Styczniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
calza wrote:Okazuje się, że dobrze, że zabrałam się za sprzątanie mieszkania, bo mój kochany K. umówił się z kolegą, że on dziś do nas o 19;30 wpadnie. Właśnie mnie spytał czy ja coś do jedzenia może zrobię, bo A. wpada i czy ja w ogóle pamiętam? A powiedziałeś mi o tym? No mówiłem Ci o tym 2 tygodnie temu.
Aha.
2 tygodnie temu... Ja nie pamiętam nawet co na sobie miałam 2 dni temu...
No nic, kończę sprzątanie i jade na jakieś zakupy ;/ co mogę na szybko zrobić? Mam kurczaka, ale coś na pewno będę musiała kupić, pytanie co... może coś doradzicie?pyszna i szybka do zrobienia
-
Eklerka13579 wrote:calza ze tez Ci sie jeszcze chce! Widze ze power Cie nie opuszcza:) Ja mam bezsenne noce a dzis totalna niemoc...
No ostatnio to cały czas coś piekę, gotuję, jakieś przepisy wyszukuję, ulepszamtakże dobrze jest
Ciasto zagniecione, kurczak przyprawiony czeka na pieczenie, nie pozostaje nic, jak czekać aż ciasto wyrośnie
Teraz zjem coś, bo kurde zapomniałam jeść... dziś jak zjadłam o 13 tak od tamtej pory nic... w sumie i tak nie mam apetytu, ale placuszki serowe mi zostały, więc zjem :p -
makasa wrote:aaa może któraś z was będzie zainteresowana bo ja właśnie zamówiłam.Jest promo na allegro pampersy premium care 2 240szt. za 85 zł już z wysyłką.Za sztuke wychodzi 28 gr;)taniej chyba się nie znajdzie...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2018, 18:53
makasa lubi tę wiadomość
Córcia- 3 stycznia 2018
Synek- grudzien 2012 -
Rybaaa u nas podobnie jak opisujesz. To są objawy wg mnie zoltaczki. I Zuzia tak miała i Julek
U nas jest jakaś masakra. Odkąd wyszliśmy ze szpitala mały non stop płacze. Bardzo boli go brzuszek, pręży się, puszcza bąki, zaraz po karmieniu zaczyna się wić, podkurczac nóżki. Kupy robi w trakcie karmienia i po zaraz, jakby wszystko przez niego przelatywalo. Cały dzień nic nie robię tylko karmię, przewijam kupy i noszę płaczącego na zmianę. Widać,że bardzo cierpi. Nie wiem co robić. Dobrze że jest mama i zajęła się Zuzia bo ja nawet nie ma kiedy zjeść ani się umyć. Dzień, noc cały czas płacz. Ktoś ma jakiś pomysł? -
Paula napij się słabej herbatki z kopru włoskiego.
Ja to piłam profilaktycznie i córka nie miała takich atrakcji.Tylko ty pij a nie dawaj dzidziusiowi.Niezbyt smaczna,ale może akurat wam pomoże w tej sytuacji.Trzymam kciuki bo wiem że to ciężka sytuacja.
ja też nosiłam w chuście i to dodatkowo faktycznie masuje brzuszek bo ciągle brzuszek do brzucha jest.Naprawde mam nadzieję że ten koper tu pomoże.Nie wiem ile można tego pić więc zacznij od jednej i zobaczysz jak będzie.Nie zaszkodzi na pewno. -
Dziewczyny, 23.01 o 17.40 przyszła na świat Marcelina. 3520g i 52cm.
Niestety próba SN po Cc się nie powiodła. 21 godz po odejściu wód, pomimo litrów oksy, skurczy itp, szyjka stała jak zaklęta. 2 cm, przepuszczala palec. Ostatnia godzinę przelezalam na łóżku porodowym że skurczami co 2-3 min i marzyłam tylko o tym, żeby zasnąć.
Mała jest przecudownaBubu93, Gosiak, Didi_85, wronka, Szmaragdowa, ana167, FreshMm, Polaj, Muska, Karmelova, helagazela, Krokodylica, Aenu, calza, Mama-Ali, BlackCatNorL, annaki, Myszk@, emerald_m lubią tę wiadomość
Maj - lipiec: szykowanie 🤰dla maluszka
1) schudnąć 10kg:
94🎉 (3.05)
93🎉(29.05)
92? 91? 90? 89? 88? 87? 86? 85?
2) przyjmować suple
3) otrzymać 3x zielone światło na zajście w ciążę
1 wizyta: 5.05 ✅ blizna ciągła - 5 mm 🎉
2 wizyta: ?
3 wizyta: ?
---
Późne owulacje
Karmienie piersią
PCOS -
Didi_85 wrote:Aś gratulacje!1
U nas co prawda nie bylo jakis mega problemów brzuszkowych, ale maly tez mial wzdecia i 3 dni pod rzad pod wieczor plakal. Bardzo pomogly krople Bobotic, poki co jest spokój
Mialam zacytowac a polubilam.Córcia- 3 stycznia 2018
Synek- grudzien 2012 -
Dziewczyny podaje biogaie, sab simplex i delicol. Herbatki z kopru jeszcze nie próbowałam ale na razie nic z tych rzeczy nie pomaga. Pokarm jest ale mam wrażenie jakby wszystko przelatywalo przez niego jak przez sito:(
-
Paula_29 wrote:Dziewczyny podaje biogaie, sab simplex i delicol. Herbatki z kopru jeszcze nie próbowałam ale na razie nic z tych rzeczy nie pomaga. Pokarm jest ale mam wrażenie jakby wszystko przelatywalo przez niego jak przez sito:(
Tez poczatkowo mialam delicol, ale polozna powiedziala mi ze on jest skuteczny tylko wtedy gdy przyczyna problemow jest nietolerancja laktozy, dlatego u nas zupelnie nie pomagal -
Didi_85 wrote:Tez poczatkowo mialam delicol, ale polozna powiedziala mi ze on jest skuteczny tylko wtedy gdy przyczyna problemow jest nietolerancja laktozy, dlatego u nas zupelnie nie pomagal
Ja też podaję delicol. 2 córce pomagało to trochę. Probiotyk to u nas standard.
Didi, dzięki za przypomnienie o Boboticu! Starszej też tylko on pomagał, a teraz zupełnie wyleciało mi z głowy, żeby kupić dla młodego... :-o
U nas 1, max 2 kupy dziennie... To chyba mało, co? ...Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2018, 02:24
-
nick nieaktualnyPaula_29 wrote:Dziewczyny podaje biogaie, sab simplex i delicol. Herbatki z kopru jeszcze nie próbowałam ale na razie nic z tych rzeczy nie pomaga. Pokarm jest ale mam wrażenie jakby wszystko przelatywalo przez niego jak przez sito:(
-
Muska wrote:No to u mnie z wyżej wspomnianych objawów tylko mega spanie.Wczoraj miałam taki ambitny plan poczytać książkę jak przyjadą teście.Mialam 2 podejścia.w południe pierwsze.Pilozyl siebie zasnęłam zanim otworzyłam książkę.Potem drugie po południu.Zrobilam sobie herbatkę i czekałam aż wystygnie.Przeczytalam że 2 kartki i zasnęłam
U mnie śluzu brak,a właściwie to mam mega upławy i położna mi mówiła że czasem czop jest wydalany płynnie razem z wydzielina więc mam nadzieję że mój też.Nobi więcej objawów się nie doszukam.
Znowu wstalysmy o 7,czekam na teściów żeby popilnowali córki i jadę do tego gina.Wypilam już poranną kawke i dalej walczę z sennością.Nie wiem ile musiałabym spać żeby się wyspać...a jak pomyślę że pot będzie gorzej to już zasypiam na samą myśl o tych czekających nas nockach
Wczoraj dostaliśmy zaproszenie na wesele w kwietniu.Maly będzie miał z 2 miechy.Mowie mężowi że córkę zostawimy z dziadkami bo 3 latek na weselu to brak zabawy a młodego weźmiemy bo karmienie itp poza tym mam nadzieję że prześpi imprezę.Dopchamy do auta wózek,chusty do noszenia i słuchawki wygłuszające i będzie git.Potem przypomniał sobie o arbuzach mlecznych i mówię mu że ja to że 2 kiecki dodatkowe muszę mieć bo jak mi coś przecieknie to dopiero będzieiase wkładek laktacyjnych.Do 3 miesięcy nie ma co liczyć na unormowania laktacje ale mimo wszystko idziemy.Maz do mnie ale przecież nie dasz rady wytrzymać imprezy,będziesz chciała spać itp.Mija odpowiedzi go powaliła: "matka nie śpi,matka czuwa".Koniec
My mamy w tym roku 4 wesela
Z tego na 3 trzeba jechać.
Nie wiem co z Zuzią, chętnie bym ją brała, ale co jak autem nie może jeździć.