie to odbijał.

    p19uvfxmkc8vebv0.png

    f2wl3e5ejuswdklg.png
  • Blueberry88 Ekspertka
    Postów: 184 120

    Wysłany: 7 czerwca 2016, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justyna1220 wrote:
    Właśnie zajadam do kawy tartę z truskawkami :D Wczoraj mnie naszło, ale nim galaretka zastygła to już spałam ;)

    Mniamm :-) Ale mi narobiłaś ochoty :-) Mam taką ochotę na słodkie jak nigdy.

    A wierzycie, że zachcianki w ciąży mają związek z płcią? Ja średnio. Ale moje smaki są zupełnie inne niż w poprzedniej ciąży. Zobaczymyczy się sprawdzi :-)

    p19uvfxmkc8vebv0.png

    f2wl3e5ejuswdklg.png
  • justyna1220 Autorytet
    Postów: 1166 471

    Wysłany: 7 czerwca 2016, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blueberry88 wrote:
    Mniamm :-) Ale mi narobiłaś ochoty :-) Mam taką ochotę na słodkie jak nigdy.

    A wierzycie, że zachcianki w ciąży mają związek z płcią? Ja średnio. Ale moje smaki są zupełnie inne niż w poprzedniej ciąży. Zobaczymyczy się sprawdzi :-)

    Od zawsze uwielbiałam truskawki, więc to nie jest jakaś moja zachcianka ciążowa ;) Co do smaków z Hanią chyba jednak bardziej szłam w słodkie, lody, cola, czekolada, ale też np. ogórki kwaszone ;)

    Teraz słodkie zjem, ale bez jakiegoś większego entuzjazmu, lody zawsze musiały być czekoladowe z polewą czekoladową, teraz najlepsze są zwykłe śmietankowe albo wodne ;) No i zdecydowanie mięcho i zupy ;)

    3i49k6nlhmiirsm3.png
    7v8rugpjlwspdzhy.png
    Aniołek 02.2014 [*] 07.2014 [*]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 czerwca 2016, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam termin na 28.01.17 :)

    Ja obojętnie o której poszłabym spać to budzie się dzień w dzień o 4.30. Nie wiem czemu tak sie dzieje. Ale biegne tylko siku zrobić i zaraz z powrotem pod kołdrę żeby się nie rozbudzić i jakoś do tej 7.00 uda mi się dospać.

    justyna1220 lubi tę wiadomość

  • justyna1220 Autorytet
    Postów: 1166 471

    Wysłany: 7 czerwca 2016, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blueberry88 wrote:
    Kochana po prostu jest śpiochem :-) Późno też chodzi spać, od początku był problem żeby zasnął np o 20.00. Kąpiel zamiast go wyciszać to dawała mu energii na kolejną godzinę harców. Zazwyczaj wstaje mi tak ok 9.00 czasem wcześniej, czasem nawet później.
    Wszyscy się śmieją, że to przez fakt, że w ciąży z nim ciągle spałam, w I trymestrze potrafiłam spać 16 h. Nie wiem jak to robiłam. Wstawałam, byłam aktywna 2h o mogłam iść spać znowu. Może to był sposób na odreagowanie permanentnego stresu w pracy i jak tylko miałam wolne organizm sobie to odbijał.


    Fajny egzemplarz Ci się trafił po prostu;) Ale rzeczywiście podobno tak jest, ze dziecko przyzwyczaja się do tego co było podczas ciąży : )

    Blueberry88 lubi tę wiadomość

    3i49k6nlhmiirsm3.png
    7v8rugpjlwspdzhy.png
    Aniołek 02.2014 [*] 07.2014 [*]
  • wszamanka Autorytet
    Postów: 1750 686

    Wysłany: 7 czerwca 2016, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wszamanka wrote:
    Może by dołączyć na pierwszej stronie link do książek dla przyszłych mam, które polecacie? Wiem, że gdzieś ileś stron temu było parę tytułów, ale ciężko teraz już to znaleźć, a tak byłoby ładnie w jednym miejscu:)

    skończylam czytać jedną i nie mam pomysłu na nastepną, więc ponawiam propozycję ;)

    d201db57d4.png
    Starania od 10.2015.
    Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]

    jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
    kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
    7.05 transfer blastki 4AA😢
    7.08 crio blastki😢
    30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
    12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
    15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
    2 ❄❄
  • justyna1220 Autorytet
    Postów: 1166 471

    Wysłany: 7 czerwca 2016, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wszamanka wrote:
    skończylam czytać jedną i nie mam pomysłu na nastepną, więc ponawiam propozycję ;)

    Przeoczyłam ;) Świetny pomysł! Dajcie propozycję i umieszczę je na pierwszej stronie : )

    3i49k6nlhmiirsm3.png
    7v8rugpjlwspdzhy.png
    Aniołek 02.2014 [*] 07.2014 [*]
  • Zyzia Autorytet
    Postów: 4478 5863

    Wysłany: 7 czerwca 2016, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    !!! Ide do domu! Krwiakiem mam sie nie przejmować bo jest mały bedzie sie jeszcze opróżniać i moge lekko plamić. Przez tydzień mam sie oszczędzać odpoczywać dostałam zwolnienie i 14.06 ide do swojego lekarza. Boże co za ulga, dzis trafiłam na lekarkę która w ludzki sposób podeszła do problemu, wyjaśniła pocieszyła pożartowałam i od razu człowiekowi lepiej.

    Edit: wg USG ciąża ma 7+0, wg OM 7+1.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca 2016, 10:32

    Sis, PeggySue, Madzia1888, Karolina1234, justyna1220, Blueberry88, Ghanar, wszamanka, never give up, merida17, zicka, angelstw, Dooti, wariatka3, Beata1987, atagata lubią tę wiadomość

    lQRGp2.png
    9aXmp2.png

    25.06.2016 - 088 cs Aniołek 10 tc
    27.07.2017 - 100 cs Aniołek 11 tc
    12.07.2018 - 102 cs Łucja ♡
    31.03.2021 - 009 cs Tymon ♡

    Fabryka zamknięta

    Ja: ’83, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Insulinooporność, PAI-1 hetero, MTHFR C677T hetero, MTHFR A1298C hetero

    On: ’81, wyleczona Nekrozoospermia ✓, morfo 31% ✓
  • Sis Autorytet
    Postów: 647 374

    Wysłany: 7 czerwca 2016, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :) dziś mam dobry humor od rana, zero krwi, dobre samopoczucie, wiem że z fasolem wszystko dobrze i od razu chce się żyć :P

    Marcza a jak u Ciebie??


    Never give up trzymam kciuki za wizytę ;) będzie wszystko dobrze zobaczysz!
    Ja też się wczoraj nakręciłam, że musi być coś nie tak, nie dość że krew to 3 dzień z rzędu zero objawów! Miałam przecież mdłości całodniowe, jedyny czas kiedy ich nie czułam to noc bo spałam :P A teraz wcale mi nie jest niedobrze.. Piersi też właściwie mnie nie bolą, sutki mam wrażliwe to fakt, wielkościowo też myślałam że znów są małe ale mój mąż twierdzi że są większe a ja już się przyzwyczaiłam i tego nie wiedzę. A jednak okazało się że wszystko jest dobrze i serduszko wali ponad 180 ;)
    Więc proszę włączyć pozytywne myślenie, Twój bobas ma się cudownie ;)

    Ktoś jeszcze dziś wizytuje?

    justyna1220, wszamanka, never give up, merida17 lubią tę wiadomość

    3i49j48a2gjt7hjd.png
    29+1, 44 cm, 1430 g
  • Sis Autorytet
    Postów: 647 374

    Wysłany: 7 czerwca 2016, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zyzia wrote:
    !!! Ide do domu! Krwiakiem mam sie nie przejmować bo jest mały bedzie sie jeszcze opróżniać i moge lekko plamić. Przez tydzień mam sie oszczędzać odpoczywać dostałam zwolnienie i 14.06 ide do swojego lekarza. Boże co za ulga, dzis trafiłam na lekarkę która w ludzki sposób podeszła do problemu, wyjaśniła pocieszyła pożartowałam i od razu człowiekowi lepiej.

    Zyzia to super wiadomość!! Odpoczywaj w domku ile tylko możesz i dbaj o siebie.
    Zrobili Ci usg przed wypisem?

    a już doczytałam że zrobili. Ale fajnie :))!!!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca 2016, 10:34

    3i49j48a2gjt7hjd.png
    29+1, 44 cm, 1430 g
  • Zyzia Autorytet
    Postów: 4478 5863

    Wysłany: 7 czerwca 2016, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Robili wczoraj i nie chcieli dzien po dniu. Ale wczoraj nie uzyskałam żadnej informacji.

    lQRGp2.png
    9aXmp2.png

    25.06.2016 - 088 cs Aniołek 10 tc
    27.07.2017 - 100 cs Aniołek 11 tc
    12.07.2018 - 102 cs Łucja ♡
    31.03.2021 - 009 cs Tymon ♡

    Fabryka zamknięta

    Ja: ’83, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Insulinooporność, PAI-1 hetero, MTHFR C677T hetero, MTHFR A1298C hetero

    On: ’81, wyleczona Nekrozoospermia ✓, morfo 31% ✓
  • Rosana Ekspertka
    Postów: 250 147

    Wysłany: 7 czerwca 2016, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zyzia ale super!:)

    ckai9jcgjglpl7nq.png
    ▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️
    🧑🏻❤️18.01.2020r
    5tc 💔

  • Sis Autorytet
    Postów: 647 374

    Wysłany: 7 czerwca 2016, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wczoraj czy dziś nie ważne ;) ważne że wszystko dobrze i dziecko się ładnie rozwija ;)

    3i49j48a2gjt7hjd.png
    29+1, 44 cm, 1430 g
  • naserio Ekspertka
    Postów: 171 109

    Wysłany: 7 czerwca 2016, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Super dziewczyny, że wszystko dobrze z wami i z fasolinkami :) Cudowne wieści! :)

    mhsv9vvjcyk8ueqj.png
    7v8ryx8dfww4tok4.png
  • justyna1220 Autorytet
    Postów: 1166 471

    Wysłany: 7 czerwca 2016, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zyzia wrote:
    !!! Ide do domu! Krwiakiem mam sie nie przejmować bo jest mały bedzie sie jeszcze opróżniać i moge lekko plamić. Przez tydzień mam sie oszczędzać odpoczywać dostałam zwolnienie i 14.06 ide do swojego lekarza. Boże co za ulga, dzis trafiłam na lekarkę która w ludzki sposób podeszła do problemu, wyjaśniła pocieszyła pożartowałam i od razu człowiekowi lepiej.

    Edit: wg USG ciąża ma 7+0, wg OM 7+1.

    Świetnie! :)

    3i49k6nlhmiirsm3.png
    7v8rugpjlwspdzhy.png
    Aniołek 02.2014 [*] 07.2014 [*]
‹‹ 252 253 254 255 256 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z płodnością, brak owulacji? 3 przepisy na koktajle wspierające owulację.

Sprawdź jak pyszne i łatwe do zrobienia koktajle, mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę. Działaj kompleksowo i wspieraj swoje starania w naturalny sposób. Poznaj 3 propozycje przepisów na pyszne koktajle propłodnościowe. 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ