X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne STYCZNIOWE MAMUSIE 2017
Odpowiedz

STYCZNIOWE MAMUSIE 2017

Oceń ten wątek:
  • angelstw Autorytet
    Postów: 1578 843

    Wysłany: 14 czerwca 2016, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emilka27 wrote:

    Dziewczyny, czytałam, że w ciąży opinie na temat malin są podzielone. Niektórzy, że można inni, że nie.

    Herbata z liści malin może wpływać na macice przed porodem przygotowując ją do porodu. Dlatego często przed porodem pije sie taki napar ;-) ja tez piłam :-) ale o soku nie słyszałam żeby nie mozna było

    10.04.2014r. (ur. 19tc.) Zuzia (*)
    02.2016 5tc

    ug37vcqgz0fhk6cc.png

    rośnij Zuchu! ❤
    qb3cqps6ibeo0f6z.png


  • pati1987 Nowa
    Postów: 5 10

    Wysłany: 14 czerwca 2016, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witam przyszłe mamunie :)
    Ja się mało udzielam na forum ... bo jeszcze nie wiem "co i jak". Ale dzis już się dowiem :) o 18 wizyta i zobaczymy czy będę styczniowa czy lutowa, bo jak narazie wszelkie kalendarze ciąży wskazują "przełom stycznia / lutego" :D

    Kobietki bardziej doświadczone - to moja pierwsza ciąża - powiedzcie mi jak mam się przygotować do tej pierwszej wizyty ? Czy jeśli mam niedoczynność tarczycy i jestem pod opieką endokrynologa to zabrać ze sobą wyniki ostatnich badań ?

    EwaP, wariatka3, Wiedźma82, merida17 lubią tę wiadomość

    7v8r43r8ipjbxrae.png
  • Emilka27 Autorytet
    Postów: 273 107

    Wysłany: 14 czerwca 2016, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    angelstw wrote:
    Herbata z liści malin może wpływać na macice przed porodem przygotowując ją do porodu. Dlatego często przed porodem pije sie taki napar ;-) ja tez piłam :-) ale o soku nie słyszałam żeby nie mozna było


    Tak dokładnie to nie wiedziałam, która część składowa malin coś powoduje, ale wiedziałam, że coś na rzeczy jest :)

    Co ma być to będzie...

    ckaicsqvlrg5pfx6.png
  • justyna1220 Autorytet
    Postów: 1166 471

    Wysłany: 14 czerwca 2016, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    angelstw wrote:
    Syrop z cebuli, czosnek czosnek i jeszcze raz czosnek ;-) miód z mlekiem i duzo zdrowka zycze!!

    Dziękuję :*
    Czosnek, miód, mleko tak, tak ale sok z cebuli za nic :P Mam traumę z dzieciństwa, jak było choróbsko to zawsze był syrop z cebuli i niema, że nie lubisz trzeba wypić i koniec ;)

    3i49k6nlhmiirsm3.png
    7v8rugpjlwspdzhy.png
    Aniołek 02.2014 [*] 07.2014 [*]
  • angelstw Autorytet
    Postów: 1578 843

    Wysłany: 14 czerwca 2016, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pati1987 wrote:
    witam przyszłe mamunie :)
    Kobietki bardziej doświadczone - to moja pierwsza ciąża - powiedzcie mi jak mam się przygotować do tej pierwszej wizyty ? Czy jeśli mam niedoczynność tarczycy i jestem pod opieką endokrynologa to zabrać ze sobą wyniki ostatnich badań ?

    Oczywiście zabierz ze sobą wyniki i powoedz lekarzowi ze jestes pod opieką endokrynologa :-)
    Pytaj o wszystko co cie nurtuje, zastanawia, co mozesz a co nie :-) i zostań z nami :-)

    10.04.2014r. (ur. 19tc.) Zuzia (*)
    02.2016 5tc

    ug37vcqgz0fhk6cc.png

    rośnij Zuchu! ❤
    qb3cqps6ibeo0f6z.png


  • Zyzia Autorytet
    Postów: 4478 5863

    Wysłany: 14 czerwca 2016, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pati1987 wrote:
    witam przyszłe mamunie :)
    Ja się mało udzielam na forum ... bo jeszcze nie wiem "co i jak". Ale dzis już się dowiem :) o 18 wizyta i zobaczymy czy będę styczniowa czy lutowa, bo jak narazie wszelkie kalendarze ciąży wskazują "przełom stycznia / lutego" :D

    Kobietki bardziej doświadczone - to moja pierwsza ciąża - powiedzcie mi jak mam się przygotować do tej pierwszej wizyty ? Czy jeśli mam niedoczynność tarczycy i jestem pod opieką endokrynologa to zabrać ze sobą wyniki ostatnich badań ?
    Witaj ;)
    Zabrać możesz. Ja biorę wykres z ovu, ostatnie wyniki które zlecił endokrynolog i betę. No i ubieram się lekko, żeby na wadze było mniej :P

    lQRGp2.png
    9aXmp2.png

    25.06.2016 - 088 cs Aniołek 10 tc
    27.07.2017 - 100 cs Aniołek 11 tc
    12.07.2018 - 102 cs Łucja ♡
    31.03.2021 - 009 cs Tymon ♡

    Fabryka zamknięta

    Ja: ’83, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Insulinooporność, PAI-1 hetero, MTHFR C677T hetero, MTHFR A1298C hetero

    On: ’81, wyleczona Nekrozoospermia ✓, morfo 31% ✓
  • EwaP Ekspertka
    Postów: 158 146

    Wysłany: 14 czerwca 2016, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja na samym początku jak tak zrobiła poszłam do internisty i powiedziałam, ze mam wymioty i nie dałam rady iść do pracy. Powiedziała, ze to wirus i dostałam L4 na 3 dni..
    Trawka wrote:
    Dzień dobry wszystkim :) Dziewczyny, doradzcie mi proszę. Dzisiaj nie dojechałam do pracy, musiałam zawrócić, bo źle się czułam, było mi niedobrze. Chciałabym dostać zwolnienie lekarskie na dzisiaj. Czy internista może wystawić mi zwolnienie z tego powodu? Czy mam się umawiać do ginekologa? Jeszcze nic w pracy nie mówiłam o ciąży, nie wiem czy już brać zwolnienie z kodem B...

    Ghamar lubi tę wiadomość

    Córka Kasandra 16 lat, Córka Zuzia 10lat, Syn Piotruś 6 lat, Mama dwóch Aniołków (8.01.16)
    h44eqqmzigl7roky.png

    Z nadzieją i niepokojem szczęsliwa mama groszka :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 czerwca 2016, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś idę do Luxmedu ponieważ gin prywatny zlecił mi badań na ponad 400 zł a w Luxmedzie mam pakiet wiec trzeba skorzystać. W poprzedni piątek miałam USG i tak sie zastanawiam widziałam fasolkę i chętnie znów bym ja obejrzała może na wizycie lekarz bedzie chciał mieć swoje foty. Hm sama nie wiem oby nie zaszkodzić dzidzi. Wizytę mam o 13:15

    EwaP, merida17 lubią tę wiadomość

  • PeggySue Autorytet
    Postów: 545 263

    Wysłany: 14 czerwca 2016, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ghamar wrote:
    Ja dziś idę do Luxmedu ponieważ gin prywatny zlecił mi badań na ponad 400 zł a w Luxmedzie mam pakiet wiec trzeba skorzystać. W poprzedni piątek miałam USG i tak sie zastanawiam widziałam fasolkę i chętnie znów bym ja obejrzała może na wizycie lekarz bedzie chciał mieć swoje foty. Hm sama nie wiem oby nie zaszkodzić dzidzi. Wizytę mam o 13:15

    Jeśli nie będziesz słuchać serduszka, to nic się nie stanie :) USG nie jest szkodliwe :)

    EwaP lubi tę wiadomość

    f2w3yx8dyu5e286e.png
    km5sroeqx17f5ycl.png[/url]
  • Dorcia7979 Przyjaciółka
    Postów: 62 44

    Wysłany: 14 czerwca 2016, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pati1987 wrote:
    witam przyszłe mamunie :)
    Ja się mało udzielam na forum ... bo jeszcze nie wiem "co i jak". Ale dzis już się dowiem :) o 18 wizyta i zobaczymy czy będę styczniowa czy lutowa, bo jak narazie wszelkie kalendarze ciąży wskazują "przełom stycznia / lutego" :D

    Kobietki bardziej doświadczone - to moja pierwsza ciąża - powiedzcie mi jak mam się przygotować do tej pierwszej wizyty ? Czy jeśli mam niedoczynność tarczycy i jestem pod opieką endokrynologa to zabrać ze sobą wyniki ostatnich badań ?

    Witaj :) Ja też choruję na niedoczynność tarczycy i jak najbardziej musisz o tym powiedzieć ginekologowi. Dla lekarzy najważniejsze jest TSH i FT4, więc warto byś miała badania aktualne zrobione. TSH będę miała kontrolowane praktycznie co miesiąc, w ciąży trzeba tego strasznie pilnować, jeśli wyniki masz w normie i masz dobrego endokrynologa (oczywiście on też musi wiedzieć o ciąży, bo często trzeba zmienić dawkę) to nie masz się czym przejmować :) U mnie niestety wyniki TSH są kiepskie, ale pracuję nad tym.

    p19udqk36s5wi0vb.png
  • EwaP Ekspertka
    Postów: 158 146

    Wysłany: 14 czerwca 2016, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ciężko was nadgonić z rana :) ja wczoraj dopiero wieczorem przyjęłam pokarm, ogóry kiszone i kapusta kiszona.

    Dziwne jest, ze nigdy nie lubiałam fanty, a wczoraj mój lubymusiał leciec po nia wieczorem, bo az mnie piekło w przełyku z tęsknoty za nią ;)


    od rana czekam na kuriera z detektorem i cos nie dzwoni- mogą dostarczać do 20 :(

    peggy, na usg wiem, ze badanie serca szkodzi, a detektorem? teraz mysle o tym po Twoim wpisie....

    Córka Kasandra 16 lat, Córka Zuzia 10lat, Syn Piotruś 6 lat, Mama dwóch Aniołków (8.01.16)
    h44eqqmzigl7roky.png

    Z nadzieją i niepokojem szczęsliwa mama groszka :)
  • Wiedźma82 Autorytet
    Postów: 380 151

    Wysłany: 14 czerwca 2016, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O detektorach też wczoraj czytałam. Czy one nie działają przez przypadek jak doppler? Bo moja ginekolog na pierwszej wizycie mówiła, żena początku nie ma co podgrzewać zarodka dopplerem

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2016, 11:25

    dqprk6nlginvcqzk.png
  • EwaP Ekspertka
    Postów: 158 146

    Wysłany: 14 czerwca 2016, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no właśnie nie mam pojęcia, dlatego pytam.....ktoś coś więcej?


    Wiedźma82 wrote:
    O detektorach też wczoraj czytałam. Czy one nie działają przez przypadek jak doppler? Bo moja ginekolog na pierwszej wizycie mówiła, żena początku nie ma co podgrzewać zarodka dopplerem

    Córka Kasandra 16 lat, Córka Zuzia 10lat, Syn Piotruś 6 lat, Mama dwóch Aniołków (8.01.16)
    h44eqqmzigl7roky.png

    Z nadzieją i niepokojem szczęsliwa mama groszka :)
  • wariatka3 Autorytet
    Postów: 359 120

    Wysłany: 14 czerwca 2016, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u mnie pogoda deszczowa a ja w pełni sił aż się dziwie. Mezus chciał abym mu ścisłą włosy hm nowa maszynka i wyszło ekstra na brak umiejętności fryzjerskich boki krótko gora dlozej i nie ma schodów wiec rewelka on tez zadowolony. Ja dziś wypilam ciepła kawę pyszna a ostatnio tylko zimna moghlam pic.
    Hmm ja w czwartek mam wizytę i mega jestem ciekawa co słychać u mojego kropka dawno się nie widzieliśmy bo 4tyg temu.
    Udanych wizyt dziewczyny ja dopiero za dwa dni się wam pochwałę co i jak.

    Powiecie czy macie takie przymusowe 30minutowe drzemki lub odpoczynku?? Czy tylko ja opadami z sił i się jakoś regeneruje w ten sposób??

    Jagódka- 08.2010
    Milenka- 03.2013
    Igorek - 12.2016
  • PeggySue Autorytet
    Postów: 545 263

    Wysłany: 14 czerwca 2016, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie mam pojęcia dziewczyny ale na chłopski rozum, słucha sie na początku serduszka przez dopochwowe i jest to blisko dziecka a detektorem jednak przez brzuch wiec może to nie jest to aż takie działanie jak przy usg. Myśle, ze taki detektor tez jest słabszy. Może któraś z dziewczyn by sie o to dopytała dziś na wizycie ?:)

    EwaP lubi tę wiadomość

    f2w3yx8dyu5e286e.png
    km5sroeqx17f5ycl.png[/url]
  • Wiedźma82 Autorytet
    Postów: 380 151

    Wysłany: 14 czerwca 2016, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wariatka3 wrote:
    Powiecie czy macie takie przymusowe 30minutowe drzemki lub odpoczynku?? Czy tylko ja opadami z sił i się jakoś regeneruje w ten sposób??
    He he. Ja się w piątek położyłam "na pół godzinki" o 11.30 i obudziłam się o 16.40 :-)

    pati1987, EwaP, wariatka3 lubią tę wiadomość

    dqprk6nlginvcqzk.png
  • pati1987 Nowa
    Postów: 5 10

    Wysłany: 14 czerwca 2016, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzięki dziewczyny za odpowiedzi :)

    Dorcia7979 wrote:
    Witaj :) Ja też choruję na niedoczynność tarczycy i jak najbardziej musisz o tym powiedzieć ginekologowi. Dla lekarzy najważniejsze jest TSH i FT4, więc warto byś miała badania aktualne zrobione. TSH będę miała kontrolowane praktycznie co miesiąc, w ciąży trzeba tego strasznie pilnować, jeśli wyniki masz w normie i masz dobrego endokrynologa (oczywiście on też musi wiedzieć o ciąży, bo często trzeba zmienić dawkę) to nie masz się czym przejmować :) U mnie niestety wyniki TSH są kiepskie, ale pracuję nad tym.

    tak mam dobrego endokrynologa, na ostatniej niedawnej wizycie wspominałam mu o "planach" ciąży więc pod kontrolą jestem dobrą. Wyniki mam dobre, ale własnie wezmę je ze sobą na wizytę.

    Ciekawa jestem nowego lekarza bo ten do którego ide - to sprawdzony po opiniach znajomych i opiniach w internecie :)

    a jak się ogólnie kobietki czujecie ? jak wasze samopoczucie ?

    Ja czuję się całkiem dobrze, rano mnie często "muli" kiedy jestem głodna ... apetyt mam w miarę ok - ale wczoraj mnie odrzuciło od kapuśniaku który ugotowała moja mama :D mam apetyt na słodycze - a to chyba nie jest najzdrowsze ;-/ aaaa i bolą mnie piersi od samego początku i mam wrażenie że "urosły" a i tak mam duże.
    Wczoraj w nocy mąż przytulił się mocno i rękę oparł mi na piersiach to aż krzyknęłam - tak mnie zabolało :(

    No i ciągłe zmęczenie .... brak energii i ciągła chęć na drzemkę w ciągu dnia ... :)




    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2016, 11:38

    7v8r43r8ipjbxrae.png
  • Dorcia7979 Przyjaciółka
    Postów: 62 44

    Wysłany: 14 czerwca 2016, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie piersi bolały strasznie na początku, czułam momentami takie szczypanie, pieczenie i ciągniecie, strasznie nieprzyjemne uczucie, o staniku mogłam pomarzyć, bo nie dało się w nim chodzić.
    Teraz też bolą trochę, ale to przeważnie jak źle leżę albo ich dotykam. A urosły przez te kilka tygodni o cała miseczkę, no i brodawki też sporo się zmieniły, jakoś mało atrakcyjne są teraz :)
    A zmęczenie takie najgorsze miałam własnie w 7-8 tygodniu, teraz już daję sobie radę, nie muszę spędzać całego dnia w łóżku, chociaż nadal bardzo szybko się męczę i często muszę odpoczywać.

    Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty!

    p19udqk36s5wi0vb.png
  • never give up Autorytet
    Postów: 455 232

    Wysłany: 14 czerwca 2016, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Basia, Gochta jak wasze wizyty :)?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2016, 12:08

    EwaP lubi tę wiadomość

    relghdgenv7rm5nv.png
  • Blueberry88 Ekspertka
    Postów: 184 120

    Wysłany: 14 czerwca 2016, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam :-)
    Oczywiście kciuki za wszystkie wizyty dzisiaj, czekam na wieści :-)

    Justyna ja też byłam chora i bardzo pomógł mi napar z imbiru z miodem i cytryną. Obrałam imbir, przecisnełam przez wyciskacz do czosnku, zalałam ciepłą wodą, ale nie wrzątkiem i odstawiłam pod przykryciem na 4h. Później odsaczyłam żeby został klarowny sok, dodałam miodu i cytryny i piłam co 2-3h, rewelacja, postawiło mnie to na nogi. Życzę dużo zdrowia :-)

    U mnie objawy też już coraz słabsze, ale myślę, że to przychodzi powoli lepszy czas- 11tydzien już :-) Od rana mam sporo energii mimo senne pogody, byłam już u dentysty, ugotowałam zupę- u nas pomidorową z ryżem. Na drugie będzie mięsko duszone z sosikiem, ziemniaczkami z koperkiem i sałata z jogurtem.
    Od wczoraj mam takie dziwny kłujący ból jakby w pachwinie albo spojeniu łonowym. Jest tak, że kłuje chwilę a później puszcza. Nie wiem co to? Może Wy wiecie, albo któraś też tak miała?

    p19uvfxmkc8vebv0.png

    f2wl3e5ejuswdklg.png
‹‹ 319 320 321 322 323 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ