Styczniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Wiosna wiosna piękna w końcu a my?uziemieni w domu 2 tygodnie.Córeczka już przekonała się do leków,polyka w miarę szybko.Oby wyzdrowiala.
Sylwia ja też zastanawiam się nad tymi meningokami.A na dodatek ostatnio u nas w mieście był przypadek ze dziwczynka 6 letnie zarazila się i zmarła niestety w ciągu doby:(okropna ta choroba.
kroko widzę ze szczepilam 6w1 tak jak ja i pneumo.A jakie pneumo wybralas?
-
nick nieaktualny
-
Ewelaa_♡ wrote:A ja mam do was pytanko. Moja mała od jakiegoś tyg kiepsko je. Tzn rzuca się przy butli, mleko cieknie po brodzie. Jak odstawie butle żeby ją wytrzeć to wpada w szał. Po czym zje troszkę i znów leci wszystko. W rezultacie zje tyle ile powinna ale po jakich przebojacha i nerwach. Czy któraś z was miała może taki przypadek ? Dodam że butla ta sama mleko tez. Nie wiem co jej nie pasuje
I w nocy tez zaczela kiepsko sypiac.
Do około 2 śpi dobrze. A później niby śpi a non stop się wierci macha rączkami nogami puści bąka i na moment się uspakaja a za chwilę od nowa.
Kurcze myślałam że czym bedzoe większą tym będzie mniejszy problem z gazami a tu coraz to gorzej -
makasa wrote:Wiosna wiosna piękna w końcu a my?uziemieni w domu 2 tygodnie.Córeczka już przekonała się do leków,polyka w miarę szybko.Oby wyzdrowiala.
Sylwia ja też zastanawiam się nad tymi meningokami.A na dodatek ostatnio u nas w mieście był przypadek ze dziwczynka 6 letnie zarazila się i zmarła niestety w ciągu doby:(okropna ta choroba.
kroko widzę ze szczepilam 6w1 tak jak ja i pneumo.A jakie pneumo wybralas?
Dopłacałam za te 13walentne -
U nas to damo. Julek słabo je i robi rzadkie kupy. Furczy do tego, ale dziś zaszczepilismy go na pneumokoki. Prevenar 13. Mam nadzieję że nic go nie zbiera.
Zuzie zaszczepilismy na drugą dawkę meningokokow bexero. Także mamy spokój. Zapłaciłam dziś za bexero 330 zl -
Kroko, ja już nie pamiętam jak to było jak moja miała włoski wszystko się wytarło, jeszcze tydzień temu miała nad karczkiem pozostałości włosków od narodzin, teraz widzę że nawet to się mocno przerzedziło
Muska a kiedy? Od razu dodam że tam niezbyt fajne pokoje rodzinne, no ale my pociągiem chyba przyjedziemy to fajnie pasuje.
Zauważam że Iza coraz dłużej czuwa, dziś wypadła nam jedna drzemka, za to na spacerze potrafi i 4 godziny spać, a w nocy pobudka co 3 albo jak dziś co 2.
A dziś się uśmiechała do swojego odbicia w lustrze, złożyłam puzzle piankowe i sobie leżałyśmy, rozglądała się zaciekawiona inną perspektywą, nawet kota śledziła wzrokiem
Dziewczyny, ile razy macie robione USG bioderek? Jesteśmy zapisane już na 3
A te z Was co unikają nabiału, czym suplementujecie wapń? W aptece chciała mi wcisnąć wapno musujące, wiem że padła już nazwa specyfiku, ale nie zapisałam i mi uciekło -
Myszk@ wrote:Kroko, ja już nie pamiętam jak to było jak moja miała włoski wszystko się wytarło, jeszcze tydzień temu miała nad karczkiem pozostałości włosków od narodzin, teraz widzę że nawet to się mocno przerzedziło
Muska a kiedy? Od razu dodam że tam niezbyt fajne pokoje rodzinne, no ale my pociągiem chyba przyjedziemy to fajnie pasuje.
Zauważam że Iza coraz dłużej czuwa, dziś wypadła nam jedna drzemka, za to na spacerze potrafi i 4 godziny spać, a w nocy pobudka co 3 albo jak dziś co 2.
A dziś się uśmiechała do swojego odbicia w lustrze, złożyłam puzzle piankowe i sobie leżałyśmy, rozglądała się zaciekawiona inną perspektywą, nawet kota śledziła wzrokiem
Dziewczyny, ile razy macie robione USG bioderek? Jesteśmy zapisane już na 3
A te z Was co unikają nabiału, czym suplementujecie wapń? W aptece chciała mi wcisnąć wapno musujące, wiem że padła już nazwa specyfiku, ale nie zapisałam i mi uciekło
Bioderek mieliśmy już 1 raz i zapisaliśmy się kontrolnie na następne za 2 miechy.
Odbiło mi się o uszy na grupie karmiące Wrocław że wapno musujące przy kp jest niewskazane,ale nie pamiętam już o co tam chodziło. -
Dziewczyny, opadam dziś z sił. Mała cały dzień płakała z przerwami. Już nie wiem o co chodzi. Podejrzewam, że jej się cofa, bo sporo ulewa. Jeść też dziś zjadła mało co, ale gorączki i innych objawów brak więc z czym do lekarza? Co myślicie? Panikować?
-
nick nieaktualnyja byłam na razie na 1 usg bioderek. Lekarz kazał przyjśc też w maju.
NO chyba to meningo zaszczepie... kurde tyle kasy to kosztuje.... a teraz jeszcze walczymy z bankami o kredyt hipoteczny ehhh masakra. Zawsze qrwa coś. Juz sie cieszyłam że ruszymy z budowa i w ogóle a teraz banki sie dopierdalają do mojej dg. Jak mam ją qrwa prowadzic będąc pod koniec ciązy na L4 i teraz z maleńkim dzieckiem.
Załamałam się -
Młoda się dzisiaj dwa razy zaczęła nakręcać do histerii i za każdym razem od razu jak się zaczął ryk to próbowałam metody 5s (spowijanie, stabilizacja, szumienie, skokohuśtanie delikatne, smoczek) i w ciągu 2 minut zasypiała - nie na moment ale na ponad godzinę, budziła się głodna i z dobrym humorem na kolejne kilka godzin. Ogółem ryczała dzisiaj może 5 minut łącznie.
Zaczynam podejrzewać, że jest zmęczona a nie umie zasnąć i stąd ryk. Tylko czemu by była taka zmęczona rano po całej nocy spania.
-
Dzisiaj na szybko po prostu owinęłam bardzo ciasno w dużą pieluchę (taką sztywną z lidla). Sprawdziło się, więc chyba przy tym zostanę.
Odkryłam przy okazji jak bardzo mi dziecko urosło, bo najpierw chciałam zapiąć w tuliku, wygrzebałam go z szuflady i... nie wiem jakim cudem ona się w to kiedyś mieściła . -
Dzień dobry. Łucja nie śpi od 6. No to mamusia też.
Apropos szybko rośnie.
Dr ważyła ją 2 tygodnie temu i było 5400g
W tą środę przed szczepieniem (równe 2 tygodnie później) 5800g
Ładne wywaliłam oczyska na tą wagę.
Ostatnio powyciągałam większe ubranka po Zuzi i założyłam przed chwilą Łucji taki dresik z myszką minnie co go bardzo lubiłam Zuzi zakładać i tak się wzruszyłam że przecież "tyle co" go starszej ubierałam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2018, 07:05
makasa lubi tę wiadomość