X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Styczniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Styczniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 22 maja 2018, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama-Ali, no niestety, takie realia, 1000zl i nie ma miejsc. Spróbuj zapytać w słonecznym ogródku na wiszących ogrodach. Marchewka ma komplet na 2 lata do przodu u mnie na osiedlu.

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 22 maja 2018, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vilu wrote:
    Rzyganie mlekiem to już bardziej przy katarze... odpukać. A może bardziej dzisiaj się rusza albo łapczywie pije? Młoda rzyga, kiedy się za szybko po jedzeniu zacznie się turlać albo podnosić nogi do sufitu, ewentualnie kiedy się dużo powietrza nałyka.

    Byłam dzisiaj u pediatry, ma chore gardełko.
    Ja też wstałam dzisiaj zasmarkana i ogólnie słabo się czuję.
    A Zuzia wciąż z zatkanym noskiem.
    Ja nie wiem kiedy my przestaniemy chorować....

  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 22 maja 2018, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    małżowinka wrote:
    Jak tam dziewczyny wygląda u was wizja powrotu do pracy? Nasza córka się nie dostała do żłobka także będzie ciekawie...

    Ciocia męża przychodzi do Łucji, czyli można powiedzieć że niania.

  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 22 maja 2018, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja Łucję miałam plan dawać do żłobka, w tym roku u nas mało dzieci więc pewnie i do państwowego by się dostała ale odpuszczam, posiedzi w domu z ciocią a potem do przedszkola, ale jeszcze nie wiem w jakim wieku, czy tak jak Zuzia przed 3 r.ż. do prywatnego czy dopiero po 3 r.ż. do państwowego, wszystko wyjdzie w praniu.

  • małżowinka Autorytet
    Postów: 679 331

    Wysłany: 22 maja 2018, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama-Ali wrote:
    Kurcze, a kiedy wracasz do pracy??
    Ja dopiero w marcu kolejnego roku, wiec mam czas...
    Wojtus idzie do sprawdzonego, prywatnego żłobka. Koło domu. Tzn blisko domu. Dwójka znajomych ma tam dzieciaki. Daję go od nowego roku, żeby mógł jakby co posiedzieć ze mną w domu ( jakaś infekcja czy coś). Choć mam nadzieję ze jak przy Ali sie chowa to juz teraz złapie większą odporność. Już miał 2 infekcje. A Ala do roku nie miałam kompletnie nic. No ale ona nie miała kontaktu z żadnymi dziećmi żłobkowymi czy przedszkolnymi do tego roku.
    Miałam zacytować.
    No ja planowałam wrócić od marca i też przez to m.in. się do tego żłobka nie dostała - musieliby przez pół roku trzymać nieobsadzone przez nikogo miejsce, gdyby się urodziła w sierpniu to by miała większe szanse ;)

    6ce5d64554.png
    6a2c04a9b6.png
  • Megiiii Autorytet
    Postów: 770 140

    Wysłany: 22 maja 2018, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny masakra z tym żłobkiem. My nie dość, że mamy daleko i nie mamy auta, to jeszcze te ceny żłobków to jakaś tragedia. Nawet nie wyobrażam sobie zawożenia dziecka do żłobka na drugim końcu miasta naszą wiecznie zapchaną komunikacją miejską i wyprawy do pracy po. Przecież w godzinach szczytu nie ma gdzie nogi wcisnąć, co dopiero pchać się z wózkiem. Do tego zapłacić jeszcze 1000 zł miesięcznie. Nie mam więc wyboru i ja nie wracam do pracy. Będę siedzieć z małym. Myślę, że mąż znajdzie w końcu niedługo jakąś pracę, to damy radę.

    1usak6nl4m3t7dp1.png
  • Myszk@ Autorytet
    Postów: 1535 1230

    Wysłany: 22 maja 2018, 16:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam nadzieję że młodzież się dostanie do państwowego, zaprowadzałabym od września na kilka godzin, mimo że do pracy wracam w marcu, niech się wychoruje ze mną, a jak się nie dostanie to albo prywatny żłobek albo w najgorszym przypadku babcia, tylko obie babcie widzą to tak że my dziecko u nich zostawimy i będziemy w weekendy odbierać/odwiedzać, a na takie coś ja się nie godzę, nie chcę być weekendowym rodzicem

    age.png
    age.png
    age.png
    06.07.2016 [*] Aniołek
  • Mania1085 Autorytet
    Postów: 380 143

    Wysłany: 22 maja 2018, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja do pracy powinnam wrócić w połowie kwietnia 2019. Nie uśmiecha nam się to. Nie wyobrażam sobie małej w żłobku i nie wyobrażam sobie wracać do pracy;/ My nie mamy auta, a moja praca jest w Gdańsku. Nawet gdybym korzystała z tej przerwy na karmienie to i tak byłabym poza domem ok. 8 h. Ja musiałabym zaprowadzać młoda do żłobka i ją odbierać, bo mąż nie dałby rady. Więc chyba pomyśle o wychowawczym na rok, albo o kolejnej dzidzi, żeby pójść na l4 i z macierzyńskiego nie wracać....ale ta opcja 2 dzieci to trochę masakra.
    Ja swojej pracy nie lubię, jestem tam bo dobrze płacą;/ a raczej godnie płacą...i jest umowa na stałe
    Mój mąż pracuje na uczelni więc szału nie ma. Musi pracować nad habilitacją, a jeśli ja wrócę do roboty to on nie będzie miał tyle czasu na pracę, bo będę potrzebować jego pomocy o wiele bardziej....A habilitację musi zrobić, bo innej pracy niż uczelnia raczej nie znajdzie.
    A jeśli będzie druga dzidzia to będą dwie pensje, ale znów więcej będzie tez na głowie męża, bo ja pewnie na początku sama tego nie ogarnę.

    w5wqvut1rkxwljzl.png
  • makasa Autorytet
    Postów: 604 563

    Wysłany: 22 maja 2018, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wracam do pracy zapewne w styczniu.Po Marysi też dzwonili i prosili abym wcześniej wróciła bo nie ma ludzi.
    I mam też super sytuację bo mam mamę która mieszka w tym samym mieście.Ze starsza córką właśnie ona do 3 roku siedziała.Z Adasiem już sama zapowiedziała ze też zostanie.Poza tym tak naprawdę mam prace zmianową.Dwa dni pracy i dwa dni wolnego. Więc były tygodnie ze tylko w trzy dni w tygodniu potrzebowałam jej pomocy bo weekendy mam mąż wolne.

    Krokodylica lubi tę wiadomość

    ug37uay334snzwle.png

    atdc9vvjfum5rj8f.png
  • Lilly123 Autorytet
    Postów: 481 319

    Wysłany: 22 maja 2018, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wrócę do pracy pewnie gdzieś w marcu, a małą będę wozić do babci..tylko jest stres czy da radę. Ratuje mnie to, że mąż pracuje na zmiany, więc nie musiałaby z nią być całymi dniam od pon-pt tylko ze 2 dni w tyg plus ze 3h kiedy mąż jest po nocce. Do pracy wrócić muszę, bo z jednej pensji byśmy poumierali. Ale ja też chcę trochę wrócić, zaczęło mi trochę tego brakować po prawie roku w domu.

    Mała zachowuje się identycznie, gryzie pieluche, jak ją przewijam i podnoszę ubranko do góry to zaraz łapie i mamla, smoczka wyciąga i gryzie tą twardą część, gryzak też chętnie zajada. Czyli zęby...i będzie koniec z moim najpiękniejszym bezzębnym uśmiechem :(

    ♀️- 01.2018
    ♂️ - 05.2023
  • Mania1085 Autorytet
    Postów: 380 143

    Wysłany: 22 maja 2018, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mąż w korpo nie będzie pracować, jest niewidomy; uczelnia to jedyna alternatywa, w PL jest mało pracy dla takich osób :(

    w5wqvut1rkxwljzl.png
  • Bubu93 Autorytet
    Postów: 429 309

    Wysłany: 22 maja 2018, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My też ostatnio rozmawialiśmy na temat mojej pracy i nie wiemy co robić. Z jednej strony kasa jest potrzebna. Tym bardziej, że staramy się o nowe mieszkanie. Z drugiej nie chcemy małego dawać do żłobka, a na nanię też nie mamy tyle kasy. Babcia jedna i druga nie dadzą rady się nim zająć, bo same pracują. Nie mam pojęcia co zrobimy.

    Mały też gryzie co mu w ręce wpadnie, więc to chyba normalne, a codziennie mu zaglądam w paszczę i żadnych śladów zębów. Dziąsła nawet rozpulchnione nie są. Może go po prostu swędzą. Pediatra mi powiedziała, że to może być sprawa ślinianek, zaczęły wytwarzać więcej śliny i dziecko zachowuje się tak samo jakby szły mu zęby, więc nie wiem. Bacznie obserwuję i czekam :)

    f2wl6iyel6lwf2pt.png
  • Polaj Autorytet
    Postów: 1618 942

    Wysłany: 22 maja 2018, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny dzięki muszę zadzwonić do żłobka i oby się dostała. Ja do pracy wracam pod koniec marca i nie wiem ci zrobię jak się nie dostanie. Miesiąc wychowawczego mogę wziąć ale raczej nie więcej.

    Córcia- 3 stycznia 2018
    Synek- grudzien 2012
  • MagO31 Ekspertka
    Postów: 133 75

    Wysłany: 22 maja 2018, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka
    Ja jestem z Wojtkiem do 3 roku życia, albo i dłużej. Na szczęście nie muszę iść do pracy, mąż wraca późno, nikt nam nie pomaga. Jak ja pracowalabym, to nie wiem co dzieciaki by ze sobą zrobiły. U nas nie ma świetlicy, syn jest o 13 w domu. Córkę odbieram o 15 z przedszkola, do tego ogarnąć dom.. z resztą uważam, że jeśli tylko jest możliwość, to warto dziecku poświęcić te 3 lata.

    Wojtek też wszystko pakuje do buźki, zrobiłam mu gryzaki z drewnianych kółek do karniszy i koralików i sobie je ciumka.

    Karol 1.09.2010
    Gosia 21.11.2012
    Wojtek 21.12.2017
  • Myszk@ Autorytet
    Postów: 1535 1230

    Wysłany: 22 maja 2018, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilly masz rację!!! Muszę podładować aparat i zrobić bezzębny uśmiech, tym bardziej że teraz już tak szybko nie poważnieje na widok aparatu

    Lilly123 lubi tę wiadomość

    age.png
    age.png
    age.png
    06.07.2016 [*] Aniołek
  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 22 maja 2018, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myszk@ wrote:
    Ja mam nadzieję że młodzież się dostanie do państwowego, zaprowadzałabym od września na kilka godzin, mimo że do pracy wracam w marcu, niech się wychoruje ze mną, a jak się nie dostanie to albo prywatny żłobek albo w najgorszym przypadku babcia, tylko obie babcie widzą to tak że my dziecko u nich zostawimy i będziemy w weekendy odbierać/odwiedzać, a na takie coś ja się nie godzę, nie chcę być weekendowym rodzicem

    Coooo???? No szok, mają babcie wyobraźnie...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 maja 2018, 23:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jeszcze nie wiem co zrobie po macierxynskim. Planow nie mam. Bede myslec za jakies 2 miesiace.
    My niestety tez nie mozemy sobie pozwolic na 1 pensje. Mamy za duzo zobowiazań a teraz jeszcze wzielismy kredyt :-/

  • Vilu Autorytet
    Postów: 457 430

    Wysłany: 22 maja 2018, 23:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moniczko. wrote:
    Jeju, współczuję :( u nas też początki ząbkowania, ale aż takiego płaczu nie było. Jaki żel kupiliście? My mamy dentinox. Zastanawiam się też nad tą szczoteczka na palec.

    Też dentinox. I Ibum w syropie na gorsze dni.

    wff2tv73b0vlt43s.png
  • Polaj Autorytet
    Postów: 1618 942

    Wysłany: 23 maja 2018, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziś jadę na szczepienie które jest o 9. Młoda mi zasnęła na rękach a tu trzeba się szykować.

    Córcia- 3 stycznia 2018
    Synek- grudzien 2012
  • MagO31 Ekspertka
    Postów: 133 75

    Wysłany: 23 maja 2018, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem czy nie podjadę jutro do pediatry sprawdzić ten katar, niby nic takiego się nie dzieje, ale może da coś na alergię. Starszy syn jest na wycieczce, do 15 mam spokój:)

    Karol 1.09.2010
    Gosia 21.11.2012
    Wojtek 21.12.2017
‹‹ 1268 1269 1270 1271 1272 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 porad, jak ubrać dziecko na zimowy spacer

Niekiedy zimowa aura za oknem może zniechęcać do spacerów... Tymczasem jest to świetny sposób na budowanie odporności, dotlenienie organizmu i zapewnienie aktywności fizycznej dla dziecka. Jak zatem przygotować się na zimowy spacer? Sprawdź 7 porad, jak ubrać dziecko!

CZYTAJ WIĘCEJ

Przygotowanie do porodu - o czym warto pamiętać?

Poród to wyjątkowe przeżycie dla każdej kobiety. Czy można się jakoś do niego przygotować? O czym warto pamiętać, kiedy termin porodu zbliża się wielkimi krokami? Kliknij i przeczytaj nasze sprawdzone sposoby! 

CZYTAJ WIĘCEJ