X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Styczniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Styczniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Karmelova Autorytet
    Postów: 347 370

    Wysłany: 15 lutego 2018, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Calza nie przejmuj się. Na mnie też patrzą jak na ufoludka że jem wszystko ale ja jestem na tyle asertywna i pyskata że chyba boją mi się coś powiedzieć :-P
    A co do jedzenia wszystkiego to chyba będę musiała wykluczyć z diety białko mleka krowiego. Mała dużo ulewa, ma gazy i co raz więcej krost na buzi :-(

    oar8dqk3th5u0kcd.png[/url]
    bl9czbmh9bslxcao.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 lutego 2018, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde zła jestem. Dzisiaj mąż mi oznajmił ze za tydz przyjezdza z Francji jego siostra z synem i jestem pewna że bedzie chciala nas odwiedzić. A ja teraz nie chce. Nikogo nie zapraszamy. Małego widzieli tylko moi rodzice i teściowa. Teraz jak wszyscy sa chorzy to bohe sie kogokolwiek zaprosic tym bardziej ze nie ufam jej w kwestiach zdrowotnych. W wakacje przyjechala z dzieciakami i jedno niby kaszel wyleczony a potemokazalo sie ze ksztusiec w rozkwicie. Jak jej powiedzialam ze mogla uprzedzic jesli wiedziala ze lekarz ma podejrzenia ze ksztusiec to tylko powiedziala ze najwyzej wezme antybiotyk! No masakra. Ehhh niestety bardzo zadko przyjeżdża do pl i mąż pewnie bedzie chcial sie zobaczyc.....

  • natki89 Autorytet
    Postów: 801 890

    Wysłany: 15 lutego 2018, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Calza to bardzo dziwne podejście ma Twoja teściowa jako pediatra...

    Mamy z Gdańska, gdzie robiłyście, lub robicie USG bioderek? O ile wcześniej trzeba się umówić? Ja myślę o Wałowej, ale nie znam opinii. Pomóżcie :)

    Co do sesji to my mamy naturalna sesje w domu. Noworodkową i rodzinną. Bez sadzanie w koszyczkach, motania, przekładania, układania i wyginania tego małego ciałka. Sara nie dałaby się zresztą ułożyć :) mamy przyjaciółkę fotografkę, która profesjonalnie zajmuje się różnymi sesjami i zrobiła nam prezent :) piękne, naturalne zdjęcia w zaciszu domowym. Bardzo polecam takie sesje domowe :)

    U nas niestety po morfologii okazało się że Sara ma anemię :( że względu na chorobę hemolityczną po konflikcie serologicznym jest bardziej narażona na anemizacje. Mamy przez 8-10 tyg podawać jej żelazo i kwas foliowy. Ehh biedna ta Kruszynka, żółtaczka, kolki a teraz anemia :( dobrze chociaż że ładnie nabiera na wadze.

    1a564c9e4d.png
    244036ec09.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 lutego 2018, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natki ja robie w Gdyni w przychodni Rimec.nprywatnie. podobno jest tam dobry oryopeda paweł Król. Ja zapisywalam sie tydz temu na poczatek marca. Czeka sie na wizytę jakies 2tyg max.
    Mój starszak tez mial anemie podawalam zelazo przez jakies 3 miesiace i bylo ok

    natki89 lubi tę wiadomość

  • Polaj Autorytet
    Postów: 1618 942

    Wysłany: 15 lutego 2018, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eklerka13579 wrote:
    Boże dziewczyny moje dziecko jest nieodkladalna, pochłania 99% mojego czasu. Nie chcę spać w łóżeczku, ciągle chce być przy cycu. Skapitulowalam i od paru dni śpi że mną w łóżku, czy któreś mamy śpią że swoimi? Poza tym mam baby bluesa, od kilku dni ryczę i nie potrafię tego racjonalnie wytłumaczyć ani za bardzo powstrzymać:( nie mam dłuższej chwili by usiąść na spokojnie i opisać poród:/
    My sie z mezem podzielilismy dziecmi.
    Ja spie w syoialni z corka na lozku szerokim prawie na dwa metry a maz spi z synem na szerokisci140. Mloda odkladam do lizeczka jak maz sie film nie urwie czyli co 2 lub 3 karmienie.
    Juz sie nawet meza pytalam kiedy wroci do sypialni to stwierdzil ze mu z synem wygodnie.

    Córcia- 3 stycznia 2018
    Synek- grudzien 2012
  • natki89 Autorytet
    Postów: 801 890

    Wysłany: 15 lutego 2018, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Sylwia :) też myślę czy nie zrobic prywatnie bioderek. A Twój starszy synek też tak wcześnie brał żelazo? Boje się że kupki nie będzie mogła znowu robić a przy tych kolkach to już w ogóle kiepsko.

    1a564c9e4d.png
    244036ec09.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 lutego 2018, 17:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natki zależy jakie żelazo. My bralismy actiferol czy jakos tak i nie bylo problemu z kupami. Syn bral jak mial 6 czy 7 miesiecy. Wczesniej zaden lekarz sie nie zorientowal chocaz ja mialam problem z zelazem w ciazy

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 lutego 2018, 17:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trafilam do dobrej pediatry ktora jak tylko wrslusmy do gab od raxu powiedziala ze anemia i faktycznie w badaniach wyszlo

  • stere Autorytet
    Postów: 849 291

    Wysłany: 15 lutego 2018, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eklerka... http://dziecisawazne.pl/zasypianie-dziecka-przy-piersi-jest-ok/
    ...moj tez potrafi godzinami przy piersi siedziec...
    ...i my tez spimy z malym, dzieki temu moge pospac, dziecko ma mame i cyca przy sobie i jest spokojne...

    Eklerka13579 lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-73368.png
  • Eklerka13579 Autorytet
    Postów: 277 182

    Wysłany: 15 lutego 2018, 19:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polaj wrote:
    My sie z mezem podzielilismy dziecmi.
    Ja spie w syoialni z corka na lozku szerokim prawie na dwa metry a maz spi z synem na szerokisci140. Mloda odkladam do lizeczka jak maz sie film nie urwie czyli co 2 lub 3 karmienie.
    Juz sie nawet meza pytalam kiedy wroci do sypialni to stwierdzil ze mu z synem wygodnie.

    Polaj od urodzenia, z mala tak robilas? moja jak przysnie i ja przeloze do lozeczka to sie wybudza i krzyczy, wtedy na nowo cyc i czekam na usnie na lozku. Ostatnio wlaczam szum z youtube, pomaga jej szybciej zasnac, ale w lozku niestety. A maz sam w sypialni. ..

    l22nkrhm0evewuhw.png
  • natki89 Autorytet
    Postów: 801 890

    Wysłany: 15 lutego 2018, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    *Sylwia wrote:
    Natki zależy jakie żelazo. My bralismy actiferol czy jakos tak i nie bylo problemu z kupami. Syn bral jak mial 6 czy 7 miesiecy. Wczesniej zaden lekarz sie nie zorientowal chocaz ja mialam problem z zelazem w ciazy

    Mamy właśnie actiferol wiec oby było ok z kupkami :) myśmy były na kontroli na zaspie w szpitalu i tam opiekuje się nami super neonatolog Anna Strzęciwilk.

    1a564c9e4d.png
    244036ec09.png
  • Polaj Autorytet
    Postów: 1618 942

    Wysłany: 15 lutego 2018, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eklerka13579 wrote:
    Polaj od urodzenia, z mala tak robilas? moja jak przysnie i ja przeloze do lozeczka to sie wybudza i krzyczy, wtedy na nowo cyc i czekam na usnie na lozku. Ostatnio wlaczam szum z youtube, pomaga jej szybciej zasnac, ale w lozku niestety. A maz sam w sypialni. ..
    Od tygodnia jest odkladalna wczesniej spac tylko cyc w buzi ja uspokajal.
    Pamietaj ze musisz byc wyspana zeby opiekowac sie malenstwem.
    Maz na kanape he,he.

    Krokodylica lubi tę wiadomość

    Córcia- 3 stycznia 2018
    Synek- grudzien 2012
  • Muska Autorytet
    Postów: 2322 5037

    Wysłany: 15 lutego 2018, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny.Poczytalam trochę ale nie znajduje czasu żeby coś napisać.
    Może jutro coś więcej skrobne.
    Jurek jest mega wymagający,córka przy nim to był istny anioł ;)
    W skrócie to ulewa,ma kolki,prawie nie śpi,ciągle je,ciągle wali kupy...
    Wyspania wszystkim życzę! :)

    małżowinka, Eklerka13579 lubią tę wiadomość

    9f7j3e5e06vngc0g.png
    961lgu1rd0kaje2g.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 lutego 2018, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    natki89 wrote:
    Mamy właśnie actiferol wiec oby było ok z kupkami :) myśmy były na kontroli na zaspie w szpitalu i tam opiekuje się nami super neonatolog Anna Strzęciwilk.

    Ja w razie co polecam renate kollek. Prxyjmuje prywtnie koo krdywego domku w sopcie. Jest naprawde super

    natki89 lubi tę wiadomość

  • makasa Autorytet
    Postów: 604 563

    Wysłany: 15 lutego 2018, 23:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u nas właśnie to w drugą stronę-Adam z kolei najje się i za Chiny ludowe nie zasnie przy cycu.Muszę wstać,odbić go i ululac na rękach co zapewniam też nie jest łatwe.Wolałabym żeby zasypial przy cycu bo ja w nocy nie funkcjonuje:/ehh i tak źle i tak nie dobrze.Jedyny Plus taki ze mogę
    go do łóżeczka odłożyć.

    ug37uay334snzwle.png

    atdc9vvjfum5rj8f.png
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 16 lutego 2018, 05:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas syn z jednej strony w łóżku, córka z drugiej - tak zasypiamy, w nocy czasem się córa przebudzi i idzie spać do taty (spali razem jak rodzilam i jak teraz byłam w szpitalu) i im się obojgu spodobało. Mąż potrafi 2h opowiadać bajki ;) u nas spania w łóżeczku też nie ma, nawet nie próbuję, jak śpi przy mnie to wszyscy się wysypiamy. Dziś spał jednym ciągiem od 22 do 4.

    Krokodylica lubi tę wiadomość

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 16 lutego 2018, 05:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    calza wrote:
    A tak z innej beczki to strasznie wkurza mnie, że jak małego boli brzuszek albo męczą go bąki i nie może zrobić kupy to wszyscy się zastanawiają co takiego ja zjadłam, że teraz dziecko cierpi, jakby to była zawsze moja wina, że w ogóle jem. Na szczęście wszyscy się zgadzają, że nadal mogę pić wodę... Distaję z nimi szału i mam tego dość! Wcale się nie dziwię, że kobiety rezygnują z karmienia piersią na rzecz mieszanki, bo to po prostu łatwiejsze przede wszystkim psychicznie dla mamy...

    Moja teściowa jest pediatrą i jak tylko małemu wyskoczy nawet jakaś malutka krostka to od razu mówi 'micha, ewidentnie micha, coś zjadłaś złego' i zaczyna analizowac moje posiłki i oczywiście wszystko złe.

    A ja mam ochotę powiedzieć jej, że michę to dostaję pies, moje dziecko nie jest psem...

    O kurka. Chyba bym nie zniesła. :P

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lutego 2018, 06:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde ale rzeźba dzisiaj w nocy... mały jakiś wyspany bo nie chce zasnac. Jeszcze zasikal sie po pachy...
    Cały czas sie zastanawgiam czy isc do pediatry czy nie. Wizytem jmowiona mam ba dzisiaj ale w zasadzie nic sie chyba nie dzieje. Temp nie ma kaszel to sporadyczne kaszlniecia i chyba bardziej od sliny. Kataru tez nie ma bo cichutko oddycha.... a boje sie ze jak ona pracuje w szpitalu to moze go czyms zarazić. musze potwierdzic zaraz babce... ehhh

  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 16 lutego 2018, 07:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eklerka13579 wrote:
    Boże dziewczyny moje dziecko jest nieodkladalna, pochłania 99% mojego czasu. Nie chcę spać w łóżeczku, ciągle chce być przy cycu. Skapitulowalam i od paru dni śpi że mną w łóżku, czy któreś mamy śpią że swoimi? Poza tym mam baby bluesa, od kilku dni ryczę i nie potrafię tego racjonalnie wytłumaczyć ani za bardzo powstrzymać:( nie mam dłuższej chwili by usiąść na spokojnie i opisać poród:/

    U nas jest to samo.
    Mało tego, teraz kiedy ma katar nosimy ją non stop na rękach żeby była do góry więc jak wyzdrowieje to będzie przesrane...

  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 16 lutego 2018, 07:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    małżowinka wrote:
    Calza zastanawialam sie jak wygladaja te sesje bo sama wczoraj probowalam robic zdjecia w domu i po niecalej godzinie zal mi bylo meczyc dziecko, doszlam do wniosku ze nie ma co sobie ciśnienia tworzyc ze trzeba to zrobić do 14 dnia, zrobie przy jakiejs innej okazji moze a moze nie, najwyzej dziecko nie bedzie jak to mowia elastyczne, dzieci sa rozne, niektore spia jak susly i mozna nimi manipulowac jak sie podoba, a moja to zaeaz wyczuwa brak cyca i sie budzi

    Zuzia miała 3 miesiące kiedy miała sesje.
    Teraz miały obie kiedy Łucja miała miesiąc.
    Facet przyjeżdża do domu, przywozi wszystko ze sobą, czeka kiedy karmisz itd.
    Trzeba znaleźć odpowiednia osobę. :)

‹‹ 1133 1134 1135 1136 1137 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ