X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Styczniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Styczniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Polaj Autorytet
    Postów: 1618 942

    Wysłany: 2 lutego 2018, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja chusty 5 lat temu nie mialam i zaluje. Bo nosilam syna ciagle na rekach a ze nie spal to obiad czy sprzatanie bylo raczej utrudnione.

    Corka sie w momencie w niej uspokaja i az przyjemnie sie ja nosi. Widac ze to lubi.

    Jednak wiadomo nie kazde ja polubi niestety znam takie.

    Córcia- 3 stycznia 2018
    Synek- grudzien 2012
  • Polaj Autorytet
    Postów: 1618 942

    Wysłany: 2 lutego 2018, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ktosiek gratulacje :)

    ktosiowa lubi tę wiadomość

    Córcia- 3 stycznia 2018
    Synek- grudzien 2012
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 lutego 2018, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiak wrote:
    Sylwia, zdrówka dla Was!!!
    Jade z dzieciakami do rodzicow. Mąż ma ponad 38st goraczki. Mam nadzieje ze nie zdazyl nas zarazic... za 2h przyjedzie po mnie tati

  • natki89 Autorytet
    Postów: 801 890

    Wysłany: 2 lutego 2018, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Współczuję dziewczyny Wam tych chorób. Odpukać, my z mężem rzadko chorujemy i mam nadzieję, że Sara też będzie miała taką odporność na wszelkie infekcje i wirusy.

    Biedulki jesteście z tymi brzuszkami. Myślę, że do tego 42 tygodnia same urodzicie. Mi już łatwo się mówi, ale naprawdę też myslalam już o wywoływaniu i o cc a jednak samo się zaczęło. Dacie radę! Za tydzień najpóźniej Maluszki będą z Wami :)

    My jesteśmy już po wieczornej kąpieli. Dzisiaj Sara była pierwszy raz spokojna w wanience a płakać zaczęła jak ja wyjęliśmy, więc chyba zaczyna jej się podobać :) teraz zasypia u mnie na klatce piersiowej i zaraz hop do łóżeczka :) Ale ja ją kocham <3

    Dobrej nocy Wam życzę :)

    WhyMe, Myszk@ lubią tę wiadomość

    1a564c9e4d.png
    244036ec09.png
  • Malineeczkaa Autorytet
    Postów: 441 402

    Wysłany: 2 lutego 2018, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas choroby tez rzadko przychodzą wiec mam nadzieje ze Wika tez rzadko będzie chorować. Aktualnie nie mam w domu pożytku z faceta. Ma bombę na pół twarz przez zęba i chodzi i marudzi. Widzę że go boli, ketonal pomaga góra na 2h. Jutro rano idziemy do dentysty bo nie wyrobie.
    Kiedy po porodzie miałyście pierwszą wizytę z dzieckiem u pediatry? I jakimi szczepionkami będziecie szczepic maluchy? Pneumokoki, meningokoki i rotwirusy tez? Ja jeszcze kompletnie nie wiem, zapytam pediatry jak pójdziemy. I jaki czas po porodzie SN na kontrolę do ginekologa?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2018, 20:45

    Kocham Cię córeczko ❤️💞
    y7piw1z.png

    Kocham Cię syneczku 🥰💞
    d1orpno.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 lutego 2018, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja u pediatry bylam w wtorek. Kubuś miał tydzien.. bede szczepic pneumokoki ktore a z rzzta obowiazkowe od 2017r i meningokoki. A rotawirusy raczej nie ale nie wiem jeszcze na pewno.

  • helagazela Autorytet
    Postów: 348 492

    Wysłany: 2 lutego 2018, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ktosiowa - gratulacje!!

    My byliśmy u pediatry dopiero tuż przed skończeniem 3 tygodni. Wcześniej była u nas w domu położna i jakoś nie widziałam potrzeby by zaraz po szpitalu isc na kontrole.
    A propos pediatry - kolejna wizyta dzis zakończona sukcesem, wędzidełko skrócone, trwało to 30 sec, mały nawet nie zapłakał w przeciwieństwie do mamy.... uff, mamy to za soba.

    Polaj, Rybaaaa, Krokodylica lubią tę wiadomość

    ijpbj48a4iy2absw.png
  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 2 lutego 2018, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natki moje dwie dziewczyny miały sesje w tamtym tygodniu. W tym tygodniu dostałam zdjęcia. Są tak piękne że nie mogę się napatrzeć.

    Ja chyba też zadzwonię po babkę co uczy motać w chustę. Na nasze wieczory pewnie to dobre rozwiązanie.

    Polaj, natki89 lubią tę wiadomość

  • Polaj Autorytet
    Postów: 1618 942

    Wysłany: 2 lutego 2018, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malineczka wizyta u gina niezaleznie od porodu powinna byc 6 do 8 tyg po porodzie.

    Ja ide 10 lutego i bedzie prawie 6 tyg. Dzis byla polozna zbadala mnie i powiedziala ze macica ladnie sie juz obkurczyla.

    Z dadatkowych szczepien biore rotawirusy bo corka ma kontakt z przedszkolakami dlatego wole zaszczepic mimo wysokich kosztow.

    U pediatry bylam jak corka skonczyla 4 tyg.

    Córcia- 3 stycznia 2018
    Synek- grudzien 2012
  • makasa Autorytet
    Postów: 604 563

    Wysłany: 2 lutego 2018, 23:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A więc zdiagnozowali Adasiowi zespół żółci zageszczonej.Bilirubina dziś mu wzrosła do 16.5 a całkowita jeszcze bardziej.Dostaje kroplowki,leki,fototerapia i...odstawiony jest od piersi na 12 h:(najgorsze dla nas to właśnie to ostatnie ehh ale oby to pomogło. Jak pytalam o przyczyne to usłyszałam że może być wiele i ze nie wiedzę.Może być konflikt grup krwi,może być mój pokarm,może być zoltaczka męża którą ma typu a.
    Wam wszystkim życzę zdrówka:)

    Trzeba dziękować Bogu ze mamy piękne i zdrowe dzieci:)
    Wczoraj gadalam z koleżanką i opowiadała że jej sąsiadka całą ciążę chodzila do prywatnego lekarza.co wizytę miała usg na super sprzęcie. rodziła naturalnie w bardzo dobrym szpitalu w naszym miescie i nikt nie zauważył z lekarzy ze dzidziuś urodzi się bez rączek. ..straszna tragedia...lekarz ponoć się poplakal jak się dowiedział że coś takiego przeoczyl.

    ug37uay334snzwle.png

    atdc9vvjfum5rj8f.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lutego 2018, 01:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Załamałam się mam taka chrype że ledwo mówie. A nakgorse że całowałam dzisiaj Kubusia w pyszczek. Jak coś złapie to sie zachlastam. Jestem u rodziców ale tak mi smutno bez męża. Chociaz to chyba w miae rozsdbe bylo posuniecie. W nazym malym mieszkanku nawet fdyby maz byl tylko w jednym pokoju to i tak gysmy sie zarazili. A tak moze jest szans żebysmyvsie wyleczyli w końcu.

    Załamka. A jyz się cieszyłam że jakoś ogarniam nowa sytuację a tu dupa.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lutego 2018, 01:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sorki za błędy ale slownk w smartfonie jakos dziwnie przekreca mi wyrazy

  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 3 lutego 2018, 03:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama-Ali wrote:
    No wlasnie mężu też mi mówił o tym delicolu, ale nie wiem tylko czy można je laczyc z sab simplex czy podawać same? Ktoś coś? :)
    Teraz młody trochę popierdział, zrobił dwie kupy pod rząd i jakby troche sie uspokoił. Od 15 śpi z małymi przerwami. Chwilo trwaj!

    Tak, można podawać z sab simplexem.:)
    Ja daję na zmianę.
    Łucji poprawiło się z brzuchem odkąd odstawiłam z diety nabiał ale z mleka nie umiem zrezygnować i podaję delicol.
    Ponoć maluchom często szkodzi na początku nabiał ale potem z tego wyrastają.

  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 3 lutego 2018, 03:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makasa zdrówka dla Was.
    Straszne z tymi rączkami, jak lekarz mógł nie zauważyć.

    Sylwia zdrowia
    Dobrze że pojechałaś do rodziców.
    Jak starszak? Dalej taki zazdrosny?

    Malineczka ja byłam u pediatry w tym tygodniu jak mała skończyła 5 tygodni.
    Co do szczepionek sama myślę.
    Pneumokoki są teraz obowiązkowe (chociaż pamiętajmy że tak naprawdę nie ma obowiązku szczepienia ;) ).
    Przy Zuzi brałam 5w1. Teraz chyba wezmę te bezpłatne.
    Za to za pneumokoki zapłacę i wezmę 13walentną
    Rotawirusy chyba też wezmę...
    Zuzia nie była szczepiona ani na pneumo ani na rota ale że teraz jest w domu przedszkolak to chyba się zdecyduję...

    A na wizytę do gina też się muszę wybrać ale póki co nie mam jak.

  • calza Autorytet
    Postów: 730 640

    Wysłany: 3 lutego 2018, 04:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj nam powiedziano, że amy minimalną żółtaczkę i prawdopodobnie dziś wychodzimy do domu, a tu mój Filipek zrobił się żółty.... :( teraz się boję, że nas nie puszczą... karmię go co 1,5-2h przez minimum 30 minut, ale widzę, że przysypia w trakcie, więc to budzę i znowu przystawiam. Można zrobić coś jeszcze żeby przyspieszyć spadek bilurubiny?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2018, 04:27

    BrumBrumek lubi tę wiadomość

    mjvyi09k1yghelay.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lutego 2018, 06:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Calza tylko fototerapia. Na razie spokojnie. Zmierza poziom bilirubiny i zobaczysz. Kolor nie swiadczy o tym ze jest jej jakos strasznie duzo.

    Krokodylica ze starszakiem lepiej. Ma momenty takie kiedy jest na nie ale jest o.niebo lepiej niz bylo na poczatku.

    Krokodylica lubi tę wiadomość

  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 3 lutego 2018, 07:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Calza to normalne, jeszcze parę dni będzie żółty. Trzymam kciuki za dzisiejsze wyjście do domu.

    Nie mogę się nadziwić jak ta moja Łucja się zmienia. :) normalnie z dnia na dzień ma inną buźkę :)

  • Aenu Autorytet
    Postów: 906 982

    Wysłany: 3 lutego 2018, 08:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My wczoraj byliśmy u pediatry. A co do szczepionek to chyba weźmiemy tylko te 6w1

  • WhyMe Autorytet
    Postów: 629 319

    Wysłany: 3 lutego 2018, 08:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane czy skurcze mogą bolec tylko w podbrzuszu?
    Przynajmniej na poczatku , taki sciskajacy bol jak na miesiączkę ?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2018, 08:20

    w57vleb4iew7v2qt.png
    rwgqw167u9doupb1.png
  • natki89 Autorytet
    Postów: 801 890

    Wysłany: 3 lutego 2018, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :) u nas o 6 była pobudka i w sumie dopiero Sara zasnęła. Ja chyba zaraz wstaję i zrobię śniadanko :)

    Czy Wy też tak się pocicie w nocy? Ja przez całą ciążę w ogóle nie miałam z tym problemu a po urodzeniu jest masakra. W nocy budzę się i całe prześcieradło, kołdra i ja mokre. Dopiero jak wezmę chłodniejszy prysznic to mogę spać dalej. Wiem że organizm pozbywa się teraz nagromadzonej wody no ale jest to strasznie upierdliwe :|

    WhyMe u mnie to był taki bol jak na miesiączkę ale trochę silniejszy. Nie był też to ból ciągły a właśnie takie skurczowy. :)

    Calza u mnie była ciągła fototerapia przez 2 doby (ale Sara miała żółtaczkę patologiczną a nie fizjologiczną). Potem jak Mała wróciła do mnie to karmiłam ja regularnie co 2 h żeby wydala z moczem i kupkami ta bilirubine. Sara nie miała problemu z jedzeniem i mi nie przysypiała, więc o tyle dobrze :)

    1a564c9e4d.png
    244036ec09.png
‹‹ 1108 1109 1110 1111 1112 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Gdzie rodzić - wybór szpitala do porodu

Poród to wyjątkowa chwila. Wraz ze zbliżającym się terminem porodu, wiele kobiet zastanawia się gdzie rodzić. Warto poświęcić trochę czasu na wybór szpitala, w którym chciałabyś aby przyszło na świat Twoje dziecko. Przeczytaj jak się do tego dobrze przygotować, czym się kierować przy wyborze szpitala i jakie informacje zebrać na temat wybranej placówki.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ

5 sposobów jak zwiększyć inteligencję swojego dziecka jeszcze w brzuchu!

Czy wiesz, że na poziom inteligencji swojego dziecka możesz mieć już wpływ podczas ciąży? Połączenia nerwowe w mózgu dziecka tworzą się już na etapie życia płodowego. Stymulację neuronów w mózgu dziecka mogą zwiększać pewne aktywności. Sprawdź, co robić lub czego unikać, aby zadbać o optymalny rozwój mózgu Twojego dziecka! 

CZYTAJ WIĘCEJ