Styczniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
*Sylwia wrote:A smoczka nie dajecie w takich chwilach. Moj tez ma takue napady czasami. Jedyna pizycha zawsze akceptowalna to taka jak do odbicia. Przerzucam go sobie przez ramie a on oatrzy albo zasypia na ramieniu
-
Megiiii wrote:Ten niemiecki super specyfik niestety nam nie pomaga póki co. Testujemy 3 dzień i żadnej poprawy. Odstawiłam Delicol, żeby móc to na spokojnie przetestować. Może dajemy za mało, ale mamy brać z polecenia znajomych 2x10 kropli. Jak mały bardzo płacze to dajemy kolejne 5-10. Niby w niemieckim dawkowaniu jest po 15 kropli do każdego karmienia, ale dla mnie to masakrycznie dużo a synek ma dopiero 3 tygodnie i boję się zwiększać.....Do tego daję Biogaie. Dziś byłam u pediatry i ona z kolei proponuje Espumisan....ale jak S. simplex nie pomaga to chyba espumisan tym bardziej. Jestem zdesperowana. Chyba przetestuję dietę głodową dla matek karmiących pt."ryż, banany, jabłko, kurczak i kasza". Jak to nie da rady, to już nie wiem co.
Też się bałam mojemu zapisać te 15 kropel bo to jednak mały noworodek jeszcze.
No i koniecznie smarowanie brzuszka maścią majerankiem i masaże.I kładzenie na brUsek prSed każdym karmieniem na chwilkę chociaż.
Megiiii lubi tę wiadomość
-
Gosiak wrote:U nas smokiem pluje dalej niż widzi, jedynie jak jest w chuście to jestem w stanie mu lekko przytrzymać, zaskakuje i zasypia. Musiałabym mieć smoczek na gumce
Już był dokupić z nuka 2 jeszcze żeby po piętrach nie biegać za smoczkiem
Także polecam te z Nuka,bo faktycznie są dużo cieńsze u podstawy i może to mu bardziej do sutka pasuje i ładnie ssie. -
Mój lubi i chętnie ssie smoki Canpol. Co do kolek, u nas już odpukać lepiej. Z racji tego, że nie karmię piersią zmieniłam mu mleko na Bebilon Comfort + Delicol. Kolka łapie raz dziennie, więc chyba sukces. No i chyba dostałam już miesiączkę. Nie zdążyłam pójść nawet na kontrol do ginekologa
-
Ja też mam różne smoczki
Z córką miałam chyba z 10 albo 12 różnych, zero, nie chciała ssać i już. W sumie potem się cieszyłam jak jej koledzy 2-2,5 letni chodzili ze smokiem, niektórzy nawet w przedszkolu... i mamy nijak nie mogły oduczyć.
Teraz też mamy kilka, nawet avent soothie, jedyny, który chwilowo akceptuje to mam. -
Megiii u Was kolki czy wzdęcia? U nas są wzdęcia bo mały ma apetyt i jest niecierpliwy przy ssaniu zawsze nalyka się powietrza a później efekty słychać. Może trzeba maluszka przyobserwowac jak ssie i ewentualnie nad tym popracowac, jest jeszcze malutki to da sie wypracowac. Te dawki tez moze warto zmniejszyc a częściej. Ja u swojego przed 4tyg zycia zaczęłam stosowac co juz wczesniej napisalam. Pytam tez czy ma kolki czy wzdęcia bo ponoc 3tyg to zbyt male dziecko na kolki ale tyle wyczytalam znawca nie jestem. Najwazniejsze aby cierpiącemu maluszkowi pomoc. Wiem, że strach takiemu maluchowi cokolwiek podawac ale moze zmienic czy dodac krople i bedzie lepiej.
Jest jeszcze masaz na kolki nazywa sie "I love you " zerknac warto a moze zastosowac i będzie dobrze.
Jesli chidzi o infekcje w pologu to nie pomogę niestety.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2018, 13:12
Megiiii lubi tę wiadomość
02.02.2006 synuś cc 31tc2015 Aniołek
05.01.2018 synuś sn 39tc
-
U nas od rana nie było kupy
mega dziwnie się czuje.. ale to po 6 tyg. i ponoć mogą być kupy rzadziej
juz się przyzwyczaiłam ze co przewijanie to kupa i trzeba uważać na odparzenia. To już któryś raz a ja czuje się dziwnie.
Meczy mnie taka rzecz: ile po cc nie wolno dźwigać?
Chodzi konkretnie o dziecko 5kg plus fotelik maxi cosi... jak mnie wypuszczali ze szpitala to nikt mi nie powiedziałna wypisie mam jakieś ogólniki.
-
Ehh dziewczyny a u nas jak nie było kółek to od kiedy Sara bierze to żelazo to znowu masakra, biedulka się meczy
już 3 dzień bez kupy, płacze i wzdęty brzuszek
pediatra mówiła, że niektóre niemowlaczki szczególnie te które jeszcze nie miały rozszerzonej diety mogą mieć takie skutki uboczne na każde żelazo
ehh i pomyśleć że minimum 8 10 tygodni ma brać to żelazo
Co do seksu to mój ginekolog zakazał aż do pierwszej wizyty po połogu bo te 6 tygodni to czas na całkowitą regenerację organizmu i jak najbardziej przyznaję mu racjęjeżeli chodzi o kulki gejszy to moja fizjoterapeutka mówi że one tylko szkodzą ale nikt o tym głośno nie mówi. Podobno wcale nie wzmacniają a rozleniwiają mięśnie. Także ja bym nic takiego nie używała
-
nick nieaktualnyDlatego najlepscy aabirg monalisa touch tulko 1 zabieg kosztuje okolo 1000zł. Ni wiem ile trzeba pewnie zalezy. Slyzslam ze 1-2 zabiegi.
Mój tez najbardziej lubi smoczek mam. Teraz kupilam avent i szalu nie ma. Czesciej wyplua. U nas kolek nie ma ale wzdecia bo cSdami je zbyt łapczywie i nałyka sie powietrza -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDziewczyny czasami mam tak ze czuje mrowienie w cyckach i leci mi mleko. Bez powodu. Nawet nie mysle wtedy o dziecku. Teraz sie tak zdarzylo podczas wiadomości:-)
Potrzebuje porady. Jak wykrecic sie z odwiedzin siostry męża? Tzn zeby ona do nas nie przychodzila?. Juz mialam plan taki ze powiem ze nikogo nie przyjmujemy a wczoraj rodzice nas odwiedzili bo byli w gdańsku i mój argument poszefl sie bujac -
Ja tam seksy miałam po 2 tyg było super i wczoraj na wizycie po połogu mówiłam lekarce to nie krzyczała na mnie hehe. Mówiła że widać mój organizm się szybko zregeneroeał i jak by był o coś nie tak to pewnie bym zaraz poczuła. Ogólnie dostałam nawet zgodę na ćwiczenia więc zabieram się za siebie
Sylwia może powiedz że wam pediatra zabronił albo co bo panuje grypa -
nick nieaktualny
-
*Sylwia wrote:Dziewczyny czasami mam tak ze czuje mrowienie w cyckach i leci mi mleko. Bez powodu. Nawet nie mysle wtedy o dziecku. Teraz sie tak zdarzylo podczas wiadomości:-)
Potrzebuje porady. Jak wykrecic sie z odwiedzin siostry męża? Tzn zeby ona do nas nie przychodzila?. Juz mialam plan taki ze powiem ze nikogo nie przyjmujemy a wczoraj rodzice nas odwiedzili bo byli w gdańsku i mój argument poszefl sie bujac -
Bubu93 wrote:Mój lubi i chętnie ssie smoki Canpol. Co do kolek, u nas już odpukać lepiej. Z racji tego, że nie karmię piersią zmieniłam mu mleko na Bebilon Comfort + Delicol. Kolka łapie raz dziennie, więc chyba sukces. No i chyba dostałam już miesiączkę. Nie zdążyłam pójść nawet na kontrol do ginekologa87 r., insulinooporność, hiperinsulinemia, hashimoto, niedocz. tarczycy
24.12.2017 - narodziny naszego synka -
nick nieaktualnymałżowinka wrote:Tez mam takie mrowienie, a maz powinien stanac po Twojej stronie tylko moze trzeba mu zobrazpwac ze takie odwoedziny moga sie skończyć dla malucha szpitalem, tutaj niejedna historia tak sie kończyla
Maz uwaza ze przesadzam. Tym bardziej ze teraz moi rodzice mnie odwiedzili. Poza tym on uwaza ze jak ktos powie ze jest zdrowy to jest ok. Ehh moze i ona jest zdrowa ale ja w ogole nie chce odwiedzin..... -
Muska, Greta dzięki za porady antykolkowe
Dziś w dzień mały wyjątkowo dobrze się miewał. Napinał się o wiele mniej i mniej marudził, płakał. Za to teraz widzę, że mu się nasila jak zwykle na wieczór i na noc. Ale dziś daliśmy mu też z tej racji, że było lepiej miej kropelek, bo do tej pory 2x5-6. Zaraz damy mu dawkę na noc. Dziś miał dużo wrażeń, dwie babcie, wyjście do lekarza.
Greta może masz racje, że są to silne wzdęcia, ale mały bardzo przy tym oddaje gazy, pręży się i stęka, albo popłakuje jak przy typowych kokach. Potrafi się ostro wydrzeć, albo napina się kilka, lub kilkanaście minut potem przechodzi i tak w kółko. Kupkę robi często, choć już nie co każde karmienie.
On też na początku je łapczywie, a potem szybko znowu zasypia i muszę go budzić. Macie jakiś sposób na łapczywe jedzenie? Wydaje mi się, że pierś ssie dobrze, bo łapie całą otoczkę.
Teraz ma katar i kaszel, robimy mu inhalacje. Lekarz go osłuchał i lekko coś tam ma na płuckach. Mam nadzieję, że unikniemy zastrzyków. W sumie nie wiem skąd to. Na dwór z nim nie wychodzimy. Wyjścia do lekarza są pierwsze. Nie przegrzewamy, ale też nie marznie.
Pewnie przez ten katar też gorzej je, bo bardziej się niecierpliwi, skoro nie może normalnie oddychać.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2018, 22:41
Greta lubi tę wiadomość