Styczniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Mania1085 wrote:Dziewczyny u nas znowu pobudka o 6:30 więc jestem zachwycona, bo te ostatnie tygodnie wstawania o 4...to był horror i czasami już ryczałam.
Wczorajsze USG brzuszka wyszło ok i moja wizyta u dermatologa też ok
U nas ostatnio młody też budzi się szybciej, normalnie 6.30-7 mleko, a teraz 5.30, wczoraj o 5.15. I też wczoraj padałam. Jak wrócił mąż to od razu przejął dzieciaki, a ja stwierdziłam, że skoro już jestem padnięta to pójdę pobiegać, i wtedy już dobiję się do końca :p. Oczywiście trochę mnie to orzeźwiło, ale za to jak padłam to spałam od 22 do 6.30. Z opowiadań wiem, że mężu wstawał do córy w nocy i rano karmił syna. Ja nic nie slyszałam...tak padnięta byłam.
A propos dermatologa, ja też byłam ostatnio badać znamiona i wszystko ok, jesienią będziemy coś wymrażać.
Pozostaje zrobić mammografię, bo co dziwne, do ginekologa chodziłam regularnie, ale piersi nie badałam...
No i przede mna testy na alergię pokarmową, ale są cholernie drogie i tak odkładam i odkładam -
Mama-Ali wrote:U nas ostatnio młody też budzi się szybciej, normalnie 6.30-7 mleko, a teraz 5.30, wczoraj o 5.15. I też wczoraj padałam. Jak wrócił mąż to od razu przejął dzieciaki, a ja stwierdziłam, że skoro już jestem padnięta to pójdę pobiegać, i wtedy już dobiję się do końca :p. Oczywiście trochę mnie to orzeźwiło, ale za to jak padłam to spałam od 22 do 6.30. Z opowiadań wiem, że mężu wstawał do córy w nocy i rano karmił syna. Ja nic nie slyszałam...tak padnięta byłam.
A propos dermatologa, ja też byłam ostatnio badać znamiona i wszystko ok, jesienią będziemy coś wymrażać.
Pozostaje zrobić mammografię, bo co dziwne, do ginekologa chodziłam regularnie, ale piersi nie badałam...
No i przede mna testy na alergię pokarmową, ale są cholernie drogie i tak odkładam i odkładam
O ja to pozazdrościć Jak młoda wstawała te kilka tygodni o 4 to ja kładłam się spać tez ok 22. Tylko, że kp więc cyc o 12, a później znów pobudka koło 4 i ewentualnie dospanie do 5;) Także marzę sobie, że też mnie kiedyś czeka sen od 22 do 6
-
Mania... ja nie pije teraz kawy... chociaz kawe uwielbiam i pije ja dla smaku, bo nawet jesli wypilam kawe o 22.00 to moglam isc spac chwile pozniej i zupelnie mi to nie przeszkadzalo...
..odkad zaczelismy starania o dziecko czyli jakies trzy lata temu albo i dluzej, to wypilam moze kilka kaw, zazwyczaj po poronieniach, tak na oslode zycia... w ciazy nie pilam i teraz, przy kp tez nie pije... racze sie inka i herbata roiboos...https://www.maluchy.pl/li-73368.png -
Mania ja też nie pijam kawy.W ogóle nie piłam a parzonej nigdy w życiu nie próbowałam.Rano pije herbatę i to mi wystarcza.Nie chce mieć kawowego uzależnienia;)
Mama Ali dzięki za wskazówki.Mam nadzieję ze uda nam się uniknąć.Tylko to mi pozostało.Ale mam jakieś złe przeczucie.
Mało tego wspólnie z mężem zawalilismy sprawę i nie zdążyliśmy złożyć deklaracji na lipiec N przedszkole. Maria musi całe wakacje w domu przesiedziec..tzn w sierpniu dopiero na tydzień gdzieś jedziemy.
Któraś pisała że jej dziecko najlepsze akrobacje na łóżeczku robi.Otoz masz młodzieniec tylko na naszym łożu 2 metrowym.Podłoga mu za twarda;) -
Malineeczkaa wrote:Wiktoria ma ostre zapalenie górnych dróg oddechowych. Mocno czerwone gardło i kinol zawalony. Ma antybiotyk. Ja to dokładnie nie wiem ale też mam antybiotyk. Masakra. Miała dziś gorączkę 38 stopni. Dałam jej ibufen truskawkowy w syropie i bardzo szybko jej zeszło. Oby to szybko nam przeszło, przede wszystkim jej.
Dziękuję za życzenia
Myślałam, że na lato mam kupić chustę o trochę niższej gramaturze. Nie będzie mi i młodej za gorąco? Czy to nie ma różnicy?
Współczuję! Ale Was wzięło.
Ja się właśnie zastanawiam co z moją kozą robić bo przedwczoraj już kaszlała sporadycznie a wczoraj znowu się rozkaszlała na maksa. A nie chcę podawać antybiotyku skoro nie ma gorączki. No kurcze nie wiem, zobaczę dzisiaj jak będzie i najwyżej pojadę jeszcze raz do dr -
W przedszkolu wczoraj był dzień rodziny(zoorganizowali festyn).Swoją drogą zdziwiło mnie to ze nie obchodzą jako tako dnia mamy i taty a właśnie dzień rodziny.Nowość jak dla mnie.Dumna byłam bardzo ze swojego męża bo wspólnie z innymi rodzicami zoorganizowali spektakl.Zagrali dla dzieci królewna sniezke.Wyszło fantastycznie a dzieci miały ogromną radość.Mój mąż poważny facet zaskoczył nawet mnie swoimi wyglupami na scenie
Krokodylica, Megiiii, Polaj, Greetta lubią tę wiadomość
-
Mania1085 wrote:DZiewczyny, które kp, ile też pijecie kawy? Ja piję 2 z ekspresu i szczerze mówiąc troszkę mi mało. Jak wstawałam o tej 4 to te dwie kawy wypijałam nar4az i już potem cały dzień byłam o suchym pysku
Rano jedną rozpuszczalną lurę.
W ciągu dnia cappuccino.
A tak to oszukuję się inką. -
nick nieaktualny
-
Ja tez nie pije kawy, chociaz przed staraniami bylam kawoszem, ja się dostosowuje do małej, jak idzie spac o 21 to ja pol godziny pozniej, jak wstaje o 4 i cyc nie usypia to heja zaczynamy dzien, a pozniej o 7 robimy pierwsza drzemke, obie. Tyle ze ona spi po pol h jesli nie ma cyca w buzi, no ale trudno dobre i to. Z tymże u nas jest jeden urwis, więc można sobie pofolgować
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Mania1085 wrote:O ja to pozazdrościć Jak młoda wstawała te kilka tygodni o 4 to ja kładłam się spać tez ok 22. Tylko, że kp więc cyc o 12, a później znów pobudka koło 4 i ewentualnie dospanie do 5;) Także marzę sobie, że też mnie kiedyś czeka sen od 22 do 6
Jezusie, zazdroszczę.
U nas ostatnie noce całe na cycu, nawet nie wiem ile pobudek.
Wczoraj od 2 do 3 nie spała bo przewracala się po łóżku, gadała i się śmiała.
Dzisiaj to samo od 5 rano.
Ja tak funkcjonuję od ponad 5 miesięcy. -
*Sylwia wrote:Slyszalam dlaczego to sie nazywa dzien rodziny- bo mie kazde dziecko ma mame lub tate albo rodzice sa w zwiazkach homo.
-
makasa wrote:W przedszkolu wczoraj był dzień rodziny(zoorganizowali festyn).Swoją drogą zdziwiło mnie to ze nie obchodzą jako tako dnia mamy i taty a właśnie dzień rodziny.Nowość jak dla mnie.Dumna byłam bardzo ze swojego męża bo wspólnie z innymi rodzicami zoorganizowali spektakl.Zagrali dla dzieci królewna sniezke.Wyszło fantastycznie a dzieci miały ogromną radość.Mój mąż poważny facet zaskoczył nawet mnie swoimi wyglupami na scenie
W naszych przedszkolach już od paru ładnych lat jest właśnie dzień rodziny. -
U nas jest dzien taty i mamy ale nie w szkolach czy przedszkolach... Dzien Matki zawsze wypada w druga niedziele maja a Dzien Ojca w trzeca niedziele czerwca wiec zawsze jest to wolny dzien...
Dla mlodszego mam bodziaki z fajnymi napisami a starszy narysuje rysunek...
Po drzemce mlodego idziemy do biblioteki, nich sobie popatrzy, pooglada, pobedzie w ciekawym, innym miejscu... cos wyporzyczymy bo ilez mozna te same ksiazeczki przegladac...https://www.maluchy.pl/li-73368.png -
A my po wizycie u pediatry. Mały ma mocno zaczerwienione gardło i dostał antybiotyk. Augmentin 2 ml 2x dziennie. Dziwne to dawkowanie. To wychodzi nawet nie pół tej dołączonej łyżeczki. Ma nadzieję, że dobrze podam i dobrze na to zareaguje, bo dla mnie antybiotyk u tak małego dziecka to nowość. Miałam nadzieję, że długo nie dostaniemy antybiotyku, a jednak. Nawet jak się urodził w te największe mrozy był tylko lekko przeziębiony. Wtedy to dopiero mieliśmy różnice temperatur między pokojami i nic.
Chyba go gdzieś owiało na chrzcinach, bo w domu była duchota, w kościele też, a na zewnątrz wiało. Potem goście pootwierali okna i załączyli wiatrak, a ja byłam w kuchni. Jak przyszłam to już tak sobie pięknie wiało, a mały w samej pieluszce....Akurat rodzicom braku wyobraźni to bym nie zarzuciła. Tłumaczyli się, że przecież duszno....
Więc jednak dołaczamy do chorowitek
W poniedziałek do kontroli.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca 2018, 10:31
-
Mania ja na początku piłam jedną większą kawę z expresu, teraz piję dwie większe dziennie. Zdarzyło się wypić i trzecią małą, a różnicy nie widziałam. Tylko ja piję z dużą ilością mleka, więc nie wiem, czy ją to bardzo rozcieńcza, czy jednak dalej ma taką moc.
Oczywiście mąż mi marudzi, że za dużo i powinnam ograniczyć. Ale ja w ogóle mało piję. Jakbym odstawiła kawę, to jestem pewna, że wcale nie wypiłabym więcej wody w to miejsce.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca 2018, 10:37
-
Malineczka spóźnione życzenia przede wszystkim dużo zdrowia, Dla małej również no i żeby Ci się prywatnie poukładało tak żebyś była szczęśliwa.
Megi zdrówka dla małego
A u nas cwozrak przyszła nowa fura dla młodej. Zamówiłam joie mytrax w kolorze lilac. Jest piękny, super się składa jedną ręką mimo że jednak ciezki no i buda tak ogromną że latem można zrobić prawie kapsułę . Moja królewna to się budzi teraz ż zegarkiem w ręku o 4.30 Ale je i oczywiście dalej śpi. Niestety po 7 muszę budzić bo prowadzimy starszą do przedszkola. Dzisiaj jak ją budzilam i smyrałam to się odwróciła na drugi bok i dalej spała taki śpioch. No ale cóż musi wstawać biedna. Jutro pospimy bo starsza ma wolne od przedszkola. Dzisiaj też mamy szczepienie i dzięki Bogu dzisiaj już chłodniej i jest czym oddychać