STYCZNIOWE MAMUSIE 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Emilka27 wrote:
Dziewczyny, czytałam, że w ciąży opinie na temat malin są podzielone. Niektórzy, że można inni, że nie.
Herbata z liści malin może wpływać na macice przed porodem przygotowując ją do porodu. Dlatego często przed porodem pije sie taki napar ja tez piłam ale o soku nie słyszałam żeby nie mozna było -
witam przyszłe mamunie
Ja się mało udzielam na forum ... bo jeszcze nie wiem "co i jak". Ale dzis już się dowiem o 18 wizyta i zobaczymy czy będę styczniowa czy lutowa, bo jak narazie wszelkie kalendarze ciąży wskazują "przełom stycznia / lutego"
Kobietki bardziej doświadczone - to moja pierwsza ciąża - powiedzcie mi jak mam się przygotować do tej pierwszej wizyty ? Czy jeśli mam niedoczynność tarczycy i jestem pod opieką endokrynologa to zabrać ze sobą wyniki ostatnich badań ?EwaP, wariatka3, Wiedźma82, merida17 lubią tę wiadomość
-
angelstw wrote:Herbata z liści malin może wpływać na macice przed porodem przygotowując ją do porodu. Dlatego często przed porodem pije sie taki napar ja tez piłam ale o soku nie słyszałam żeby nie mozna było
Tak dokładnie to nie wiedziałam, która część składowa malin coś powoduje, ale wiedziałam, że coś na rzeczy jestCo ma być to będzie...
-
angelstw wrote:Syrop z cebuli, czosnek czosnek i jeszcze raz czosnek miód z mlekiem i duzo zdrowka zycze!!
Dziękuję :*
Czosnek, miód, mleko tak, tak ale sok z cebuli za nic Mam traumę z dzieciństwa, jak było choróbsko to zawsze był syrop z cebuli i niema, że nie lubisz trzeba wypić i koniec -
pati1987 wrote:witam przyszłe mamunie
Kobietki bardziej doświadczone - to moja pierwsza ciąża - powiedzcie mi jak mam się przygotować do tej pierwszej wizyty ? Czy jeśli mam niedoczynność tarczycy i jestem pod opieką endokrynologa to zabrać ze sobą wyniki ostatnich badań ?
Oczywiście zabierz ze sobą wyniki i powoedz lekarzowi ze jestes pod opieką endokrynologa
Pytaj o wszystko co cie nurtuje, zastanawia, co mozesz a co nie i zostań z nami -
pati1987 wrote:witam przyszłe mamunie
Ja się mało udzielam na forum ... bo jeszcze nie wiem "co i jak". Ale dzis już się dowiem o 18 wizyta i zobaczymy czy będę styczniowa czy lutowa, bo jak narazie wszelkie kalendarze ciąży wskazują "przełom stycznia / lutego"
Kobietki bardziej doświadczone - to moja pierwsza ciąża - powiedzcie mi jak mam się przygotować do tej pierwszej wizyty ? Czy jeśli mam niedoczynność tarczycy i jestem pod opieką endokrynologa to zabrać ze sobą wyniki ostatnich badań ?
Zabrać możesz. Ja biorę wykres z ovu, ostatnie wyniki które zlecił endokrynolog i betę. No i ubieram się lekko, żeby na wadze było mniej
25.06.2016 - 088 cs Aniołek 10 tc
27.07.2017 - 100 cs Aniołek 11 tc
12.07.2018 - 102 cs Łucja ♡
31.03.2021 - 009 cs Tymon ♡
Fabryka zamknięta
Ja: ’83, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Insulinooporność, PAI-1 hetero, MTHFR C677T hetero, MTHFR A1298C hetero
On: ’81, wyleczona Nekrozoospermia ✓, morfo 31% ✓ -
ja na samym początku jak tak zrobiła poszłam do internisty i powiedziałam, ze mam wymioty i nie dałam rady iść do pracy. Powiedziała, ze to wirus i dostałam L4 na 3 dni..
Trawka wrote:Dzień dobry wszystkim Dziewczyny, doradzcie mi proszę. Dzisiaj nie dojechałam do pracy, musiałam zawrócić, bo źle się czułam, było mi niedobrze. Chciałabym dostać zwolnienie lekarskie na dzisiaj. Czy internista może wystawić mi zwolnienie z tego powodu? Czy mam się umawiać do ginekologa? Jeszcze nic w pracy nie mówiłam o ciąży, nie wiem czy już brać zwolnienie z kodem B...Ghamar lubi tę wiadomość
Córka Kasandra 16 lat, Córka Zuzia 10lat, Syn Piotruś 6 lat, Mama dwóch Aniołków (8.01.16)
Z nadzieją i niepokojem szczęsliwa mama groszka -
nick nieaktualnyJa dziś idę do Luxmedu ponieważ gin prywatny zlecił mi badań na ponad 400 zł a w Luxmedzie mam pakiet wiec trzeba skorzystać. W poprzedni piątek miałam USG i tak sie zastanawiam widziałam fasolkę i chętnie znów bym ja obejrzała może na wizycie lekarz bedzie chciał mieć swoje foty. Hm sama nie wiem oby nie zaszkodzić dzidzi. Wizytę mam o 13:15
EwaP, merida17 lubią tę wiadomość
-
Ghamar wrote:Ja dziś idę do Luxmedu ponieważ gin prywatny zlecił mi badań na ponad 400 zł a w Luxmedzie mam pakiet wiec trzeba skorzystać. W poprzedni piątek miałam USG i tak sie zastanawiam widziałam fasolkę i chętnie znów bym ja obejrzała może na wizycie lekarz bedzie chciał mieć swoje foty. Hm sama nie wiem oby nie zaszkodzić dzidzi. Wizytę mam o 13:15
Jeśli nie będziesz słuchać serduszka, to nic się nie stanie USG nie jest szkodliweEwaP lubi tę wiadomość
[/url] -
pati1987 wrote:witam przyszłe mamunie
Ja się mało udzielam na forum ... bo jeszcze nie wiem "co i jak". Ale dzis już się dowiem o 18 wizyta i zobaczymy czy będę styczniowa czy lutowa, bo jak narazie wszelkie kalendarze ciąży wskazują "przełom stycznia / lutego"
Kobietki bardziej doświadczone - to moja pierwsza ciąża - powiedzcie mi jak mam się przygotować do tej pierwszej wizyty ? Czy jeśli mam niedoczynność tarczycy i jestem pod opieką endokrynologa to zabrać ze sobą wyniki ostatnich badań ?
Witaj Ja też choruję na niedoczynność tarczycy i jak najbardziej musisz o tym powiedzieć ginekologowi. Dla lekarzy najważniejsze jest TSH i FT4, więc warto byś miała badania aktualne zrobione. TSH będę miała kontrolowane praktycznie co miesiąc, w ciąży trzeba tego strasznie pilnować, jeśli wyniki masz w normie i masz dobrego endokrynologa (oczywiście on też musi wiedzieć o ciąży, bo często trzeba zmienić dawkę) to nie masz się czym przejmować U mnie niestety wyniki TSH są kiepskie, ale pracuję nad tym.
-
ciężko was nadgonić z rana ja wczoraj dopiero wieczorem przyjęłam pokarm, ogóry kiszone i kapusta kiszona.
Dziwne jest, ze nigdy nie lubiałam fanty, a wczoraj mój lubymusiał leciec po nia wieczorem, bo az mnie piekło w przełyku z tęsknoty za nią
od rana czekam na kuriera z detektorem i cos nie dzwoni- mogą dostarczać do 20
peggy, na usg wiem, ze badanie serca szkodzi, a detektorem? teraz mysle o tym po Twoim wpisie....
Córka Kasandra 16 lat, Córka Zuzia 10lat, Syn Piotruś 6 lat, Mama dwóch Aniołków (8.01.16)
Z nadzieją i niepokojem szczęsliwa mama groszka -
no właśnie nie mam pojęcia, dlatego pytam.....ktoś coś więcej?
Wiedźma82 wrote:O detektorach też wczoraj czytałam. Czy one nie działają przez przypadek jak doppler? Bo moja ginekolog na pierwszej wizycie mówiła, żena początku nie ma co podgrzewać zarodka doppleremCórka Kasandra 16 lat, Córka Zuzia 10lat, Syn Piotruś 6 lat, Mama dwóch Aniołków (8.01.16)
Z nadzieją i niepokojem szczęsliwa mama groszka -
A u mnie pogoda deszczowa a ja w pełni sił aż się dziwie. Mezus chciał abym mu ścisłą włosy hm nowa maszynka i wyszło ekstra na brak umiejętności fryzjerskich boki krótko gora dlozej i nie ma schodów wiec rewelka on tez zadowolony. Ja dziś wypilam ciepła kawę pyszna a ostatnio tylko zimna moghlam pic.
Hmm ja w czwartek mam wizytę i mega jestem ciekawa co słychać u mojego kropka dawno się nie widzieliśmy bo 4tyg temu.
Udanych wizyt dziewczyny ja dopiero za dwa dni się wam pochwałę co i jak.
Powiecie czy macie takie przymusowe 30minutowe drzemki lub odpoczynku?? Czy tylko ja opadami z sił i się jakoś regeneruje w ten sposób??Jagódka- 08.2010
Milenka- 03.2013
Igorek - 12.2016 -
Nie mam pojęcia dziewczyny ale na chłopski rozum, słucha sie na początku serduszka przez dopochwowe i jest to blisko dziecka a detektorem jednak przez brzuch wiec może to nie jest to aż takie działanie jak przy usg. Myśle, ze taki detektor tez jest słabszy. Może któraś z dziewczyn by sie o to dopytała dziś na wizycie ?
EwaP lubi tę wiadomość
[/url] -
wariatka3 wrote:Powiecie czy macie takie przymusowe 30minutowe drzemki lub odpoczynku?? Czy tylko ja opadami z sił i się jakoś regeneruje w ten sposób??
pati1987, EwaP, wariatka3 lubią tę wiadomość
-
dzięki dziewczyny za odpowiedzi
Dorcia7979 wrote:Witaj Ja też choruję na niedoczynność tarczycy i jak najbardziej musisz o tym powiedzieć ginekologowi. Dla lekarzy najważniejsze jest TSH i FT4, więc warto byś miała badania aktualne zrobione. TSH będę miała kontrolowane praktycznie co miesiąc, w ciąży trzeba tego strasznie pilnować, jeśli wyniki masz w normie i masz dobrego endokrynologa (oczywiście on też musi wiedzieć o ciąży, bo często trzeba zmienić dawkę) to nie masz się czym przejmować U mnie niestety wyniki TSH są kiepskie, ale pracuję nad tym.
tak mam dobrego endokrynologa, na ostatniej niedawnej wizycie wspominałam mu o "planach" ciąży więc pod kontrolą jestem dobrą. Wyniki mam dobre, ale własnie wezmę je ze sobą na wizytę.
Ciekawa jestem nowego lekarza bo ten do którego ide - to sprawdzony po opiniach znajomych i opiniach w internecie
a jak się ogólnie kobietki czujecie ? jak wasze samopoczucie ?
Ja czuję się całkiem dobrze, rano mnie często "muli" kiedy jestem głodna ... apetyt mam w miarę ok - ale wczoraj mnie odrzuciło od kapuśniaku który ugotowała moja mama mam apetyt na słodycze - a to chyba nie jest najzdrowsze ;-/ aaaa i bolą mnie piersi od samego początku i mam wrażenie że "urosły" a i tak mam duże.
Wczoraj w nocy mąż przytulił się mocno i rękę oparł mi na piersiach to aż krzyknęłam - tak mnie zabolało
No i ciągłe zmęczenie .... brak energii i ciągła chęć na drzemkę w ciągu dnia ...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2016, 11:38
-
Mnie piersi bolały strasznie na początku, czułam momentami takie szczypanie, pieczenie i ciągniecie, strasznie nieprzyjemne uczucie, o staniku mogłam pomarzyć, bo nie dało się w nim chodzić.
Teraz też bolą trochę, ale to przeważnie jak źle leżę albo ich dotykam. A urosły przez te kilka tygodni o cała miseczkę, no i brodawki też sporo się zmieniły, jakoś mało atrakcyjne są teraz
A zmęczenie takie najgorsze miałam własnie w 7-8 tygodniu, teraz już daję sobie radę, nie muszę spędzać całego dnia w łóżku, chociaż nadal bardzo szybko się męczę i często muszę odpoczywać.
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty! -
Witam
Oczywiście kciuki za wszystkie wizyty dzisiaj, czekam na wieści
Justyna ja też byłam chora i bardzo pomógł mi napar z imbiru z miodem i cytryną. Obrałam imbir, przecisnełam przez wyciskacz do czosnku, zalałam ciepłą wodą, ale nie wrzątkiem i odstawiłam pod przykryciem na 4h. Później odsaczyłam żeby został klarowny sok, dodałam miodu i cytryny i piłam co 2-3h, rewelacja, postawiło mnie to na nogi. Życzę dużo zdrowia
U mnie objawy też już coraz słabsze, ale myślę, że to przychodzi powoli lepszy czas- 11tydzien już Od rana mam sporo energii mimo senne pogody, byłam już u dentysty, ugotowałam zupę- u nas pomidorową z ryżem. Na drugie będzie mięsko duszone z sosikiem, ziemniaczkami z koperkiem i sałata z jogurtem.
Od wczoraj mam takie dziwny kłujący ból jakby w pachwinie albo spojeniu łonowym. Jest tak, że kłuje chwilę a później puszcza. Nie wiem co to? Może Wy wiecie, albo któraś też tak miała?