Styczniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Agniechaaaa wrote:Zasmarkane kobitkie mój M kupil mi w aptece prenalen katar dla kobiet w ciazy i matek karmiących chce Wam bardzo polecić!!! Dlelikatny na bazie ziół i co ważne bezpieczny
-
nick nieaktualnyBlackCatNorL wrote:Ja wczoraj wypiłam mleko z czosnkiem, imbirem i miodem Śmierdze jak cap, aż mi koleżanka z pracy zwróciła uwagę hahaha Ale pomogło! Gardło już prawie nie boli
Tez piłam, gardło juz lepiej zaraz sobie znowu zrobię. Ale katar sie zwiększył, a ja mam problemy z uszami i od dużego kataru robi mi sie zapalenie ucha wiec ten środek to dla mnie zbawienie -
Agniechaaaa wrote:Tez piłam, gardło juz lepiej zaraz sobie znowu zrobię. Ale katar sie zwiększył, a ja mam problemy z uszami i od dużego kataru robi mi sie zapalenie ucha wiec ten środek to dla mnie zbawienie
-
nick nieaktualnyBlackCatNorL wrote:Uuuu, zapalenie ucha to już przekichane. Fajnie, że ktoś o nas pomyślał i wyprodukował ten prenalen. Zdrowiej!
Dokładnie chwała dla producenta, wiem, ze to tak delikatne, ze wielu niedomaga ale ja jestem w tej grupie, ze polecam przynajmniej moge wysmarkaj to co w zatokach (Sorki za szczegóły) ale niestety katar to sprawa, ze każda z Nas w którymś momecie złapie i moze wtedy sie komuś przydadzą moje wypociny -
Agniechaaaa wrote:Tez piłam, gardło juz lepiej zaraz sobie znowu zrobię. Ale katar sie zwiększył, a ja mam problemy z uszami i od dużego kataru robi mi sie zapalenie ucha wiec ten środek to dla mnie zbawienie
Widzę, że mleko poszło w ruch cieszę się, że trochę pomogło. Dużo zdrowia życzę! BlackCat dla Ciebie również! Kurujcie się dziewczyny.BlackCatNorL lubi tę wiadomość
'Porażki to szczeble sukcesu'
Zosieńka 05.10.2010 moje Szczęście!
Aniołki [*] 08.2009 21tc [*] 05.2017 6tc
-
jagodowa91 wrote:Widzę, że mleko poszło w ruch cieszę się, że trochę pomogło. Dużo zdrowia życzę! BlackCat dla Ciebie również! Kurujcie się dziewczyny.
-
nick nieaktualny
-
Cześć. Szukam pomocy. Okres miałam 11.04, cykle głównie 28-32 dni, w ciągu 8 miesięcy dwa się zdarzyły ok. 40 dniowe. Z mężem kochaliśmy się 24.04 chwilę bez zabezpieczenia, po chwili już z i 30.04 dwa razy bez zabezpieczenia, skończył za drugim razem po za mną. Myślicie, że mogę być w ciąży? Beta ani test aktualnie nie możliwe do wykonania. Chciałabym żeby ktoś na to spojrzał chłodno, bez oceniania mnie. Dziękuję za pomoc.
-
Ruda_ann wrote:Mam u swojego gina umówioną wizytę, a on ma dość napięty grafik.. mam dzwonić na dniach i się dowiedzieć czy ewentualnie wciśnie mnie na 26.05
Ale by był piękny pierwszy prezent na dzień mamy
Ale ale.. ja ani się nie katuję, ani nie panikuję w pierwszej ciąży poleciałam w 5tc i nic nie było widać jeszcze więc była czarna rozpacz kolejna wizyta z usg była dopiero w 11tc i wtedy okazało się że to już początek końca...
Dlatego teraz podchodzę ostrożnie i ze spokojem. Czekam grzecznie na swoją kolej mam nadzieję że zobaczymy piękne serduszko i pięknego Pisklaczka
My tak samo wolelismy poczekać na spokojnie i pierwsza wizyte mamy umówiona na 24 maja to będzie 7t 5c wiec będzie i serduszko i dzidzia wiec nie panikuje i czekam cierpliwie jeszcze chwilkę
Szybko zleci.
Dziewczyny nie wiem jak Wy ale ja wracam z pracy i padam na twarz zasypiam na półtorej godziny i jak wstaje to taka chodzę byle jaka masakra niech to szybko przejdzie. W pracy tez chętnie bym przykimalaRuda_ann lubi tę wiadomość
-
Ruda_ann wrote:A tak w ogóle to dzień dobry przy śniadaniu
Warszawa wita się pięknym słoneczkiem i mam nadzieję że tak zostanie
Czekam na relację z dzisiejszych wizyt! I kolejne serduszka
Miłego dnia Mamuśki
Widzę ze masz podobne podejście do mojego z USG wczesnym ale to fakt kwestia tego jak kto jest cierpliwy.
Ja swoje przeżyłam w 2015 i teraz powiedziałam ze nie będę tak biegać na USG poczekam cierpliwieRuda_ann lubi tę wiadomość
-
paola87 wrote:Ruda a ja właśnie latam że względu na przykre doświadczenia z przeszłości Myślę że Dziewczyny, które mają za sobą ciążę pozamaciczną tymbardziej. Ja właśnie ze względu na takie możliwe scenariusze uważam że dobrze jest zrobić krótkie usg na początku ciąży. Mi ginekolog nawet nic nie mierzyła tylko włożyła sondę i powiedziała co widzi, no i czekamy dalej.
A swoją drogą z jednej strony zazdroszczę cierpliwości i spokoju osobom, które idą pierwszy raz na usg dopiero pod koniec I trymestru na genetyczne, zgodnie z harmonogramem NFZ. Z drugiej jednak strony bardzo współczuję tym, które dopiero wtedy dowiadują się że ciąża się nie rozwinęła itp. To straszne cieszyć się 2 miesiące ciążą i nie spodziewać niczego. Ja wiem jakie to straszne na etapie 9 tygodnia, kiedy praktycznie od początku wszystko zwiastowało najgorsze.
Ja po ciąży pozamacicznej sprawdziłam betę i jak beta prawidłowo przyrastała to już byłam spokojna na USG umówiłam się prawie przed skończonym 8 tc dopiero bo uważam ze trzeba wyluzować w moim przypadku i tak masę nerw się najadlam ostatnio i w 2015 roku wiec ja postawiłam na totalny luz i w sumie gdyby nie bóle to tego usg co miałam też by nie było no ale dla spokoju zrobiliśmy na izbie przyjęć i po tym 3 tyg chociaż w zaleceniach mam po 1 tyg ponowne usg.
Oczywiście nie krytykuje nikogo kto chodzi częściej jak ktoś chce to może i codziennie -
Allejuja!!!
Napisać muszę bo się uduszę Przestałam plamić O radości
Jak mi dobrze I nic mnie nie boli i nie kłuje
Teraz to nawet mogę spokojnie do tego piątku czekać
To chyba od tego wczorajszego kalafiora
Majaaa kochanie, każdy seks bez zabezpieczenia może skutkować ciążą
Co do kłótni o to czy warto latać jak szaleniec na USG od 4tc, to ja Wam powiem, że byłam (w poprzedniej ciąży) na pierwszym uSG w 8tc i usłyszałam, że w mojej macicy coś pływa ale na pewno nie jest to ciąża... Była to ciąża bliźniacza - obumarła Wolałabym jednak wiedzieć wcześniej... Dlatego teraz byłam na USG już w 5tcWiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2017, 11:49
be_aduska, Daven, jagodowa91, Tusia_87, Agniechaaaa, Mama-Ali, darin, pietruszkanatki lubią tę wiadomość
-
Beta betą ale USG jest mimo wszystko wiarygodniejsze chyba. Ufam mojemu ginusiowi bezgranicznie i kiedy prosi żebym przyszła za tydzień to ide za tydzień a nie za 3.
Osobiście wolałabym wiedzieć w 6-7 tygodniu, że coś jest nie tak niż w 8-12. Jest czas na reakcję, na wdrożdnie Duphastonu czy lutki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2017, 11:47
Anuśka, jagodowa91, Mama-Ali lubią tę wiadomość
-
Cześć
U mnie pierwsza wizyta jutro i już stresik lekki jest. Tak bardzo chciałabym już wiedzieć czy wszystko jest ok.
Zauważyłam u siebie bardzo duże roztargnienie. Zapominam o kluczami, co chwila się po coś wracam, zwariować można. Też tak macie?Krokodylica lubi tę wiadomość