X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne STYCZNIOWE MAMUSIE 2017
Odpowiedz

STYCZNIOWE MAMUSIE 2017

Oceń ten wątek:
  • Zyzia Autorytet
    Postów: 4478 5863

    Wysłany: 14 czerwca 2016, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melduje sie po wizycie. Byłam u swojego gina na NFZ, ma same super opinie i ja tez na niego nigdy nie narzekałam. Robi mi USG i mu wychodzi 6 tydzień!!! No kurde jak ja zaczynam wlasnie 9!!! Karty ciąży nie założył, badań nie zlecił kazał przyjść za dwa tygodnie to sie zobaczy. Od razu pojechalam do innego polecanego ale prywatnie i ten robi tez prenatalne. Przyjął mnie od razu, zrobił USG i według niego ciąża ma 8+0. I juz u niego zostanę, zrobię badania na NFZ bo jeszcze od tego pierwszego za dwa tygodnie wydebie skierowanie a za trzy tygodnie mam wizytę u tego prywatnie. Na prenatalne mam isc do 17 lipca i na koniec miesiąca sie rejestruje. Ide do innego lekarza bo ten akurat ma urlop ale polecił swojego kolegę.

    Moje plamienie moze byc spowodowane tylozgieciem macicy, mam jak najwiecej leżeć na brzuchu. Mam nadal brać dupka. I najważniejsze krwiak sie w wchłonął.

    To tyle. Myślałam ze uda mi sie ciąże prowadzić na NFZ ale w tym kraju to niemożliwe. I co najlepsze ten lekarz w tym samym gabinecie na tym samym sprzęcie przyjmuje na luxmed.

    merida17, wariatka3, Madzia1888, Sweet_CupCake, PeggySue, EwaP, never give up, Basia90 lubią tę wiadomość

    lQRGp2.png
    9aXmp2.png

    25.06.2016 - 088 cs Aniołek 10 tc
    27.07.2017 - 100 cs Aniołek 11 tc
    12.07.2018 - 102 cs Łucja ♡
    31.03.2021 - 009 cs Tymon ♡

    Fabryka zamknięta

    Ja: ’83, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Insulinooporność, PAI-1 hetero, MTHFR C677T hetero, MTHFR A1298C hetero

    On: ’81, wyleczona Nekrozoospermia ✓, morfo 31% ✓
  • Kasha Autorytet
    Postów: 674 852

    Wysłany: 14 czerwca 2016, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zyzia da się ciążę prowadzić na NFZ, ale trzeba dobrze poszukać po prostu. :(

    Ważne że wszystko się wyjaśniło :)

    34bw9jcgrkz3yjz6.png

    f2wlj44jlai3f3nz.png
    km5stv73nclev8zl.png
  • Zyzia Autorytet
    Postów: 4478 5863

    Wysłany: 14 czerwca 2016, 17:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasha wrote:
    Zyzia da się ciążę prowadzić na NFZ, ale trzeba dobrze poszukać po prostu. :(

    Ważne że wszystko się wyjaśniło :)

    Ja wlasnie szukałam i wydawało mi sie ze dobrze znalazłam, tym bardziej ze od lipca bede miała pakiet luxmed i chciałam u niego zostać. A tutaj taki zawód i stres. Naprawdę myślałam ze zarodek przestał sie rozwijać i miałam same czarne myśli. Dobrze ze pojechałam od razu do innego bo bym na zawał zeszła.

    lQRGp2.png
    9aXmp2.png

    25.06.2016 - 088 cs Aniołek 10 tc
    27.07.2017 - 100 cs Aniołek 11 tc
    12.07.2018 - 102 cs Łucja ♡
    31.03.2021 - 009 cs Tymon ♡

    Fabryka zamknięta

    Ja: ’83, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Insulinooporność, PAI-1 hetero, MTHFR C677T hetero, MTHFR A1298C hetero

    On: ’81, wyleczona Nekrozoospermia ✓, morfo 31% ✓
  • Blueberry88 Ekspertka
    Postów: 184 120

    Wysłany: 14 czerwca 2016, 17:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zyzia najważniejsze, że z Maleństwem dobrze :-) Tylko niepotrzebnie się stresu najadłaś. W niektórych szpitalach i gabinetach to sprzęt sprzed 20 lat.

    p19uvfxmkc8vebv0.png

    f2wl3e5ejuswdklg.png
  • wariatka3 Autorytet
    Postów: 359 120

    Wysłany: 14 czerwca 2016, 17:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja drzemka wyniosła 2h masakra. Gratuluje wizyt.

    Zyzia właśnie przez takich lekarzy popadamy w paranoje bo źle zobaca powiedzą głupoty i przezywany dobrze ze pojechała prywatnie juz jesteś spokojniejsza

    EwaP lubi tę wiadomość

    Jagódka- 08.2010
    Milenka- 03.2013
    Igorek - 12.2016
  • Sis Autorytet
    Postów: 647 374

    Wysłany: 14 czerwca 2016, 17:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zyzia ale dobrze zrobiłaś że od razu poszłaś do innego lekarza. Super że z dzieckiem wszystko dobrze i rośnie.


    Zjadłam właśnie fasolkę bo bretońsku i poprawiłam miską czereśni.... :P już się boję czy rewolucji w brzuchu nie będzie :)

    EwaP lubi tę wiadomość

    3i49j48a2gjt7hjd.png
    29+1, 44 cm, 1430 g
  • atagata Ekspertka
    Postów: 212 110

    Wysłany: 14 czerwca 2016, 17:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratuluję pozytywnych wizyt :)

    Zuzia my też ślubowaliśmy 25 czerwca 5 lat temu ;)

    Pozdrawiam Wszystkie!

    Zyzia lubi tę wiadomość

    Dawid 19.01.2017
    2gie szczęście w drodze <3
  • Blueberry88 Ekspertka
    Postów: 184 120

    Wysłany: 14 czerwca 2016, 17:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    angelstw wrote:
    :) każdy kupuje to na co go stać. Myślę że nie ma tu co dyskutować :)

    ja mam tako baby heaven exclusive, jestem bardzo zadowolona z niego, na moje górskie tereny ten wózek jest idealny wręcz :P duże pompowane koła, masywny, duży :)

    Ja dokładnie tak do tego podchodzę, że każdy kupuje to na co ich stać. Moi znajomi bardzo komentowali cenę wózka, mają synka 8 dni młodszego od Alka i szczerze było mi przykro. Co ich obchodzi ile wydałam na wózek. Ja nie komentowałam tego, że średnio u nich z kasą,a sukienka na ślub za 5 tyś. Dla mnie znowu głupota kupić jednorazówkę za tyle pieniędzy, ale szanuję czyjeś marzenia.
    Alek był moim wyczekanym dzieckiem, chciałam kupić taki wózek, stać mnie to kupiłam. Mój Mąż popierał mnie.
    My mamy bebecar i sprawdza mi się w mieście jak i na wsi u rodziców. Dużo podróżujemy, ciągle składamy i jest jak nowy, mimo gorącego lata materiał nie zmienił swojego koloru.

    p19uvfxmkc8vebv0.png

    f2wl3e5ejuswdklg.png
  • Blueberry88 Ekspertka
    Postów: 184 120

    Wysłany: 14 czerwca 2016, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ubranka kupuję głównie w next, zara albo h&m. Chociaż biorąc pod uwagę, że Alek jest szczupły a wysoki to najwięcej rzeczy mam z neta poza tym urzekła mnie jakość tych ciuchów. Z zary czy h&m jeansy są za szerokie. Ale ostatnio kupuję też w pepco takie do latania po podwórku, bo lepszych to mi szkoda mu zakładać.
    Kolory też neutralne, szarości, biel, błękit, ale nosi też czerwone dresy czy bluzę. Poza tym dla mnie dziewczynka spokojnie może nosić niebieski, czy granatowy kolor. Jeśli będę miała córkę to na 100% tak będzie. Nie przepadam za różowym kolorem, chociaż pewnie na parę ciuszków się skuszę :-)

    p19uvfxmkc8vebv0.png

    f2wl3e5ejuswdklg.png
  • Sweet_CupCake Autorytet
    Postów: 528 226

    Wysłany: 14 czerwca 2016, 18:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zyzia całe szczęście wszystko dobrze! I tak to właśnie jest trafisz na zły sprzęt i stres przez kolejne tygodnie gwarantowany. Też cieszę się że zdecydowałam się na prywatnego lekarza z praktyką w szpitalu. :-)


    l22nmg7yew3bwguf.png

    atdchdgeen28u873.png
  • angelstw Autorytet
    Postów: 1578 843

    Wysłany: 14 czerwca 2016, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blueberry88 wrote:
    Ja dokładnie tak do tego podchodzę, że każdy kupuje to na co ich stać. Moi znajomi bardzo komentowali cenę wózka, mają synka 8 dni młodszego od Alka i szczerze było mi przykro. Co ich obchodzi ile wydałam na wózek. Ja nie komentowałam tego, że średnio u nich z kasą,a sukienka na ślub za 5 tyś. Dla mnie znowu głupota kupić jednorazówkę za tyle pieniędzy, ale szanuję czyjeś marzenia.
    Alek był moim wyczekanym dzieckiem, chciałam kupić taki wózek, stać mnie to kupiłam. Mój Mąż popierał mnie.
    My mamy bebecar i sprawdza mi się w mieście jak i na wsi u rodziców. Dużo podróżujemy, ciągle składamy i jest jak nowy, mimo gorącego lata materiał nie zmienił swojego koloru.

    Daj spokój przecież to oczywiste jest :-) gdyby mnie było na taki stać to pewnie też inny bylby zakres cenowy wózków jakie miałabym na oku ;-)

    Blueberry88 lubi tę wiadomość

    10.04.2014r. (ur. 19tc.) Zuzia (*)
    02.2016 5tc

    ug37vcqgz0fhk6cc.png

    rośnij Zuchu! ❤
    qb3cqps6ibeo0f6z.png


  • Blueberry88 Ekspertka
    Postów: 184 120

    Wysłany: 14 czerwca 2016, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justyna1220 wrote:
    Blueberry88 Twój synek to skarb <3 Fajnie, że potrafi się już tak sobą zająć :) Ale ja również nie mogę narzekać, jest mi ostatnio ciężej się nią zajmować, ale ona większość czasu na dywanie się bawi, co najlepsze najdłużej ją zajmuje warsztat z piłą i szlifierką :P Tata spełniony bo działa na co dzień na tego typu maszynach i zawsze się śmiał, że kupi Hani różowy kask do spawania ;)

    Co do ruchów dziecka to ja dopiero poczułam koło 19 w 17 były takie delikatne muśnięcia tylko ;)

    Basia Gochta gratuluje udanych wizyt :)

    derii84 jeszcze jakieś 2 tygodnie miałam tak silne bóle krzyża, że momentami siedzieć nie mogłam, teraz odpukać jak ręką odjął :)

    Dzięki <3 Chociaż jak był w wieku Twojej Hani było ciężej. Nic go nie interesowało. Dopiero teraz tak ma. Myślę, że jak pójdzie do żłobka to jeszcze bardziej rozwinie umiejętność skupiania się na jednej zabawie.
    Uwielbiam takie dni jak dziś bo ogólnie to z niego żywe srebro i człowiek demolka ;-)

    p19uvfxmkc8vebv0.png

    f2wl3e5ejuswdklg.png
  • angelstw Autorytet
    Postów: 1578 843

    Wysłany: 14 czerwca 2016, 18:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zyzia...jak on kur** za przeproszeniem robił to usg ze wyszła tak duza roznica?! Bardzo dobrze zrobiłaś ze poszlas od razu do innego gin!! Najważniejsze ze wszystko dobrze z dzidziolem!!

    10.04.2014r. (ur. 19tc.) Zuzia (*)
    02.2016 5tc

    ug37vcqgz0fhk6cc.png

    rośnij Zuchu! ❤
    qb3cqps6ibeo0f6z.png


  • Kamila ;) Autorytet
    Postów: 1006 538

    Wysłany: 14 czerwca 2016, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam sie po 4 dniowej przerwie, niestety nie jestem w stanie Was nadrobić.
    U mnie z samopoczuciem rożnie, ale w końcu jem więcej i rzadziej wymiotuje (raz,dwa dziennie) takze sił mam ciut wiecej aby funkcjonować w pracy. Ale dalej mam wstręt do miesa :(

    Gratuluje udanych wizyt :) moja dopiero, albo juz za tydzień.
    Zamówiłam detektor tętna, mam nadzieje ze sprawdzi sie pozytywnie.

    Co do kupowania ciuszków, wózków i innych rzeczy, nie mam nic i na razie nie kupuje. Planujemy remanencik na koniec wakacji takze po nim sie pewnie rozkręcimy z kupowaniem itp ;)

    Miłego popołudnia :)

    EwaP lubi tę wiadomość

    ma6n13bx3stfpcr8.png
  • PeggySue Autorytet
    Postów: 545 263

    Wysłany: 14 czerwca 2016, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zyzia stresu sie najadłas ale ważne, z dobrze sie skończyło i z groszkiem ok :)

    Ja właśnie odebrałam wyniki, jeszcze wieczorem ogarnąć kuwetę i jestem gotowa na wizytę :D niestety dopiero po 18:)

    Co do wózka, chciałam mima tez kilka tys ale w końcu zdecydowałam. Sie na tańszy quinny buzz. Kupowali teściowie i nie chciałam od nich wydębić za dużo pieniędzy, bo tak głupio. Jesteśmy zadowoleni, wózek sama znosiłam z dzieckiem z 1 piętra zanim zaszłam w ciąże, super sie prowadzi nawet na niezbyt prostym chodniku a na zimę można dokupić podwójne koła pompowane do przodu wiec super :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2016, 18:11

    f2w3yx8dyu5e286e.png
    km5sroeqx17f5ycl.png[/url]
  • venne Ekspertka
    Postów: 166 61

    Wysłany: 14 czerwca 2016, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej!

    Odnośnie wizyt na NFZ - dzisiaj zgłosiłam się na Starynkiewicza w Wawie do mojej pani docent (a raczej profesor jak mnie kilkakrotnie upominano w rejestracji), speca od beznadziejnych przypadków i trudnych ciąży.
    Miałam mieć wizyte na 8:30, byłam 8:20 i... czekałam 40 min w kolejce do rejestracji. Po rejestracji czekałam kolejne 20 min na... położną, która miała mi założyć kartę ciąży i wpisać to co mam już zrobione... A więc 9:30 udałam się pod gabinet, gdzie czekały 3 panie już od 08:00 a docent jeszcze nie przyszła. Jedna z nich się wykruszyła zaraz i poszła do domu, bo miała dosyć czekania. Ale cud się zdarzył:
    09:40 - pani doktor zaczęła przyjmować, I pani do 10:05, II pani przede mną do 10:30, no i ja 10:30 gdzie ledwo usiadłam i doktor dostała telefon z oddziału na pilne, więc się tak już śpieszyła że szybko zbadała mnie tylko na fotelu: i "na jej rękę jest wszystko ok" usg nie miałam żadnego, 3 razy przypominałam o zaświadczeniu o ciąży dla pracodawcy bo chcę zanieść w piątek do pracy, a od pon wziąć tydzień L4, potem urlop i dopiero L4 ciążowe, zleciła mi pośpiesznie wizytę i usg dopochwowe na NFZ w lipcu (jak się okazało dopiero 11,12 lipca...) i wybiegła na oddział przepraszając mnie w locie że musi pilnie lecieć do chorej, i że jak chce to mogę poczekać jeszcze będzie za ok godzinę przyjmować. Zapytałam się jej czy mogę przyjść do niej prywatnie, a ona że po co wydawać pieniądze, że tu prowadzi moją ciążę i jeśli chce prywatnie to tylko jakby coś się działo, inaczej ona nie widzi potrzeby i ... pobiegła, a ja zostałam sama z położną która kończyła wypisywanie i zlecanie reszty papierów dla mnie, jeszcze nie chciała się zgodzić na datę jutrzejszą wystawienia oświadczenia bo ja dzisiaj muszę do pracy na noc i wystawiła mi dzisiejszą ale w dupie, bez łaski, jakoś sobie poradzę. Aaa no i na USG zapis czekałam kolejne 20 min... wyszłam po 11 ze starynkiewicza... wizyty NFZ. Gdybym nie miała przypadłości jaką mam, na pewno walnęłabym to, ale żaden nie chciał się podjąć prowadzenia mnie oprócz tej pani profesor...

    h44eyx8d1a0f3ngg.png
  • Astonia Ekspertka
    Postów: 159 67

    Wysłany: 14 czerwca 2016, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny! Ale dużo jeszcze muszę poznać o maluszkach, co kupować dla nich, nawet jak nosić, tak jak jestem w tym nowa i niedoświadczona=))

    Dzisiaj na obiado-kolację zjadłam kanapki ze smalcem i ogórkiem kiszonym...mniaamm=)

    wariatka3, angelstw lubią tę wiadomość

    2nn3vfxmntpmdpv2.png
  • EwaP Ekspertka
    Postów: 158 146

    Wysłany: 14 czerwca 2016, 18:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przyszedł detektor Angelsound....na aukcji było napisane, ze można od 9 tyg, na stronie, ze od 12 tyg, a na opakowaniu, ze od 14 tyg.....zwariowałam.

    Ale o co mi chodzi, o to ze słyszałam tętno, ale wydaje mi się, ze to moje. Jak to odróżnić?

    Co o tym myślicie?

    Córka Kasandra 16 lat, Córka Zuzia 10lat, Syn Piotruś 6 lat, Mama dwóch Aniołków (8.01.16)
    h44eqqmzigl7roky.png

    Z nadzieją i niepokojem szczęsliwa mama groszka :)
  • wariatka3 Autorytet
    Postów: 359 120

    Wysłany: 14 czerwca 2016, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Venne kochana masz duo cierpliwość tez bym wyszła ale jeżeli jest dobrym lekarzem to warto czekać. Ale na tyle ok dr ze nie zdziera z ciebie kasy na prywatne wizyty jak juz promuje ciebie prywatnie dla mnie to plus bo większość znanych mi lekarzy drzew ile wlezie prywatnie chociaz tak samo jest na nfz

    Jagódka- 08.2010
    Milenka- 03.2013
    Igorek - 12.2016
  • naserio Ekspertka
    Postów: 171 109

    Wysłany: 14 czerwca 2016, 18:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki, czy miałyście może problem z biegunką? Ja ciągle mam z nią problem, najpierw pojawiają się zaparcia i nie mogę sobie z nimi poradzić, a potem przychodzi biegunka. I tak już dłuższy czas ;x
    Możecie coś poradzić?

    mhsv9vvjcyk8ueqj.png
    7v8ryx8dfww4tok4.png
‹‹ 325 326 327 328 329 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Masturbacja - 9 najczęstszych pytań o samozaspokojenie!

Masturbacja to jeden z największych tematów tabu - dlaczego tak się dzieje? Czy kobiety się masturbują? Czy masturbacja w związku jest normalna? Kiedy masturbacja może być niebezpieczna, a kiedy może przynosić korzyści? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta Płodności w OvuFriend - jak otrzymać spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności?

Brak śluzu płodnego, endometrioza, nieregularne cykle, a może PCOS? Dieta Płodności w OvuFriend to spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności dopasowane idealnie do Ciebie i Twoich dolegliwości! Sprawdź instrukcję krok po kroku, jak otrzymać Dietę Płodności i zwiększyć szanse na zajście w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ