STYCZNIOWE MAMUSIE 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Nika to dobrze ze Twoj tata juz lepiej sie czuje, bedzie dobrze. Kciuki za wizyte sa.
Oj tak zadna nie chciala rodzic w grudniu a teraz wyganiamy swoje malenstwa i doczekac sie nie mozemy.
U mnie wszystkie punkty przyspieszenia porodu zaliczone. Skurczy brak a ja juz leze w lozku i pewnie niedlugo padne.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2017, 22:32
-
Gratulacje Kamila, mała Cie chyba zaskoczyła
Ja dzis odpoczywam, zaczeło mnie gardło boleć i leżę w łóżku.
Poza tym strasznie się pocę. Wcale się cieplej na noc nie ubieram a budzę się zlana potem. Odkrywam się a rano gardło boli
Offca, Dorocia ruszy juz na koncowce jestescie
Madzi i Dodinka a my jeszcze troche mamy do terminu
Davanda powodzenia jutro i szczesliwego rozwiązania
Nikaa czekamy na wiesci po wizycie, stres czasem przyspiesza poród
rozpakowane
01.01 Boróweczka, Antoś 4070, 58cm
02.01 Muszka, Hania 3700, 55cm
03.01 Melula, Miłosz 4240, 60cm
07.01 Kamila, Antosia 3560, 52cm
czekamy
04.01 Wariatka
07.01 Pebbles
10.01 Davanda
11.01 Offca
13.01 Dorocia
14.01 Nikaa
19.01 Wiedźma
24.01 Madzi
25.01 Amelik, Szymon
28.01 Dodinka
Spisałam z pierwszej strony podawajcie kogo dopisać albo zaktualizowac bo tu nie ma nas wszystkich ktore piszemyWiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2017, 11:05
Jakub nasze pierwsze szczęście 17.01.2012
Szymon nasze drugie szczęście 20.01.2017 -
Na razie czytam stronki do tylu i zbieram kto sie rozpakowal
Brakuje Icsi bo jej nie bylo na poczatku i gdyby kogos brakowalo piszcie
A ciekawe jak Wiedzma i Wariatka bo nic nie piszą
Liste kazda z nas moze skopiowac dodac siebie czy imie dziecka itp. dopisac i umiescia na koncu posta gdyby mnie nie bylo kilka stron i bym tego nie zrobilaWiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2017, 08:50
Jakub nasze pierwsze szczęście 17.01.2012
Szymon nasze drugie szczęście 20.01.2017 -
Może Offce coś ruszyło
Amelik lista super!
A ja byłam z samego rana i upuścić trochę krwi na badania. U mnie rowniez ból gardła się pojawił, może to jakiś nowy objaw zbliżającego się porodu skoro tyle z nas to na żartuje oczywiście, dzisiaj u mnie cisza, nawet mały jakiś taki spokojniejszy.
-
Nie kochane u nas cisza ech
Ja proszę o aktualizację bo mam termin na 9 stycznia. Czyli dzisiaj. W urodziny mojego synka ale mała nie chce mu zrobić prezentu.
U mnie małą wczoraj tak szalała myślałam że mnie rozerwie.
Kamila tak myślałam że Ci szybko ruszy gratulacje! Też byłam w pierwszej ciąży nacieta . Ale to szybko się goi ☺
-
Kamila moje gratulacje :-*. Zdrówka dla Was i szybkiego, bezbolesnego dojścia do siebie dodatkowo dla Ciebie!
U mnie też cisza. Nie odzywałam się ostatnio, bo na budowie dużo pracy. W weekend pisprzątałam pokój dla młodego i naszą sypialnie, poprzecierałam okna na górze i pomylam AGD w kuchni. Nauczyłam się też montować gniazdka i włączniki . Skurcz mnie po tym złapał, ale w lewą stopę a nie brzucha . Więc mam badzieję, że się do przeprowadzki dokulam. Chcemy się przenieść w ten weekend - trzymajcie kciuki żebym dotrwała. Wczoraj się zaczęliśmy z mężem śmiać, że pewnie jak po przeprowadzce udiądę i stwierdzę, że teraz mogę odpocząć, to wtedy się zacznie.
Ciekawe co z icsi? -
Ja poproszę o wpisanie Nas na 31.01
Siedzę i u Was i na lutowkach bo ja to taka na granicy:p
U nas jak mały się pchał w 31 tygodniu tak jutro zaczynamy 38 i żadnych objawów oprocz sporadycznego pobolewania brzucha jak na okres:p
Dwa tygodnie temu szyjka miała 0,5 cm, rozpulchniona z ujsciem na jeden palec:) w środę znowu wizytuje bo robiłam morfologie i mocz więc zobaczymy jak się sprawy mają
Gratuluje wszystkim rozpakowanym mamusiom i życzę dużo zdrówka!
A reszcie życzę cierpliwego oczekiwania i szybkiego porodu! Buziaki!
02.02.2017 - Błażejek 3080 g i 54 cm do kochania
-
Offca czyli czekamy dalej. Wszystkiego najlepszego dla synka
U mnie cisza totalna. Tylko krocze i plecy bola ale czekam cierpliwie.
Wiedzma kciuki sa zeby do przeprowadzki nic Cie nie zlapalo A z tym skurczem stopy dobre hehe.
No wlasnie ciekawe jak tam icsi.Offca88 lubi tę wiadomość
-
Wiedźma82 wrote:Kamila moje gratulacje :-*. Zdrówka dla Was i szybkiego, bezbolesnego dojścia do siebie dodatkowo dla Ciebie!
U mnie też cisza. Nie odzywałam się ostatnio, bo na budowie dużo pracy. W weekend pisprzątałam pokój dla młodego i naszą sypialnie, poprzecierałam okna na górze i pomylam AGD w kuchni. Nauczyłam się też montować gniazdka i włączniki . Skurcz mnie po tym złapał, ale w lewą stopę a nie brzucha . Więc mam badzieję, że się do przeprowadzki dokulam. Chcemy się przenieść w ten weekend - trzymajcie kciuki żebym dotrwała. Wczoraj się zaczęliśmy z mężem śmiać, że pewnie jak po przeprowadzce udiądę i stwierdzę, że teraz mogę odpocząć, to wtedy się zacznie.
Ciekawe co z icsi?