STYCZNIOWE MAMUSIE 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej trzymaj sie Nika, wiem co to udar bo babcia miała.
Twoj tata musi teraz uzbroic sie w cierpliwosc a ma dla kogo wrocic do zdrowia bo bedzie mial wnuka.
Dziewczyny to wszystki tak sluchamy naszego ciala i tych roznych bóli. Dzis jestem po wczorajszych urodzinach padnieta i marze gdy tesciowie pojada do domu. A jutro maz i syn pojda do pracy i zostane w domku. Spokojne sniadanko itp.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2017, 08:24
Jakub nasze pierwsze szczęście 17.01.2012
Szymon nasze drugie szczęście 20.01.2017 -
Hej kochana. Ja miałam kiepską noc. Od 24 do 3 rano miałam skurcze. Ale no były tak od 5 do 8 minut. Nie dokonca takie jak mają być. Raz mocniejsze a raz słabsze. Myślałam czy jechać ale to jeszcze nie było to. Później zasnęłam. Teraz też się pojawiają ale rzadko. Pewnie takie dopiero co przygotowywuja ale stracha potrafią napędzic.
-
Mi po nocy sie wyciszylo, dzis mialam ze dwa lekkie skurcze. Biore sie zaraz za male sprzatanko a potem dlugi spacer a w domu schody i chodzenie po mieszkaniu.
Amelik to jutro odpoczynek
Offca moze powoli sie rozkreci skoro sa coraz mocniejsze, to moze byc lada moment. Duzo chodz i oby poszlo do przodu. -
Dorcia tak zrobię. One nadal są. Tylko zaraz zobaczę na ile regularne i czy w ogóle. Jak ktoś ma androida to polecam apke do liczenia skurczy. Nazywa się pora na bobasa ☺
Też Ci życzę aby ruszyło w końcu.
Mnie cieszy to że już coś się dzieje a to mega duży plus. Tylko gorzej mi wyczuć teraz ruchy małej. Bo jest jakby niżej. I brzuch jest bardziej twardy.
-
U mnie tez ciężka noc, o 2 obudził mnie dość silny ból podbrzusza (jak na okres tylko silniejszy) i regularnie co 10 min, po jakimś czasie jak poszłam do toalety zauważyłam plamienie myślałam że może czop ale była sama krew bez śluzu i tak walczyłam bólem brzucha do rana aż w końcu mąż wyciągnął mnie do szpitala bo to krwawienie nas trochę niepokoilo. Trafiłam na bardzo niesympatycznego lekarza, który jeszcze mnie wyzwał że z pierdolami przychodzę bo okazało się że szyjka tylko skrócona ale to już ostatnio taka była, USG nie robił tylko podłączył pod ktg które nic nie wykazało (miałam 2 momenty bólu na ktg i się okazało że Skórcz tylko do 30℅ doszedł także masakra, wypuścił do domu a mnie nadal co kilka minut tak samo boli podbrzusze:(
-
Offca dawaj znac jak u Ciebie.
Icsi jak krwawienie? Ustapilo? A ten czop juz Ci odpadl czy nie? Moze skontaktuj sie ze swoim ginem? A no w szpitalach czasem to straszna znieczulica.
U mnie po intensywnym sprzataniu na razie tylko krocze boli. Zaraz drugie sniadanko i na spacer z rodzinka. -
Kurcze u Was to chociaż coś się dzieje, u mnie dzisiaj cisza.
Śniegu napadało, z chęcią bym skorzystała i poszła na spacer. No ale mąż w Ikei, a samej nie chce się puszczać na dwór bo czasami wywrotke zaliczę -
Krwawienie ustalo ale żadnego czopu nie zauważyłam a obserwuje już od dobrego tygodnia a nawet dwóch czy nie wyleciał ale wydzieliny u mnie praktycznie brak przez większość ciąży więc raczej bym go zauważyła, leżę i próbuje odespac noc ale regularnie czuje ból jak na okres:/ a bóle proodwe to od ilu % się zaczynają? Bo to mój pierwszy poród więc nie mam pojęcia czy to faktycznie skurcze czy co:/ ruchy dziecka czuje pomiędzy bólami
-
icsi wrote:U mnie tez ciężka noc, o 2 obudził mnie dość silny ból podbrzusza (jak na okres tylko silniejszy) i regularnie co 10 min, po jakimś czasie jak poszłam do toalety zauważyłam plamienie myślałam że może czop ale była sama krew bez śluzu i tak walczyłam bólem brzucha do rana aż w końcu mąż wyciągnął mnie do szpitala bo to krwawienie nas trochę niepokoilo. Trafiłam na bardzo niesympatycznego lekarza, który jeszcze mnie wyzwał że z pierdolami przychodzę bo okazało się że szyjka tylko skrócona ale to już ostatnio taka była, USG nie robił tylko podłączył pod ktg które nic nie wykazało (miałam 2 momenty bólu na ktg i się okazało że Skórcz tylko do 30℅ doszedł także masakra, wypuścił do domu a mnie nadal co kilka minut tak samo boli podbrzusze:(
-
dorocia2324 wrote:Offca dawaj znac jak u Ciebie.
Icsi jak krwawienie? Ustapilo? A ten czop juz Ci odpadl czy nie? Moze skontaktuj sie ze swoim ginem? A no w szpitalach czasem to straszna znieczulica.
U mnie po intensywnym sprzataniu na razie tylko krocze boli. Zaraz drugie sniadanko i na spacer z rodzinka.
-
icsi wrote:Krwawienie ustalo ale żadnego czopu nie zauważyłam a obserwuje już od dobrego tygodnia a nawet dwóch czy nie wyleciał ale wydzieliny u mnie praktycznie brak przez większość ciąży więc raczej bym go zauważyła, leżę i próbuje odespac noc ale regularnie czuje ból jak na okres:/ a bóle proodwe to od ilu % się zaczynają? Bo to mój pierwszy poród więc nie mam pojęcia czy to faktycznie skurcze czy co:/ ruchy dziecka czuje pomiędzy bólami
-
Ja też mam bóle jak na okres. Robię obiad, prasowanie zrobione, ciepła kąpiel. Brzuch mi się obniżył. Zgaga póki co odeszła. A śluz no właśnie bardzo mało go mam od wczoraj. A zawsze było mnóstwo że aż na nogach czułam mokro. Nie pamiętam jak to było przy pierwszym maluchu.
-
Teraz dopiero chyba odszedł mi czop, przynajmniej tak mi się wydaje bo 2 razy pojawiła się większa ilość wydzieliny cała zabarwiona różowa krwia, jak bóle nie mina to jadę do szpitala w którym będę rodzić bo rano byłam w innym pobliskim szpitalu:/
-
U mnie są ale rzadko. Ja już 2 kąpiele. Schodów nie mam tutaj ale przyniosłam sobie topek od synka co podstawia pod zlew i wchodzę na niego i schodze ☺ do tego przysiady , ósemki, no i seks też będzie . Kurczę uparte to moje dziecko. A ja się o grudzień bałam hihi
No ciekawe czy pojechała.
-
U mnie dalej cisza. Czasem ból jak na okres,albo brzuch robi się twardy. Dziś mała jest wyjątkowo aktywna cały dzień. Jak nigdy. Cała jestem obolala przez to jej rozpychanie się. Dziś znowu spędziłam pół dnia u taty,ale już jest w lepszej kondycji psychicznej bo pozwolili mu korzystać z łazienki tylko musi wołać pielęgniarkę żeby odpiela aparaturę. Dla niego korzystanie z basenu było nie do pomyślenia. Dziś rano pielęgniarka chciała go umyć, to ją pogonił Ostatni raz był w szpitalu ponad 30 lat temu. A ja jestem taka sama więc mogą mieć ze mną ciekawie Jutro wizyta u gin -trzymajcie kciukinikaaa_87
-
U mnie tylko ból okresowy i twardnienie brzucha... każda z nas czekała aby dotrwać do stycznia a teraz się modlimy żeby w końcu coś się zaczęło
Mąż w miarę wcześnie wrócił więc jeszcze skorzystaliśmy i byliśmy na spacerze, potem na gorącej czekoladzie i szarlotce z lodami