STYCZNIOWE MAMUSIE 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Melduje sie po wizycie. Byłam u swojego gina na NFZ, ma same super opinie i ja tez na niego nigdy nie narzekałam. Robi mi USG i mu wychodzi 6 tydzień!!! No kurde jak ja zaczynam wlasnie 9!!! Karty ciąży nie założył, badań nie zlecił kazał przyjść za dwa tygodnie to sie zobaczy. Od razu pojechalam do innego polecanego ale prywatnie i ten robi tez prenatalne. Przyjął mnie od razu, zrobił USG i według niego ciąża ma 8+0. I juz u niego zostanę, zrobię badania na NFZ bo jeszcze od tego pierwszego za dwa tygodnie wydebie skierowanie a za trzy tygodnie mam wizytę u tego prywatnie. Na prenatalne mam isc do 17 lipca i na koniec miesiąca sie rejestruje. Ide do innego lekarza bo ten akurat ma urlop ale polecił swojego kolegę.
Moje plamienie moze byc spowodowane tylozgieciem macicy, mam jak najwiecej leżeć na brzuchu. Mam nadal brać dupka. I najważniejsze krwiak sie w wchłonął.
To tyle. Myślałam ze uda mi sie ciąże prowadzić na NFZ ale w tym kraju to niemożliwe. I co najlepsze ten lekarz w tym samym gabinecie na tym samym sprzęcie przyjmuje na luxmed.merida17, wariatka3, Madzia1888, Sweet_CupCake, PeggySue, EwaP, never give up, Basia90 lubią tę wiadomość
25.06.2016 - 088 cs Aniołek 10 tc
27.07.2017 - 100 cs Aniołek 11 tc
12.07.2018 - 102 cs Łucja ♡
31.03.2021 - 009 cs Tymon ♡
Fabryka zamknięta
Ja: ’83, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Insulinooporność, PAI-1 hetero, MTHFR C677T hetero, MTHFR A1298C hetero
On: ’81, wyleczona Nekrozoospermia ✓, morfo 31% ✓ -
Kasha wrote:Zyzia da się ciążę prowadzić na NFZ, ale trzeba dobrze poszukać po prostu.
Ważne że wszystko się wyjaśniło
Ja wlasnie szukałam i wydawało mi sie ze dobrze znalazłam, tym bardziej ze od lipca bede miała pakiet luxmed i chciałam u niego zostać. A tutaj taki zawód i stres. Naprawdę myślałam ze zarodek przestał sie rozwijać i miałam same czarne myśli. Dobrze ze pojechałam od razu do innego bo bym na zawał zeszła.
25.06.2016 - 088 cs Aniołek 10 tc
27.07.2017 - 100 cs Aniołek 11 tc
12.07.2018 - 102 cs Łucja ♡
31.03.2021 - 009 cs Tymon ♡
Fabryka zamknięta
Ja: ’83, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Insulinooporność, PAI-1 hetero, MTHFR C677T hetero, MTHFR A1298C hetero
On: ’81, wyleczona Nekrozoospermia ✓, morfo 31% ✓ -
Moja drzemka wyniosła 2h masakra. Gratuluje wizyt.
Zyzia właśnie przez takich lekarzy popadamy w paranoje bo źle zobaca powiedzą głupoty i przezywany dobrze ze pojechała prywatnie juz jesteś spokojniejszaEwaP lubi tę wiadomość
Jagódka- 08.2010
Milenka- 03.2013
Igorek - 12.2016 -
Zyzia ale dobrze zrobiłaś że od razu poszłaś do innego lekarza. Super że z dzieckiem wszystko dobrze i rośnie.
Zjadłam właśnie fasolkę bo bretońsku i poprawiłam miską czereśni.... już się boję czy rewolucji w brzuchu nie będzieEwaP lubi tę wiadomość
29+1, 44 cm, 1430 g -
angelstw wrote:każdy kupuje to na co go stać. Myślę że nie ma tu co dyskutować
ja mam tako baby heaven exclusive, jestem bardzo zadowolona z niego, na moje górskie tereny ten wózek jest idealny wręcz duże pompowane koła, masywny, duży
Ja dokładnie tak do tego podchodzę, że każdy kupuje to na co ich stać. Moi znajomi bardzo komentowali cenę wózka, mają synka 8 dni młodszego od Alka i szczerze było mi przykro. Co ich obchodzi ile wydałam na wózek. Ja nie komentowałam tego, że średnio u nich z kasą,a sukienka na ślub za 5 tyś. Dla mnie znowu głupota kupić jednorazówkę za tyle pieniędzy, ale szanuję czyjeś marzenia.
Alek był moim wyczekanym dzieckiem, chciałam kupić taki wózek, stać mnie to kupiłam. Mój Mąż popierał mnie.
My mamy bebecar i sprawdza mi się w mieście jak i na wsi u rodziców. Dużo podróżujemy, ciągle składamy i jest jak nowy, mimo gorącego lata materiał nie zmienił swojego koloru.
-
Ubranka kupuję głównie w next, zara albo h&m. Chociaż biorąc pod uwagę, że Alek jest szczupły a wysoki to najwięcej rzeczy mam z neta poza tym urzekła mnie jakość tych ciuchów. Z zary czy h&m jeansy są za szerokie. Ale ostatnio kupuję też w pepco takie do latania po podwórku, bo lepszych to mi szkoda mu zakładać.
Kolory też neutralne, szarości, biel, błękit, ale nosi też czerwone dresy czy bluzę. Poza tym dla mnie dziewczynka spokojnie może nosić niebieski, czy granatowy kolor. Jeśli będę miała córkę to na 100% tak będzie. Nie przepadam za różowym kolorem, chociaż pewnie na parę ciuszków się skuszę
-
Blueberry88 wrote:Ja dokładnie tak do tego podchodzę, że każdy kupuje to na co ich stać. Moi znajomi bardzo komentowali cenę wózka, mają synka 8 dni młodszego od Alka i szczerze było mi przykro. Co ich obchodzi ile wydałam na wózek. Ja nie komentowałam tego, że średnio u nich z kasą,a sukienka na ślub za 5 tyś. Dla mnie znowu głupota kupić jednorazówkę za tyle pieniędzy, ale szanuję czyjeś marzenia.
Alek był moim wyczekanym dzieckiem, chciałam kupić taki wózek, stać mnie to kupiłam. Mój Mąż popierał mnie.
My mamy bebecar i sprawdza mi się w mieście jak i na wsi u rodziców. Dużo podróżujemy, ciągle składamy i jest jak nowy, mimo gorącego lata materiał nie zmienił swojego koloru.
Daj spokój przecież to oczywiste jest gdyby mnie było na taki stać to pewnie też inny bylby zakres cenowy wózków jakie miałabym na okuBlueberry88 lubi tę wiadomość
-
justyna1220 wrote:Blueberry88 Twój synek to skarb Fajnie, że potrafi się już tak sobą zająć Ale ja również nie mogę narzekać, jest mi ostatnio ciężej się nią zajmować, ale ona większość czasu na dywanie się bawi, co najlepsze najdłużej ją zajmuje warsztat z piłą i szlifierką Tata spełniony bo działa na co dzień na tego typu maszynach i zawsze się śmiał, że kupi Hani różowy kask do spawania
Co do ruchów dziecka to ja dopiero poczułam koło 19 w 17 były takie delikatne muśnięcia tylko
Basia Gochta gratuluje udanych wizyt
derii84 jeszcze jakieś 2 tygodnie miałam tak silne bóle krzyża, że momentami siedzieć nie mogłam, teraz odpukać jak ręką odjął
Dzięki Chociaż jak był w wieku Twojej Hani było ciężej. Nic go nie interesowało. Dopiero teraz tak ma. Myślę, że jak pójdzie do żłobka to jeszcze bardziej rozwinie umiejętność skupiania się na jednej zabawie.
Uwielbiam takie dni jak dziś bo ogólnie to z niego żywe srebro i człowiek demolka
-
Zyzia...jak on kur** za przeproszeniem robił to usg ze wyszła tak duza roznica?! Bardzo dobrze zrobiłaś ze poszlas od razu do innego gin!! Najważniejsze ze wszystko dobrze z dzidziolem!!
-
Witam sie po 4 dniowej przerwie, niestety nie jestem w stanie Was nadrobić.
U mnie z samopoczuciem rożnie, ale w końcu jem więcej i rzadziej wymiotuje (raz,dwa dziennie) takze sił mam ciut wiecej aby funkcjonować w pracy. Ale dalej mam wstręt do miesa
Gratuluje udanych wizyt moja dopiero, albo juz za tydzień.
Zamówiłam detektor tętna, mam nadzieje ze sprawdzi sie pozytywnie.
Co do kupowania ciuszków, wózków i innych rzeczy, nie mam nic i na razie nie kupuje. Planujemy remanencik na koniec wakacji takze po nim sie pewnie rozkręcimy z kupowaniem itp
Miłego popołudniaEwaP lubi tę wiadomość
-
Zyzia stresu sie najadłas ale ważne, z dobrze sie skończyło i z groszkiem ok
Ja właśnie odebrałam wyniki, jeszcze wieczorem ogarnąć kuwetę i jestem gotowa na wizytę niestety dopiero po 18:)
Co do wózka, chciałam mima tez kilka tys ale w końcu zdecydowałam. Sie na tańszy quinny buzz. Kupowali teściowie i nie chciałam od nich wydębić za dużo pieniędzy, bo tak głupio. Jesteśmy zadowoleni, wózek sama znosiłam z dzieckiem z 1 piętra zanim zaszłam w ciąże, super sie prowadzi nawet na niezbyt prostym chodniku a na zimę można dokupić podwójne koła pompowane do przodu wiec superWiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2016, 18:11
[/url] -
Hej!
Odnośnie wizyt na NFZ - dzisiaj zgłosiłam się na Starynkiewicza w Wawie do mojej pani docent (a raczej profesor jak mnie kilkakrotnie upominano w rejestracji), speca od beznadziejnych przypadków i trudnych ciąży.
Miałam mieć wizyte na 8:30, byłam 8:20 i... czekałam 40 min w kolejce do rejestracji. Po rejestracji czekałam kolejne 20 min na... położną, która miała mi założyć kartę ciąży i wpisać to co mam już zrobione... A więc 9:30 udałam się pod gabinet, gdzie czekały 3 panie już od 08:00 a docent jeszcze nie przyszła. Jedna z nich się wykruszyła zaraz i poszła do domu, bo miała dosyć czekania. Ale cud się zdarzył:
09:40 - pani doktor zaczęła przyjmować, I pani do 10:05, II pani przede mną do 10:30, no i ja 10:30 gdzie ledwo usiadłam i doktor dostała telefon z oddziału na pilne, więc się tak już śpieszyła że szybko zbadała mnie tylko na fotelu: i "na jej rękę jest wszystko ok" usg nie miałam żadnego, 3 razy przypominałam o zaświadczeniu o ciąży dla pracodawcy bo chcę zanieść w piątek do pracy, a od pon wziąć tydzień L4, potem urlop i dopiero L4 ciążowe, zleciła mi pośpiesznie wizytę i usg dopochwowe na NFZ w lipcu (jak się okazało dopiero 11,12 lipca...) i wybiegła na oddział przepraszając mnie w locie że musi pilnie lecieć do chorej, i że jak chce to mogę poczekać jeszcze będzie za ok godzinę przyjmować. Zapytałam się jej czy mogę przyjść do niej prywatnie, a ona że po co wydawać pieniądze, że tu prowadzi moją ciążę i jeśli chce prywatnie to tylko jakby coś się działo, inaczej ona nie widzi potrzeby i ... pobiegła, a ja zostałam sama z położną która kończyła wypisywanie i zlecanie reszty papierów dla mnie, jeszcze nie chciała się zgodzić na datę jutrzejszą wystawienia oświadczenia bo ja dzisiaj muszę do pracy na noc i wystawiła mi dzisiejszą ale w dupie, bez łaski, jakoś sobie poradzę. Aaa no i na USG zapis czekałam kolejne 20 min... wyszłam po 11 ze starynkiewicza... wizyty NFZ. Gdybym nie miała przypadłości jaką mam, na pewno walnęłabym to, ale żaden nie chciał się podjąć prowadzenia mnie oprócz tej pani profesor...
-
Cześć dziewczyny! Ale dużo jeszcze muszę poznać o maluszkach, co kupować dla nich, nawet jak nosić, tak jak jestem w tym nowa i niedoświadczona=))
Dzisiaj na obiado-kolację zjadłam kanapki ze smalcem i ogórkiem kiszonym...mniaamm=)wariatka3, angelstw lubią tę wiadomość
-
Przyszedł detektor Angelsound....na aukcji było napisane, ze można od 9 tyg, na stronie, ze od 12 tyg, a na opakowaniu, ze od 14 tyg.....zwariowałam.
Ale o co mi chodzi, o to ze słyszałam tętno, ale wydaje mi się, ze to moje. Jak to odróżnić?
Co o tym myślicie?
Córka Kasandra 16 lat, Córka Zuzia 10lat, Syn Piotruś 6 lat, Mama dwóch Aniołków (8.01.16)
Z nadzieją i niepokojem szczęsliwa mama groszka -
Venne kochana masz duo cierpliwość tez bym wyszła ale jeżeli jest dobrym lekarzem to warto czekać. Ale na tyle ok dr ze nie zdziera z ciebie kasy na prywatne wizyty jak juz promuje ciebie prywatnie dla mnie to plus bo większość znanych mi lekarzy drzew ile wlezie prywatnie chociaz tak samo jest na nfzJagódka- 08.2010
Milenka- 03.2013
Igorek - 12.2016