Styczniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nie umiem z tel skopiować link.Mogę podpowiedzieć ze wystarczy na allegro wpisać pampers premium care 2 i wśród wielu są właśnie te 240szt za 84.99.
polaj masz rację wychodzi 35 gr za sztukę;)ale to i tak super promo a ja liczyć nie potrafięKrokodylica lubi tę wiadomość
-
Makasa wiesz to jeszcze po ciazy zostaly te dziury w mozgu. Przynajmniej ja je jeszcze u siebie widze
bo na najprostrze pytania niekiedy nie znam odpowiedzi.
A wsadzilam mala do chusty i zasnela w momencie. Dzieki za podpowiedzi.Krokodylica, makasa lubią tę wiadomość
Córcia- 3 stycznia 2018
Synek- grudzien 2012 -
Polaj wrote:Makasa wiesz to jeszcze po ciazy zostaly te dziury w mozgu. Przynajmniej ja je jeszcze u siebie widze
bo na najprostrze pytania niekiedy nie znam odpowiedzi.
A wsadzilam mala do chusty i zasnela w momencie. Dzieki za podpowiedzi.Szaleństwo.Jedna 4,6m od koleżanki pożyczona,kupiłam kółkowa 2m (kołkowych do tej pory nie używałam,ale żeby z auta wyjść do przedszkola odprowadzić córkę będzie chyba lepsza niż zwykła bo szybciej zawiaze) no i 3,6m sobie też kupiłam bo wzór piękny był
Już się nie mogę doczekać chustowania
Córka mi zasypiała w maks.5 minut po włożeniu do chusty.Na początku nosiłam tylko w kieszonce,ale teraz chce próbować też w kangurku.Moze jakoś się tego wiazajia nauczę
W sumie to nie pamiętam za wiele,dziura w mózgu jednak jest
Oby to było jak z jazdą na rowerze.
-
ana167 wrote:A jak jest z tymi chustami a raczek spaniem.dzieci w chuscie a pozniej ich odkladaniem do łóżeczka..
Przymierzam się do chusty, ale musze znalezc.osobe ktora mnie/nas nauczy.Ja odwiazywalam chustę,przytrzymywała córkę rekami i odkładałam szybko i delikatnie do łóżeczka,spala dalej.Niektorzy luzują wiązanie chusty i odkładają jakby z chusta.Wszystko zależy od tego jak głęboko dziecko zaśnie i co je wybudza.Ja tylko potem nakrywalam chusta po odłożeniu,a czasem kocykiem,co tam pod ręką było żeby szybki cieplutko zrobić
W razie czego jest pełno doradców chustowym,tylko trzeba ich znaleźć,ale to jest łatwe przez fejsa na grupach chustowym.Wystarczy zapytać kto jest doradcą w okolicy i na pewno kogoś poleca dziewczyny.Ja znam parę osób we Wrocławiu jak coś.
Sama się nawet zastanawiam czy nie poprosić o konsultacje noszenia,bo serio tak wszystkiego to już nie pamiętam.Warto wiedzieć jak prawidłowo dzieciątko w chuście ułożyć,ile trzeba piły chusty dociągnąć itp.Wazne żeby pozycja na żabkę dobra była,a trochę inaczej się nozki podciąga u maluszków a trochę inaczej już u dzieci 3 miesięcznych. -
Do dziewczyn, które już rodziły - czy Was w dniu porodu bolały plecy na wysokości talii? Okropnie bolą mnie plecy, mam ucisk na krocze, chce mi się siku co chwilę... Mały nogami się odpycha, ja sobie miejsca i pozycji znaleźć nie mogę
Już sama nie wiem czy coś się zaczyna czy jak... Cały dzień czuję lęk i ekscytację jednocześnie, jestem jakby stremowana -
Ja też tym razem chce zacząć przygodę z chustą.Przy córce jakoś tak mi czas szybko zlecial ze zaczęliśmy się nosić dopiero w tuli jak usiadła w 7 msc.Mega te czasy wspominam.Dla mnie tula to rewelacyjne nosidlo.Pozyczylam jednak swojej przyjaciółce jak moja wyrosła a jak cora dorosła i przed oddaniem tak wyprala ze dziury wypalila.. i po tuli
-
ana167 wrote:A mi polozna z pediatra powiedzialy żeby nie bylo dlugich przerw np 5 h w karmieniu..tez noce chcialam wydluzyc..
Moze pociagne jeszcze trochę i powoli bede spanie nocne wydluzac. Mloda nie da sie Zdjac z siebie do spania..brr.
Mamy rutual,do poludnia marudzenie i niechec do spania..
Ile wypijaja wam mm.w nocy przy tych dlugich przerwach?
Ja też uslyszalam żeby wybudzać co 3 godziny, ale ja tego nie pilnuje, daję cyca jak sama się upomni, tyle że u Łucji przerwy większe jak 3 godziny się póki co nie zdarzają. Raz spała 4 godziny jak dałam wieczorem flachę z mm. -
Calza stremowana?:DD Mnie czasem probuje dopasc lęk, ale szybko go odpycham od siebie uciekajac myslami w inne tematy...
Mnie w nocy od paru dni takie bole plecow lapia, jakby na okres, wlacznie z nieregularnymi skurczami. Parcie na mocz co chwile tez mam niestety, bo mala mi grzebie raczkami nad pecherzem. Mysle ze cos sie zaczyna u Ciebie, pytanie jak duzymi krokami?U mnie na pewno to sa male kroczki. Bo dzis kompletna cisza w eterze...
-
Muska wrote:Różnie bywa
Ja odwiazywalam chustę,przytrzymywała córkę rekami i odkładałam szybko i delikatnie do łóżeczka,spala dalej.Niektorzy luzują wiązanie chusty i odkładają jakby z chusta.Wszystko zależy od tego jak głęboko dziecko zaśnie i co je wybudza.Ja tylko potem nakrywalam chusta po odłożeniu,a czasem kocykiem,co tam pod ręką było żeby szybki cieplutko zrobić
W razie czego jest pełno doradców chustowym,tylko trzeba ich znaleźć,ale to jest łatwe przez fejsa na grupach chustowym.Wystarczy zapytać kto jest doradcą w okolicy i na pewno kogoś poleca dziewczyny.Ja znam parę osób we Wrocławiu jak coś.
Sama się nawet zastanawiam czy nie poprosić o konsultacje noszenia,bo serio tak wszystkiego to już nie pamiętam.Warto wiedzieć jak prawidłowo dzieciątko w chuście ułożyć,ile trzeba piły chusty dociągnąć itp.Wazne żeby pozycja na żabkę dobra była,a trochę inaczej się nozki podciąga u maluszków a trochę inaczej już u dzieci 3 miesięcznych.Córcia- 3 stycznia 2018
Synek- grudzien 2012 -
makasa wrote:Ja też tym razem chce zacząć przygodę z chustą.Przy córce jakoś tak mi czas szybko zlecial ze zaczęliśmy się nosić dopiero w tuli jak usiadła w 7 msc.Mega te czasy wspominam.Dla mnie tula to rewelacyjne nosidlo.Pozyczylam jednak swojej przyjaciółce jak moja wyrosła a jak cora dorosła i przed oddaniem tak wyprala ze dziury wypalila.. i po tuli
Ale już się nauczyłam nie pożyczać rzeczy jak parę dostałam zepsute z powrotem.Tuli bym nie dała,bo to za drogi biznes.Prztmierzyc jak najbardziej,ale nue dibuzywania na dluzszy czas.Kudzie nie szanuja czyis rzeczy,,a hak sie zaplaci taka kupe kase za josidlo to raczej sie uwaza.Ana miejscu przyjaciółki to bym kupiła Ci nowe albo kasę oddała.Jakby nie było tule 450 zł kosztują.A pierze się je w pralce owszem ale na programie delikatnym i to najlepiej w poszewcevod poduszki.Az mi żal tej tulki...
-
Ja też właśnie czekam na swoją tule baby MIA
kupiliśmy z wkładką dla niemowlaka. Wiem że opinie są różne co do tego kiedy zacząć używać nosidla. My napewno poczekamy jeszcze jakiś czas ale nie do czasu aż mały będzie siedział. U nas w Niemczech porządne nosidla używają już od urodzenia dziecka i dzieci są zdrowe
-
Muska wrote:No co ty?! Ja też mam tule,obecnie 2 na stanie,standard i todlera,a miałam różne,ale te 2 sobie zostawiłam.Najlepsze nosidło ever
Ale już się nauczyłam nie pożyczać rzeczy jak parę dostałam zepsute z powrotem.Tuli bym nie dała,bo to za drogi biznes.Prztmierzyc jak najbardziej,ale nue dibuzywania na dluzszy czas.Kudzie nie szanuja czyis rzeczy,,a hak sie zaplaci taka kupe kase za josidlo to raczej sie uwaza.Ana miejscu przyjaciółki to bym kupiła Ci nowe albo kasę oddała.Jakby nie było tule 450 zł kosztują.A pierze się je w pralce owszem ale na programie delikatnym i to najlepiej w poszewcevod poduszki.Az mi żal tej tulki...
-
Ech dziewczyny, a u nas pogrom.
Młody z infekcja, 5 tygodni i juz dostaje leki. Ja z zapaleniem migdałków, musze chodzic w domu w masce a dzieci ogarnia mąż. Starsza córa tuż po infekcji i jeszcze profilaktycznie leki dostaje.
Nic, tylko sie pochlastać... -
Mama-Ali wrote:Ech dziewczyny, a u nas pogrom.
Młody z infekcja, 5 tygodni i juz dostaje leki. Ja z zapaleniem migdałków, musze chodzic w domu w masce a dzieci ogarnia mąż. Starsza córa tuż po infekcji i jeszcze profilaktycznie leki dostaje.
Nic, tylko sie pochlastać...