STYCZNIOWE MAMUSIE 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Mi tam nie tęskno
chciałam już odzyskać swoje ciało na koniec
Ja tylko ostatnie 2 tygodnie przed porodem mogłam coś robić, wcześniej leżenie wiec robiłam co sie dało bo talie zaległości, ze hejale do końca bez problemu nogi golilam na stojąco pod prysznicem także nie było złe
MarCza lubi tę wiadomość
[/url]
-
Witam wszystkie i trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty!
U mnie brzuś widoczny zwłaszcza wieczorem bo mam.mega wzdęcia. I mam do was pytanie, chyba mam jakiś problem z jelitami, jak pojem to zaraz czuję jak mi się to przesuwa po brzuchu, a jak już jest niziutko to straszny ból.. tak, ze jak idę się wypróżnić to boli mnie całe podbrzusze, czssem nawet podczas oddawania moczuNajgorzej jest rano. Tłumaczę sobie ten ból moją torbielą. Czy znacie jakieś sposoby na takie przypadłości?
-
Peggy super brzuchatek ♡ każda odczuwa inaczej ja juz mialam naprawdę dosyc pod koniec tym bardziej ze mialam miec przyjecie do szpitala i na drugi dzień cc a zrobili mi cc dopiero po tyg od przyjecia tym samym bylam prawie 2 tyg w szpitalu wiec w dzien cc normalnie prawie tanecznym krokiem weszlam na sale z radosci ze to juz
-
Marcza dzieki
Pamietam, ze o 3 w nocy mi położna wody przebiła bo od 17 skurcze j nie postępowało i jak sie wylały to sie cieszyłam jak głupia, banan na cała gębęaż sie dziwnie na mnie patrzyła
ona wiedziała co mnie czeka a ja jeszcze nie
po prostu nie mogłam sie doczekać aż ta mała kosmitka ze mnie wyjdzie i będzie dokuczać poza brzuchem, nie kopiąc mnie po żebrach
MarCza lubi tę wiadomość
[/url]
-
perliczka_82 wrote:Dziewczyny, wy tak całkiem serio z tym niechodzeniem na pogrzeby i w ogóle unikaniem silnych emocji? Przez 9 msc chciałybyście żyć w bańce poza normalnym światem? Przecież tak się nie da...
A u mnie na razie dobrze, plamienia się nie powtórzyły i w poniedziałek radośnie wracam do pracy! Wreszcie. Po tygodniu siedzenia w domu dostaję świra. Gdyby nie dojazdy pewnie w ogóle nie brałabym tego zwolnienia, ale trzeba było na chwilę zwolnić tempo... Na szczęście już wystarczy.
perliczka_82 moja wypowiedź do blueberry to po prostu troska o nią i jej maleństwo. Blueberry zrobi to co uważa za stosowne ale ja jako jej " znajoma " martwię się po prostu o nią.
Należy Ci się wyjaśnienie z mojej strony dlaczego tak mnie wszyscy chronią przed silnymi emocjami. Otóż od dziecka zaobserwowano u mnie nadwrażliwość która objawiała się w najróżniejszych sytuacjach i tak np. sygnał karetki, straży pożarnej lub policji wywoływał u mnie natychmiastowy płacz ( nie wiadomo dlaczego ) i tak jest do dziś ( jestem dorosłą kobietą a mimo to emocje biorą górę). Ja też tego nie ogarniam, nauczyłam się z tym żyć.
Zazdroszczę Tobie i innym " mocnej" psychiki o którą teraz w ciąży u mnie tym bardziej będzie ciężko.
Ale żeby nie było, że to jedyna moja przypadłość to dla równowagi mam również ADHD co działa na moją ( naszą ) niekorzyść bo nie potrafię na dooopie spokojnie usiedzieć a muszę
-
Oooo po zebrach to dopiero byla impreza. .. ani spac ani sie ulozyc a w brzuchu harce a jak sie juz zasnelo to jeb trza bylo zapierniczac na pietro na siusiu i znowu jazda od początku. ... brrrrr Boże daj mi siłę by to znowu jakos przeżyć. .. zdecydowanie wczesniej moglam sie zabrac za robienie dzieci
EwaP lubi tę wiadomość
-
Fajne macie brzuszki szczególnie pod koniec ciazy chociaż wyobrażenie sobie mnie i takiego brzuszka jak na razie abstrakcja
Mam prośbę jak już tak "straszycie" pierworodki moglaby któraś wrzucić zdjęcie z 5miesiąca bo mam wtedy imprezę i czeka mnie kupno sukienki?
Mojego brzuszka jeszcze nie widać ale to chyba przez sadelko...
Przepraszam ze się nie odnoszę do wszystkich podczytuje Was wieczorami bo w dzień nie zawsze mam czas -
Blueberry88 wrote:Wiesz ale w lux medzie nie trzeba mieć skierowania, wystarczy, że masz kartę ciąży. Podchodzisz do recepcji i mówisz, że chcesz zrobić wszystkie badania z 10 mca. Oni mają rozpiskę i Ci robią. Z tego co wiem jest tak:
-mocz
-glukoza na czczo
-toksoplazmoza
- serologia kiły
- przeciwciała dla krwinek czerwonych
- Anty Hiv
- Anty Hcv
- morfologia
- oznaczenie grupy krwi
To jest na 100%. Nie wiem co jeszcze. Ja robiłam w ten sposób. A potrzebujesz jeszcze jakieś dodatkowe, poza tymi co napisałam?
Więc nie muszę mieć skierowania na resztę i będę miała to w pakiecie? -
never give up wrote:Bluebberry kciku zaciśnięte tylko trochę się martwię o Ciebie bo pogrzeb to nie jest dobre miejsce
ale skoro jest to konieczne to przynajmniej obiecaj stać z daleka ok?
Co do samopoczucia to od wczoraj mam skurcze macicy to się chyba nazywa stawianie się macicy, pojawiły się niewielkie kropeczki krwi i ból podbrzusza dlatego dziś kategorycznie leżę i pachnę.Na szczęście na wczorajszym USG wszytko było super dlatego nie wpadam w panikę i ogromnie się cieszę, że jestem na zwolnieniu.
Dbaj o siebie! Leż i pachnij ile tylko trzeba :*never give up lubi tę wiadomość
-
Domi$ wrote:Fajne macie brzuszki szczególnie pod koniec ciazy chociaż wyobrażenie sobie mnie i takiego brzuszka jak na razie abstrakcja
Mam prośbę jak już tak "straszycie" pierworodki moglaby któraś wrzucić zdjęcie z 5miesiąca bo mam wtedy imprezę i czeka mnie kupno sukienki?
Mojego brzuszka jeszcze nie widać ale to chyba przez sadelko...
Przepraszam ze się nie odnoszę do wszystkich podczytuje Was wieczorami bo w dzień nie zawsze mam czas
5 miesiąc mniej więcej jest do 22 tyg wg internetow wiec proszęDomi$ lubi tę wiadomość
[/url]
-
never give up, rozumiem, mam nadzieję, że Cię nie uraziłam.
Ja w pierwszej ciąży byłam znacznie bardziej emocjonalna, na dodatek potem zahaczyłam o depresję poporodową - teraz jakoś wszystko przyjmuję na spokojnie, mam nadzieję, że tak zostanie. Jak byłam w 7 msc, był pogrzeb babci mojego męża, cudownej osoby - i nie przyszło mi do głowy w ogóle, że mogłoby mnie tam nie być, stąd moje zaskoczenie.
Ale inna rzecz, że ja ogólnie traktuję ciążę jako stan fizjologiczny, dopóki nie dzieje się nic złego, to żyję jak zawsze. Fizycznie ciut zwolniłam, bo np. mam zawroty głowy i robi mi się słabo, więc nie wszystko mogę, na dodatek przez plamienia musiałam na chwilę zrezygnować ze sportu - ale poza tym żyję absolutnie bez zmian i mam nadzieję, że tak zostanie
Dużo siły życzę. To twoje pierwsze dziecko? Dla mnie emocjonalnie czas po urodzeniu był najtrudniejszy w życiu. Ale minęło -
O jeny dziewczyny jakie piękne brzusie miałyście! To ja słonik byłam rzeczywiście
Co do zabobonów to ja w to wierzę. W drugiej ciąży byłam na pogrzebie, dwa dni później okazało się, że jestem w 5 tygodniu ciąży, niestety poroniłam. Teraz nie wiem czy bym się zdecydowała iść, chyba tylko tfu tfu jakby ktoś z bardzo bliskiej rodziny. -
Dziękuję Ci bardzoDuży już brzusio więc muszę pomyśleć jaką sukienka będzie najlepsza
Właściwie napisałam wcześniej imprezę a tak poważnie to potrzebuje sukienki na ślub bo doszliśmy z narzeczonym do wniosku ze przed urodzeniem dzidziusia będzie lepiej i ogólnie mam nadzieję że wszystko będzie dobrze i ja się będę dobrze czuć
PeggySue lubi tę wiadomość
-
justyna ja zaszlam w druga ciaze to dziadek zachorowal na rska on zmarl w pazdzierniku ja poronilam w listopadzie a potem w grudniu znowu zmarl wujek
u dziadka bylam i na pogrzebie i na modlitwachJakub nasze pierwsze szczęście 17.01.2012
Szymon nasze drugie szczęście 20.01.2017 -
Mi się wydaje, ze z tymi pogrzebami to jest tak, że chodzi o bakteriozy z grobu. Nie raz babcia opowiadała, jak jeden z drugim z jej sąsiedztwa, poszli szykować grobowce rodzinne do kolejnego pogrzebu, a potem zaraz szybciutko umierali. Więc może stąd się wziął przesąd (a może wcale nie taki przesąd), że kobieta w ciąży nie powinna stać blisko otwartego grobu.
Starania od 10.2015.
Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]
jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
7.05 transfer blastki 4AA😢
7.08 crio blastki😢
30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
2 ❄❄ -
Ujawniam się i ja
1 zdjęcie to już 14tc
4 zdjęcie u góry 23 tc.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2016, 10:35
Domi$, PeggySue, Blueberry88, never give up, wariatka3, MarCza, zicka, Karolina1234, EwaP, Lali, merida17, angelstw lubią tę wiadomość