X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Styczniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Styczniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Ikarzyca Autorytet
    Postów: 1612 1417

    Wysłany: 12 maja 2017, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Raven wrote:

    Swoją drogą to trochę zgapilam od grudniowej listy i teraz jak ktoś będzie już widział serduszko to dopisuje <3 do tej osoby na liście :)


    Bardzo fajny pomysł - to ma działanie pokrzepiające :)

    o148df9havalwhwu.png

    Aniołeczek (*) 9tc
  • Ikarzyca Autorytet
    Postów: 1612 1417

    Wysłany: 12 maja 2017, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vixia - bardzo mi przykro.

    Ale ze swojego doświadczenia mogę Ci napisać, że nawet zza najczarniejszych chmur wychodzi w końcu słońce - dla każdej z nas.

    o148df9havalwhwu.png

    Aniołeczek (*) 9tc
  • Żabulka30 Autorytet
    Postów: 311 292

    Wysłany: 12 maja 2017, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vixia - bardzo mi przykro :(

    87 r., insulinooporność, hiperinsulinemia, hashimoto, niedocz. tarczycy

    24.12.2017 - narodziny naszego synka :-)
  • Lovilovi Autorytet
    Postów: 649 615

    Wysłany: 12 maja 2017, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vixia wrote:
    Niestety muszę się z wami pożegnać.
    Dziś w nocy wylądowałam na IP z obfitym krwawieniem - diagnoza ciąża biochemiczna ;(
    Jest mi z tym źle .... płakać mi się chce, dlaczego akurat nas to spotyka, pierwsza w życiu strata i boli jak cholera. Nie wiem czy kiedykolwiek się pozbieram :(

    Wam życzę wszystkiego co najlepsze, niech wasze dzieciaczki rosną w siłę

    Trzymam mocno kciuki !


    Bardzo mi przykro. Wiem co czujesz, każda strata boli. Ale tak jak któraś napisała... zawsze wychodzi słońce.. trzymaj się kochana :*

  • FreshMm Autorytet
    Postów: 1367 1388

    Wysłany: 12 maja 2017, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelova wrote:
    Hej Dziewczyny. Podczytuję Was od kilku dni i postanowiłam się przywitać. Wczoraj byłam na wizycie u lekarza. Wg moich obliczeń i USG jestem w 5 tygodniu i 5 dniu ciąży. Oczywiście nie byłabym sobą gdybym się nie martwiła, że na USG widać jedynie pęcherzyk ciążowy i pęcherzyk żółtkowy a nie widać zarodka (przy czym pęcherzyk ciążowy jest już dość duży bo ma 14 mm).
    W każdym razie gratuluję wszystkim zaciążonym i trzymam kciuki za kolejne testujące :)


    U mnie w poprzedniej ciąży też przy pęcherzyku 14mm nie było widać zarodka ani nawet pęcherzyka żółtkowego. Martwiłam się ale gin powiedział, że ciąża rozwija się prawidłowo. Na następnej wizycie już był dzidziuś z serduszkiem, więc bądź spokojna :) wszystko jest ok :)

    Iwr0p2.png

    6JOCp1.png


  • FreshMm Autorytet
    Postów: 1367 1388

    Wysłany: 12 maja 2017, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vixia wrote:
    Niestety muszę się z wami pożegnać.
    Dziś w nocy wylądowałam na IP z obfitym krwawieniem - diagnoza ciąża biochemiczna ;(
    Jest mi z tym źle .... płakać mi się chce, dlaczego akurat nas to spotyka, pierwsza w życiu strata i boli jak cholera. Nie wiem czy kiedykolwiek się pozbieram :(

    Wam życzę wszystkiego co najlepsze, niech wasze dzieciaczki rosną w siłę

    Trzymam mocno kciuki !


    Wyrazy współczucia :(

    Iwr0p2.png

    6JOCp1.png


  • Anuśka Autorytet
    Postów: 7295 8646

    Wysłany: 12 maja 2017, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    FreshMm wrote:
    U mnie w poprzedniej ciąży też przy pęcherzyku 14mm nie było widać zarodka ani nawet pęcherzyka żółtkowego. Martwiłam się ale gin powiedział, że ciąża rozwija się prawidłowo. Na następnej wizycie już był dzidziuś z serduszkiem, więc bądź spokojna :) wszystko jest ok :)

    A ja tego nie rozumiem... U mnie największy pęcherzyk ma 3,3mm a zarodek ma 1,5mm, mniejszy ma 2,0mm i zarodek 1,1mm o.O Nie ogarniam czemu w takich dużych pęcherzykach u Was nie widać dzidziola :) Może moje kijanki mieszkają w kawalerkach a Wasze mają wille ;D

    jagodowa91, zapachmalin, ktosiowa, Krokodylica, FreshMm, Ruda_ann lubią tę wiadomość

  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 12 maja 2017, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anuśka wrote:
    A ja tego nie rozumiem... U mnie największy pęcherzyk ma 3,3mm a zarodek ma 1,5mm, mniejszy ma 2,0mm i zarodek 1,1mm o.O Nie ogarniam czemu w takich dużych pęcherzykach u Was nie widać dzidziola :) Może moje kijanki mieszkają w kawalerkach a Wasze mają wille ;D

    U Ciebie to nie wymiary pęcherzyków a ciałka żółtkowego najpewniej ;)

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • Raven Autorytet
    Postów: 469 563

    Wysłany: 12 maja 2017, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anuśka wrote:
    A ja tego nie rozumiem... U mnie największy pęcherzyk ma 3,3mm a zarodek ma 1,5mm, mniejszy ma 2,0mm i zarodek 1,1mm o.O Nie ogarniam czemu w takich dużych pęcherzykach u Was nie widać dzidziola :) Może moje kijanki mieszkają w kawalerkach a Wasze mają wille ;D
    Umknęło mi, że spodziewasz się bliźniaków :) Gratulacje! U mnie były też dwa pęcherzyki ale drugi zupełnie pusty o dużo mniejszy więc już na pierwszej wizycie przeczuwalam że zostanie ze mną tylko jeden i tak też się stało.
    Ale u ciebie od początku dwa zarodki także trzymam kciuki żeby wytrwały aż do końca :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2017, 20:06

    <3 Zosia
    tt1d7b8c.pngtt1d80fd.jpgcravings-2017-12-30.jpg
    Udało się w 16cs w 2 cyklu z Clo . Starania od sierpnia 2015
  • Raven Autorytet
    Postów: 469 563

    Wysłany: 12 maja 2017, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vixia wrote:
    Niestety muszę się z wami pożegnać.
    Dziś w nocy wylądowałam na IP z obfitym krwawieniem - diagnoza ciąża biochemiczna ;(
    Jest mi z tym źle .... płakać mi się chce, dlaczego akurat nas to spotyka, pierwsza w życiu strata i boli jak cholera. Nie wiem czy kiedykolwiek się pozbieram :(

    Wam życzę wszystkiego co najlepsze, niech wasze dzieciaczki rosną w siłę

    Trzymam mocno kciuki !
    Bardzo mi przykro :( wiem, że to marne pocieszenie ale ja gdybym miała stracić maleństwo to wolałabym na jak najwcześniejszych etapie zanim zobaczę serduszko czy rączki i nóżki.
    Po biochemicznej chyba można się od razu starać.
    Thule bardzo mocno i nie poddawaj się

    <3 Zosia
    tt1d7b8c.pngtt1d80fd.jpgcravings-2017-12-30.jpg
    Udało się w 16cs w 2 cyklu z Clo . Starania od sierpnia 2015
  • helagazela Autorytet
    Postów: 348 492

    Wysłany: 12 maja 2017, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vixia, bardzo mi przykro, trzymaj sie jakoś!

    ijpbj48a4iy2absw.png
  • zapachmalin Autorytet
    Postów: 2230 2454

    Wysłany: 12 maja 2017, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ikarzyca wrote:
    Zapachmalin - w zeszłym roku leżałam w szpitalu z dziewczyną, która miała dwa terminy porodu wpisane w kartę ciąży (!) rozstrzelone o dwa tygodnie, bo ciąża była dużo młodsza niż wynikałoby to z OM - generalnie jak opisywała cykl to wyszło na to, że miała jakby dwa normalne cykle tyle, że bez miesiączki pośrodku ;) Najfajniejsze było to, że to było jej 4 dziecko i doskonale znała swój organizm - a ani testy ani nic nie wychodziło ;) I lekarz wpisał na wszelki wypadek dwa terminy w kartę - sam nie wiedział co zrobić :D

    Do dzisiaj nie wiem kiedy w końcu urodziła, szkoda, bo ciekawa jestem kiedy jej Synek sobie wybrał w końcu datę :)


    No to u mnie dokładnie taka sytuacja. Miałam ostanią @ 9 lutego...! A w marcu na początku małe plamienie i koło 20-24 trochę mocniejsze. I to uznaję za @ jako że to pokrywa się z wielkością dziecka na usg. Ja choruję na gravesa-basedowa (o przebiegu nadczynności tarczycy taka immunologiczna choroba) i bardzo często przy tym zdarza się brak miesiączki bądź bardzo skąpe krwawienia. Dlatego też na początku byłam spokojna. Ale 31 marca miałam wizytę u ginekolog- tej która prowadzi ciążę. I ona stwierdziła duże, grube endometrium i że widzi jakieś zacienione miejsce w którym może być ciąża ale to jeszcze nie pęcherzyk. Zrobili mi test, sikany i nic nie pokazał. Więc powiedziała że to nie ciąża i że mam czekać na @, endo jest tak grube że lada dzień przyjdzie. A i leczyć dalej basedowa- wtedy cykle powinny wrócić do normy ponieważ żadnych innych przyczyn nie znajduje- brak mięśniaków, cyst itp. No i ten jeden raz byłam pewna, że w takim razie nie mogę być w ciąży. Czekałam na @ grzecznie. W międzyczasie przyszły święta (musiałam być już po owulacji- wg tego terminu owu miałam 9 i to się pokrywa z <3 najbardziej). W święta nawet popiłam troszkę z siostrami które bardzo rzadko widuję z racji mieszkania w innym kraju. No i po powrocie, wróciliśmy w piątek a w niedzielę wstałam rano do wc i coś mnie tchnęło. Przez ostatnie dni ciągle byłam zmęczona i musiałam co 3-4h do wc biegać, nawet w nocy się budziłam, więc to było podejrzane. Miałam jeszcze jeden zaległy test. Zrobiłam, po kilku sekundach wielka, gruba druga kreska. No i tak to było... No i tak teraz jestem w 7 tygodniu wychodzi na to ;) A nawet w 8 :P

    o matko ale się rozpisałam. O.o hahaha. :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2017, 20:38

    Anuśka lubi tę wiadomość

  • zapachmalin Autorytet
    Postów: 2230 2454

    Wysłany: 12 maja 2017, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vixia bardzo mi przykro. :(

  • madzia8lenka Autorytet
    Postów: 693 1138

    Wysłany: 12 maja 2017, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vixia bardzo mi przykro :(

    13 stycznia - 3450g Szczęścia ❤
    Marcelinka ❤❤❤
    bl9cp07w03m965a1.png
  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 12 maja 2017, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anuśka no cóż Ci napiszę, przyszła kryska na matyska. :P
    Ja z trwogą czekam do poniedziałku, ale wmawiam sobie że tym razem będzie lepiej, bo przecież każda ciąża inna. :P

    vixia o matko, współczuję, trzymaj się. :(

    zapachmalin ale historia :)


    Mnie brzuch boli coś, wzięłam nospę, czekam aż przejdzie.

    zapachmalin, Anuśka lubią tę wiadomość

  • madzia8lenka Autorytet
    Postów: 693 1138

    Wysłany: 12 maja 2017, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja zdecydowałam,że tej ostatniej bety już nie robię. Przyrasta dobrze to po co się stresować. :) i macie rację trzeba zostawić żyły do innych badań :)

    Krokodylica, zapachmalin lubią tę wiadomość

    13 stycznia - 3450g Szczęścia ❤
    Marcelinka ❤❤❤
    bl9cp07w03m965a1.png
  • madzia8lenka Autorytet
    Postów: 693 1138

    Wysłany: 12 maja 2017, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zapachmaliny witam Cię serdecznie :*

    Ale znów nadrukowałyście :P kiedy ja to nadrobię,chyba wieczorem przed snem zamiazt ksiązki :D

    zapachmalin lubi tę wiadomość

    13 stycznia - 3450g Szczęścia ❤
    Marcelinka ❤❤❤
    bl9cp07w03m965a1.png
  • zapachmalin Autorytet
    Postów: 2230 2454

    Wysłany: 12 maja 2017, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No wiem, aż nieprawdopodobna, taka zagmatwana ;)
    Co do bólu brzucha, mnie dzisiaj też cały dzień dokucza, też brałam nospę koło 14. Teraz znów zaczyna boleć. Poza tym mam dzisiaj mega dziwne uczucie "mokro" mi strasznie. Ciągle sprawdzam czy nie krwawie, bo przez ten ból brzucha zaczęłam się bać, ale na razie czysto, bezbarwna woda powiedziałabym. Nie wiem już sama, czy powinnam się stresować.

  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 12 maja 2017, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się nie stresuję bo w pierwszej ciąży przez pierwszy tydzień od zrobienia testu miałam takie bóle brzucha w nocy że zwijałam się z bólu, ryczałam i nie wiem co jeszcze. A wszystko było dobrze.
    Także obecne bóle brzucha to i tak pikuś i uznaję je za normalne. :)

  • zapachmalin Autorytet
    Postów: 2230 2454

    Wysłany: 12 maja 2017, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krokodylica wrote:
    Ja się nie stresuję bo w pierwszej ciąży przez pierwszy tydzień od zrobienia testu miałam takie bóle brzucha w nocy że zwijałam się z bólu, ryczałam i nie wiem co jeszcze. A wszystko było dobrze.
    Także obecne bóle brzucha to i tak pikuś i uznaję je za normalne. :)


    Ja z kolei nie miałam zupełnie żadnych objawów w pierwszej ciąży- raptem parę razy zgaga pod sam koniec. Za to od 8 tyg brałam luteinę do 8 miesiąca. Bo przy tarczycy ciąża z marszu jest zagrożona. No ale tym razem gin nie widzi potrzeby podobno. No i mam mieszane uczucia.

‹‹ 113 114 115 116 117 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak rozszerzać dietę dziecka? Poradnik krok po kroku

Kiedy zacząć rozszerzanie diety dziecka? Eksperci zalecają start około 6. miesiąca życia, kiedy niemowlę jest gotowe na odkrywanie nowych smaków, a mleko matki pozostaje kluczowym elementem jadłospisu. Jak rozpoznać gotowość malucha i które metody wprowadzania pokarmów wybrać? Dowiedz się, jak stopniowo uzupełniać dietę dziecka, unikając potencjalnych zagrożeń i wspierając zdrowy rozwój poprzez bezpieczne i zróżnicowane posiłki!

CZYTAJ WIĘCEJ

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ